Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problemy Z Brudnym Piecem


nowypalacz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam taki problem. Od czterech sezonów grzewczych mam nowy piec z jakiejś fabryki z Pleszewa DOMINO 25kW. Powierzchnia domu 200m. Na dole podłogówka a na poddaszu grzejniki. Dwa sezony paliłem w kominie wentylacyjnym o przekroju 14x14. NIE POLECAM NIKOMU!!! :) Ostrzegano Mnie. Drugi sezon palę w kominie SHIEDEL 200mm. :)

Prawie dobrze. Asortyment jakim palę jest to węgiel średniej wielkości oraz sosna( nie sezonowana). Problem wcześniej polegał na smoleniu pieca i komina ale wtedy paliłem w temperaturze 45 stopni. W tej chwili pale na 55 stopni i smolenia nie ma ale za to mam problem z czyszczeniem pieca. :) Raz w miesiącu ponad trzy godziny utytłany po łokcie w tym brudzie!!! Tak wygląda czyszczenie. Nie wspomnę o fizycznym wysiłku :) . Temperatura w domu odpowiada. Ponad 23 stopnie przy minus 17 stopni na zewnątrz. Zużycie opału ogromne.... Mój sąsiad po czterech latach użytkowania pieca musiał kupić nowy ,bo stary po prostu przedziurawił się. Oczywiście reklamacji nie uznano!!! A miał takie same problemy jak Ja. Nawiew w kotłowni posiadam bo tak poradził mi kominiarz. Nowy komin kosztował mnie ponad 6000 zł.!!!!! I gdzie tu oszczędności. Tona węgla wystarcza mi na miesiąc. Ale najbardziej męczy mnie to czyszczenie. Mokry w środku piec po rozgrzaniu zmienia się w wiszące sople.... :) Wyczytałem na forum że ludzie czyszczą piec w 20 minut... Gdzie? Jak? Jak mieć suchy piec? Jak tak dalej pójdzie to będe zmuszony przerzucić się na gaz. A może trzeba zmienić parametry w sterowniku pieca??? Co mam zrobić? I co robię źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja się orientuje to za niska temp. spalasz spróbuj palić od 60°C

 

No Schiedel ma drogie kominy ale fajne :) Ja swojego Defro 15KW chciałem tez do wentylacji podłączyć 14x14cm ale w końcu podłączyłem do innego komina 14x17cm , komin ma ponad 40lat i kominiarz twierdził ze wystarczy na moj piec :) I faktycznie ciąg jest super komina ma wysokość ponad 10m, a ja pale teraz przy tych mrozach -12°C przy 75°C na kotle pale węglem Orzechowatym i drewnem tylko nie wiem jakim :)

 

Nie rozumiem jakie oszczędności sobie oczekiwałeś od nowego komina :)

 

Próbowałeś z Sadpalem oraz innymi katalizatorami lub lupami po ziemniakach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) I co robię źle?

 

"Kotły "DOMINO" cechują się prostą, zwartą konstrukcją z nowatorskim rozwiązaniem doprowadzenia powietrza w strefę załadowanego paliwa. Obsługa kotła jest prosta i nieuciążliwa. Proces spalania sterowany jest automatycznie i umożliwia m. in. uzyskanie temperatury wody wlotowej wg. potrzeb. W zależności od zastosowanego sterownika istnieje możliwość zastosowania dmuchawy, pompy obiegowej C.O., pompy cyrkulacyjnej, programowanie stref czasowych. Proces palenia w kotłach typu "DOMINO" przeprowadzany jest raz na dobę."

 

W folderach reklamowych zawsze wszystko jest piękne.

Ani słowa o smole i sadzy. Czy wystarczy trzymać się instrukcji obsługi, żeby

nie mieć z tym problemów ? Nie wystarczy, pomocy trzeba szukać np. na forum.

Ale forum niewiele pomoże na taki produkt, w którym bez smoły da się spalać

jedynie koks. Chyba że ktoś ma inny pomysł ? Chce Wam się jeszcze doradzać ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja się orientuje to za niska temp. spalasz spróbuj palić od 60°C

 

No Schiedel ma drogie kominy ale fajne :) Ja swojego Defro 15KW chciałem tez do wentylacji podłączyć 14x14cm ale w końcu podłączyłem do innego komina 14x17cm , komin ma ponad 40lat i kominiarz twierdził ze wystarczy na moj piec :) I faktycznie ciąg jest super komina ma wysokość ponad 10m, a ja pale teraz przy tych mrozach -12°C przy 75°C na kotle pale węglem Orzechowatym i drewnem tylko nie wiem jakim :)

 

Nie rozumiem jakie oszczędności sobie oczekiwałeś od nowego komina :)

 

Próbowałeś z Sadpalem oraz innymi katalizatorami lub lupami po ziemniakach :)

[/quote

Od komina nie wymagam oszczędności tylko myśłałem że zniknie problem ze smołą i brudnym piecem. :) Sadpal nie pomagał.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam taki problem. Od czterech sezonów grzewczych mam nowy piec z jakiejś fabryki z Pleszewa DOMINO 25kW. Powierzchnia domu 200m. Na dole podłogówka a na poddaszu grzejniki. Dwa sezony paliłem w kominie wentylacyjnym o przekroju 14x14. NIE POLECAM NIKOMU!!! Ostrzegano Mnie. Drugi sezon palę w kominie SHIEDEL 200mm.

Prawie dobrze. Asortyment jakim palę jest to węgiel średniej wielkości oraz sosna( nie sezonowana). Problem wcześniej polegał na smoleniu pieca i komina ale wtedy paliłem w temperaturze 45 stopni. W tej chwili pale na 55 stopni i smolenia nie ma ale za to mam problem z czyszczeniem pieca. angry.gif Raz w miesiącu ponad trzy godziny utytłany po łokcie w tym brudzie!!! Tak wygląda czyszczenie. Nie wspomnę o fizycznym wysiłku dry.gif . Temperatura w domu odpowiada.

 

Ja mam DOMINO P (2 sezony) i wszystko jest naprawdę super, sąsiad też ma i jest tak samo zadowolony - trochę mamy opał w tym sezonie nie za bardzo ale odbija się to tylko na większej ilości spieków (milion kombinacji z tym robiliśmy i do spalania zeszłorocznego nie da się dorównać). Palę ekogroszkiem, temp pieca 60st, czyszczenie 1 raz w miesiącu (30-40min razem z załadunkiem paliwa).

 

Stawiam w tym przypadku raczej na paliwo i jego spalanie (za mokre, za mała temp. na piecu).

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowypalacz - masz najprawdopodobniej piec "Domino" firmy Acwador. Ja mam tego samego producenta, ale 12 kW. Użytkuję go od początku sezonu grzewczego ogrzewając mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l. Komin 14 x 14 wysokość ok 15 mb. Są to piece typowo miałowe z paleniem od góry. Dwóch moich znajomych użytkuje te piece (8 kW na 50 m2 + bojler 100 l; 41 kW na 300 m2 + bojler 140 l)palą miałem i wszystko jest w porządku.Piec mam ustawiony w sposób następujący:

temperatura zadana : 60 OC

czas przedmuchu : 7 s

przerwa przedmuchu : 9 min

zakres pracy ciągłej : 2

moc dmuchawy : 6

Zanim zacząłem palić kontaktowałem się z obydwoma znajomymi, okazało się, że mają zbliżone ustawienia, mimo że się nie znają.

Palę w sposób następujący:

Miał moczę ok 1 dobę wcześniej (po zasypaniu pieca poprzednią porcją). Wsypuję 1 węglarkę (ok 12 l) i 1 wiaderko 10 l (po emulsji)-przeważyłem wagą łezienkową 22,5 kg - na tę ilość ok 3 - 4 litry wody. Rozpalam oczywiście od góry. Walę max papierów na miał, a najlepiej tektury, trochę suchych patyków. Odpalam i czekam przy otwartych drzwiczkach, aż się trochę rozpali (szyber otwarty na max). Zamykam drzwiczki i włączam sterowanie. Czekam, aż osiągnie zadaną temperaturę. Zamykam szyber (ważne), ale tak, aby gdy pracuje wentylator nie dmuchało dymu na zewnątrz (przez otwór, z którego wychodzi rączka do ustawiania szybka) - w praktyce to zamykam na max i cofam o ok 1 -2 cm. Przy obecnych temperaturach (-10 do -12 oC) wytrzymuje ok 16 do 18 godz. Jak koniec palenia wypada, kiedy jestem w pracy, to na kilka godzin wcześniej dorzucam kilka szufelek miału i spokojnie wytrzymuje (z moich doświadczeń wynika, że 2 szufelki = ponad 1 godz. palenie)Kocioł użytkuję od około 3 miesięcy. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony. Należy też pamiętać o wlaniu oleju do pojemniczka, w którym jest czujnik temperatury.

Odpowiadając na twoje pytanie - tak czyszczenie trwa ok 20 minut. Mam szczotkę nakręcana na pręt z gwintem ok 80 cm. Po otwarciu drzwiczek do czyszczenia (pierwsze od góry) wzruszam zanieczyszczenia, a następnie zmiotką wymiatam na coraz niższą "półkę" i po kłopocie. Wszystko to jest suche. Może wilgoć u Ciebie pochodzi od sosny - ma dużo smoły.

Spróbuj rozpalić węglem zmoczonym od góry - tak jak pisałem powyżej (bez sosny).

Poza tym w zależności od temperatury zewnętrznej ustawiam temperaturę na piecu. Były momenty, że miałem na piecu 38 oC (pozostałe parametry bez zmian) - w piecu sucho, a paliło się nawet do 40 godzin.

Jak będziesz miał pytania - pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bobek310- dzięki za szeroką odpowiedź. Hydraulik który sprzedał i montował mi ten piec powiedział że w tym piecu pali się wszystko. Poza tym nie mam szybra. Nastawy na sterowniku mam serwisowe:

-przedmuch 10s co trzy minuty

Nie mam ustawień mocy wentylatora(chyba że o tym nie wiem)

Sterowni FOKUS firmy KOM-STER

Uważam że miał jest niskokaloryczny więc palę węglem. Najlepiej i najdłużej trzymał węgiel o bardzo dużych bryłach. W tej chwili mam w miarę suchą sosnę więc przynajmniej po otwarciu drzwiczek nie leci smoła jak woda!!! Ale ogólnie jest mokro w piecu. Mam trzy półki wodne w piecu i to właśnie je najtrudniej się czyści. Kiepski dostęp i ręki nie można wsadzić. Ja czyszczę łapko-łomem długości 80cm. Jak dwa lata temu paliłem w temp. 40-45 stopni to dopiero miałem prysznic z pieca. Do tej pory piec na zewnątrz oraz drzwiczki na dole są pooblewane smołą. Każdy jak zobaczy mój piec to za głowę się łapie!!! Jeśli trzeba jakiś sprzęt do tego pieca dołożyć to chętnie wysłucham wszystkich porad. Niektórzy piszą o wyelimowaniu wentylatora i zamontowaniu miarkownika. Nie mam pojęcia co to takiego. Tylko dlaczego mamy poprawiać producenta??? Skoro zamontował wentylator to chyba powinien tam być i dobrze służyć.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz pokazany miarkownik ciągu. Jest to to pokrętło po prawej stronie od którego odchodzi łańcuszek do klapki dopływu powietrza.

kociol_paliwo_stale_junkers.jpg

 

Ustawiasz temp i on zamyka lub otwiera klapkę i ciąg naturalny pali w palenisku i miarkownik utrzymuje nastawiona temp. :)

 

Ja tak samo na początku chciałem super piec z wentylatorem sterownikiem itd. a dzieki forum przekonałem sie ze chyba lepsze bedzie spalanie ciągiem naturalnym bez dmuchawy i faktycznie kupilem Defro Optima Komfort 15KW bez elektroniki tylko z miarkownikiem ciągu Honeywell i jestem pod wrażeniem jak dobrze to działa i mi prądu nie ciągnie :)

 

Pale węglem i drzewem i jak na razie jakis strasznej sadzy w piecu lub kominie nie mogę zauważyć. Dym biały lub go prawie w cale nie widać :) Pale do 75°C

 

Byl gdzieś nawet na forum ze ktoś wywalił dmuchawę zaślepił to miejsce i wstawił miarkownik i pozbył się problemu zasmolenia komina oraz pieca. A co do producenta to teraz jest mania tych dmuchaw itd. i im wiecej tego tym klient to kupi bo bardziej nowocześnie to wygląda. Ale jak palisz drzewem oraz węglem to miarkownik jest najlepsze wyjście.

 

Inna Bajka miał czy Pellets i temu podobne :)

 

Mogę się oczywiście mylić ale do moje zdanie po przeczytania całego forum :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remi dzięki za foto. W moim piecu raczej nie da się zamontować czegoś takiego ponieważ dolne dzrwiczki mam przykręcane. A w jaki sposób ustawiasz zadaną temperaturę skoro brak elektroniki???? I jaki jest sposó działania miarkownika??? Skąd ma wiedzieć że przy danej temperaturze ma zamknąć klapę? Sorry za te banalne pytania ale jestem amatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytanie całego forum zajmuje okol dwa tygodnie przy nocnych sesjach :)

 

No jak działa miarkownik bardzo prosto jest tam w środku sprężyna i jakiś Bi-metal który sie rozszerza pod wzrostem temp. i kurczy przy opadaniu temperatury :) Przez to się kreci ten pręt od łańcucha gdzie jest gałka, a ze ma formę jak litera L to duże ramienia podnosi lub obniża się i tak tobie podtrzymuje temperaturę :)

 

Sam miarkownik wygląda tak:

honeywell_fr124.jpg

 

Mozna by użyć u ciebie otwór od wentylatora chodź nie wiem jak jest twój piec dokładnie zbudowany ale na pewno się da przerobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili mam w miarę suchą sosnę więc przynajmniej po otwarciu drzwiczek nie leci smoła jak woda!!! Ale ogólnie jest mokro w piecu. (..). 40-45 stopni to dopiero miałem prysznic z pieca. Do tej pory piec na zewnątrz oraz drzwiczki na dole są pooblewane smołą. (...)

 

Witaj "Nowypalacz"

 

Nie wiem, czy zauważyłeś...., w zasadzie to sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie :)

Polecam lekturę w Wikipiedi tzw. smoły drzewnej czyli dziegieć.

Miałem to samo przy kiepskim pelecie (wilgotny z zawartością kory) + zbyt słaby nadmuch i za niska temp. na kotle.

Problem zniknął-wypalił się na groszku i wyższych temp.

Sąsiad dwa lata walczył z "wychodzącą" smołą z kotła (typowy kocioł na drzewo), w końcu podniósł temp na kotle do 62*C i ma dwie szopy po dachy drewna które sezonuje już ponad rok. Skończyły się problemy.

a zima będzie w tym roku ostra bo sąsiad od 2 lat drzewo zbiera :) :) :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę chęci i można coś z tego zrobić sensownego.Po pierwsze wywalić ten termometr i już masz miejsce gotowe do miarkownika.Jakiś spawacz niech przyjdzie wymierzy dolne drzwiczki i zrobi je na poziomym zawiasie żeby miarkownik je podnosił do góry.Przestań palić tą niesezonowaną sosną.Jak drewno mokre to w kotle smoła i kupa sadzy.Drewno iglaste jeśli się nie mylę powinno być sezonowane minimum 1 rok,liściaste 2 lata żeby nadawało się do palenia.Prawdopodobnie jak zaczniesz palić samym węglem na miarkowniku piec będzie w środku czysty.Termometr można dać gdzieś blisko pieca na rurze zasilającej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten piec to typowy miałowiec, w którym pali się od góry. Ja bym spróbował kupić 100 kg miału i palić od góry tak jak to przewiduje instrukcja (miał jest tańszy). W chwili obecnej spróbowałbym z mokrym węglem palić od góry. Na pewno bym nie kombinował z miarkownikiem ciągu. Jedyną rzeczą którą bym zmienił - to montaż szybra. Jak kiedyś zapomniałem zamknąć, to spalanie zwiększyło się o ok 25 %. Spróbuj rozpalić węglem tak jak napisałem i napisz co z tego wyszło. Na marginesie dodam,że mój piec ma taką sama budowę, więc jeśli u mnie działa, to powinno i u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyber chciał mi zamontować spec który postawił nowy komin i wstawił połączenie pieca z kominem. Osobiście bałem się ponieważ uważałem że to przeszkadza w ciągu spalin. A mądrzy mówili mi że w wietrzny dzien wszystko mi wyciągnie z paleniska. Czy nie masz problemu z dymieniem w kotłowni? Ile wody mam wlać do węgla. Mam dwa wiaderka po farbie 10l.

Z drugiej strony pytanie do zwolenników miarkownika. Skoro temperatura dochodzi do zadanej to zamyka się dolna klapka i powietrze nie dochodzi do pieca. To tak samo mam teraz. Temperatura dochodzi do zadanej na sterowniku i wentylator wyłącza się. Od tej pory są przedmuchy co trzy minuty które można regulować w dowolny sposób na sterowniku.

Więc dla mnie to żadna różnica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie w sprawie szybra.

 

Czy to pomoże w sytuacji jeśli nie ma prądu. Mam centralne z obiegiem zamkniętym i jak prądu zabraknie to temperatura na piecu wzrasta do ponad 100 stopni!! A wiem to bo jak włączą prąd to na sterowniku jest ERR czyli trzy cyfry temperatury. Długo trzeba czekać aż pojawi się 99. Czy to jest normalne. Hydraulik twierdził że temperatura może podnieść się max.10 stopni. Mam dwa zawory bezpieczeństwa które upuszczą ciśnienie powyżej 1.5 bara. Jak do tej pory miałem kilka takich sytuacji i na szczęście nic złego się nie stało. Czy przez komin dostaje się lewe powietrze i rozdmuchuje palenisko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remi dzięki za foto. W moim piecu raczej nie da się zamontować czegoś takiego ponieważ dolne dzrwiczki mam przykręcane.

Co się nie da jak się da?

Wystarczy trochę pomyśleć :)

U mnie drzwiczki otwierają się w bok, to na drzwiczkach wycięliśmy dziurę i dospawaliśmy klapkę domowej roboty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony pytanie do zwolenników miarkownika. Skoro temperatura dochodzi do zadanej to zamyka się dolna klapka i powietrze nie dochodzi do pieca. To tak samo mam teraz. Temperatura dochodzi do zadanej na sterowniku i wentylator wyłącza się. Od tej pory są przedmuchy co trzy minuty które można regulować w dowolny sposób na sterowniku.

Więc dla mnie to żadna różnica wink.gif

 

 

Na drzwiczkach mocujesz śrubę regulacyjną i ustawiasz na powiedzmy 2-3mm szparę i masz stały przedmuch spalin,temperatura podskoczy może o 4-5*.Co do obiegu zamkniętego to się trochę dziwię bo z reguły do tego typu kotłów zalecają obieg otwarty.A paląc na dmuchawie wyrzucasz swoją kase przez komin.Poczytaj trochę tutaj to może zmienisz zdanie: http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spa...ego,t118247.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż szybra na czopuchu = oszczędność. Po zamknięciu szybra mogę dotknąć gołą ręką czopucha. Oznacza to, że spora część ciepła uciekała przez komin. Z moich obserwacji wynika, że niezamknięcie szybra skraca palenie się wsadu o ok 25%.

Jednorazowy załadunek do mojego pieca to też ok 20 litrów miału (przeważyłem 22,5 kg ) - zwilżam ok. 3 – 4 litrów wody.

Jeżeli chodzi o użytkowanie pieca przy instalacji zamkniętej – odradzam. Przepisy podobno dopuszczają. Paliłem 2 lata na układzie zamkniętym. Kilkanaście razy zagotowałem, a co za tym idzie wyrzuciło mi wodę przez zawór bezpieczeństwa.

U znajomego był kiedyś był zanik prądu. Temperatura wzrosła o kilka stopni i nic się nie stało – przy miale. Prąd wrócił po kilkunastu godzinach i wentylator swoim rozdmuchał żar i paliło się dalej. Ważne jest moczenie opału. Z węglem musisz spróbować sam. Jeśli jednak często występują zaniki napięcia, to kup sobie coś takiego + akumulator i po kłopocie:

http://www.allegro.pl/item860012040_hurt_p...nik_samoch.html

Możesz ewentualnie poszukać na 12 V (ważne, aby była to przetwornica i prostownik- bądzie bezobsługowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Skoro temperatura dochodzi do zadanej to zamyka się dolna klapka i powietrze nie dochodzi do pieca. To tak samo mam teraz. Temperatura dochodzi do zadanej na sterowniku i wentylator wyłącza się. Od tej pory są przedmuchy co trzy minuty które można regulować w dowolny sposób na sterowniku.

Więc dla mnie to żadna różnica :)

 

Roznice dostrzezesz jak dorobisz wywalisz wentylator i dorbisz klapke powietrza pierwotnego (podawane pod ruszt) i klapke powietrze wtornego (nie wiem czy czasem nie masz tej klapki) - powietrze to jest dawkowane nad opal. Rozwarcie tej klapki ustala sie orientacyjnie, dla wegla mniej, dla drewna wiecej (bo wymaga wiecej powietrza).

 

ALE PAMIETAJ !!!!!!!!!!!

KLAPKA POWIETRZA WTORNEGO MOZE BYC UZYWANA JEZELI ZDEMONTUJESZ DMUCHWE. INACZEJ MOZE DOJSC DO WYDOSTANIE SIE CZADU !!!!!!!!!!!!!!!!

 

JEZLI CHCESZ UZYWAC POWITETRZA WTORNEGO, TO TYLKO NA NATURALNYM CIAGU POPRZEZ DAWKOWANIE POWIETRZA PIERWOTNEGO ZA POMOCA MIARKOWNIKA, BADZ NA OKO.

 

Sorki, ze krzycze, zle to wazne.

 

 

Czyli podsumowujac:

- wywalasz dmuchawe i zaslepiasz szczelnie otwor,

- slusarz dorabia ci klapkedo powietrza pierwotnego (to podawane pod ruszt)

- slusarz dorabia ci klapkedo powietrza wtornego (to podawane nad opal) - podstawa

- rozpalanie tylko od gory (jest to piec gornego spalania, czyli opal sie wypala i rozpalamy na nowo)

- szyber na czopuchu otwarty na maksa - jak wszystko bedzie szczelne to nie rozbuja Ci sie kociol przy wiatrach

- uszczelniasz wszystkie szczeliny sznurem

- JEZLI NIE WYMONTUJESZ DMUCHAWY, TO NIE UCHYLAJ KLAPKI POWIETRZA WTORNEGO!!!

 

Nim jednak podejmiesz sie czegokolwiek to przeczytaj caly watek:

http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spa...ego,t118247.htm - nic tu nie reklamuje poza sposobem palenia starym jak swiat.

 

Jestem przekonany, ze po przeczytaniu bedziesz mial sucho w kotle i kominie. Nie zapomnij pochwalic sie sukcesem, przekaz sasiadom.

 

PS - odnosnie dmuchawy, to jak jest zamknieta, to i tak jest tam szczelinka (jak wymontujesz dmuchawe to dostrzezesz to)

 

I pamietaj, tylko odpowiednio podane dodatkowe powietrze nad opal da Ci satesfakcje z palenia. Producenci, to sciemniacze, dmuchawa to bajer, bez niej produkt wydaje sie przedpotopowy - tylko i wylacznie chwyt reklamowy

 

PS - pamietaj rowniez, ze dmuchawa rozgrzewa nadmiernie opal i komin - jak chodzi, a jak nie chodzi to komin stygnie i nastepuje smolowanie. Przy ciagu naturalnym komin ciagle wygrzany, zuzycie opalu wolniejsze.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten link o ekonomicznym spalaniu już dostałem i cały przeczytałem. Dziś tak właśnie zrobiłem. Rozpaliłem piec od góry no i zobaczymy kiedy wygaśnie. Jak narazie w piecu sucho bo paliłem samym węglem od dwóch dni i podniosłem temperaturę na 65 C. Mogę pochwalić się tylko, że do mojega kotła mieści się 62 kg. węgla średniej wielkości i zostało jeszcze sporo miejsca na deseczki do rozpałki. Jeśłi wytrzyma dwie doby to będzie SUKCES. Co tu gdybać..... Poczekamy....Zobaczymy..... Napewno opiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.