Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Proszę O Pomoc/ Problem Z Kaloryferem


lika78

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o pomoc, jestem tu nowa, nie znam fachowego języka więc będę pisała po swojemu.

 

Od miesiąca mieszkam w nowym mieszkaniu kupionym od dewelopera i niestety mam problem z jednym grzejnikiem najważniejszym bo w części dziennej. Wchodząc do mieszkania mam prawie otwartą przestrzeń kuchnia połączona z salonem plus korytarz prawie 40 metrów. Zrezygnowaliśmy z grzejnika w kuchni (ze względu na zabudowę meblową), i został nam tylko w salonie(który sam w sobie liczy ok 25m). Zainstalowany przez dewelopera grzejnik, był jedno-płytowy, dlatego stwierdziliśmy z mężem że jak na tak dużą powierzchnię jest to zdecydowanie za mało i zamieniliśmy go na 3 płytowy (90x60). Jak był zainstalowany jeszcze jednopłytowy budził moje zastrzeżenia, gdyż nie miał takiej mocy grzewczej jak grzejniki w dwóch sypialniach i łazience (kaloryfery gorące w całości) ten był poprostu ciepły na dole najmniej. Wezwałam pana zarządce w celu odpowietrzenia, ale nie był zapowietrzony. Na tym elapie olałam sprawe stwierdziliśmy, że pewnie grzejnik felerny a i tak go będziemy wyminiać na taki o większej mocy.

Wyminiliśmy grzejnik a ten tylko od czasu do czasu robi się ciepły i to tylko w górnej części, większości czasu jest chłodny. W pozostałych pokojach dwie rurki z wlotem i wylotem do kaloryfera są gorące, w problematycznym grzejniku nie zaobserwowałam ani razu przepływu ciepła. Ciepła jest jedynie ta rurka wlotowa i to nie tak gorąca jak w pozostałych pokojach. Wzywałam hydraulika, wykonawce dewelopera (odpowiedzialnego za konstrukcję grzewczą) którzy ustawiali pełne przepływy i podobno coś jeszcze w kaloryferze i to nic nie pomogło.

Główny węzeł grzewczy jest na klatce schodowej i od niego są pociągnięte gałezie do poszczególnych mieszkań.

Do mojego mieszkania wchodzi podłogą przez drzwi wejściowe w lewo jest odbicie do łazienki następnie gałąź skręca w prawo gdzie zaraz następują dwa odbicia do dwóch sypialni, następnie gałąź prowadzi do kuchni pod okno gdzie już nie mamy grzejnika, tam odbija w prawo i jakieś 3-4 metry prowadzi właśnie do problematycznego grzejnika.

Bardzo proszę o pomoc, rozpoczynam walkę z wykonawcą dewelopera według którego wszystko jest w porządku, który powiedział ,że nie ma sie co dziwić ze mam tu zimny kaloryfer jak sobie poodkręcałam w całości w pozostałych pomieszczeniach, i jescze mi rzucił dużo innych bzdurnych epitetów...Jak mogę się bronić, co może być przyczyną mojego problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to na problem z regulacją instalacji c.o. Z Pana opis wynika, że jest grzejnik najbardziej oddalony względem rozdzielacza na korytarzu. Proszę zrobić eksperyment: pozakręcać wszystkie grzejniki w mieszkaniu, oprócz tego niegrzejącego. Jeśli w takim układzie grzejnik zagrzeje, to instalacja jest w porządku, tylko nie wyregulowana. Proszę zwrócić się do developera o sprawdzenie nastaw wstępnych zaworów termostatycznych i podpionowych (o ile są) z podanymi na projekcie (o ile taki projekt jest... bo u developerów różnie z tym bywa...). Jeśli istnieje podejrzenie, że gałązka od pionu c.o. do Pańskiego mieszkania jest dłuższa od pozostałych na kondygnacji, lub jest ogólnie najbardziej oddalona od węzła cieplnego/kotłowni - zażądałbym protokołu z wykonania kryzowania instalacji całego budynku i sprawdzenie czy rzeczywiście taka operacja została wykonana.

Tu naraża się Pan na zarzut, że dokonał Pan samodzielnej zmiany instalacji i wymaga ona ponownego przeliczenia dla ustalenia nastaw zaworów termostatycznych... . Jak znam życie, projektu z nastawami zaworów developer w ogóle mieć nie będzie, bo po co takie wymysły?

A'pro po: jak ma Pan zakończoną gałązkę po zdjętym grzejniku? Jeśli jet nieodpowietrzona, lub niedokładnie zaślepiona - też może być źródłem nieprawidłowej pracy instalacji (choć zapewne powodem jest jednak poprzednio opisany problem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam układu ale może być to spowodowane brakiem regulacji instalacji czy to w budynku, czy to w mieszkaniu. A z opisu wynika , że jest to ostatni grzejnik. Proponuję zamknąć zawory na pozostałych grzejnikach i sprawdzić czy ten grzejnik zadziała. Jeśli tak to oznacza złą regulacje na wcześniejszych grzejnikach lub za małą średnicę instalacji, ewentualnie złą regulację w budynku, za mała pompa obiegowa. Ciekawe czy są inni którzy maja takie objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi. Dzisiaj o 9 miałam dewelopera zrobił nastawy na kaloryfarach w sypalniach (czyli zmniejszył moc cieplną). Na felernym grzejniku została ustawiona największa przepustowość ciepła. o godz 12 zakręciłam dwa kaloryfery (łazienka i sypialnia) teraz zakręciłam jeszcze w jednej sypalni Z tego co się zorientowałam i widziałam robili coś też przy rurach (wlot i wylot ciepła) problematycznego grzejnika, odpowietrzenie czy coś takiego ale nie mam za bardzo pojęcia, jestem naprawdę laikiem w tych sprawach wiem, że mam problem a deweloper bardzo chce sie mnie zbyć, robiąc ze mne głupią.

Po tych zabiegach o 9 rano i wyłączeniu dwóch grzejników o 12 nic się nie zmieniło, nie wiem ile też czasu musi upłynąć żeby była jakaś różnica?

Sytuacja jest taka jaka była kaloryfer robi się co jakiś czas do połowy ciepły (nawet nie do połowy) a potem wystyga, jedna rurka jest ciepła druga nie.

Inni sąsiedzi mają kaloryfery gorące.

Z góry dziękuję za podpowiedzi, muszę mieć argumenty walcząc z deweloperem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowany przez dewelopera grzejnik, był jedno-płytowy, dlatego stwierdziliśmy z mężem że jak na tak dużą powierzchnię jest to zdecydowanie za mało i zamieniliśmy go na 3 płytowy (90x60). Wyminiliśmy grzejnik a ten tylko od czasu do czasu robi się ciepły i to tylko w górnej części, większości czasu jest chłodny.

 

Skoro grzejnik jest na dole zimny to znak, że ma za mały przepływ. Najprawdopodobniej rurki do niego zostały przez developera zwymiarowane "na styk" i nie uda się bez kucia podłóg lub ścian zmienić sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, miałem identyczna sytuacje, co prawda w domu jednorodzinnym, lecz ten sam problem, otóż wszystkie grzejniki grzały, a jeden był wiecznie zimny, po wezwaniu serwisu i rozebraniu grzejnika problemem okazał się jakiś paproch który na nieszczęście skutecznie zamykał mi głowicę termostatyczną w grzejniku. Więc jak mój poprzednik napisał polecam sprawdzenie drożności grzejnika, jeżeli będzie ok to zostaje niestety zmniejszenie średnicy rur (np, pan tynkarz opuścił młotek i zgniótł rurkę) i tu wiąże się z kuciem i w ogóle bałaganem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.