Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekogroszek + Kominek Z Płaszczem Wodnym


mmiodek

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem w trakcie budowy domu zbliza się czas robienia instalacji. Chcę trochę rozwinąć posiadany projekt. Mam zaprojektowany kocioł na ekogroszek i kominek ale jako oddzielne niezależne źródła, kominek w zasadzie tylko grzejący salon. Brak podłogówki. Chcę jednak zainstalować kominek z płaszczem wodnym łącząc go z kotłem w funkcjonalny układ. Chcę też zrobić podlogówkę w salonie, kuchni, łazienkach i może przedpokoju. Funkcjonalnie widze to tak, że kocioł kupiłbym trochę mniejszy niz w projekcie tak, żeby kocioł + kominek dawało trochę więcej mocy niz projektowy kocioł. dzięki temu kocioł będzie pracował częściej bliżej parametrów znamionowych. Zima przy bardzo dużych mrozach kominek byłby dodatkowym źródłem ciepła, przy normalnych obecnie słabych zimach po napaleniu w kominku kocioł miałby zmniejszać swoją wydajność doregulowując się do zapotrzebowania. W okresie przejściowym kocioł bym wygaszał a ogrzewanie i CEU byłoby głównie z kominka (codzienne napalenie po południu). Latem chyba podobnie, tylko zakręcone grzejniki i samo CWU. W kotle byłaby możliwość palenia drewnem czy innym opałem (druga komora) a w zasobniku CWU grzałka na wszelki wypadek. Rozpatruje w przyszłości dołączyć solary, ale to chyba wymagałoby zrzucania nadmiaru ciepła np do baseniku ogrodowego (takiego rozstawianego) tylko wtedy musiałbym chyba mieć trzecią wężownicę w zasobniku? Kotłownię mam mieć w pomieszceniu gospodarczym (kotłowni) przy domu. Trochę boję się kwestii zamarzania wody w układzie przy kilkudniowych wyjazdach.

Proszę o wskazanie wątków gdzie mógłbym znaleźć już udzielone porady w powyższych kwestiach i o uwagi na temat powyższej koncepcji. Głownie interesuje mnie sposób połączenia między kominkiem i kotłem (czy np. słuszne jest połączenie szeregowe tych źródeł? a jeśli nie to jak zapewnić dobre sumowanie przepływów?). Mam z pracy zawodowej złe doświadczenia z dwoma pompami pracującymi na jeden odbiór... Kiedy jedna ma nieco większe ciśnienie ta druga w ogóle nie daje przepływu. Boję sie takiego zjawiska w moim układzie a przecież zależy mi na zsumowaniu mocy z kominka i kotła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako laik i ..... uzytkownik podpowiadam,

1. kominek z płaszczem wodnym to złe rozwiązanie, kominek pracuje na niskiej temperaturze i występuje zjawisko "smolenia" komory spalania co skutkuje smrodem jak z pogorzeliska, osobiście po kilku latach takiego używania (kominek z wężownicami) zrezygnowałem na rzecz kociołka CO , kilku moich znajomych ma takie kominki i przeklina sowicie takie wynalazki, zatem kominek jako samodzielne źródło jak najbardziej, wyśmienity pomysł dla przyjemności odczuwania ciepełka.

2. Podłogówka oczywiście bardzo dobre rozwiązanie z jednym zastrzeżeniem , jako układ CAŁKOWICIE autonomiczny, nie daj się namówić na zasilanie wspólne z obwodu grzejników (poczytaj to forum ile ludzie mają problemów przy takim zasilaniu). Zasilanie najpewniej zrealizować poprzez wymiennik ciepła - skuteczność gwarantowana.

3. jeśli pozwalają warunki wykorzystaj grawitację...... :D bezpieczna i opłacalna.

Życzę sowitej parapetówy .

 

Bogdan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Dzięki. Nie spodziewałem się krytyki kominków z płaszczem wodnym, jeszcze się z nią nie zetknąłem. Więc może DGP? Plusem jest to, że można palić w kominku i nie grzać całego mieszkania, minusem brak możliwości wykorzystania tego źródła do podgrzania zbiornika CWU... No i niektórzy twierdzą, że brudzi i nie służy alergikom. Może nie każdy kominek z płaszczem tak śmierdzi? Znam takiego, co nie dał wyczystki tylko skropliny z komina cofają mu się do komory kominka. Ale on nie narzekał na smród...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kominek z plaszczem wodnym = kotlownia w salonie.

 

Dodatkowo, laczenie tego z kotlem na paliwo stale to strata pieniedzy oraz:

Jezeli napalisz w takim kominku, to piec na ekogroszek zacznie sie dusic = smola w piecu i w kominie

 

Kominek taki łaczy sie za zwyczaj z kotlem gazowym. I taki zabieg i tak konczy sie na tym, ze jednak wolimy zaoszczedzic i katujemy kominek, czyli przenosimy kotlownie do salonu.

 

 

W proponowany przez Ciebie rozwiazaniu nie widze w tym zadenj logiki oraz oszczednosci.

 

Podsumowujac – jezeli chcesz kominek, to tylko taki dla klimatu – nie za duzy aby nie robic sauny w salonie.

 

Zamiast takich kombinacji lepiej zainwestuj w dobrego fachowca i dobry kociol.

 

Ps. Nie zapomnij zainstalowac ukladow mieszajacych na podlogowke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.