Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Peknieta Ceramika W Kominie Systemowym


CEZAR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W zeszlym roku postawili mi komin systemowy firmy ICOPAl. od dwuch tygodni mam podlaczony piec Warmet 200 Ceramic Kostrzewy, po pierwszych paru odpaleniach pekl mi trojkat ceramiczny, tzn na 4 czesci rozleciala sie ta czesc co wychodzi w kierunku pieca i oderwala sie od glownego przewodu. Powodem bylo naprezenie jakie powstalo przez to ze rura laczaca komin z piecem miala za duza srednice i jak dostala goraca to sie rozszerzyla i przez to popekalo. Na szczescie udalo nam sie to posklejac za pomoca kleju do ceramiki (ten sam ktory byl uzywany do laczenia poszczegolnych elementow wkladu ceramicznego) na wszelki wypadek wszytko wzmocnilem obejma z blachy. Tak posklejany trojnik wkleilismy w glowny przewod kominowy. Po 10 dniach rozpalilem ponownie w piecu. Przez cztery dni wszystko bylo super, piec na pelnym zaladunku palil sie 14 - 15 godzin (dom jeszcze bez drzwi wewnetrznych, nie do konca ocieplony dach itp).

 

Do wczoraj bylem zadowolony... Zauwazylem w pewnym momecie RYSE na glownym przewodzie kominowym, poprosilem ojca zeby spojzal czy widzi to samo. Potwierdzil. pozucalismy troche miesem itd. podchodze drugi raz do tego komina, a tam nic nie widac... W miejscu gdzie byla rysa nie ma kompletnie nic :)

W koncu doszedlem do tego ze jak chodzi dmuchawa i komin sie nagrzewa to pojawia sie ta rysa, dosc wyraznie. Natomiast gdy dmuchawa sie zatrzymuje to rysa znika calkowiciei w zyciu nikt nie zauwazy gdzie sie pojaiwa ta rysa., Z tej rysy nie wydobywa sie dym. bylem pewien ze ten wklad ceramiczny jest odporny na dzialanie temperatury i nie ma opcji zeby to sie rozszerzalo i kurczylo :/ Co moze byc powodem tego zjawiska, co mam z tym zrobic, moze tak zostac??

 

W moim przypadku jest tak ze prze wklejaniu tego trojnika musialem odkuc czesc tej zuzlowej obudowy i przez zauwazylem te pekniecie teraz... podejzewam ze ludzie ktorzy maja kominy systemowe nie wiedza co sie z nimi dzieje w srodku bo poprostu nie maja jak to zobaczyc, wczystko jest zamurowane i zadko kto ma powody by to rozkowac.

 

 

Moze ktos z Was spotkal sie, albo osobiscie mu sie takie cos przydazylo. Prosze o pomoc

Dzieki, POzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komin systemowy spartolony i do wymiany ewentualnie tylko popękane elementy do wymiany - ale niestety wszystkiego nie dojrzysz gołym okiem :) - można zrobić próbę szczelności..

kominy systemowe muszą być stawiane na "pływająco" - jedyne uszczelnienia i łączenia na silikon - komin musi mieć możliwość pracowania w każdych kierunkach.

..połączenie kotła czopuchem z kominem tak samo.

....każdorazowe uszczelnienie(połączenie) komina w którymś miejscu zaprawą stałą - np cement bedzie powodować jego naprężenia i pękanie - popękany komin nie nadaje się do użytku - przykro mi.

najczęściej przyczyną popękania jest właśnie wadliwy montaż komina systemowego rzadziej zapalenie sadzy

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszczegolne elementy ceramiki byly laczone na klej dolaczony do komina, byl on przeznaczony do tego wlasnie, komin jest plywajacy, stabilizuja go tylko metalowe kratki z pretow. klejony jest tylko na laczeniu ceramicznych elementow przewodu.

Komin stawial mi murarz, osobiscie nie czytalem instrucji montarzu, ale w takim razie do czego mialaby sluzyc ta zaprawa w malym wiadereczku dolaczona do zestawu startowego?? miedzy obudowa komina a wkladem ceramicznym jest powietrze, w zadnym miejscu nie jest polaczony na stale...

 

 

nie wyobrazam sobie teraz wymiany komina.... bo rozumiem ze to sie wiaze z rozkuciem calego komina i zamurowanie go na nowo... Jak ewentualnie wymienic tylko pekniety element, tak zeby reszta nei spadla :/

ze tak powiem SZIT !!

 

moze jeszcze jakies propozycje??

POzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miedzy obudowa komina a wkladem ceramicznym jest powietrze, w zadnym miejscu nie jest polaczony na stale...

moze jeszcze jakies propozycje??

 

Sam odpowiedziales na ptyanie, czemu peklo? Mowisz, ze miedzy ceramika a kominem jest powietrze.

Wg mnie nagrzewales ceramike do duzej temp, po czym szybko studziles. Dmuchawa ''walila'' w komin mase ciepla (przypuszczam 200 - 400 stopni), po czym piec przechodzil w stan podtrzymania (kiszenia) i rura stygla. Napiecia z tym zwiazane poskutkowaly peknieciami. Mysle, za zapobieglbys temu jakbys ocieplil ten przewod ceramiczny. No, ale teraz jest juz za pozno.

 

Pozostaje tylko jedno, a mianowicie wsadzenie w jakis spsob (od gory) w caly przewod, albo w jego czesc, rury kwasoodpornej o mniejszej srednicy. Mysle, ze do zrobienia i to o stosunkowo malych kosztach.

 

Powodzenia

 

Ps, dodam, ze sam mam rure czopucha polaczona na stale z kominem. Moze i u mnie jest podobnie :)

Jutro jednak przerabiam to polaczenie (mam polaczenie za pomoca 2 kolan 90 st, ''fachowcy'' zostawili otwor pod sufitem, mam zamiar polaczyc na prosto) i mam zamiar zastosowac jakis sznur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

W kominie ceramicznym rura od kotła do komina (czopuch) musi być połączona z trójnikiem za pomocą dodawanego w zestawie sznura uszczelniającego, nie może być na sztywny wcisk, dodatkowo do systemu kominowego są dodawane kształtki z wełny mineralnej - izolacja cieplna.

Dobry komin powinien być izolowany na całej długości, tańsze zestawy mają izolację min 1 m nad trójnikiem.

Dodatkowo izolacja z wełny stabilizuje komin w pustaku - jest ok 4 cm luzu na stronę.

 

Komin prawidłowo złożony, dobrze działa. Wymiana kształtki wiąże się z podniesieniem i podparciem części nad wymienianym elementem - waga ok. 30- 40kg/mb a potem opuszczeniem jest to największy problem.

Sam robiłem to 2 razy, raz się udało.

 

Ale można spróbować

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Przepraszam za odgrzewanie kotleta.

 

Szukając hasła Ceramik SDS 200 znalazłem ten temat który i mnie dotyczy.

 

W 2011r zboże było bardzo tanie a owsa nikt nie kupował chyba ze do gorzelni jako opał. Będąc rolnikiem zostałem na lodzie z 20T owsa. Zacząłem go spalać w piecu. Wszystko było dobrze jednak kiedy nad ranem sie wypalał, dmuchawa końcówkę wydmuchiwała aż do komina :) po kilku dniach niedopałki owsa zebrały sie na dnie komina tak wysoko że sięgnęły wejścia spalin z pieca. Po kilku dniach nad razem komin sie zapalił:) Komin systemowy.  Zanim go zgasiłem gaśnicą proszkową zdążył popękać. Każdy wkład pękł w jednym miejscu. zaś trójnik wejścia rozpadł się. Trójnik poskładałem i pozapychałem wełną mineralną. Taki stan jest do dziś ale zastanawiam sie czy jest sens męczyć sie z wymianą ceramiki czy odrazu włożyć stalowy? Spalam drewno i węgiel.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.