Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wilchelm

pisałem już że to zależy od wielu czynników min od ślimaka przekładni i wielkości ziarna w opale

nawet ja przestawiam licznik bo w zależności od tego czy grubszy sypnę czy drobniejszy to inaczej wychodzi spalania

nie ma co patrzeć na innych tylko policzyć ile bierze Twój i tylko do tego się odnosić.

u mnie rozbieżność spora(od 280 do 340g/minutę) a jak by był miał to wyjdzie jeszcze więcej

to co cytujesz to przykład możliwości podajnika gdyby pracował ciągle- wtedy przerzuci 6kg/h ale to też zalezy od opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziekuje za odp Timon. Czy jakies pomysly na zmniejszenie spalania moze macie? teraz sa temperatury dodatnie to co bedzie jak zima przyjdzie 100kg/24h ? kombinuje i kombinuje i to samo. popiol mam ok tylko to spalanie :(

 

pozdrawiam

Staryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz domek 300m powierzchni i jesli nie ominąłem czegoś w opisie to jest nieocieplony

skoro spalanie prawidłowe i w domu ciepło oraz masz pewność że instalacja poprawnie to ciepło odbiera to jedyny sposób na zmniejszenie spalania to termoizolacja

nie przeskoczysz fizyki. jesli dom ma określone potrzeby to musisz wyprodukować odpowiednią do strat ilość ciepła. aby te potrzeby zmniejszyć musisz dom ocieplić. to co wydasz na izolację zwróci się w ciągu kilku sezonów w postaci niższego zużycia opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się nic nie ominąłeś. Właśnie cały czas walczę ze sobą czy ocieplać czy nie. Ile zysku mogę mieć z tego 10% 20%? Chodzi o to żeby nie było tak że wezmę kredyt zrobię ocieplenie domu i wyjdzie na to, że zysku mam 10%. Da się to jakoś policzyć samemu czy pozostaje tylko firma jakaś która może to zrobić? Robiłem juz nawet przymiarki do tego ale nikt nie potrafił mi przedstawić zysku/oszczędności jaką mam choćby jakąś przybliżoną czy będzie to 40% czy 10%. W grę wchodziła jeszcze wymiana instalacji grzewczej ale ponoć niewiele to zmieni ( zysku mały).

 

pozdrawiam 

Staryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszy szacunek - wejdź na stronę ciepło właściwe, wprowadź dane swojego domu w wersji bez ocieplenie, zanotuj, co Ci wyrzuci ta strona a następnie wprowadź dane w wersji ocieplonej np. 10 cm ściany i 20cm dach/stropodach (to uważam rozsądne minimum przy docieplaniu budynku istniejącego - zwłaszcza, jeżeli się wykorzysta dobre materiały i nie spierniczy roboty).

 

To da Ci jakąś przybliżoną orientację - jakiego rzędu oszczędności w zapotrzebowaniu na opał możesz się spodziewać.

 

Uważam, że podane przez Twojego producenta dane - tj 6kg/h i tym samym 144 na dobę odnoszą się do pracy ciągłej (tj. bez wchodzenia w podtrzymanie), ale pracy ciągłej zrozumianej jako podawanie np 10s przerwa np 30s - np instrukcja dla defro eko duo dostępna do pobrania dla mocy 39,3kW przy stosunku podawanie/ przerwa równym 1/4 podaje spalanie 5,7kg/godzinę pracy.

 

To, o czym pisał Wilhelm (również ja w innym temacie) - 17,5kg/godzinę dotyczyło ciągłej pracy motoreduktora palnika ekoenergia 15-25kW (ciągłej pracy rozumianej jako stałe podawanie węgla, bez żadnej przerwy - ale tak się realnie nie używa palnika, nie dałby chyba rady przepalić takiej masy węgla)

Edytowane przez balbulus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

staryk

termomodernizację możesz podzielić na etapy i nie musisz wcale brać kredytu, ewentualnie niewielki.

zacząłbym od ocieplenia od góry. to najłatwiej i najprościej wykonać nawet samemu.

nie wiem jaką masz konstrukcje strychu, stropu i dachu ale tam nie ma filozofii wielkiej i jak znajdziesz kasę na materiały to resztę wykonasz sam i zaoszczędzisz na robociźnie która tania nie jest.

jak zajrzysz na ciepłowlaściwie.pl i wykonasz obliczenia to pokaże Ci się przy wynikach procentowy udział strat przez ściany dach czy podłogi

górą ucieka całkiem duzo ciepła i izolujac dach uzyskasz pierwsze naprawdę wymierne korzyści. potem możesz jeśli masz zmysł oszczędzania kasę na opał podzielić na części - z jednej kupić opał a drugą odłożyć na izolację ściań. po kilku sezonach uzbierasz i ocieplisz, dobierając ewentualnie troszkę z banku.

wtedy będzie już pewnie i potrzeba wymiany kotła na nowy i dużo mniejszy aby jeszcze mniej móc wydawać na ogrzewanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

konstrukcja dachu - stropodach niby ocieplony bo jak byłem to snieg na nim leżał. Byłem na stronce polecanej przez was i w sumie fajnie to wygląda ile bym zyskał. Pozostaje kombinować pieniążki i działać. Mam nadzieję ze znajde dobrego wykonawce, ktory nie spierniczy roboty i bedzie dobrze i cieplo. Wg tej strony teoretyczny zysk to 47% przy ociepleniu 12 cm styropianem wiec sporo i chyba trzeba bedzie zdecydowac.

 

pozdrawiam

Staryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chyba ocieplony to sprawdź sobie zostawiając tam termometr w pochmurny dzień aby się strop od góry nie nagrzał

jeśli będzie tam temperatura zbliżona do tej na dworze to jest ocieplony a jak będzie ciepło to raczej mu brakuje izolacji

ja u siebie zanim wełnę na podłodze strychu rozwinąłem miałem przy -20stC na dworze około +15stC na strychu a śnieg leżał na dachu i owszem i sople wisiały okrutne

obecnie na dworze zimą jest około 1-2stC mniej niż na strychu(rozłożone 25cm wełny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry pomysl musze wrzucic tam termometr tylko wlezc tam musze i sprawdzac pozniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie podtrzymania. Czy to jest dobre jak cały czas kocioł jest w podtrzymaniu. Temp. Co 75. Jak się na to do samego komina i kościółka. Słyszałem ze się bardzo brudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

U mnie duzo stoi w podtrzymaniu. Sadzy po tygodniu na wymienniku poziomym 3 do 5 mm. Probowalem trzymac kociol na 60 - 65 stopni. Zatkal sie sadza na maxa. Az dym nie mial sie ktoredy wydobywac. Po podniesieniu zadanej problem zniknal. Mysle, ze przy konkretnym przewymiarowaniu slimakowca, wysoka temp zadana jest korzystna.

Tez mam Linga ale starszej generacji. Bez wymiennika rurowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie.

Jest to mój pierwszy sezon z kotłem na ekogroszek więc jestem laikiem w temacie. Mój kocioł to Energoeco z Pleszewa 25Kw ze sterownikiem Argon 2. Dom około 220m2, 30m2 podłogówka, 16 grzejników panelowych w tym 3 łazienkowe, na tych panelach głowice termostatyczne. Jestem zupełnym laikiem w temacie. I tak Panowie czy parametry gdzie kocioł dochodzi do zadanej dochodzi przez 15 min a w podtrzymaniu zostaje 25min jest ok?? jak ustawić kocioł żeby szybciej dochodził do temp zadanej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest bardzo ok. skoro tak krótko dochodzi i jeszcze tyle odpoczywa. Jakie masz ustawienia?

Pytanie ile Ci spala na dobę i jakim groszkiem palisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok ale np kolega nieudacznik 13 pisze ze jego kocioł pracuje cały czas w podtrzymaniu. Czy nie ekonomiczne było by własnie takie rozwiązanie gdzie kocioł dochodził by do temp zadanej w 10 min i pozostawał w podtrzymaniu conajmniej 3h? Jak pisałem wyżej kocioł 25kw z palnikiem ekoenergia, baniak 140l. Ustawienia na argonie:

czas przedmuchu 13

czas przerwy w podtrzymaniu 5

czas podawania 7

czas przerwy 40

obroty 04

 

Klapa zamknięta w 80%

 

Ekogroszek jakiś ruski za około 650 zł tona. Spala sie ładnie choć nie ukrywam że walcze jeszcze ze spiekami (i pytanie czy jak bede wydłużał czas podawania to kocioł nie będzie dłużej dochodził do zadanej?)

Przy obecnych temp w dzień -5 w nocy -10 spala mi około 25 kg na dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli myślisz, że piec po 10 minutach pracy odstawieniu się na 3h to źle myślisz. Nie jestem ekspertem, sam się jeszcze uczę. Spróbuj zmniejszyć trochę moc. Ja pale teraz na 1:10 i jeszcze mocy starcza. Problem pojawiają się gdy jest duże zużycie wody, wtedy kocioł musi się napracować. Też mam spinki z popiołu, ale to już chyba wina opału.

Tyle ode mnie, niech się inni wypowiedzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Panowie posiada ktoś z was jeszcse dostęp do tego filimku z pierwszego posta??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kociołek pracuję 30 minut a 90 minut odpoczywa. Pod warunkiem jak jest nagrzana instalacja. Dom nie ocieplony pierwszy sezon Eco znana firma internetowa. Ostatnio pracuje cały czas temperatura kotła zbliżona do zadanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że spalanie 25 kg na dobę nie jest złe ja obecnie przy moich gabarytach domu spalan ~85 kg na dobę. Masakra. Jak to można obniżyć obecne ustawienia

 

 

podawanie  23

przerwa       38

dmuchawa  48%

odkryta       3 cm

na piecu      65c

z 4d             50c

powrót         40c

w takiej konfiguracji dopiero piec dobija do temperatury w miarę sensownie. Pracuje ok 40 min podtrzymanie 15 min

Histerezę mam ustawioną na 2 stopnie i przy załączeniu  zgodnie z histerezą przy 62c spada do 56c. Z czym można jeszcze kombinować?

 

 

pozdrawiam

Staryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie takie;

Jakie są plusy i minusy zmian ustawienia z taką samą mocą?

Przykład ustaw. Podawanie 4 przerwa w podawaniu 40 zmieniam na: podawanie 8 przerwa w podawaniu 80

Bardzo mnie interesuje konkretna odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz opał o właściwościach spiekających to lepiej podawać krócej i częściej, złoże jest wtedy częściej wzruszane i nie robią się spieki lub jeśli już to nie tak duże jak przy dłuższym czasie podawania. do tego moim laickim zdaniem im mniej podasz opału tym mniejsze wachanie proporcji powietrza w całym cyklu. jak zasypiesz palnik długim podaniem to na początku cyklu może wystąpić spory niedobór tlenu i pojawić się może kopcenie i syf w wymienniku gotowy. tyle że ten efekt w dwustanie raczej, w automacie przynajmniej tym który ja mam na początku cyklu trochę mocniej dmucha i potem obniża moc wraz z upływem czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie - palnik mała ekoenergia - jest tak, że podania trwające np 3 sekundy praktycznie nie widać - tzn. oko nie bardzo rejestruje zmianę wysokości kopczyka, podanie 5 sekundowe daje widoczny efekt ruchu na palniku. 

Szczerze mówiąc, nie zauważyłem też zmian w żużlowaniu popiołu - u mnie występuje praktycznie ciągle, czy proporcja 3/27 czy 5/45 jeden grzyb, i tak żużle w popiele.

Jedyna różnica w tym, że łatwiej mi dopalić węgiel, gdy nieco dłużej poleży na palniku (z koksem nie mam problemów).

 

Zauważyłem również, że w momencie podawania i tuż po nim płomień jest wyraźniejszy - tak jakby dostawał więcej powietrza pomimo sztywnego ustawienia dmuchawy. Tłumaczę to sobie tym, że świeże węgielki wzruszają już częściowo spopieloną porcję opału i tworzą się kanaliki do przepływu powietrza, tym samym nie zaobserwowałem kopcenia po podaniu opału (może te 5s to znowuż nie tak dużo...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(może te 5s to znowuż nie tak dużo...).

czasem to nie jest dużo a czasem jest

ja zszedłem z podawaniem z okolic 8-10 sek do 3 a są tacy co podają 2 sek. nie ma znaczenia czy ten ruch widać, ważne że on jest tam w głębi złoża i robi co trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydzieliłem wątki o osobnych przypadkach:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18626-palenie-w-defro-eko-komfort-pz-30-kw-dom-250m2/

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18625-palenie-w-defro-akm-19-kw/

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18637-jak-pali%C4%87-w-greeneco-15kw/

 

Proszę o NIE OPISYWANIE w tym temacie konkretnych przypadków - idea tematu (zgodnie z jego pierwszym postem) jest inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest prawidłowa temperatura podajnika bo i mnie to widzę wacha się między 40-55 stopni ogień siedzi nisko ale za to groch się wypala. Jak jest płomień wysoko to są niedopaly. Od pewnego czasu zauważyłem że temperatura podajnika szybko rośnie jak otworze klapę. Czy to jest normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

palniki są tak skonstruowane że chłodzą się w fazie pracy a grzeją w podtrzymaniu. prawidłowa jest temperatura poniżej poziomu alarmu- czasem można kilka stopni dodać ale to zależy od usytuowania czujnika.nie ma co ryzykować przy palnikach stalowych z przeciąganiem ponad temp krytyczne, żeliwne grzeją się mocniej nawet mimo prawidlowej pracy. jesli masz na myśli otwarcie klapy zasobnika to tak jakbyś otworzył drugi komin- bliżej kotła i krótszy. gorące powietrze cofa się rurą podajnika i ją rozgrzewa.

jak żar masz nisko czasem wystarczy korekta przerwy o 1 sekundę aby znacząco poprawić sytuację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.