Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Dbac O Komin


ARTY

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym sie poradzić jak efektywnie palic w piecu dolnego spalania zebiec 15 KWKD powierzchnia grzewcza max ok 130m2.

Paliwo to głównie suche drewno głównie z drzew iglastych ( do takiego mam akurat dostep) oraz w mniejszych ilosciach miał węglowy .

Poprzednio uzywalem pieca ogniwo gornego spalania i nie bylo z nim zadnego problemu, jednak jego sprawnosc byla bardzo niska. Teraz zmienilem na ten zebiec, ktory ma duzo wyzsza sprawnosc, ale w zwiazku z tym spaliny sa duzo chlodniejsze i pojawil sie problem polegajacy na tym ze w kominie na wysokosci od wysokosci plyty ( gdzie w zimie temp jest bardzo niska) wewnatrz pojawil sie smolowaty osad trudny do usuniecia, rowniez cegly z ktorego wykonany jest komin zaczely sie kruszyc.

 

Mam zamiar zamontowac miarkownik ciagu do pieca (oryginalnie go nie bylo) ale jak w nim najlepiej palic aby komin i piec sluzyly jak najdluzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadam 80-letnie,suche jak pieprz drewno sosnowe i niestety można go użyć tylko do rozpałki, nie pomogło żadne wypalanie ani sadpal, komin musiałem w kliku miejscu rozpruć i usunąć ten syf młotkiem udarowym z dorobionym bardzo długim szerokim przecinakiem :) , wprawdzie nie tylko palenie takim drewnem załatwiło komin ale skutecznie te związki żywiczne scementowały wszystko co w nim było, wielka szkoda,że zdjęcia nie chciały wyjść,

przy tej skrobance wyszły jeszcze inne kwiatki dzieła panów murarzy, w nieodpowiednim miejscu zaczęli stawiać komin co wyszło dopiero przy zalewaniu wieńca,który przechodzi przez komin, 3 cm wrzynał się w kanał a od tego miejsca wyprowadzili już równo do góry :) poniżej wieńca oczywiście wszystko było równo zarośnięte i z 14cm x 20cm zrobiło się fi10, patrząc lusterkiem od dołu widać było niby ładny prostokąt, jedynie szczotka z kulą miała zawsze problemy z zejściem na dół, do tego wszystkiego wykonali poprzeczny kanał do czopucha na innej wysokości (za wysoko) i tak go zostawili zamurowując tylko od zewnątrz ( komin dostawiony do ściany grubości 48cm )

po kilku latach zrobiła się szpara między ścianą chaty a kominem i spaliny z powietrzem krążyły po całej tej powierzchni, łącznie z kanałami wentylacyjnymi (w sumie jest ich 9 ), po prostu brak słów....., pewnie przyjdzie mi od nowa uczyć się znowu palenia z prawidłowym już kominem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu problem, drewno z drzew iglastych ma dużo żywicy i nie jest zalecane przez producentów kotłów nawet tych które maja jako paliwo podstawowe drewno. Warto bazować na heso.

 

Skoro już zostałem tu przywołany, to pozwalam sobie na mały komentarz.

Kotły niby piękne, dobrze odbierają ciepło, ale nie radzą sobie z byle żywicą ? To znaczy, że nie są piękne. Żywica jest takim samym dobrym paliwem, jak każdy inny cięższy węglowodór. Dla mnie sprawa jest jasna: za niska temperatura procesu, palne składniki gazowe nie wypalają się do końca i osadzają się w kotle i kominie.

Dolne spalanie z tyloma wadami ? Sam ma piec dolnego spalania, właśnie dlatego, że taki system pozwala na naprawdę czyste i efektywne spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśne ta smoła w kominie zaczeła sie pojawiac jak palone było tylk aby utrzymac temperature, kiedy dom nie byl na stale zamieszkany - przy dosc mocno domknietym doplywie powietrza i odplywie spalin.

Teraz pale mocniej i tez wydaje mi sie ze dodatek mialu weglowego korzystnie wplywa, gdyz podnosi temperature spalin i osusza komin. Raz na jakis czas pale nawet przy otwartym gornym spalaniu, aby wygrzac komin. Smoły w kominie jest juz mniej, ale komin juz nie jest taki jak dawniej.

Wada na pewno tez jest to ze nie pali sie w piecu w sposob ciągły, a jedynie popołudniami jest on rozpalany - rozgrzewany do ok 90 st nastepnie utrzymuje temp ok 80 st przez kilka godzin i znow wygasa do rana.

Teraz chce zamontowac ten miarkownik, aby móc dluzej utrzymywac temperature na piecu - niestety drewno dosc szybko sie spala.

Tylko czy jesli zaloze ten miarkownik ciagu to nie spowooduje to znow obnizenia temp spalin i powolnego spalania z duza iloscia zywic osadzajacych sie w kominie.

Zalezy mi tez na tym miarkowniku ciagu gdyz w obecnej sytuacji przy malej pojemnosci wodnej grzejników bardzo łatwo jes zagotowac wode i czesto musze kontrolowac temperature pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarkownik to tylko dozownik ilości powietrza, a my tu wałkujemy sposoby nie tyle ilości, co drogi dostarczania powietrza, mieszania gazów i ich dopalania np. w szamotowym kanale. To zupełnie inna sprawa, większość kotłów nie ma takich bajerów i trudno to zrealizować w konkretnych, gotowych kotłach.

 

Można oczywiście bawić się z wypalaniem osadów w kominie, ale chyba nie o to chodzi ? Jest takie powiedzenie, że lepiej likwidować przyczynę, niż skutek. Co może się opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.