Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prośba O Pomoc W Doborze Kotła Co


stapio854

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, witam wszystkich na forum.

Proszę Was o pomoc w wyborze ale głównie w doborze odpowiedniej wielkości kotła.

Mój dom jest z lat 30 dociepliłem elewację styropianem 10cm oraz cały dach między krokwiami dałem wełnę 20cm.

Wymiary zewnętrzne budynku to 16m x 10m, jest to piętrowy budynek z tym że na piętrze wykorzystuję i zarazem ogrzewam 1/3 piętra. Z pomiarów wszystki pomieszczeń wyszło mi że ogrzewam 200m2.

Część domu (ok. połowa) jest podpiwniczona, stropy są drewniane z jakąś trzciną i innym wypełnieniem.

To chyba wszystko odnośnie budynku, dotychczas ogrzewałem dom piecem zasypowym na węgiel kamienny Polspaw 22,5 kW. Paliłem tym piecem w sposób ciągle tzn. jak rozpalały na jesień do dopiero na wiosnę go wygaszałem. Spalałem przeważnie przez całyokres grzewczy 5 t węgla. Wydaje mi się że piec jest przewymiarowany ponieważ w większości w nim się tylko tliło i był ciągle problem z czystością pieca a co gorsza komina.

Wstępnie już wybrałem nowy piec z racji dostępności surowca to piec na ekogroszek czyli sas slim (łatwe czyszczenie) tylko już mam taki mętlik co do wielkości ponieważ chciałem kupić 17kW i jedni mnie utwierdzają w tym przekonaniu że wystarczy natomiast większeść czyli sprzedawcy i instalatorzy że za mały i musi być 23kW.

Proszę Was o poradę zarówno o wielkość pieca jak i może o innego producenta lub modelu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Byłem już wcześniej na tej stronce, lecz nie ma w tym kalkulatorze możliwości zaznaczenia że nie ogrzewam 2/3 pierwszego piętra oraz że nie cały dom jest podpiwniczony.

Nie wiem ale to chyba ma znaczenie do wyliczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mam wynik jeśli zaznaczę że mam cały dom podpiwniczony http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2m54

a taki bez podpiwniczenia http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2m52

Z obu wyliczeń jednoznacznie wynika że 17kW powinno wystarczyć tym bardziej że liczy mi parter i całe piętro jako do ogrzania a tak nie jest.

Już teraz to już nic nie rozumiem to w takim razie musiała by taka 17-tka wystarczyć a prawie wszyscy instalatorzy łącznie ze sprzedawcami przestrzegają mnie że jak kupię i zamontuję 17kW to po pierwszej zimie będę żałował " i co pan z tym piecem później zrobi"

Proszę doradźcie czy zignorować ichtotalnie czy jednak dla bezpieczeństwa brać 23kW.

Jeszcze jedno pytanko, czy ten SAS SLIM będzie dobrym piecem czy jednak rozejrzeć się za jakąś inną firmą.

Piec musi być z podajnikiem na ekogroszek w miarę mało obsługowy i bez problemowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę go mieć za 7600zł

Proszę o sprostowanie jeszcze jednej kwesti.

Instalatorzy twierdzą że przy tak małym kotle to zarówno podajnik będzie bez przerwy podawał groszek jak i pompy będą musiały ciągle pracować żeby dogrzać dom i to będzie mocno nie ekonomiczne natomiast większy piec czyli ten 23kW spokojnie sobie dogrzeje i większą ilość czasu będzie na podtrzymaniu no i pompy nie będą musiały tak mocno przetłaczać wody.

Trochę się z tym zgadzam ale nie mam doświadczenia więc jest tak jak mówią mi ci "życzliwi" czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo może kocioł pracować na słabych nastawach i też nie dobije do zadanej. Da radę i to jeszcze z nawiązką. Musisz jeszcze mieć dobrego instalatora bo te kotły z sterownikami z pid  na żle zrobionej instalacji nie będą prawidłowo pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy 17-stka będzie mała czy nie, nie wypowiadam się. Jednak moim zdaniem to co mówią instalatorzy to wszystko przy założeniu ze kociołek będzie zbyt słaby bo tak właśnie myślą. Ale jesli nie będzie za slaby to będzie podawał tyle paliwa ile trzeba by utrzymać temperaturę. A praca na wyższych mocach nie powinna mu zaszkodzić, wręcz przeciwnie. Przy ciągłej pracy z modulowaną mocą kocioł powinien się mniej brudzić niż w trybie krótka praca i długie podtrzymanie. Powinien tez pracować na wyższych sprawnościach co w jakiś tam sposób powinno wpłynąć na sezonowe zużycie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak szybka odpowiedź wywołanego do tablicy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli instalacja jest zrobiona dobrze, jest nawiew do kotłowni, komin nie wysysa ciepla z palnika i nastawy są dobre to o zużyciu opalu nie decyduje to czy kocioł jest mniejszy czy większy tylko to jakie jest zapotrzebowanie domu na energię. Co do nastaw to w SLIM jest również Multifun i czujnik żaru więc o nastawy nie powinieneś się martwić, Ew. jakieś male korekty jak będzie trzeba.

Kolega @jarrek ma SLIM-a 17kW to Ew. możesz jeszcze jego zapytać, ma chyba trochę mniejszy dom niż Ty ale skrobnij do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem super z niego zadowolony, w sumie to na tym forum nie czytałem nikogo kto by psioczył na ten ster :)

No, może poza użytkownikami peleciakow ale temat juz chyba ogarnięty z tego co wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie z odpowiedzi.

To prawda że trochę jestem zaskoczony tak szybkimi odpowiedziami, ale oczywiście to zaskoczenie pozytywne i chwała Wam za to.

Kocioł będę instalował do istniejącego układu rur i grzejników.

Instalacja chyba jest dobrze zrobiona ponieważ praktycznie przez cały okres grzewczy nie włączałem pompy wody (zepsuła się) i trzymając na piecu temperaturę ok45 do 55 stopni w całym domu było cieplutko i tylko za sprawą grawitacji ;)

Z chęcią w większość dni zmniejszył bym jeszcze temperaturę ale już na tych nastawach zabijał mi się piec i komin. Piec to Polspaw 22,5 kW z miarkownikiem.

Dlatego myślę że trochę mniejszy piec powinien być OK.

Wiem że to inny rodzaj palenia ale jeśli chodzi o odbiór energi przez budynek się nie zmieni.

Coraz bardziej się przekonuję do tego sasa slim 17kW, myślę że powinno być dobrze zarówno z jego mocą jak i że tak powiem ciągłością pracy pomp i podajnika.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45-55C to dość nisko, niezależnie czy zasyppwiec czy podajnik, przydała by C się jakaś regulacja wody na grzejniki tak by kocioł mógł pracować trochę wyżej. A chcąc pracować tylko na grawitacji będzie to trochę utrudnione. Są chyba jakieś zawory termostatyczne na grzejniki do pracy grawitacyjej ale nie mam pewności, zerknij do netu. Wtedy na kotle mógłbyś trzymać 60-65C i tyle by szlo na grzejniki a temperatura w pomieszczeniach była by utrzymywana tymi zaworami. Przy 45-55 podajnik i komin też się mogą brudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle to przedstawiłem w poprzedniej wypowiedzi.

Mam istniejącą instalację co którą chcę teraz zmodernizować.

Chodzi mi głównie na zamianie kotła zasypowego na ten slim z podajnikiem. Oczywiście teraz już chcę to zrobić tak sądzę kompleksowo czyli, dokładam zawór czterodrogowy lub czterodrożny ;) i dwie pompy. Jedna pompa na układ grzejników a oczywiście drugą na bojler natomiast zawór ma być tym strażnikiem dla kotła przed niską temperaturą na powrocie. Pompy wraz z zaworem wpięte do sterownika kotła. Pozostałość instalacji czyli grzejniki (płytowe takie już nowoczesne), oraz orurowanie (miedziane rurki o małych przekrojach) nie będę zmieniał.

I o tak zmodernizowany układ centralnego ogrzewania z nowym, ale właśnie mniejszym piecem chciałem zapytać czy sprosta zadaniu ogrzania mojego domu.

Dodam tylko że teraz nie mam zamontowanych termostatów na grzejnikach, i tą modernizację chciał bym przeprowadzić w następnym etapie czyli w przyszłym roku.

Czy to nie będzie robiło większych problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie już wybrałem nowy piec z racji dostępności surowca to piec na ekogroszek czyli sas slim (łatwe czyszczenie) tylko już mam taki mętlik co do wielkości ponieważ chciałem kupić 17kW i jedni mnie utwierdzają w tym przekonaniu że wystarczy natomiast większeść czyli sprzedawcy i instalatorzy że za mały i musi być 23kW.

 

 

17 kW spokojnie wystarczy, Sas Slim ma łatwe czyszczenie ? Według mnie ma normalne, zobacz RBR-K i porównaj - machanie wajchą to jest łatwe czyszczenie, a przy okazji ma 5 klasę więc można się postarać o 50% dotacji na wymianę.

 

Wg opisu ten Sas ma zaledwie  1,5 m2 wymiennika przy wersji 17 kW [dla porównania Skam czy RBR ma 2,1 m2] i Sprawność: 79,0÷83,1 % [dla porównania Skam około 93%, RBR około 90%] więc strasznie mało jak na współczesny kocioł, do tego ma rusz wodny co jest słabym rozwiązaniem.

 

Najlepiej poczytaj o kotłach pod linkiem:

 

http://ranking.czysteogrzewanie.pl/kotly-podajnikowe

 

"zawór ma być tym strażnikiem dla kotła przed niską temperaturą na powrocie. Pompy wraz z zaworem wpięte do sterownika kotła. Pozostałość instalacji czyli grzejniki (płytowe takie już nowoczesne),"

 

Przy kotle 5 klasy trzeba ochraniać powrót, te niższych klas porządnych konstrukcji tego nie wymagają, a skoro masz nowoczesne grzejniki polecam zamontować na nich termostaty i w każdym pomieszczeniu będziesz mógł nastawiać temperaturę niezależnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszymi kotłami którymi się interesowałem były te z 5 klasy, lecz znowu "specjaliści" czyli sprzedawcy jak i instalatorzy mówią że te piece są już tak sprawne że spaliny z pieca są prawie zimne i może w kominie powstawać wykroplenie czyli że poprostu komin od wewnątrz będzie wilgotny. Niestety mój komin nie ma żadnego wkładu to zwykły murowany komin z cegły, i nie chcę ryzykować plam i smrodu z komina. Dlatego już zrezygnowałem z tych z piątej klasy oczywiście kosztem trochę większego spalania.

Jeśli natomiast chodzi o dotację to niestety u mnie w gminie mamy takich włodarzy że te sprawy ich w ogóle nie interesują i to temat baaarrrdddzzooo odległy.

Co do tego pieca o którym piszesz to też go brałem pod uwagę jak i inne z 5 klasy ALE No właśnie same dylematy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych wszystkich schematów przyłączenia kotłów w większości jest tylko czterodrogowy i pisze że on w pełni dba o to jaka temperatura wraca na kocioł, w razie potrzeby po prostu mniej ciepła puszcza na grzejniki a priorytetowym jest utrzymanie temperatury zadanej na powrocie do pieca czy tak nie jest?

Odnośnie tych termostatów na grzejniki to zgadzam się że najlepiej by było już teraz je zamontować, ale jak to w życiu trzeba mierzyć siły na zamiary czyli wiadomo kasa. Myślę że jakoś dam sobie radę bez nich przez ten rok. Będę musiał bardziej kręcić zaworami ręcznymi aż je wyreguluję, tak bynajmniej mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Stapio ja radzę posłuchaj powyższych porad i KONIECZNIE ZAMONTUJ ZAWORY TERMOSTATYCZNE przy grzejnikach byś tego nie żałował. Jak wyżej już sugerował kolega będziesz mógł ustawić temp. w każdym pomieszczeniu bez kręcenia (zaworami zwykłymi bez termost.) Sam to przerabiałem i powiem Ci że teraz to byłaby pierwsza rzecz którą bym wybrał przy modernizacji.  Nawet zastanów się czy jest konieczność wymiany rur zasilających na nowe - bo jak grawitacja działa i ich stan jest przyzwoity to niekoniecznie wymiana. Sprawdź wewnątrz stan rur oraz czy nie ma innych dolegliwości (np. kamień,) gdy będziesz wymieniał zawory oraz/lub kocioł i wówczas decyzja o ewentualnej wymianie. No chyba że wzgl. estetyczne wchodzą pod uwagę to wówczas rozumiem - lecz niemniej jednak wymiana zaworów na termostatyczne na pewno będziesz zadowolony.  Nie zapomnij zostawić jeden lub dwa mniejsze grzejniki bez zaworów termostatycznych (w pomieszczeniach gdzie chciałbyś by było najcieplej np. łazienka)  dla bezpieczeństwa i łatwiejszego sterowania.

Co do zaworu to wiele czytałem opinii potwierdzających to jak doradza Rober528 - zastanów się nad trzydrogowym.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie zaworu trójdrożnego to rozumiem że on ma być jako dodatkowo dołożonych do tego czterodrogowego. Jeśli tak to jak by to miało wyglądać. Przeglądam schematy na różnych stronach i wszędzie albo cztero albo trój drożny.

http://www.oszczedzanieprzezogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2015/07/schemat-uklad-otwarty-co.jpg

Myślałem nad takim układem, lecz bez tej cyrkulacji do kranu.

 

"Nawet zastanów się czy jest konieczność wymiany rur zasilających na nowe - bo jak grawitacja działa i ich stan jest przyzwoity to niekoniecznie wymiana. Sprawdź wewnątrz stan rur oraz czy nie ma innych dolegliwości (np. kamień,) gdy będziesz wymieniał zawory oraz/lub kocioł i wówczas decyzja o ewentualnej wymianie"

 

nigdzie nie mówiłem że chcę wymieniać orurowanie wręcz przeciwnie, pomimo małych przekroi wszystko działa super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.