Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hm aż taki mądraliński nie jestem ale Mam w pomieszczeniach stare panele długości 2m po 2sztuki czyli stare grzejniki z roku 86 jak było Co robione.Nie wiem jaka jest ich moc ale przy tych temperaturach jak mam na piecu 50stopni to w domu spokojnie osiągam po 24h palenia 21-22stopnie.Instalator założył pewnie te 50W na m3 domu dobrze ocieplonego i wygrzanego, czyli styropian na stropie i ścianach zewnętrznych.Jak nagrzeją się ściany wewnątrz, będą działały jak bufor.Ja u siebie jak robię przerwy w paleniu to też później ciężko ścianę nagrzać i osiągnąć temperaturę 20-21stopni w pomieszczeniu.

Ile masz żeberek w pomieszczeniu i jaki metraż pomieszczenia.Powinno przypadać 1 żeberko na m2.Jak masz pomieszczenie np 4x4=16m2 a masz powiedzmy 10 żeberek to poprostu nie dają rady.Weź pod uwagę, że moc grzejników jest podawana przy różnych temperaturach na nich, najwyższe wartości są przy 75stopniach a jak masz na piecu 60stopni, niech będzie że na grzejniku też 60 to moc i tak jest mniejsza jak podają przy 75.Może być za mało żeberek, zapotrzebowanie na ciepło jest większe jak daje grzejnik przy temp.60stopni na piecu.U mnie te złogi smoły po śmieciowym paleniu wypaliły się chyba po 4-5 paleniach od góry.

Dzisiaj zrobiłem próbę palenia od góry drewna bukowego.Zajebiaszczo się spala, mało klapki od KPW nie wyrwie, PG mała szczelinka idzie praktycznie na samej KPW.Tylko nie będę miał miarodajnych wyników bo musiałem do pracy jechać i mama patrzy na temperaturę i sprawdza ciepłotę grzejników :)Stwierdzam że drewno bukowe wrzucone na łapu capu do pieca bez dokładnego układania i uszczelniania na KPW daje dużą moc cieplną, batory aż huczy.Raczej dłuższej stałopalności z tego nie będzie.Przy zamkniety PG(tak z 1mm pozostawiona uchylona klapka) i na otwartejklapce KPW z 8mm temp. na piecu 55stopni a na czopuchu 145stopni.

Muszę zrobić jeszcze ze dwie próby to coś więcej skrobnę w tym temacie.

Pozdrawiam górnopalaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja jak miałem u siebie w pokoju ok. 25 m2 20 żeberek aluminiowych to było zimno w mieszkaniu a teraz za doradztwem kolegów z tego forum dołożyłem 10 i przy 60 C na kotle w pokoju mam 25C trochę jest za dużo tych żeberek ale nie chcę już ich rozkręcać. A żonie taka temp. pasuje lubi ciepełko w domu, ja jak sam jestem to 45C na kotle trzymam i jest OK . Pozdrowienia dla palaczy Kotłowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli się potwierdza, że 1 żeberko na m2 powinno wystarczyć.Masz 5 żeberek więcej i już jest trochę za gorąco bo 25 C to już za ciepło, no chyba że zostaje zabawa w indian :lol: :lol: .

Tak na szybko doświadczenia z paleniem sezonowanego drewna bukowego 2 lata.

1.Załadowany piecyk po drzwi zasypowe, na tym rozpalenie jak węgla(kilka ołówków+kawałki cienkiego bukowego).

2.Piec "pociągnął" od 5.00 do ok.10.30-11.00 czyli jakie 5,5-6h.

3.Temperatura na czopuchu w trakcie spalania wysoka, oscylująca w granicach 140-160 C.

4.W kociołku robi się niezły czarny kożuch.

Wnioski:

1.Można spalać drewno od góry z KPW, ale trzeba by jeszcze trochę poeksperymentować z dobrym ułożeniem, bo jednak drewno ma tendencje do zapalania w całości.Widać, że drewno potrzebuje więcej powietrza do spalania, bo KPW uchylona na ok 8mm to mało ją nie wyrwie, natomiast batory pięknie huczy :rolleyes: .

2.Kociołek się smoli, może trzeba pokombinować z ustawieniem PG i KPW, ale raczej nic z tego nie wyjdzie.Gruby kożuch na ściankach i na KPW, w wymienniku jeszcze nie było najgorzej.Podejrzewa, że wymiennik nie "zarósł" bo temperatura na czopuchu dość wysoka i jeszcze u mnie wczoraj mocno wiało więc cug był ostry i wyciągało przez komin.

3.Raczej trudniej zapanować nad temperaturą ustawienia pracy kotła jak w przypadku węgla.

4.Mimo wszystko można zaoszczędzić węgiel i stosować drewno jako alternatywę na przepalanie w okresach przejściowych ( ktoś ma dobrze ocieplony budynek, który nie wymaga palenia całodobowego).

Pozdrawiam górnopalaczy caminowców :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam pytanko odnośnie Kierownicy Powietrza Wtórnego ponieważ takowej w swoim camino nie posiadam i zastanawiam się jakie są różnice w palenie z KPW lub bez. Proszę o opinie czy warto instalowac coś takiego? Ewentualnie jakiś rysunek konstrukcyjny mile widziany:)

 

Z góry dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz koledze wstawię zdjęcia mojej kierownicy post-35307-0-86592800-1353140719_thumb.jpg post-35307-0-21826700-1353140739_thumb.jpg tu widać jak jest zrobiona jest bardzo prosta kawałek blachy i profil lub kawałek rurki działa świetnie . A tak się pali miał z węgla brunatnego odpalone o 8 00 więc dopiero początek palenia , na wierzchu dałem trochę węgla kamiennego i drewno sosna i topola oto fotki post-35307-0-62184700-1353141036_thumb.jpg post-35307-0-79235200-1353141052_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wczoraj podczas palenia pojawil sie dosyc powazny oproblem a mianowicje w domu bylo czuc spaliny kominowe i obawiam sie ze komin jest nieszczelny. Czy moze ktos z forum mial podobny problem i moze cos poradzic?. Wiem ze najlepszym rozwjazaniem bylo by wlozenie wkladu do komina ale to znacznie zmniejszy jego przekroj i moze byc potem problem z paleniem, czy jest moze jakis inny sposob na uszczelnienienie ktory byl by rownie skuteczny co wklad?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o metodach w których wprowadza się do komina taką podstawę na tej podstawie daje się specjalną masę uszczelniającą a następnie przy pomocy liny i wyciągarki na górze komina wciąga się podstawę a komin zostaje pokryty masą uszczelniającą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Właśnie znalazłem taka usługę jak frezowanie komina czy ktoś może coś takiego przeprowadzał? Czy jak komin jest zbudowany z białych cegieł i ma tak z 40 lat to można go jeszcze frezowac? bo nie chciał bym żeby się rozleciał i czy po takim rozfrezowaniu można w nim zamontowac wkład ceramiczny bądź żaroodporny? czy wtedy zostaje już tylko szlamowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odbiegając od tematu szlamowania.

 

Mam nowy kocioł Camino KWD 3 15,35kW, więc to model Camino 3/6.

Zdążyłem go już zasmolić kisząc latem piec drewnem na 50-60C z zamkniętą klapą.

 

Zacząłem palić od góry, na razie KPW nie mam, lecz mam problem z rozpalaniem pieca.

Po pierwsze muszę trochę puścić ognia w komin, aby złapał ciąg, bo komin mam 27x27 i przy wolnym rozpalaniu dym cofa się na kotłownie.

Z drugiej strony przy otwartej klapie PP na miarkowniku w piecu strasznie dudni i mam wrażenie, że cały zasyp zajmuje się od razu po wypaleniu tektury i rozżarzeniu drewna.

 

Na razie testuję spalanie węgla.

Wsypuje 6 szufelek od węglarki marketowej, na moje oko około 3kg i pali mi się to ....

licząc rozpalenie 2,5-3h, po rozpaleniu, gdy piec złapie ?! temperaturę około 1,5-2h.

 

Piszę, że złapie bo... na tym zasypie ciężko mi uzyskać 60C.

 

Układ mam następujący:

Camino 3/6 + pompa na zasilaniu + CWU 120L leżący 2 wężownice (wg producenta 12kW) wpięty na stałe, bez zaworów + wymiennik płytowy 30kW.

Wymiennik CWU jest grzany ciągle, gdyż jest on w pewnym sensie zabezpieczeniem przed zagotowaniem kotła na takim małym obiegu.

 

Obieg zamknięty za wymiennikiem to grzejniki panelowe stalowe około 10kW (przy czym aktualnie odbierające to koło 8kW) + 60 m2 podłogówki za mieszaczem.

 

Czy ten piec nie jest za słaby, bądź czy ja nie sypie za mało węgla, aby to wszystko ruszyło ?

 

Ciężko jest rozpalić piec więcej niż 55-60C, dodatkowo podłogówka ma mieszacz i musi dostawać zasilaniem więcej o 20C niż idzie w podłoge.

Znaczy się, aby podłogówka szła na 40C musi dostawać 60C na wejściu z pieca, biorąc pod uwagę stratę na wymienniku musiałbym z pieca wypuszczać z 65-70C.

I tu jest ciężko mi tą temperaturę uzyskać.

 

Na dworze +4C ~ + 8C

Czy podłogówka tak obciąża układ ? Bo mam wrażenie, że na grzejnikach temperaturę uzyskiwałem większą.

 

Dodatkowo mam pytanie o bojler CWU - czy jeśli mam go na stałe (grawitacyjnie) na wypadek braku prądu :), czy to dobre rozwiązanie ?

Czy jak uzyska już temperaturę to czy jego ogrzewanie dalsze nie obciąża układu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich. jestem tu nowy i mam pytanko czy mozna zamontowac do camino nadmuchu i jak to bedzie sie sprawdzało w praktyce. pisze o tym bo miałem kiedys taki piec a dokładnie 4 lata temu(służył mi 25 lat) i zmienilem go na stalowy i to był bład bo gwarancja sie skonczyła i piec tez. mam zamiar kupic nowy camino i pytam o ten nadmuch bo to fajne rozwiazanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bym nie polecał no ale jak się uprzesz to możesz zamontować w drzwiczki popielnika . Bardzo istotną rzeczą będzie jednak zakup sterownika a ten może być prosty byle by miał dokładną regulację obrotów pracy co 1 % inaczej nie ma sensu nawet się za to zabierać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jacekma podłogówka jest takim jakby to powiedzieć buforem ciepła który musi się nagrzać jak wiadomo ma ona dość dużą bezwładności ale jak już się nagrzeje to powinno być łatwiej zagrzać do zadanej temperatury Pozdrawiam

 

Tak wiem ;) grzejnik akumulacyjny, liczę, że tak będzie. Po prostu zrobię próby na większym zasypie, bo na tych paru szufelkach węgla ciężko mi jest uzyskać więcej jak 50~55C na piecu :(.

 

Czy w moim przypadku warto założyc zawór do bojlera CWU ?

Bo na ten moment grzeję wode ciągle jak piec chodzi, także jak stygnie to odwrotnie pompa wyciąga ciepło z bojlera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie mam żadnych zaworów, bojler nad piecem zrobiony na grawitacje i dodatkowo jako "Bezpiecznik" :) przed zagotowaniem kotła.

Wszystko chodzi tylko do wymiennika płytowego, nie ma innych odbiorników ciepła i ten bojler jest w razie braku prądu, gdyby pompa

przestała działać....

 

Chyba, że bym założył jakiś elektrozawór bezprądowo otwarty ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wbrew opinii, jaką przeczytałem, iż nie powinno się palić mokrym miałem jak i węglem spróbowałem to jednak wypróbować. Efektem tego uzyskałem stałopalność, 24h, palenie od góry oczywiście. Temperatura w pomieszczeniach od 22C do 25C.

Camino 3/6,wegiel koksujący bodajże z Marcela. Załadunek pod górne drzwiczki (2/3 węgla i 1/3 na wierzch miału).

Dom 130 – ściany nieocieplone z przerwą dylatacyjną, dach-wełna mineralna 15cm.Instalacja działa grawitacyjnie bez pompy. Ruszt przed paleniskowy zatkany płótnem ognioodpornym.

Sterownik Proton Pid z dmuchawą ustawiony na

-54C w dzień - noc 52C.

-moc dmuchawy 10

-histereza 1

-przedmuch 5min

-czas przedmuchu 10s

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolego jacekma,

no, mam baardzo podobnie i już Ci mówię.

 

Teżnie mogłem osiągnąć na piecu więcej jak 60st - dom około 130 m2 - parterowy nowy ocieplony.

Wczoraj załadowałem węgla pod drzwiczki - palenie dolne - i jakie było moje zdziwienie - 80 st raz dwa sie pokazalo - musiałem dusić, bo szkoda sie wygłupiać...

Możliwe, że wpływ na to miały zawory termosatyczne na grzejnikach, które po osiągnieciu zadanej temp - zamykaja obieg. No nic, trzeba po prostu palić.

 

Sprawa baniaka na wode - też mam, ale mam zawór na zasilaniu baniaka, wiec jak juz nagrzeje tam wode do 50 st, zamykam zawor azeby nie wychladzala sie pozniej woda w baniaku jak temp w co spadnie.

Tutaj najlepszym rozw. byłby zawór 3-drożny, ale... jak sie nie ma siana, to sie chodzi i recznie otwiera i zamyka ;) - może kiedyś...

 

Tak na marginesie, zastanawiam sie nad dołożeniem jeszcze 2 członów do tego pieca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.