Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Na Pellet Z Możliwością Spalania Owsa


lukazz86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Na forum jestem zupełnie nowy,. Od około miesiąca przeglądam i czytam różne wątki na temat spalania owsa w kotłach.

W tym roku przymierzamy się do wymiany kotła na kocioł pelletowy ważne jest aby posiadał on możliwość spalania zboża. Obecnie dom ogrzewany jest piecem rzemieślniczym nie wiem jakiej jest więc podam przybliżone wymiar (90x70x40) dolnego spalania. Opalamy głównie drewnem mieszanym, jeżeli chodzi o wilgotność to raczej nie jest to poniżej 20% (drewno leży na kupce na podwórku pod chmurką, w maju/czerwcu/ zwozimy je do piwnicy i tam czeka spokojnie do zimy) dodatkowo przy większych mrozach oraz na noc dosypujemy węgla. W tym sezonie zużyliśmy około 15 mp drewna i 1t węgla. temperatura w domu to około 21-23 stopnie. Przy starym kotle ciężko utrzymać stałą temperaturę.

Dom około 220 mkw budowany pod koniec lat 80, ściana z pustaka 24 plus szczelina powietrzna 4 cm i znowu pustak 12 cm. Ocieplony styropianem 6cm. do tego strop na strychu ocieplony styropianem 2x4 cm, Okna wymienione plastikowe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można wiedzieć od jakiego czasu i jak to wygląda z ekonomią.

W ostatni weekend byłem na targach budowlanych i jeden z przedstawicieli producenta kotłów powiedział, że"spalanie owsa znacznie skraca żywotność kotła" iże trzeba będzie go wymienić nawet po 7/10 latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz że palenie drewnem spod chmurki jest dobre dla kotła?Napewno ma więcej wilgoci niż owies trzymany gdzieś pod dachem.Zależy też jaką temp. trzyma się na piecu,a 10 lat dla kotła to i tak trochę,to już nie te co wytrzymywały 20 i więcej. Tak naprawdę to pierwszy cały sezon,który paliłem owsem,ekonomia zależy czy masz swój czy kupujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny kocioł ma już 27 lat (i jest stalowy nie żeliwny). Wiem że wilgotny opał źle wpływa na żywotność kotła. W wypowiedzi przedstawiciela nie chodziło o to a o obecność glutenu w zbożu, i to ma wpływać negatywnie. Mogę mieć swój, ale uważam że lepiej jest kupić, ponieważ owsa z 1ha będzie maks 4t a z tego samego 1ha mam ponad 6t pszenicy, którą sprzedaje drożej od owsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że w moim przypadku miał i węgiel raczej odpada, będę korzystał z kredytu WFOŚiGW (4% w skali roku) i do tego po spełnieniu określonych kryteriów Fundusz umarza 30% wartości kredytu. I planuje palić zboże ewentualnie pellet. A czy paliłeś przed owsem? I jak to wygląda tonażowo/ sezon Ile poprzedniego paliwa a ile owsa u Ciebie poszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podajnik mam dopiero dwa pełne sezony,doróbka do Moderatora,poprzednią zimę paliłem czym się dało,owies,miał,groszek,mieszanka owsa z miałem.Przy kaloryczności owsa trzeba liczyć ok. 50% więcej,no i dużo popiołu tylko taka pianka i można go wyrzucać na pole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.