Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobór Kotła 12 Kw: Skam / Witkowski / Defro


Harryman

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Poświęcając sporo czasu na czytanie i analizowanie oferty wielu producentów doszedłem do momentu w którym pozostały mi 3 modele do wyboru. Ta lista nie powinna być już zaburzona, chyba że pojawi się ryzyko, że bez piątej klasy nie odbiorą mi domu. Moc około 12kW powinna być optymalna.

 

Wybieram spośród: Skam P Premium / Witkowski KMB-RP / Defro Komfort Eko PZ

 

Warunki wejściowe posortowane od najważniejszego:

1. Możliwość spalania miału i zwykłego groszku (niekoniecznie eko, cokolwiek miałoby to znaczyć). Ale głównie chodzi o pracę na samym miale.

2. Ruszt żeliwny.

3. Opcjonalnie sterownik z możliwością podłączenia do sieci LAN. Nie zależy mi tak bardzo na internecie jak na podglądzie statystyk.

 

 

Za witkowskim przemawia duża pojemność kosza i "popielnika".

Za defro przemawia dostępność w lokalnym punkcie dystrybucji i możliwość zakupu z 8% vatu (no i prestiż :D )

Skam podkreśla swoją wszystkopalność więc chyba nie ma obawy o palenie miałem.

 

Z tego co czytałem żaden z w/w nie powinien mieć jakiś znaczących wad. Rozchodzi się o niuanse. A więc proszę Was, wypowiedzcie się - który z nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W premium masz:

- żeliwny palnik batory napowietrzony przez nawiercanie, co jest największym atutem w konstrukcji palników żeliwnych (o 2nieba np. lepszy od tradycyjnej ekoenergii a już nie wspominając o takiej bez modyfikacji bo ona zwyczajnie jest niedopracowana), odlew tego palnika jest najgrubszy spośród wszystkich pozostałych na rynku żeliwniaków (trwałość), mocna przekładnia żeliwna w całości zalana olejem z obrotami wstecznymi (ważne do palników żeliwnych)

- przy tym palniku zaznaczając w zamówieniu masz duży kosz zasypowy na 200kg paliwa (ok.240dm3), popielnik też jest powiększony

- jest chroniony patentem deflektor separujący odlany z grubego żeliwa pełniący jednocześnie funkcje paleniska awaryjnego dwupoziomowego, na górnym mocowaniu dostępny na stałe podczas pracy palnika, ma wpływ na właściwy proces spalania

- decydując sie na sppv2 masz opcje internetu, wybór jest między prostszą wersją SPPv2L na 2pompy z wyjściem na internet lub za dopłatą wersja SPPv2 z internetem, obsługa 5pomp, siłownika zaworu, cz.wewn,zewn,spalin,zaworu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od razu pytanie, bo nie widziałem żeby ktokolwiek do tej pory o to zapytał. Skoro ten deflektor separujący jest z żeliwa i jest narażony na bezpośrednie oddziaływanie płomienia z palnika, to jego żywotność będzie dosyć ograniczona. A skoro jest on niezbędny do prawidłowego procesu spalania to: jaka będzie ta żywotność, czy element jest łatwo wymienialny, jaka będzie jego dostępność i koszt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem użytkownikiem kotła Witkowski 12kw wersja lux KMB-RP bez rusztu wodnego sterownik zabudowany skzp-02 też stałem przed podobnym wyborem rok temu.Wybrałem j/w i nie żałuje palnik żeliwny z nawierconymi otworami super duży popielnik(większego chyba nie ma)kosz 200kg dosuszanie paliwa. Spalanie w największe mrozy ok 16kg polskiego eko dzisiaj przy takiej pogodzie 7kg mogę szczerze i uczciwie polecić jako użytkownik nie sprzedawca, kontakt z Witkowskim doskonały. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od razu pytanie, bo nie widziałem żeby ktokolwiek do tej pory o to zapytał. Skoro ten deflektor separujący jest z żeliwa i jest narażony na bezpośrednie oddziaływanie płomienia z palnika, to jego żywotność będzie dosyć ograniczona. A skoro jest on niezbędny do prawidłowego procesu spalania to: jaka będzie ta żywotność, czy element jest łatwo wymienialny, jaka będzie jego dostępność i koszt?

 

Nie będzie, jest to odpowiedni gatunek żeliwa, który wisząc na przewidzianej wysokości (górne mocowanie) nie będzie podlegał szybkiemu zużyciu

Zniszczyć go możesz jedynie, jak Ci wpadnie do głowy dolne mocowanie przy jednoczesnym korzystaniu z palnika

 

Dwie grube płyty deflektora ze wzmocnieniem to koszt 130zł do jednostki 12kW

 

Odpowiednik w postaci układanego, pojedynczego rusztu belkowego to jakieś 15-16sztabek podatnych na wygięcie po pi razy drzwi 6 zł brutto , czyli same ruszta to w przybliżeniu 90-96zł plus osobny deflektor do powieszenia odpowiedniej grubości z hakiem mocującym ok. 56zł, razem daje to kwotę ok.146-150zł i wątpliwa przyjemność układania badziewnych sztabek najczęściej wymagających demontażu przy korzystaniu z palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt to pic na który łapie się naiwnych wierzących ślepo w to co napisał producent :)

To jest moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać, w szczególności krzywo będą patrzyć na mnie właśnie producenci że odginam ten "haczyk" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Nie dokonałem jeszcze wyboru. Mam jeszcze trochę czasu i mętlik w głowie. Byłem w sklepie obejrzeć defro. Cena do przełknięcia, ale bardzo mała pojemność zasobnika na węgiel i tragicznie mała na popiół. Do tańszego witkowskiego to duża strata.

 

Intryguje mnie wypowiedź karoki. Rozumiem, że krytyce jest tutaj poddawany ruszt ze skama, a nie dodatkowe ruszta w ogole?

 

Znajomy namawia mnie jeszcze na metal-fach z fajna opcja automatycznego rozpalania grzalka elektryczna. Ale na razie go odrzucam ze wzgledu na min. 14kW mocy.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy króluje D...O ale gdy kilka osób obejrzało u mnie kotłownie to nie przesądzając bardzo im się podoba Witkowski i kilka kotłów już zamówili mają różne kotłownie ale Witkowski robi na miarę każda konfiguracje ale to Ty będziesz palił jutro wrzucę fotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłoby mi łatwiej podjąć decyzję, gdyby witkowski czy sekom mieli lokalnych przedstawicieli w mojej okolicy. Obejrzałem sobie metal-facha, obejrzałem defro, a pozostałe najwyżej na zdjęciach. Nie do końca mam zaufanie do takich małych "warsztatowych" firemek. Stąd mimo nieco niższej ceny i braku negatywnych opinii, wybór nie jest oczywisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam ze Witkowski to warsztatowa foremka jest wiele czynników . Wyprodukował i sprzedał ok. 20.000 kotłów mniejsza firma nie oznacza gorsza wręcz przeciwnie pracuje tam mniej ludzi ale zespol bardziej spojny dokładny dbający o detale i dobre imię firmy a duże zakłady produkują więcej ale jest więcej wpadek pomyśl jaki jest nadzor nad 50 pracownikami a 200. Rozpalarka czy tez zapalarka do pelletu jak najbardziej do węgla?? Chwyt marketingowy i przereklamowany bubel to jest moje osobiste zdanie i odczucie nikogo nie obrażając ja w ciągu roku rozpalałem dwa razy

 

To forum służy do poglądowej oceny i opini przeważnie każdy opisuje(nie reklamuje)to co sam posiada dając np. Tobie swoją opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Nie dokonałem jeszcze wyboru. Mam jeszcze trochę czasu i mętlik w głowie. Byłem w sklepie obejrzeć defro. Cena do przełknięcia, ale bardzo mała pojemność zasobnika na węgiel i tragicznie mała na popiół. Do tańszego witkowskiego to duża strata.

 

Intryguje mnie wypowiedź karoki. Rozumiem, że krytyce jest tutaj poddawany ruszt ze skama, a nie dodatkowe ruszta w ogole?

 

Znajomy namawia mnie jeszcze na metal-fach z fajna opcja automatycznego rozpalania grzalka elektryczna. Ale na razie go odrzucam ze wzgledu na min. 14kW mocy.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Karoka krytykuje wszelakie formy rusztu awaryjnego

To co jest w skamie to akurat nieco bardziej wyrafinowana forma, on jako dystrybutor sprzedaje m.in. kotły Rbr oraz Skamy.

W skamie deflektor-separujący ma być na górnym mocowaniu, bo ma wpływ na właściwy proces spalania, jego się nie demontuje.

 

Karoce bardziej chodzi o to,że należy takie ruszta traktować jak nazwa wskazuje tj awaryjne, do używania od wielkiego dzwonu

Kocioł z podajnikiem ma przede wszystkim palić na palniku i to jest podstawowa funkcja, kotły nie sa konstruowane strikte do tego, aby palić na ruszcie awaryjnym (żadne).

Największym minusem jest ruszt wodny

 

W skamie, gdy się bardziej intensywnie pali na palniku możesz przy okazji spalić parę papierów i w zasadzie do tego to dodatkowe palenisko na górnym mocowaniu służy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia (choć z innej branży) wiem jak wygląda rozwój produktu w małej firmie, a jak w dużej korporacji. Od projektowania, aż po ostateczne wykonanie - dwa różne światy. Stąd moja nieufność do mniejszych manufaktur.

 

Generalnie dobrze byłoby gdyby trochę ciepła dało się przepchnąć grawitacyjnie, a jeszcze nie wiem czy to realne. Jeśli nie - ruszt awaryjny traci sens. Ale i tak niechętnie z niego zrezygnuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim kotle już trzeci rok włożony jest ruszt żeliwny i podwieszony jest do niego deflektor i nic złego z nim się nie dzieje, ale szczerze to służy tylko do utylizacji papieru i nic po za tym. Rok temu od wiosny postanowiłem spalić resztę drewna około 4m3 po starym kotle  ogrzewając cwu. Paliłem przez trzy dni i dałem spokój ze względów na codzienne rozpalanie, dym i zapach, a przede wszystkim na zaklejony cały wymiennik smołą. Moim zdaniem drugi raz też zamówiłbym kocioł z rusztem awaryjnym (ale nie wodnym) bo on w niczym nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym właśnie mówię, awaryjnie trochę papierów, od wielkiego dzwonu 2-3kawałki drewna

 

byle nie traktować tego jak strikte kocioł zasypowy-śmieciuch, bo do tego celu nie służy i efekty moga być przy dłuższym opalaniu np. drewnem właśnie takie jak kolega opisuje

 

żeliwo ma swoją role spełnić w trybie automatycznym spalając ekogroszek, ale to nie jest typowy śmieciuch na odpady drzewne czy nawet gruby węgiel. Jak ktoś chce spalać drewno jako główne paliwo - kocioł na HG i bufor albo dolniak i bufor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i w zasadzie problem sam się rozwiązał - metal-fach zrobił promocję, która w połączeniu z 8% vatu dała mu wygraną.

 

Teraz jeśli mam skomentować to: witkowski ma dosyć chamską autoreklamę w internecie. Niektóre wypowiedzi tak ociekają wazeliną w ich kierunku, że nie sposób nabrać podejrzeń. Jednocześnie brak było opinii jednoznacznie negatywnych, więc brałem ich pod uwagę jako najtańszy możliwy wariant.

 

Skam-p pewnie byłby opcją najbardziej atrakcyjną, gdybym mógł go nabyć lokalnie. Ale cena zbliżona do defro i zakup w ciemno z internetu nie działały szczególnie na jego korzyść.

 

Żeby nie było zbyt różowo, to mam 15kW czyli dużo za dużo. Na pocieszenie jest zapalarka, więc latem przy CWU i póki nie będzie mrozów planuję go wygaszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.