Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Top 10 - Najlepszy Miał Do Podajników Tłokowych


arthek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ponieważ niejako wiosnę mamy za pasem i co niektórzy będę niebawem myśleć już o zakupie opału na kolejny sezon gzrewczy , pozwoliłem sobie założyć wątek dotyczący typowego opału do podajników tłokowych.

Proszę o wypowiadanie się na temat konkretnego miału z konkretnej kopalni i efektów jego spalania w bieżącym sezonie grzewczym .Ceny zakupu opału też są mile widziane.

Myślę , że stworzymy bazę informacji dzięki której łatwiej bedzie podjąć dezycję o zakupie konkretnego opału.

 

Ja obecnie przepalam miał zakupiony w lipcu u.br.

 

KHW - kopalnia "Murcki"

Miał 26Mj

Klasa : Miał I - 0-31,5 mm

RI - 6 do 18

Popiół - 8 - 12 %

temp spiekania - 970'C

cena zakupu 07/2008 - 420 zł/t

 

Z obserwacji:

 

Sporo sadzy - mimo wielu kombinacji ustawień , pomagam sobie sadpalem.

Spieki - przy dużym nadmuchu ( 70-80 % i więcej ) pojawiaja się.Ja natomisat mam nadmuch ~ 20% i nie mam z tym problemu. Jak na miał nieźle się wypala.Co niektórzy groszkowcy mogliby pozazdrościć.

Popiół : z ~ 80 kg wsadu powstaje ~ 10 litrów popiołu.

Dość kaloryczny , nie miałem problemu z osiaganiem dużej mocy kotła.

W miale przeważają większe kawałki 5 - 20 mm , trafiają się też duże kęsy - 4- 5 cm ( przesiewam przed zasypem).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

no o takiej kalorycznosci miału jeszcze nigdy nie spodkałem 17-19 to owszem pod 30 to groch gruby wysokiej jakosci to takim pale :huh: te 26 to sciema mial to mial a jesli wystepuja keski to jest mialogroszek niektorzy kombinuja do mialu niskiej jakosci mieszaja jakies grochy i tak to wyglada jak piszesz popiolu masz duzo jakies ponad 10% a to ze zmielonej skalyja przestalem palic mialami po stwierdzeniu ze sie nieoplaca i preferuje czysty groch 35

  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał występuje (przynajmniej w oficjalnej specyfikacji) nawet w kaloryczności 29 i nieco więcej kJ (chociażby tutaj: http://www.kwsa.pl/oferta/pokaz.php?mod=of...418&publ=0). Sam ostatnio kupiłem 28 czy 29 kJ od dość zaufanego pośrednika (jeżeli ktoś "ściemnił" co do kaloryczności to kopalnia jemu). Koszt był duży ale miał naprawdę świetnie się palił i dawał dużo ciepła... niestety tylko w kotle zasypowym u cioci. U mnie w retorcie Brucer - za duża spiekalność - spieki uniemożliwiły normalnie spalanie - po nasypaniu na palenisko od góry przez 2 minuty nie dało się wytrzymać koło drzwiczek kotła tak było ciepło. Potem niestety zawsze robiła się spieka i spalanie nie przebiegało już tak jak powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że sam sobie założyłem wątek i ....sam sobie w nim piszę ;-)

 

Podjąłem decyzję o zakupie miału na kolejny sezon.

Na obniżki cen raczej nie ma co już liczyć.

Znalazłem na składzie opału Kompani Węglowej miał z Chwałowic - 24 Mj w cenie 440 zł/ tona.

Myślę, że to bedzie dobry zakup biorąc pod uwagę ogólnie dobre opinie o węglu z Chwałowic.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że kolega "zasiał" we mnie ziarnko niepewności ...jutro miałem jechać na skład po ten miał...

 

Prosze Cię o rozwinęcie zagadnienia "tworzy spieki" i "jest sopro popiołu".

U mnie na miale który miałem z KWK ( post wyzej) też tworzyły się niewielkie spieki ale musiałem zjechać z mocą dmuchawy na 3 w 10-cio stopniowej skali.Przy większym nadmuch było ich więcej.

Generalnie nie miałem problemu z blokowaniem się paleniska lub niepełnym spalaniem miału.

 

Jak to było u Ciebie z tymi spiekami ? Bo kupując ten miał niechciałbym się władowac na minę.

 

Natomiast co do popiołu, to u mnie z każdego załadunku ( ~ 72 kg - 8 wiader 10 L ) wyjmowałem z 1,5 takiego wiadra popiołu z niewielkimi spiekami.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całego zasobnika około 75 kg miału, mam około 30 litrów popiołu i spieków, miał wypalony całkowicie, a przy długotrwałym paleniu popiół piętrzy się na płycie paleniskowej i trzeba od czasu do czasu pomagać pogrzebaczem zsunąć ten popiół i spieki. Nadmuch 3 w skali do 10. Ale nie sugeruj się za bardzo tymi moimi spostrzeżeniami, ponieważ możesz mieć całkiem inny miał. Radziłbym przed zakupem kupić trochę na próbę i samemu ocenić jak to się spala, ponieważ cena wydaje się podejrzanie niska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zakupiłem dziś 5,5 t miału II - 24 Mj z Chwałowic w cenie 440 zł/t

Nie robiłem prób palenia przed zakupem.

Osobiscie byłem na składzie przy załadunku , bo ....jestem nieufny ;-)

A tak na poważnie , to wiemy jaka jest polska rzeczywistość jeśli chodzi o kombinacje z weglem , więc sami rozumiecie.

Miał brałem z "autoryzowanego" składu Kompani Węglowej.Jest to największy skład w Kielcach istniejący od 'X' lat, gdzie węgiel dostarczany jest wagonami.

Przy zakupie dostałem certyfikat jakości na zakupiony węgiel.(Spora ilośc popiołu - 14% )

Niebawem będę robił próbę palenia to podzielę się uwagami.

 

 

Oprócz tego co kupiłem były jeszcze:

MII - 19 Mj - 360 zł/t

MII - 21 Mj - 380 zł/t

oraz

MII - 26Mj - 520 zł/t

 

Co ciekawe, jak byłem dziś po ten miał - 24Mj , to na placu był on składowany w dwóch chałdach .

Na środku placu ( tą polecał "miły Pan w biurze" ) i druga chałda , którą zachwalał przypadkowo spotkany na placu pracownik składu ( operator ładowarki - chyba).Zapytany dlaczego akurat ta "kupa" miału a nie tamta , stwierdził : "Ci z biura zawsze wpychają klientom to co się gorzej sprzedaje...., bierz Pan z tej chałby ..."będziesz Pan zadowoloooony" ;-)

W sumie co takienu gościowi zależało ....może faktycznie chciał pomóc ?

W każdym bądź razie wziąłem ta wskazaną jako "lepszą ".

Tak na marginesie , to dobrze czasem podpytać pracowników składu , oni chyba lepiej się orientują i raczej działają bezinteresownie.

Jak się jednak okaże że moj zakup to chłam , to wrócę tam i mu z du.... yyyy , to aż ze zdumienia oczy wytrzeszczy.

;-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście w tym kotle spalisz każdy miał, niewiadomą jest tylko ilość popiołu jaką będziesz musiał wynosić. No i chyba będziesz musiał ten miał przed załadunkiem porządnie podsuszyć.

Ja już od ponad miesiąca czekam na tydzień bez deszczu żeby nie kupować wody i nie mogę się doczekać. Z drugiej strony to może i dobrze bo widzę że ceny mają tendencję spadkową. :)

Pozdrawiam Kielce <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie , nie jest źle.

Nie jest może pylisty, ale nie jest też mokry.

Wysypywał mi na plandekę na podwórku i po zebraniu całego miału nie było zadnej wilgoci.

Przed zakupem sprawdzałem osobiscie czy nie jest mokry.

U nas , ten tydzień był w miarę pogodny i dodatkowo miał był brany z baaaardzo dużej chałdy co powoduje, że ten miał z jej głębi nie jest przemoczony.

Co to Protecha Karo ( Taurus Gaur) .

Generalnie wystawiam mu ocenę 6 w 10 -cio stopniowej skali.

Opisywałem na forum moje uwagi co do jego pracy.

Co prawda ma palenisko szamotowe , ale nie jest tak wcale różowo....no właśnie sadza jest i to nie mało.

Największy mankament do tej pory jaki widzę i nie mogę go zwalczyć to DUŻO SADZY.

Muszę ją wybierać średnio co 6 dni ( w sezonie grzewczym + sadpal ) i jest jej dużo - połowa lub więcej 10-cio litrowego wiadra.

Bez sadpalu musze ją wybierać co załadunek (średnio 2,5 - 3 dni)

Generalnie gdyby nie problem z sadzą to nota była by wyższa.

Próbowałem różnych ustawień.

MOże problem tkwił w zbyt kalorycznym opale ( poprzedni miał z KHW 26Mj )

Narazie paliłem nim jeden sezon i jednym miałem , więc wnioski zaczne wyciagać tak naprawdę po tym kolejnym sezonie na innym opale.

I jeszcze jedno , pisałeś podobno że nowe kotły mają pozycjonowanie tłoka ?

Sam zastanawiam się od kiedy go posiadam jak to zrealizowac u siebie w kotle.

W moim przypadku z pozycjonowaniem chodzi mi o to, żeby za każdym razem podawana dawka paliwa miała tą samą objętość.

Przy obecnym rozwiązaniu jest z tym problem, bo tłok staje w różnych pozycjach po podaniu dawki.

 

 

Pozdrawiam Radom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W dniu dzisiejszym przeprowadziłem czterogodzinną próbę palenia chwałowickim miałem M II - 24 Mj typ 32.1 ( Kopania weglowa KWSA)

4 godziny to trochę za krótko, żeby móc konkretnie się wypowiedzieć na temat tego opału , ale pierwsze wnioski się już nasuwają.

Dotychczas nie miałem styczności z innym miałem jak tylko miałem M I 31.2 z KHW 26 Mj , którym paliłem w minionym sezonie.

Zauważalna jest różnica w sposobie spalania się tego miału.Miał z KWSA jest drobniejszy , trzeba ustawić dłuzszy czas przerwy podajnika, płomień przy tej samej wartości dmuchawy jest wyrażnie słabszy.Kolor płomienia jest w odcieniu zółto -zielono-niebieskiego.Palnik wyraźnie mniej dymi (miał z KHW mimo ustawianie duzej wartosci dmuchawy lekko przykapcał) , prawie wogóle ( ledwo widoczna smuga dymku z komina) .Popiół drobnikutki , niewielki , drobny żużel.Sadzy na ściankach komory spalania - śladowe ilości.

Kocioł dość szybko nabierał temperatury.

Przy spalaniu miału z KHW żaru na palniku było dużo, i płomień był "mocny", natomiast ten miał z KWSA pali się trochę inaczej.Żaru jest mniej w strefie spalania i płomień jest mniej intensywny ( ta sama wartość dmuchawy) .

Podsumowując, wydaje mi się że miał z Chwałowic lepiej się spala niż ten z ubiegłego sezonu.Powinno być mnniej sadzy i lepiej dopalony popiół.W popiole z miału z KHW zdarzały się dość często niedopalone kawałki węgla.

 

W najbliższym czasie mam zamiar uruchomić kocioł minimum na dobę - dwie.Będę mogł wtedy potwierdzić obecne obserwacje.

 

Mysle że to bedzie dobry zakup.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ogólnie porażka.

Co prawda miał się w sumie ładnie spala, ale ......

plusy:

- troszkę mniej sadzy

- stosunkowo dobrze dopalony popiół , niewielkie spieki.

- dobra kaloryczność.

minusy:

- na palniku w ciągu trzech dni powstaje nagar , który skutecznie utrudnia pracę palnika - przygasanie płomienia , kopcenie itp , itd ( aby palnik działał sprawnie , czyszczenie średnio co 4 dni - na szczęscie opanowałem technikę czyszczenia bez wygaszania ) .Dla porównania , na opale z zeszłego roku ( miał 31,2 ) palnik czysciłem w sezonie tylko raz !!!

- komora spalania , mimo temp na kotle 60'C , zachodzi czymś w rodzaju smoły.Po miesiącu palenia "stwardniała" skorpua tej smoły to prawie 1,5 -2 mm .( na poprzednim miale sucha sadza)

- komora dmuchawy , do czyszczenia co minimum 2 dni ( poprzedni miał co 3 tygodnie) z pyłu , drobin i zanieczyszczeń.

 

 

Nie polecam do tłokowców miałów 32,1.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Witam wszystkich tłokowców i nie tylko.

Odkopałem temat i zwracam się do Was z pytaniem który konkretnie miał polecacie. Przeczytałem już chyba wszystkie posty o miale i nie ma jednoznacznej odpowiedzi na temat miału. Interesuje mnie miał 31.2 , minimum 23MJ/kg.

Wszelkie opinie i uwagi mile widziane.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wypowiedzieć się o miale 27 kj/kg z kwk chwałowice

http://www.kwsa.pl/oferta/pokaz.php?mod=of...5920&publ=0

Jak widać parametry typ 32.1 czyli trochę spiekalny , przy czym na moim kotle stalmark brak jakichkolwiek spieków.

Palę nim od miesiąca non stop i pali się dobrze , mam 100kg zasobnik i z niego mam ok 10kg dobrze dopalonego popiołu. Jeden minus: dużo sadzy - czyszczę piec co jeden zasyp ok co 5 dni

Fakt , że na kopalnie jechałem z kierowcą (mieszkam 5 km od niej) i dzięki temu naładował mi raczej grubsze frakcje z kupki , z której chciałem.

Ogólnie polecam cena na kopalni 429 zł brutto kolejek raczej na małe pojazdy brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

...

I jeszcze jedno , pisałeś podobno że nowe kotły mają pozycjonowanie tłoka ?

Sam zastanawiam się od kiedy go posiadam jak to zrealizowac u siebie w kotle.

W moim przypadku z pozycjonowaniem chodzi mi o to, żeby za każdym razem podawana dawka paliwa miała tą samą objętość.

Przy obecnym rozwiązaniu jest z tym problem, bo tłok staje w różnych pozycjach po podaniu dawki...

Wcinam się Wasz w wątek, ale zobacz jak to jest zrobione w moim Opalu:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=8306

 

w temacie:

 

http://forum.info-og...dpost__p__75010

 

Dałem większy magnes i polski kontaktron zwierny w szkle widoczny niżej u kol.robogaz, zapakowany do pudełka po lekach (to białe walcowate), w miękkiej piance, dociśnięty nią do tej ścianki od strony koła z magnesem. Ustawia się miejsce załapania styków po zluzowaniu śruby M8 mocującej poliamidowe koło z magnesem. No i musisz mieć opcję pozycjonowania tłoka w sterowniku kotłasmile.gif.

PozdrA.

 

 

 

Edytowane przez adamasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kupiłem dziś do swojego tłoka miał z KHW typ 31,2 Kazimierz-Juliusz w kaloryczności 22 Mj ( w/g specyfiakcji 20-22 Mj ) , spiekalność RI=0 ! w cenie 400zł/tona.

Wiem , że trochę "słaby" ale szukałem miału w klasie 31.2 aby miał zerową spiekalność. Popiołu od 8-18% to jak na słaby miał nawet nieźle.( zobaczymy jak będzie w rzeczywistości)

Poprzednie dwa sezony zmagałem się z miałami w klasie 32.1 ( 26Mj) i powiedziałem nigdy wiecej !!!! Kaloryczność b.dobra ale ciągłe spiekanie się opału , niedopalony popiół mimio kombinacji z ustawieniami ( koksiki) i najgorsze to ciągłe szlakowanie / nagarowanie palnika i w w związku z tym ciągłe jego skrobanie ( dwa razy w tygodniu) pisałem o tym na forum.

Mam nadzieję , że przy miale 31.2 opisany problem z palnikiem nie wystąpi , bo jak nie to się chyba potnę. :angry:

Niedługo pierwsze próby .Dam znac jak się spala. :P

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dziś do swojego tłoka miał z KHW typ 31,2 Kazimierz-Juliusz w kaloryczności 22 Mj ( w/g specyfiakcji 20-22 Mj ) , spiekalność RI=0 ! w cenie 400zł/tona.

najgorsze to ciągłe szlakowanie / nagarowanie palnika i w w związku z tym ciągłe jego skrobanie ( dwa razy w tygodniu) pisałem o tym na forum.

Mam nadzieję , że przy miale 31.2 opisany problem z palnikiem nie wystąpi , bo jak nie to się chyba potnę. :angry:

Niedługo pierwsze próby .Dam znac jak się spala. :P

Witam,

 

Cena niezła.

Niestety spiekalność 0 nie ma wielkiego wpływu na szlakowanie (popiołu). Ćwiczone na antracycie.

Jest tu kolega, który twierdzi, że jak się popiół zrobi, to już nie może się stopić, bo kierunek spalania jest tylko jeden (królowa też jest tylko jedna). Uznał szlakowanie popiołu jako wierutne kłamstwo, jeszcze większe niż lądowanie na księżycu itp.

Ale wracając do szlakowania, na RI=0 niestety można popiół stopić (w zasadzie jest to kwestia odpowiednich ustawień, no i palenisko też nie może być skopane).

W sumie to, że mała kaloryczność to w tym przypadku może być zaleta (mniejsza zdolność do miejscowych przegrzań i szlakowania).

 

Daj znać jak to wygląda w praniu.

 

Pozdrawiam.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.