Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Regulator Pokojowy Tech St-290 V2


jimmisek

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm, uwierz mi, że już one to wiedzą... OK, obrazowo wygląda to tak, że wewnątrz głowicy masz zbiorniczek z płynem/żelem, który pod wpływem zmian temperatury otoczenia zmienia swoją objętość. Ta zmiana objętości zwiększa lub zmniejsza nacisk na iglicę zaworu, co przekłada się na jej ruch.

 

Taki to przepływ informacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wnioskując najodpowiedniejsze będą zawory termostatyczne,zastąpią taki regulator pokojowy tyle ze ta woda wciąż będzie krążyć bo jednak grawitacja.

Żeby woda nie krążyła ratuje mnie tylko zawór 4 drożny i wtedy jesli dogrzewa mi parter to i grzeje górę ale ja juz nad grzaniem góry nie mam kontroli,zgadza się.

Czyli musze ti przemyśleć i wybrac opcje najbardziej oszczędną bo góra będzie mniej używana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż te głowice i będzie OK, bo już sił na ciebie nie mam... Po raz ostatni:

 

Teraz masz tak, że jak pompa pracuje, to grzeje ci pięknie i parter, i piętro ale ty piętra na full grzać nie chcesz, tylko symbolicznie. Jak sterownik pokojowy na parterze pompę wyłącza, to parter przestaje grzać, a piętro grzeje dalej napędzane przepływem grawitacyjnym. To cię... denerwuje.

 

Opcja 1.: na pionie zasilania piętra wstawiasz elektrozawór NZ (normalnie zamknięty) i podpinasz go pod ten sam sterownik pokojowy co pompę. Jak ster odłączy zasilanie pompy to również odłączy zasilanie elektrozaworu i się on automatycznie zamknie. Możesz też zamontować drugi sterownik pokojowy na piętrze i do niego ten elektrozawór podłączyć. Wtedy sobie na tym sterowniku piętra ustawisz 15 stopni i będziesz miał takie sterowanie jak teraz na parterze.

 

Opcja 2.: Montujesz na grzejnikach piętra głowice termostatyczne, ustawiasz na nich te 15 stopni i... zapominasz. Nie interesuje cię czy one grzeją po wyłączeniu pompy , czy nie, ponieważ to nie ma żadnego znaczenia. Na piętrze zawsze będzie te 15 stopni! Ba! Całkiem możliwe, że one grzać nie będą nawet jak pompa będzie pracować!

 

Opcja 3.: Montaż zaworu 4D. Nie ma to żadnego związku z Twoim "problemem" grzejącego piętra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra,po co ta złość "kiminero" dużo pomagasz i za to dziękuję.

Przy opcji 1 górę grzeję mi tylko kiedy grzeję dół, no chyba że drugi regulator co uważam bez sensu nie przesiadując tam.

Opcja 2 wydaje się najodpowiedniejsza bo trzymam sobie 15s i jest ok w razie czego zwiększam temp. na termostatach,najmniej roboty.

Opcja 3 nie ma związku.

 

Muszę to przemyśleć i rozważyć która opcja będzie ciągnęła najmniej opału.

 

"kiminero" jeszcze jedno pytanie bo widzę że jest z kim rozmawiać.

Mam jedna pompę,co za tym idzie wiadomo nastawa na kotle 65s i praktycznie taka w baniaku.

Co mogę zrobic zeby woda w baniaku była taka jaką chcę,oczywiście wiem że najprościej wstawienie drugiej pompy do CUW,najgorzej jest przy kąpieli,bo w zlewach nie przeszkadza aż tak,myślałem o baterii prysznicowej Termostatycznej,nada się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast baterii termostatycznej zainwestuj w termostatyczny zawór mieszający do CWU. Montujesz go na wyjściu wody ciepłej z bojlera podpinając dodatkowo wodę zimną. Zawór ten ma pokrętło z numeracją i podobnie jak głowice termostatyczne każda cyfra odpowiada jakiejś temperaturze wody. Można mieć wtedy dowolnie gorącą wodę w zasobniku, a na krany poleci zawsze woda o temperaturze zadanej.

 

http://allegro.pl/listing?string=termostatyczny%20zaw%C3%B3r%20mieszaj%C4%85cy&bmatch=base-relevance-floki-5-uni-1-2-1025

 

Dla ciebie potrzebny zawór o nastawie 30-60 sC 1".

 

http://www.afriso.pl/pl/16,katalog-afriso/2982,2530,atm-563-dn20-g1-zakres-temperatury-35-60-c-kvs-2-5.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.