Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co Myślicie O Piecu Defro Optima Komfort 20Kw


wodzisz

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa tygodnie to super odstęp bo w lecie jak słońce przygrzeje to w koszu wylęgają się nowe formy życia o silnym zapachu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci że z tym nie ma problemu,po prostu zapełniony worek mocno zakręcam  i zaklejam szeroką taśmą pakową . Wówczas niech się wylęga co chce, a najważniejsze ,nic nie czuć. Współczuję tylko tym w sortowni którzy w tym wszystkim  grzebią. :P No ale podobno pieniądz nie śmierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Aaaa defro. No jak defro -to całkiem fajny górniak z tej optimy i przecudnej jest urody :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Ja po 8 latach używania stalowego Zebca zawiodłem się, zgnil. Wiadomo że to był mialowiec ale stal ponoć 6mm.Dzisiejsze kotły to już nie to co dawniej.Weźmy takiego mpm-a, blachy ponoć 6mm ale czopuch to góra 3mm.Tam gdzie potrzeba czegoś wytrzymalszego, dali taką lichutką blaszkę. Parę sezonów i zaczną się kombinacje i spawanie. Dlatego zdecydowałem się na żeliwo. Ale może Defro tak nie jest zrobione oszczędnie. I jeszcze jedna rzecz, nie podobają mi się te obecne rozbudowane wymienniki, wyczuwam problemy z kondensatem i smolą jeśli choć trochę przewymiaruje się kocioł, co zdarza się nader często za poradą instalatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek a słyszałeś żeby komuś w mpm- ie zgnił czopuch?? W moim parę razy nie zamknąłem klapki KK nawet farba nigdzie nie zaczęła schodzić, pomimo iż panowały tam temp ok 500*C ;) Co jednym służy innym jest zadrą w "oku". Niestety ja też nie jestem zwolennikiem niskich temp spalin, mam zwykły ceglany komin, ale staram się utrzymywać temperaturę na poziome  200*C w moim kominie jest sucho.  W mpm-ie można bardzo prosto tą temp... podnieść, firma nawet udostępnia odpowiednie akcesoria ;). Osobom które mają wkłady czy systemowe kominy, takie straty kominowe w niczym nie sa potrzebne. A producent chcąc sprostać normom żeby "piec" mógł być dalej sprzedawany musi obniżyć je obniżyć do odpowiedniego poziomu. Dawne czasy nie wrócą a nawet jeśli ktoś będzie się bronił przed "nowym". Wcześniej czy później zostanie zmuszony do stosowania nowych norm i wytycznych w imię ogólnego dobra ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Grzesiu, przecież nie napisałem że czopuch zgnije wraz z kominem jeśli ktoś ma mpm-a. To jest tylko przykład oszczędności, których nie powinno być. Ja miałem na myśli nie okres sezonu grzewczego choc na pewno niejeden uzytkownik ma takie problemy .Dlaczego, wiadomo, juz słychać lamenty że komin mokry ale to inna bajka.Bardziej mam na mysli czas kiedy kocioł stoi w lecie. Jeśli masz ciepłą kotłownię, to spoko, ale u mnie w lecie mam chłód i problem z zawilgoceniem kotła. Im cieplej na dworze, u mnie w kotłowni zimniej. Lekarstwem jest przepalenie tak co dwa tygodnie. 3mm czopuch długo nie pożyje w takich warunkach, a ilu nie grzejąc CWU, przepala? Jeszcze parę lat i problem się ujawni u co niektórych niefrasobliwych użytkowników. Nie tylko w mpm,choć nie ukrywam nie widziałem takich daleko posunietych oszczędności w innych kotłach. Darzę ten kociol swoistym sentymentem, nigdy nie napisałem że to bubel a wręcz przeciwnie ale ma i on kilka wisienek które przecież są Ci znane,no ale nie ma ideału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, przecież nie napisałem że czopuch zgnije wraz z kominem jeśli ktoś ma mpm-a. To jest tylko przykład oszczędności, których nie powinno być. Ja miałem na myśli nie okres sezonu grzewczego choc na pewno niejeden uzytkownik ma takie problemy .Dlaczego, wiadomo, juz słychać lamenty że komin mokry ale to inna bajka.Bardziej mam na mysli czas kiedy kocioł stoi w lecie. Jeśli masz ciepłą kotłownię, to spoko, ale u mnie w lecie mam chłód i problem z zawilgoceniem kotła. Im cieplej na dworze, u mnie w kotłowni zimniej. Lekarstwem jest przepalenie tak co dwa tygodnie. 3mm czopuch długo nie pożyje w takich warunkach, a ilu nie grzejąc CWU, przepala? Jeszcze parę lat i problem się ujawni u co niektórych niefrasobliwych użytkowników. Nie tylko w mpm,choć nie ukrywam nie widziałem takich daleko posunietych oszczędności w innych kotłach. Darzę ten kociol swoistym sentymentem, nigdy nie napisałem że to bubel a wręcz przeciwnie ale ma i on kilka wisienek które przecież są Ci znane,no ale nie ma ideału.

Witku. To mamy inne pojęcie słowa "oszczędności"  Zapewniam Cię że producentowi mpm-a  dużo łatwiej i taniej,było by wygiąć prostokątny czopuch z blachy 6mm, wspawać go i wypuścić 25cm poza obrys kotła. Niż robić odłączany! Gdzie trzeba zrobić w kotle łoże, wspawywać szpilki itp,itd. Sam czopuch też to nie tylko kawałek prostej rurki ;) Wiem, że wszystkich nie da się zadowolić, bo co dla jednego jest zaletą, innemu nie bardzo pasuje. 

Mam podobną piwnice do twojej w moim starym kotle czopuch był wyspawany ze zwykłej blachy 3mm, nawet nie był pomalowany i wytrzymał ponad 12 lat, do teraz jest w dobrym stanie.   Rury wysokotemperaturowe do przewodów kominowych w większości też mają 2mm grubości. Rozumiem że wiele osób wychodzi z założenie im więcej i grubiej tym lepiej, ale w wielu sytuacjach nie ma to zastosowania praktycznego ;). 

 

@Wodzisz. Jeśli drewno będzie suche a kotła nie przewymiarujesz, smoły w komorze załadowczej, wcale nie będziesz miał więcej niż paląc drewnem liściastym. 

    Na wymienniku nie powinieneś mieć wcale smoły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

chłopaki mam pytanie , bo myslalem założyć do domu pompę ciępła powietrzną tylko po to żeby mi grzała ciepła wodę i kosztuje ona około 6 tys zł , a czy nie lepiej by było założyć bufor , ktoś dawał mi linka że jest gościu co robi tanio  , i jak by założył taki bufor to ciepła woda raczej na kilka dni by starczyła i potem i tak oszczędność w paleniu w zimie by była, jakiej wielkości by ten bufor trzeba było żeby ta ciepła woda starczyła na kilka dni ?? i czy wtedy trzeba jeszcze jakiś osobny zbiornik na ciepła wode??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak apropo to nie łaska trochę poczytać i poszukać po forum niż pytać po wszystkich wątkach, o buforach i pompach już było na forum wystarczy poszukać i nie mów że twój przypadek jest inny.

O pompie się nie wypowiem bo nie używam i nie montowałem, bufor fajna rzecz i przydatna przy zasypowcu, jaki duży to trzeba wyliczyć bo zależy od zapotrzebowania budynku i mocy kotła, zapewne taki minimum to by był 1000l.

Co do CWU to proponuje bufor z wężownicą CWU wygodny i nie zakamienia się (wężownica INOX), zewnętrzny bojler podłączony do bufora to trochę niewygodne bo najpierw trzeba zagrzać dobrze bufor żeby zagrzać wodę w bojlerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.