Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie W Domu Drewnianym


Franc27

Rekomendowane odpowiedzi

No więc rozmawiałem dzisiaj  z firmą zajmującą się instalacjami CO i hydraulicznymi u mnie w okolicy. Dowiedziałem się tyle, że instalacja CO + CWU w moim domu (PC) powinna się zamknąć w 70-80 tys zł, Same odwierty + pompa to jakieś 46-50 tys. zł. Biorąc pod uwagę, że chciałbym się zmieścić w inwestycji w 200-250  tys, kwota jest na dzień dzisiejszy dla mnie nieosiągalna, wychodzi na to, że różnica między ogrzewaniem paliwem stałym a PC w inwestycji to ok 30 000 zł., czyli będzie się zwracała dziesiątki lat.

Poprawcie mnie jeśli nie mam racji, albo coś źle zrozumiałem lub zostałem wprowadzony w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budujesz mały i nieźle ocieplony dom - tutaj będzie taka sytuacja, że nawet najdroższe w eksploatacji źródło ciepła nie zje za wiele pieniędzy.

 

Dodatkowo warto pamiętać, że dom drewniany ma słabe właściwości akumulacyjne, tj. będzie szybko stygł, ale i szybko się nagrzewał (w przeciwieństwie do domu np. ceglanego z betonowymi stropami i podłogami), więc raczej trzeba patrzeć na źródła ciepła, które mają szybki czas nagrzewania od startu, ale tutaj chyba między kotłem pelletowym i PC powietrzną nie będzie dużej różnicy, natomiast chyba nie mieszałbym do tego podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrzna, ale z kolei jest dużo droższa w ekploatacji.

powiedz mi czy 10zł dziennie to jest drogo ????

nieprzesadzajmy

w styczniu moze być drogo lub w lutym ale i tak srednio to jedno z najtanszych sposobów na ogrzewanie

moj cały rachunek za zeszły rok za prad to niespełna 5 tyz zł

i to cały koszt Energi dla domu ponad 400m2 koszty bytowe i ogrzewania plus 8 butli gazu dla gotowania to jest cały koszt jeśli to duzo to nie wiem co jest tańsze chyba mieszkanie w jaskini o opalanie chrustem znalezionym w lesie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi czy 10zł dziennie to jest drogo ????

nieprzesadzajmy

w styczniu moze być drogo lub w lutym ale i tak srednio to jedno z najtanszych sposobów na ogrzewanie

moj cały rachunek za zeszły rok za prad to niespełna 5 tyz zł

i to cały koszt Energi dla domu ponad 400m2 koszty bytowe i ogrzewania plus 8 butli gazu dla gotowania to jest cały koszt jeśli to duzo to nie wiem co jest tańsze chyba mieszkanie w jaskini o opalanie chrustem znalezionym w lesie

10 zł dziennie to jest 300 zł miesięcznie przez cały rok, nie tak mało, jeśli tyle trzeba dopłacić.

A wiesz może ile energii zużyła sama PC? Koszty bytowe są bardzo zróżnicowane w zależności od tego czego się w domu używa. Jak masz ocieplony dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to 2,5 tys koszty bytowe i drugoe tyle koszty ogrzeania

dom praktycznie wcale niezolowany

komunistyczna kostka

tylko stolarka i strop zaizolowany 20cm wełny i tyle w domu w tej chwili 23,2st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że nie mieszałbym podłogówki, jeżeli chciałbyś wykorzystać zjawisko małej bezwładności cieplnej budynku  i grzać tylko wtedy, gdy ktoś jest w domu i ciepło jest faktycznie potrzebne. Wówczas programujesz urządzenie tak, by dom był nagrzany na moment powrotu domowników - tj. grzejniki startowały np godzinę przed powrotem a wygaszasz w momencie planowanego wyjścia z domu.

 

Podłogówka (w rozumieniu tradycyjnej podłogówki wodnej na wylewce, nawet anhydrytowej, ale ta chyba niekoniecznie nadaje się do łazienek) ma dużą bezwładność cieplną i nie wysterujesz jej w ten sposób.

 

Podłogówka z kolei bez wylewek wymaga albo wykonania jej "w systemie" danego producenta (rurki grzewcze wodne, prefabrykowane metalowe elementy przewodzące ciepło - coś na ten temat było na forum, sam nawet pytałem swego czasu) co może być droższe w materiale ale i przede wszystkim może być trudno o lokalną ekipę z dużym doświadczeniem w temacie (pozdrawiam kolegę ze wschodu lubelszczyzny), a jeżeli już, to podejrzewam że koszt montażu będzie duży, albo trzeba by pójść w stronę podłogówki elektrycznej, tutaj już bezwłasność systemu nie będzie duża, no i odpada problem źródła ciepła do wodnego CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka  elektryczna odpada, mam w łazience ale używałem tylko jednej zimy, bo rachunek za prąd przyprawił mnie prawie o wylew, więc zwolennikiem grzania prądem nie bardzo jestem.

W domu właściwie zawsze ktoś jest, a jeśli wyjeżdżamy to w różnych godzinach, więc w domu musi być cały czas ciepło.

Po przeanalizowaniu wszelkich dostępnych dziś systemów, na placu boju  pozostają chyba tylko powietrzna PC i kocioł na pellet (czyli to co sambor zaproponował na samym początku dyskusji. Co wy na to?Może jakieś sugestie  odnośnie jednego lub drugiego systemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokłądnie tak a domy energooszczędne się grzeje cały czas a nie dorywczo wtedy jest tanio ,wszelkie ustawianie obniżeń to wywalanie kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC to przyszłość i nikt tego nie zmieni. Gruntowych już nikt nie robi poza manijakami. Bawienie się w paliwa stałe w nowych, energooszczędnych domach to jakaś totalna głupota. Przyjdzie czas, że "Bruksela" zakaże kotłów na paliwa stałe dla domków jednorodzinnych. Paliwa stałe będą tylko dla przemysłu, mam tu głównie na myśli węgiel. Drewno też zostanie z czasem zakazane. Nie każdy może mieć gaz, ale każdy może mieć PC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to nie przyjdzie czas tylko juz tak jest i dokładnie wiadomomo do kiedy jakie kotły maja byc montowane i kiedy maja być zdemontowane

a PC jest tansza od wegla i nikt mi jie wytłumaczy że w taki dzien jak dziś to 14-20kg węgla to mniej niz 20-25kwh Energi pobranej elektrycznej na dzien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy PC jest w rzeczywistości tańsza od węgla mógłby powiedzieć tylko ktoś kto w tym samym domu, zamienił kocioł na paliwo stałe na PC, nie zmieniając nic w izolacji budynku oczywiście. W inny sposób nie da się  tego porównać, a teoretyczne rozważania często odbiegają od rzeczywistości. Ja tu gdzie mieszkam teraz (20 letni budynek, pustak docieplony na zewnątrz 10 cm styro) najpierw grzałem tylko kominkiem przez 2 zimy, a w łazience (tylko) dogrzewałem elektryczną podłogówką. Lokum miało być tymczasowe więc pomyślałem, że może da radę. Grzanie tylko kominkiem dla mnie bez sensu, co parę godzin dokładanie, a jak wyjedziesz na cały dzień to w domu lodówka. Podłogówka elektryczna w łazience - koszmarnie drogo. Dlatego też trochę grzania prądem się boję. I tak płacę za energię ok. 500-600 zł. co 2 miesiące, a nie mam ani CO ani CWU elektrycznego.

Rozmawiałem ze znajomym, który ma nowy, dobrze docieplony dom niecałe 300 m2, CO+CWU z gruntowej pompy ciepła, koszt inwestycji razem z instalacją w domu 100 000 zł. Ma podlicznik na PC, przez niecałe 4 lata użytkowania zużył ponad 28000 kWh, średnia cena kWh to 0,57 zł (z faktury) co nam daje 15 960 zł przez 48 mies, czyli średnio 332,50 zł/miesięcznie przez cały rok więc w sezonie grzewczym prawie 2x tyle.

To jest tanio??????. Przy inwestycji tego rzędu to się będzie zwracało dziesiątki lat o ile w ogóle. Oczywiście komfort w pakiecie i satysfakcja z eko ogrzewania, ale chyba nie każdego na to stać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wiadomo jak to jest , ktoś ma dochody ponadprzeciętne to ci będzie wyliczał że taniej lepiej i tak dalej no i słusznie bo ma rację ale drugi zarabia średnią krajową i na utrzymaniu dzieci auto i tu już raczej pola popisu raczej nie widać bo pompy ciepła za 30 tys nie zakupi i za prąd 300-400 zł miesięcznie też ciężko płacić , ludzie potrafią  liczyć , majętniejsi liczą bo ich na to stać mniej majętni muszą liczyć aby ich na cokolwiek stać , pewnych rzeczy nie da się przyłożyć jedną miarą do wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy PC jest w rzeczywistości tańsza od węgla mógłby powiedzieć tylko ktoś kto w tym samym domu, zamienił kocioł na paliwo stałe na PC, nie zmieniając nic w izolacji budynku oczywiście. W inny sposób nie da się  tego porównać, a teoretyczne rozważania często odbiegają od rzeczywistości. Ja tu gdzie mieszkam teraz (20 letni budynek, pustak docieplony na zewnątrz 10 cm styro) najpierw grzałem tylko kominkiem przez 2 zimy, a w łazience (tylko) dogrzewałem elektryczną podłogówką. Lokum miało być tymczasowe więc pomyślałem, że może da radę. Grzanie tylko kominkiem dla mnie bez sensu, co parę godzin dokładanie, a jak wyjedziesz na cały dzień to w domu lodówka. Podłogówka elektryczna w łazience - koszmarnie drogo. Dlatego też trochę grzania prądem się boję. I tak płacę za energię ok. 500-600 zł. co 2 miesiące, a nie mam ani CO ani CWU elektrycznego.

Rozmawiałem ze znajomym, który ma nowy, dobrze docieplony dom niecałe 300 m2, CO+CWU z gruntowej pompy ciepła, koszt inwestycji razem z instalacją w domu 100 000 zł. Ma podlicznik na PC, przez niecałe 4 lata użytkowania zużył ponad 28000 kWh, średnia cena kWh to 0,57 zł (z faktury) co nam daje 15 960 zł przez 48 mies, czyli średnio 332,50 zł/miesięcznie przez cały rok więc w sezonie grzewczym prawie 2x tyle.

To jest tanio??????. Przy inwestycji tego rzędu to się będzie zwracało dziesiątki lat o ile w ogóle. Oczywiście komfort w pakiecie i satysfakcja z eko ogrzewania, ale chyba nie każdego na to stać?

PC jest tansza w utrzymaniu bo jesli zamieniasz 17-20kg groszku na dobe na 15-20 no 25kWh energii z sieci to chyba nic wiecej nie trzeba pisac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak miałem ,kolega tak miał po założeniu pomp ciepła szok nie 100kWh dzień tylko jak wczoraj 24kwh a środę(bo było ciepło  15kwh poszło przeliczając na węgiel nigdy w zyciu nie spaliłbym 3-5kg węgla na dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.