Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Zębiec Wenus 15Kw Kwp


Merytoryczny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Przeczytałem tutaj kilkanaście tematów szukając odpowiedzi na moje pytania ale nie znalazłem, więc pozwoliłem sobie na założenie tematu.

Mam w planach kupić piec Zębiec Wenus 15kW KWP Ze wszystkimi pompami i sterownikami. Palę w piecu przez okres zimowy głównie węglem, a na okres letni drewno do ogrzania wody w bojlerze. 

Mam pytanie czy taki piec będzie dobrym wyborem ? Może jest ktoś kto owy posiada i podzieli się wrażeniami z użytkowania? Rodzajów jest wiele, a ja się kompletnie na tym nie znam. Aktualnie posiadam piec który ma 20 lat i już prosi się o wymianę, nie ma w nim nawet pompy wody. 

Dom który ogrzewam ma 110m, ocieplenia brak, okna plastikowe, brak ogrzewania podłogowego, grzejniki zwykłe żeberkowe, bojler z wodą 100l.

 

Widziałem różne piece, z górnym i dolnym spalaniem i tu też pytanie który lepszy ? Kompletnie nie wiem na czym to wszystko polega. Nawet nie wiem jaki jest ten który chcę kupić KWP. 

Chcę żeby piec był na lata, żeby przez zimę przy paleniu węglem nie latać co chwilę dokładać do pieca i sprawdzać czy się pali czy nie. Proszę o jakieś rady propozycję i wyjaśnienie o co chodzi w rodzajach tych pieców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcesz co chwila biegać do kotłowni to jest to dobry kociołek  zasypiesz go do pełna węglem i odpalisz od góry i na 12h spokój tylko nie daj się namówić na dmuchawę , najlepsze do palenia co może być tylko naturalny ciąg kominowy i sterowanie miarkownikiem ciągu , może być Regulus lub jak chcesz elektroniczny to droższa opcja to Unister tylko nie wiem czy te 15kw nie będzie za dużo dla twojego domu , sprawdzi to na stronie http://cieplowlasciwie.pl/ i potem będziesz wiedział ile Kw brać  ale wybór kociołka nie jest zły jest to kocioł górnego spalania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie żadne dmuchawy, kocioł 9kw z dmuchawą połykał 20-30kg dziennie. Kocioł bez połyka do 9 kg. Dmucha i różne Pidy tylko skracają stało-palność .Posiadam  Kocioł Zębiec Wenus na którym zjadłem zęby.Jest nie wymagający dla komina. Mój ma przekrój wewnętrzny 60cm/40cm i  w chwilę mogę mieć 300-400 stC na czopuchu.

Moj kocioł jest o mocy 10 kW na 90 m2 (60 mieszkania i 30 piwnica bez jakiegokolwiek ocieplenia rurek) odpalam go raz na dobę pali się zawsze powyżej 10 godzin nie jest to zasługa kotła tylko umiejętności palacza mac czas jaki udało mi się osiągnąć to 16h przy stałych płomykach bez kiszenia.  Ciepło buforuje podłogówka,. 10 kw jest za duży do mieszkanie 90m na ciągłe palenie. Różni się od 15  ilością wsadu oraz w 15 jest więcej o 1 półkę wymiennika.Staram się prowadzić na 120-150stc przy rozpalaniu i gdy węgiel koksuje. w fazie koksu temperatura kotła 62-65 na czopuchu 80-100. W moim mieszkaniu licząc 90m wystarczyłby kociołek o mocy 5kW z wysokim zasypem.

Nie kupiłbym go 2 raz ponieważ:

1.wolałbym każde drzwiczki  osobno (separacja rusztu pionowego choć to łatwo można poprawić).

2 . drzwiczki zasypowe pod kątem uniemożliwiają poprawną pracę kierownicy powietrza wtórnego (KWP) za mało wchodzi w  kocioł.

3. Opłomki rurowe beznadziejne do czyszczenia wrażliwe na pracę kotła (rozszerzalność metalu przy zmianach temperatur).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez na początek z miarkownikiem np. regulus bez dmuchawy i stera i sprawdzisz czy ci pasuje /ster zawsze można dokupić/, co do mocy to zrób takie małe ozc tutaj http://cieplowlasciwie.pl/ ale myślę że 15kw będzie ok. gdyż twój dom nie ma ocieplenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kocioł nie "na już" to  proponuję skontaktować się z Przemkiem z forum ten Post  https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8615-kocio%C5%82-w%C5%82asnej-produkcji-wasza-opinia/ ta firma http://www.p2ar.pl/ czas oczekiwania - prawdopodobnie spory ? Ewentualnie coś z rankingu http://czysteogrzewanie.pl/kociol/ranking-kotlow-weglowych/ . Zapoznaj się z całą stroną czysteogrzewanie.pl po przeczytaniu posiądziesz pożyteczną wiedzę. Nie bierz za dużego kotła dokładnie określ zapotrzebowanie do palenia ciągłego kocioł dolnego spalania wg mnie max 10kW. Do przepalania rozpalany  do 2 razy na dobę kocioł górnego spalania 12kW.  Prawie dokładnie da rady określić zapotrzebowanie za pomocą tej strony    http://www.regulus.com.pl/program/dobor-grzejnikow.html . Po prostu określisz potrzebną moc dla każdego pomieszczenia osobno potem zsumujesz i wyjedzie ile kW masz zapotrzebowania w domu. Strona chttp://cieplowlasciwie.pl/ zawyża zapotrzebowanie w moim przypadku o 20% .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem trochę Mario1969, wywnioskowałem z tego że piece uniwersalne są do niczego. Więc z tego co rozumiem to najlepszym rozwiązaniem będzie piec z górnym spalaniem z dmuchawami i sterownikiem PID. Czyli załadować piec węglem na full i od góry go odpalić i puścić sterowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba piszę niezrozumiale? Wręcz odradzam jakiekolwiek dmuchawy i różnego rodzaje sterowniki w zasypowcach( pomijając palenie miałem). Przy cugu najlepsza jest natura. Nigdzie nie napisałem, że "naj" jest górniak. Wszystko zależy jak podchodzisz do palenia. Czy przepalasz czy palisz ciurkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przyzwyczajony do palenia typu rozpalam, i chodzę co godzinę dokładać więc nie mam pojęcia jak można inaczej żeby było dobrze. Biorąc pod uwagę to że aktualnie z ciągiem z komina u mnie kiepsko czasami, to takie rozwiązanie było by chyba dobre. Nie mam pojęcia o co chodzi z tymi miarownikami ciągu czy coś, a wnioski wyciągałem z innych postów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie w górniaku (GS) zasypujesz rozpalasz na górze ognisko po 6-8 godzinach zamykasz powietrze wtórne po 10-14 godzinach rozpalasz od nowa. Palenie w dolniaku (DS-  ogień wchodzi dołem za przegrodę pionową) rozpalasz zasypujesz  po  6-12 godzinach rusztujesz i dosypujesz. Problem z ciągiem jest dlaczego? Zawsze tak było? Musisz poprawić cug. Próbowałeś palić od góry w obecnym kotle?  Może jak raz odpalisz to się okaże że zrezygnujesz z zakupu choinki która ładnie wygląda jednak pali więcej niż obecny. Zobacz że niektórzy wręcz szukają okazji wychwycić stare zmordowane 20 letnie żeliwniaki, które będą działać  następne kilka -dziesiąt lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz to już mi rozjaśniłeś to trochę. Problem zaczął się od niedawna z piecem. Komin jest czysty na pewno. Posiadam stary piec prawdopodobnie robiony ręcznie przez jakąś złotą rączkę. Nie wiem czy jest w ogóle taka możliwość napalenia od góry w moim piecu. Po za tym nie mam nawet pompki wodnej to zanim by się to nagrzało to by się już chyba wypaliło o ile w ogóle by się tak chciało palić. Regulację ciągu kominowego mam przy czopuchu taką wajchą, jest cały czas odstawione na max i jeszcze muszę drzwiczki od dołu otwierać żeby powietrze łapało bo inaczej się nie będzie palić. Wina może być też rodzaju węgla. Jaki to węgiel to nie mam pojęcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie w górniaku (GS) zasypujesz rozpalasz na górze ognisko po 6-8 godzinach zamykasz powietrze wtórne po 10-14 godzinach rozpalasz od nowa. Palenie w dolniaku (DS-  ogień wchodzi dołem za przegrodę pionową) rozpalasz zasypujesz  po  6-12 godzinach rusztujesz i dosypujesz. Problem z ciągiem jest dlaczego? Zawsze tak było? Musisz poprawić cug. Próbowałeś palić od góry w obecnym kotle?  Może jak raz odpalisz to się okaże że zrezygnujesz z zakupu choinki która ładnie wygląda jednak pali więcej niż obecny. Zobacz że niektórzy wręcz szukają okazji wychwycić stare zmordowane 20 letnie żeliwniaki, które będą działać  następne kilka -dziesiąt lat.

Posiadam dmuchawę,sterownik, kocioł DS Hef 17Kw, do komory zasypowej mieści się dokładnie 15 kg węgla orzecha 2 (ważony),około 120 m2 do ogrzania, palone 24/24 godz. i w lutym  stałopalność wynosiła 22 do 26 godz.! Nigdy nie paliłem na miarkowniku, może muszę spróbować, a palenie mi się może wydłuży do 30 godz.! Temperatura w domu 22,5 - 23,0 stopnie. Pozdrawiam przeciwników dmuchaw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no... 0,6kg/h daje jakieś 4,3kW mocy średniej (w paliwie). Sprawność rzeczywista oscyluje pewnie w granicach 50%... To jakieś 2,2kW zapotrzebowania na moc grzewczą, a Ty masz kocioł 17kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam dmuchawę,sterownik, kocioł DS Hef 17Kw, do komory zasypowej mieści się dokładnie 15 kg węgla orzecha 2 (ważony),około 120 m2 do ogrzania, palone 24/24 godz. i w lutym  stałopalność wynosiła 22 do 26 godz.! Nigdy nie paliłem na miarkowniku, może muszę spróbować, a palenie mi się może wydłuży do 30 godz.! Temperatura w domu 22,5 - 23,0 stopnie. Pozdrawiam przeciwników dmuchaw!

ja kiedyś testowałem i przy dmuchawie dłużej się paliło https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13251-kociolemm-8-kw-z-nadmuchem-czy-miarkownikiem/page-2?do=findComment&comment=122991

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Klimosz Wally 17kW,konstrukcja taka sama jak Viadrus U22 tylko kilka stówek tańszy.

Wybierz ze ster. z PID,zawsze możesz zrezygnować z dmuchawy i podpiąć miarkownik ciągu.

Żeliwo,więc korozja mu nie straszna,17 trochę za duża ale 1 zasyp wystarczy przy dobrze dobranych parametrach na całą dobę.

 

http://www.klimosz.pl/oferta/kotly-komorowe-stalowe-i-zeliwne/klimosz-wally---zeliwny-kociol-na-wegiel--koks--mial-weglowy--drewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie żadne dmuchawy, kocioł 9kw z dmuchawą połykał 20-30kg dziennie. Kocioł bez połyka do 9 kg. 

To jest właśnie manipulacja informacją. Zapomniałeś napisać o tym, że były to dwa różne kotły. Jeżeli nie masz lub nie miałeś bezpośredniego porównania to po prostu nie mieszaj.

Ja miałem okazję bardzo dokładnie porównać osiągi tego samego kotła ma miarkowniku i na nadmuchu ze sterownikiem PID wraz z czujnikiem temperatury spalin i to co piszesz jest wierutną bzdurą.

Gwoli ścisłości palę ponownie na miarkowniku, ale akurat nie z powodu jakichś niebywałych, dwu - trzykrotnych oszczędności. Tak naprawdę oszczędności wynikają z tego, że sterownik PID zawsze stara się utrzymywać zadaną temperaturę i póki ma opał, taką temperaturę trzyma stabilnie, mając ku temu narzędzie w postaci dmuchawy i stąd zużycie paliwa będzie zawsze wyższe niż podczas pracy na miarkowniku. Miarkownik ma swoją bezwładność, jest wrażliwy na zapopielenie, nie wychładza gasnącego zasypu i nawet z tych powodów palenie na nim będzie oszczędniejsze, ale nigdy nie da takiej stabilności zadanej temperatury jak nadmuch i sterownik PID. Bezwzględnym warunkiem prawidłowej pracy kotła z nadmuchem i sterownikiem PID jest jest w miarę prawidłowy dobór mocy kotła, co z powodu różnic w zapotrzebowaniu budynku na ciepło w okresach przejściowych i zimowych jest trudne, a jeszcze ważniejsze jest ciągle lekceważone posiadanie dwóch rodzajów paliwa na różne okresy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak... Piec Zębiec Wenus ze sterownikiem i dmuchawą będzie dobrym wyborem. Ale z kolei nasuwa mi się następne pytanie, jak palić w takim piecu. Od góry czy od dołu standardowo. Moc pieca mam przemyślaną i skonsultowaną z osobą która się zna.

różne okresy.

Co do palenia na miarkowniku i na sterowniku i tak sprawdzę 2 metody i wybiorę najwygodniejszą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no... 0,6kg/h daje jakieś 4,3kW mocy średniej (w paliwie). Sprawność rzeczywista oscyluje pewnie w granicach 50%... To jakieś 2,2kW zapotrzebowania na moc grzewczą, a Ty masz kocioł 17kW.

Dokładnie tak jak wyliczyłeś 0,6kg/h, w tym roku prowadzę dokładną księgowość z wagą co do deka, a palę 13 rok ! Ciekawostka, kocioł 17Kw zakupiony 2003r, produkowany jest on do dzisiaj tylko bez nadmuchu i o dziwo dziś występuje on z mocą..... 14Kw! Wymiary te same, schemat kotła ten sam co u mnie, w razie awarii można zrobić podmianę bez żadnej przeróbki w instalacji ! Zasługa w stałopalności to przede wszystkim   instalacja, mało wody w układzie, dobrze dobrane kaloryfery i ocieplona chata z 2000 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu sam napisałeś wolisz palić na miarkowniku -  nic dodać nic ując?  "Łysy1" jeżeli wiesz, który to były forumowicz tez spróbował na sterowniku pierwsze wrażenia nad wyraz pozytywne , jednak jeszcze w tym samy sezonie nawrócił się  na naturalny ciąg.

Roman1957 chciałby zobaczyć  co się dzieje w twoim kotle 17kW , gdy dmuchawa nie pracuje dam przykład z lat dziecięcych "stary niedźwiedź mocno śpi".

 Do spalenia poprawnego 1kg węgla potrzeba do 9m3 powietrza ile razy więcej podaje go dmuchawa, tu mogę  założyć się z każdym , że co najmniej 2 x za dużo  (popularna wpa 120 na pełnej mocy ma 230m3/h czy można zejść z nią do mocy 3-4%). Co dzieje się z tą jednokrotnością( z zakładu w praktyce do minimum kilku-krotności)  za dużo idzie w komin wraz z ciepłem czy zostaje w jakiś niewiadomy sposób zużyte. Chciałbym zobaczyć dmuchawę na kotle która ma przepływ 9m3 w godzinę  taki ma wiatraczek w laptopie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merytoryczny każda sroczka swój ogonek chwali , jak widzisz jestem posiadaczem Zębca Wenus pomimo braku problemów drugi, raz bym go nie kupił przez te rurowe opłomki wymiennika i pochyłe drzwiczki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu sam napisałeś wolisz palić na miarkowniku -  nic dodać nic ując?  "Łysy1" jeżeli wiesz, który to były forumowicz tez spróbował na sterowniku pierwsze wrażenia nad wyraz pozytywne , jednak jeszcze w tym samy sezonie nawrócił się  na naturalny ciąg.

Roman1957 chciałby zobaczyć  co się dzieje w twoim kotle 17kW , gdy dmuchawa nie pracuje.

 Do spalenia poprawnego 1kg węgla potrzeba do 9m3 powietrza ile razy więcej podaje go dmuchawa, tu mogę  założyć się z każdym , że co najmniej 2 x za dużo  (popularna wpa 120 na pełnej mocy ma 230m3/h czy można zejść z nią do mocy 3-4%). Co dzieje się z tą jednokrotnością za dużo idzie w komin wraz z ciepłem czy zostaje w jakiś niewiadomy sposób zużyte. Chciałbym zobaczyć dmuchawę na kotle która ma przepływ 9m3 w godzinę  taki ma wiatraczek w laptopie. 

Mario 1969 co się dzieje w kotle, gdy dmuchawa nie pracuje...węgiel się żarzy! Dodam,że dmuchawa nie chodzi pełną mocą. Pełną mocą pobiera 80 W, a ona u mnie jest ustawiona na najmniejsze obroty na jakie pozwala sterownik czyli wychodzi to po pomiarach  25 W i jeszcze jest zatkane 1/3 otworu. Sterownik jest połączony z czujnikiem pomiaru spalin i steruje temperaturą spalin i nie  pozwala na hulanie spalinom jak im się podoba, a więc reguluje temperaturą spalin tak jak w niektórych kotłach podajnikiem ślimakowym. Temperatura spalin w czasie pracy kotła wynosi od 45 do 130 stopni Celsiusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za dużo idzie w komin wraz z ciepłem czy zostaje w jakiś niewiadomy sposób zużyte.

Czujnik temperatury spalin bardzo dokładne wskazuje ile ciepła idzie w komin i uwierz, że nie pokazuje tego, o czym piszesz.

Podstawa, to dokładnie ustawienie sterownika (a nawet klapki-przesłony dmuchawy) pod własne potrzeby i paliwo. Absolutnie nie lobbuję na rzecz dmuchaw i sterowników PID, natomiast uważam że demonizujecie ten typ sterowania kotłem i najczęściej zabierają głos ci, którzy nie mieli z tym nigdy do czynienia (PID). To jakiś taki głupi, forumowy pęd - najpierw wszyscy kochają Przemka, teraz wszyscy kochają MPM z zaciskającym się przy wzroście temperatury rusztem i rozsypującym się żaroodpornym odlewem, jakby nie było na rynku na przykład niezłego i w sumie niedrogiego Hefa. Sterowanie to tylko miarkownik, nadmuch grzech śmiertelny. Wszystko palimy od góry, bo nie ma innych sposobów spalania itd, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje głosu kol. Miałowca... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.