Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Mam Palić W Piecu?


krywy11

Rekomendowane odpowiedzi

Kubatura twojego paleniska ,to 3840cm Mojego 6120cm dzieląc to przez powierzchnię metrów ogrzewanych u ciebie na jeden m2 wychodzi  29,5cm na 1m2 domu  u mnie 28,7.  Czyli jest to wynik mocno zbliżony. Przekrój twojego palnika ma powierzchnię 96cm2 . Mojego około 40cm2 Tak jak pisałem wcześniej ,na wysokość szczeliny miedzy wymiennikiem ma wpływ bardzo dużo czynników. Każdy dom ,opał ,piec jest inny,mogą być spore odchyłki od przyjętych zwyczajowo norm ;)

Pytanko, jak często chodzisz rusztować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i lipa z tym obniżaniem wymiennika.

Pozostawiłem szczelinę 8,5cm i niestety nawet nie udało mi się rozpalić kotła.

Bardzo słaby ciąg powodował że ognia prawie w ogóle nie bylo a dym wydostawał się przez popielnik wiec zrezygnowałem z tego pomysłu.

Czy według was popełniłem jakiś błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zasloniles ruszt za przegrodà?? Jesli masz drozny komin I piec. Raczej nie powinienes miec w twoim kotle ,problemów z ciàgiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzę rusztować bo palę drewnem, dokładam co 2-3godz, a obecnie to przepalam 2x dziennie. Z rozpalaniem to bywa różnie,zależy dużo od pogody. Np wczoraj rano to moment i rozpaliło się błyskawicznie a dzisiaj przy takiej skisłej pogodzie były problemy. Trzeba trochę mieć cierpliwości no i nie poddawać się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam, przeprowadziłem się do nowego domu, był tutaj już zamontowany piec SAS NWT 23kw z 2008 roku. Pytanie jest takie czy mam palić w nim od góry ? Wiem że palone było od dołu i szło masę węgla oraz drewna. Ściany pieca są pokryte grubą czarną warstwą, wylot spalin widzę po otwarciu górnych drzwiczek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeprowadziłem się do nowego domu, był tutaj już zamontowany piec SAS NWT 23kw z 2008 roku. Pytanie jest takie czy mam palić w nim od góry ? Wiem że palone było od dołu i szło masę węgla oraz drewna. Ściany pieca są pokryte grubą czarną warstwą, wylot spalin widzę po otwarciu górnych drzwiczek. 

 

SAS NWT to górno-dolniak: wylot spalin jest zarówno od góry, tak jak zauważyłeś oraz od dołu przy ruszcie. Po odpowiednich drobnych modyfikacjach można palić w nim od góry lub od dołu. W obu przypadkach trzeba zastosować inną przeróbkę (poczytaj moje posty tutaj i tutaj). W skrócie:

1. Palenie (rozpalanie) od góry - należy zaślepić dolny prześwit za pierwszym wymiennikiem, oraz dołożyć powietrze wtórne nad zasyp np.: wstawiając w rogach komory dwie rury od samego rusztu, bo pewnie po tylu latach oryginalne "dystrybutory powietrza"  - takie otwory w bocznych ścianach kotła - są niedrożne.

2. Palenie od dołu (rozpalanie na ruszcie) - należy zaślepić górny prześwit. Jednak ze względu na to że ruszt sięga za pierwszy wymiennik, brak osobnego powietrza wtórnego za pierwszym wymiennikiem oraz zbyt wysoki prześwit między pierwszym wymiennikiem a rusztem taka prosta przeróbka nie zrobi z niego prawdziwego dolniaka. Potrzeba dorobić szamotowy palnik by wszystko grało jak należy, np.: taki jak tutaj.

UWAGA: Prześwit należy zaślepić solidnie by ewentualne fuknięcie nie wydmuchało materiału użytego do zaślepienia i nie zatkało całkowicie wylotu spalin do komina.

 

Poza tym SAS NWT 23kW to za duży kocioł jak na Twoje ocieplone 200m2. Dodatkowo musisz zmniejszyć jego moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed przystąpieniem do jakichkolwiek modyfikacji, czy wogóle używania kotła, należy w pierwszej kolejności sprawdzić stan komina (najlepiej jak to zrobi kominiarz), stan i szczelność sznurów uszczelniających we wszystkich drzwiczkach i w razie konieczności je wymienić oraz solidnie wyczyścić kocioł. Nie zapomnij też o prawidłowej wentylacji kotłowni.

 

Poniżej schemat SAS NWT ze strony producenta:

nwt_12.5_48kw.jpg

Dolny przelot masz za pierwszym wymiennikiem, od rusztu w górę - zobaczysz go wkładając jakąś lampkę na ruszt i zaglądając przez górną wyczystkę. Górny przelot jest na wprost nad pierwszym wymiennikiem.

Zaślepiasz np. odpowiednio wyprofilowaną blachą i dopasowaną cegłą szamotową. Zatykasz oczywiście tylko jeden przelot a drugi musi być drożny. Należy zrobić to tak aby nie było możliwości wypchnięcia "plomby" w kierunku ujścia spalin do komina.

 

Tutaj masz jeszcze coś do poczytania: Sas Nwt - Przeróba Z Gs Na Ds

Poszukaj trochę po forum jest sporo o jednej jak i drugej przeróbce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak zwany górno-dolny ale dla czystego spalania powinno palić się od góry, ale można łatwo go przerobić na dolniaka i uwierz mi będzie Ci się wygodniej palić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, mam jeszcze jedno pytanie. Skoro jest to kocioł fabryczny to jak się powinno w nim palić bez przeróbek ? Rozumiem że po przeróbce będzie o wiele lepsza efektywność palenia, pytanie czysto retoryczne ;)

To że jest to kocioł fabryczny to jeszcze nic nie znaczy - 99% problemów poruszonych na tym forum dotyczy kotłów fabrycznych. A jak powinno się w nim palić to masz napisane przez producenta w DTR kotła. Projektant tego kotła pewnie wyobrażał sobie że jak się rozpali na ruszcie i zasypie wszystko węglem to ogień będzie miał łatwiej przeciskać się przy ruszcie za pierwszy wymiennik i będzie się palić jak w typowym DS a górny prześwit będzie służył za oddymiacz komory. Ale dziura nad wymiennikiem jest za duża i powietrze mimo wszystko przelatuje przez cały zasyp i wylatuje górą - pali się jak w GS rozpalonym od dołu - kupa dymu i smrodu wylatuje przez komin a wraz z nim 30% niespalonego węgla. Dodatkowo ze względu na dolny przelot i ruszt sięgający za pierwszy wymiennik zimne powietrze tłoczone przez dmuchawę dodatkowo wychładza wymiennik. W sumie jest jeszcze gorzej niż w zwykłym GS rozpalonym od dołu. A jeżeli rozpaliłbyś go od góry (zabrania tego DTR) to z powodu braku powietrza wtórnego nad zasypem nie paliłoby się zbyt dobrze, a dodatkowo gazy z podgrzewanego węgla pod żarem przelatywały by razem z zimnym powietrzem za pierwszym wymiennikiem, efekt: kupa dymu i smrodu wylatuje przez komin a wraz z nim 30% niespalonego węgla + wychładzanie wymiennika. Mam ten kocioł i pierwszy sezon użytkowałem go tak jak przyszedł z fabryki zgodnie z DTR - niestety było tak jak opisałem powyżej.

Można spróbować palić w nim krocząco, będzie trochę lepiej:

1. Rozpalić od góry cienką warstwę węgla.

2. Po utworzeniu się żaru przesunąć go na tył kotła tak by szczelnie zakrył dolny prześwit.

3. Dosypać świeżego węgla na przód kotła, tak by nie zakryć żaru i płomieni i po pewnym czasie... patrz punkt drugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

chyba lepiej trafić na forum później niż wcale, po tylu latach palenia w piecu, może w końcu uda się coś poprawić :).

 

Mam piec SAS NWT 17 z produkcji z 2006 roku (papiery na 2004) tak wygląda:

post-69464-0-96148500-1476198308_thumb.jpg

 

Nie znam dokładniej powierzchni ogrzewanej, ale jest to chyba około 150-180 mkw.

W piecu palę głównie węglem 80%, 20% drzewem. 

 

W tym momencie, staram się rozpalić mocno w piecu, dokładam małe ilości węgla na ruszt, na kominie mam ustawione na 4 (1 to największy ciąg, 5 komin zamknięty), drzwiczki od popielnika otwarte, szpara około 2cm, sterownik na piecu pokazuje temperature 65-70 stopni.

(Wcześniej paliliśmy przy zamkniętym popielniku, włączonej dmuchawie, na pieco 40-50 stopni, dużo smoły w piecu)

 

Z tego co wyczytałem, to chyba najlepiej będzie go przerobić na dolniaka (?) wg. tego pomysłu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16245-palnik-do-spalania-dymu-wasze-opinie/?p=209042 

 

Góra wygląda tak: post-69464-0-76307600-1476198318_thumb.jpg Rozumiem, że ten prześwit mam zamurować przy pomocy szamotki.

 

A dół tak:

post-69464-0-87957800-1476198323_thumb.jpgpost-69464-0-92148200-1476198328_thumb.jpg

 

I przerobić wg. pomysłu z tamtego posta?

 

Czy to będzie najlepsze rozwiązanie?

 

Swoją drogą, myślę o zamontowaniu zaworu 4D. W domu robi się trochę za ciepło przy temperaturze na piecu 60-70 stopni.

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok wiem już o co chodzi, chcę palić od góry teraz pytanie jak zaślepić dolny dolot spalin tak żeby go nie wydmuchało, dlatego sporządziłem dwa rysunki który będzie odpowiedni ? Czy sama cegłówka szamotowa wystarczy ? Obrazy ponizej:

jz7hpk.jpg

288zgxt.jpg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba sposoby są dobre oby sie to trzymało i było szczelne . Paląc jak w gs stracisz troche na wymienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, że płomienie ogrzeją tylko z jednej strony 1 i 2 wymiennik pionowy ,bo przelot między nimi bedzie zasłonięty od dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam , że jeśli kocioł jest przewymiarowany to będzie lepiej ale jak za mały to gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak w moim przypadku gdzie kocioł ma za dużą moc w stosunku do ogrzewanej powierzchni, to będzie dobrze ? Sorry że tak łopatologicznie, ale chcę w końcu dojść z nim do ładu, idzie masę opału a najgorsze jest to że trzeba co "chwilę" dokładać. Reasumując: mam zamiar zaślepić dolny przelot cegłą szamotową, ewentualnie dam tam jeszcze jakąś blachę żeby to uszczelnić. Rozpalę od góry i jaki powinien być prawidłowy efekt ? Chodzi mi o spalanie, dokładanie, nabieranie temperatury, trzymanie temperatury etc ;) uff dużo tego, dobrze że tu trafiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz przewymiarowany kocioł to bedzie lepiej ale musisz jeszcze zmniejszyć komore paleniskową szamotem, tak aby mniej opału paliło się jednocześnie. Ile tego szamotu i jak to czytać posty + doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, a czemu nie chcesz zrobić z niego dolniaka? Ja mam taki sam piec, tylko starszej generacji i zamierzam zrobić z niego dolniaka wg. tego projektu co dałem link w 1szym moim poście.

 

Wydaje mi się, że to będzie najbardziej korzystne i najlepsze rozwiązanie. Z przeróbki zdam relację za około 2 tyg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobienie nwt na solidnego dolniaka graniczy z cudem, przerabiam to na kilka sposobów i na kilka różnych palników za doradztwem kolegów i efekt był marny, na chwilę obecną pale w Nin jak w GS, zaslepilem dolny przeswit pomiędzy wiszacym wymiennikiem a następnym pionowym , to samo zrobiłem od góry pomiędzy wiszacym a pierwszym za pomocą szamotek docietych na klin (porady i zdjęcia znajdziesz w necie) oraz zmniejszyłem palenisko o 1/3 (kocioł za dużej mocy) i od tej pory spokój, miałem pale od góry za pomocą dmuchawy z pid natomiast węgiel z miarkownikiem wtedy zasłaniam dmuchane by nie ciąglo powietrza, niby działa jak jak Pw lecz nie do końca bo rozpala cały zasypiam od popelnika, po zestawieniu dmuchawy. Miarkownik daje rade. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.