Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Podłogówką


Pablo83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. :)

 

 

Proszę o pomoc ponieważ podłogówka mnie wykończy. Mam ogrzewanie podłogowe jak również grzejniki (6 kaloryferów + po jednej drabince w dwóch łazien kach). A moim problemem jest zapowietrzona podłogówka, która nie działa w dwóch pomieszczeniach na parterze domku. Częściowo grzeje połowa przedpokoju i połowa kuchni. Dodam również, że jest to mój pierwszy sezon grzewczy w domu. Podłogówka po jej zamontowaniu grzała równomiernie we wszystkich pomieszczeniach, ale po okresie letnim, gdy ją załączyłem odmówiła posłuszeństwa. Dodam również, że jestem kompletnym laikiem w temacie, więc proszę o wyrozumiałość. Jedna Załączam zdjęcia może Wy poradzicie mi jak zabrać się do odpowietrzenia. W domu grzeję kotłem na ekogroszek 17kw.post-64838-0-53526900-1444937615_thumb.jpgpost-64838-0-20750600-1444937626_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sam podłogówki dobrze nie odpowietrzysz, jest do tego potrzebna pompa, to daje najlepszy efekt. Jak instalacja nowa to dlaczego sam się za to zabierasz, a nie dzwonisz do instalatora, gwarancji nie masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś takiego jak na zdjęciu.

Czy ogarniesz ręczne odpowietrzanie, nie wiem, poczytaj w necie o odpowietrzaniu inst. podłogowej na mieszaczu, nie jest to trudne ale nie zawsze dobrze wychodzi, jak masz czas to próbuj.

 

Solar_Push_Image%20II.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz podłączyć dwa węże - jeden spustowy na dolnej belce,  drugi do kranu na górnej.

Na dolnej belce zakręcasz wszystkie pętle oprócz jednej, którą przelewasz 1-2 minuty przy max otwartym przepływomierzu i zaworze powrotnym,

następnie zakręcasz i odkręcasz drugą itd aż do ostatniej.

Oczywiście sa również zamknięte zasilanie i powrót.

 

Przelewasz wszystkie, a nie tylko te które nie działają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górną belkę podłączam wężem do kranu. Ale jak przekręcę kurek to zleci woda analogicznie jak na dole. 

"Oczywiście sa również zamknięte zasilanie i powrót."

Rozumiem że mam to robić przy wyłączonej podłogówce tzn nie włączam pompy i na dole mam zakręcić kurek powrotu ?? Dobrze zrozumiałem??

 

Dzięki za wyrozumiałość:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz - musisz po kolei przepuścić wodę z kranu przez każdą pętlę.

Rozdzielacz masz z pompą mieszającą - więc sprawdź gdzie masz zera na rotametrach - na górze czy na dole szklanej rurki

Jak na górze to podłaczasz wodę z kranu do tej belki na której są rotametry, jak masz na dole szklanej rurki to podłączasz do  tej drugiej belki - inaczej nie będzie przepływu przez pętlę

 

Oczywiście zamykasz te zawory między belką a pompą

 

Dodatkowo te automatyczne odpowietrzniki na belkach powinny być zakręcone lub wymienione na ręczne aby pompa nie zaciągała powietrza przez odpowietrznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście masz na prawym zdjęciu przed belkami dwa zawory - czerwony i niebieski - oba zamykasz,

Zakręcasz odpowietrzniki automatyczne na belkach,

następnie na dolnej belce zakręcasz wszystkie białe pokrętła oprócz np pierwszego z lewej, przelewasz pętlę, zamykasz białe pokrętło pierwsze z lewej , otwierasz następne, przelewasz pętlę, zamykasz białe pokrętło...

itd - 7x

 

Odkręcasz  odpowietrzniki automatyczne na belkach w celu ew odpowietrzenia belek, następnie zakręcasz na je na stałe aby pompa nie zaciągała przez nie powietrza.

 

Aby dobrze odpowietrzyć trzeba prawie wiadro wody spuścić - 100mb PEX16 to ponad 11l wody

 

, otwierasz czerwone,  niebieskie i białe pokrętła i próbujesz grzać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzone czy dalej się męczysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast zasilania weżem z kranu można to zrobić przez zasilanie  rozdzielacza normalnie z CO. Czy podobnie jak pisał Sambor, z tym że  jedna osoba piluje ciśnenia i dolewa  wody do instalacji CO aby nie spadło ciśnienie. U ciebie to byś zamknął ten niebieski zawór.  Ja mam w kotłowni taki zawór zeby dopuścić wody do instalacji CO i tak robiłem, syn 6lat  mi pilnował ciśnienia:) a ja na zamkniętych pętlach, otwierałem tylko jedną petlę  i powrotem z rozdzielacza spuszczałem wodę do wiadra. Jak zauwazyłem że leci wyrażnie czysta to zakręcałem i przechodziłem do nastenej petli. Mając zalożony wąż z rozdzielacza do wiadra widziałem uciekajace powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz układ zamknięty to można tak się bawić, a jak przy okazji wybije ci ZB to twoja sprawa., podobnie jak uruchamianie podłogówki po wykończeniu domu.

 

Natomiast prawidłowe uruchomienie pętli podłogówki powinno być  przed  zalaniem posadzki, wtedy brak urządzeń w kotłowni i robi się tak jak pisałem w postach wyżej.

Raz miałem przypadek, że jakiś ścinek wpadł do rury i dopiero pełne ciśnienie kranu go wypłukało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MarcinoK

 Też tak robiłem, jak opisujesz. Ciśnienie utrzymywałem pomiędzy 1-2 bar. Obyło się bez oszałamiających efektów. A szczerze z 5 wiader wyniosłem. :)

 

Jeszcze nie wypróbowałem sposobu Sambora bo dziś wróciłem dopiero z delegacji. Mam zamiar wziąć się do roboty w przyszłym tygodniu.

 

Sama podłogówka działa bez zarzutu przy pierwszym uruchomieniu. Grzała równomiernie. Obawiam się, że być może przez te odkręcone powietrzniki dostało się powietrze i teraz jest tak jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj raz jeszcze spróbowałem sposobem MaricnoK i tym razem bezskutecznie. Zauważyłem natomiast, iż z jeden pętli woda wypływała pod mniejszym ciśnieniem (dużo mniejszym) niż z pozostałych. Woda leci czysta ale bardzo powoli. Natomiast w pozostałych wszystko jest bez zarzutu. Zobaczymy czy siłowe rozwiązanie z kranem da wymagany rezultat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że przegonienie pętli podłogowych przed rozruchem, to wymóg.

 

Też ostatnio robiłem to samo (wąż, opaski metalowe zaciskane śrubą). Aby nie ciągnąć węża z dworu, to użyłem zaworu od WC, bo tam można było wkręcić końcówkę węża (no bo na zwykłą baterię nie było szans). Jedna pętla była zapowietrzona i dodatkowo tam gdzie był bąbel, był też cały osad z instalacji. Przegoniłem i jest cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że większość systemów grzewczych w pierwszym sezonie ich użytkowania ma problemy z zaskoczeniem. My mieliśmy kłopoty z ogrzewaniem gazowym, zwykłym. Pierwszy sezon to był horror, bo dom stał kilka lat w stanie deweloperskim. Ściany nie mogły się dogrzać mimo podkręcania gazu. Do tego dochodziło notoryczne zapowietrzanie grzejników. Hydraulik, który nam wszystko zakładał i podbijał gwarancję, wyjechał na zimę do pracy do Francji, szukaliśmy innych. Ten pierwszy sezon grzewczy bardzo źle wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam po dość długiej przerwie.

 

Sambor mam pytanie do Ciebie, jak zacząłem robić tak jak napisałeś to miałem problem z ciśnieniem. Pomimo zamkniętych zaworów spada mi ciśnienie na instalacji. Zamknąłem dwa zawory niebieski i czerwony. Pomimo zamkniętego zaworu niebieskiego jak wyrównam ciśnienie a mam odkręcony przelew np, pierwszej pętli to cały czas cieknie mi woda i spada ciśnienie.  Czy tak powinno to wyglądać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyraziłem się nieprecyzyjne. Do dolnej belki mam podłączony wąż ogrodowy i w momencie kiedy mam zamknięty zawór (celem przepuszczenia wody przez pętle) to wtedy wylatuje mi woda z instalacji i spada mi ciśnienie do 0. Z górną belką mam podobnie jak zakręcie zawór i podłącze wąż ogrodowy celem wlania wody w pętle to najpierw wylatuje mi woda, która jest w instalacji i spada ciśnienie. Boje się, że przez to spadające ciśnienie mogę narobić szkody. Reasumując cały czas muszę regulować ciśnienie zaworem w kotłowni, żeby napełniać instalację,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz , ostatni.

Poniżej masz typowy rozdzielacz podłogówki

a) napełniasz instalację, odpowietrzasz ją odpowietrznikami na belkach - na rys są automatycznie, ale powinny być ręczne

     sprawdzasz czy rotametry są odkręcone na max, jak nie to odkręcasz

 

b) zakręcasz oba zawory oznaczone 1 - niebieski i czerwony ( górny i dolny)

 

c) pod zawór 8, czerwony ( górny) podłączasz węża z kranu

 

d) pod zawór 8 niebieski ( dolny) podłączasz węża do kanalizacji

 

e) zakręcasz wszystkie zawory 5 na dolnej belce,

 

f) odkręcasz 1 zaw 5 na dolnej belce np lewy

 

g) zaworem 8 na górnej belce wpuszczasz do inst wodę z kranu

 

h) zaworem 8 na dolnej belce wypuszczasz wodę i powietrze z pętli

 

i) jak leci tylko sama woda to zakręcasz zaw 8 górny i zaw 8 dolny, a następnie zaw 5 odcinający pętlę

 

j) następnie  powtarzasz punkty  f - i dla pozostałych pętli

 

Jak przelejesz wszystkie to zamykasz zawory 8, odkręcasz zawory 1  i zawory 5

post-18578-0-16161300-1457034567_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Hej. Odświeżam temat. Sezon grzewczy się zaczął i znów problem z podlogówką. Odpowietrzylem ja w zeszłym roku w ten sposób co Sambor mi polecił i wszystko było ok. W tym roku nie mogę przepuścić wody przez jedną pętlę. Woda nie wpływa do pętli w ogóle. Jak temu zaradzić?

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręć na dolnej belce ten biały kapturek powinien wystawać z wkładki trzpień na który naciska czy to białe pokrętło czy tez siłownik (jeżeli takowy jest montowany-u Ciebie nie ma) może ten trzpień się zablokował tzn jest wciśnięty i tym samym nie pozwoli na przepływ.Możesz dla porównania zdjąć kapturek na petli która jest drożna czy ów trzpień tak samo wystaje.Chyba że na dolnej belce te białe kapturki to rodzaj zaworów (rozdzielacz nie pod siłowniki) to mój post nieaktualny;) No albo coś z rotametrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.