Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Eko Pz 14Kw, Sterownik K1P - Kilka Pytań O Ustawienia


kolaboracjonista

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Na początek sprzęt w kotłowni:

- Kociol Defro Komfort EKO PZ 14kW ze sterownikiem K1P

- Bojler Kospel SW200, jedna wezownica, 200 litrow

- Zawór 4D Afriso

- Pompa c.o. Grundfos LFP typ Experia 25/40L

- Pompa c.w.u stary Grundfos UPS 25-40 180.

DOM:

Ok 110m2 pow użytkowej, ściany maks+cegła, ocieplenie styropian 3mm, dach dwuspadzisty nieocieplony, płyta na poddaszu ocieplona, podpiwniczenie, nowe okna, tylko kaloryfery, żadnej podlogowki czy innych wynalazków ;). Ogólnie do tej pory na smieciuchu była sauna wieczorem i zimno rano ;).

A teraz do rzeczy: zacząłem palić nowym kotłem na cwu. Tydzień walczę ustawieniami i nie do końca podoba mi się zarówno praca kotła, szczególnie w trybie nadzoru, jak i samo spalanie groszku. Najpierw po pierwszej nocy, po otwarciu drzwi od paleniska wysypala się na buty fura niespalonego węgla. Ale to ogarnąłem i zacząłem mieszać na "oko" i logikę. I tak doszedłem do tego, że część węgla spala się całkiem ładnie (pół palnika od strony nadmuchu, a drugie "większeniż " pół w ogóle się nie pali - jak na zdjeciu)

c04dd05c70191306141f7dfaf73495e1.jpg.

I teraz liczby z wyświetlacza i nastawy:

W trybie nadzoru:

- czas podawania 6 sek

- przerwa podawania 7 min

- czas pracy wentylatora 15 sek

- czas przerwy wentylatora 3 min

- siła nadmuchu 20

Parametry mocy (z menu serwisowego):

- min praca podajnika 3 sek

- maks praca podajnika 8 sek

- min przerwa podajnika 150 sek

- maks przerwa podajnika 250 sek

- min wentylator roboczy 45

- maks wentylator robić 80

- min obroty wentylatora 500

- maks obroty wentylatora 1700

Korekty podajnika i wentylatora są na zero.

Do tego w menu serwisowym były opcje mocy pieca od 10 do 35 kW. Przy domyślnych ustawieniach 14 kW była masakra, bo przypuszczalnie za mały odbiór ciepła był tylko na cwu, wiec przestawilem na 10 i sporo się poprawiło.

Zadane temperatury:

- kotła i bojlera 55°C

W trybie nadzoru temp biezaca bojlera jest w okolicach 63-65°C, i kotła podobnie, ale zawsze 1-2°C wyżej. I do tego po całym dniu tego nadzoru wygraniam trochę popiołu i trochę nienadpalonego nawet wegla:

2197946f9ca92d15112709d75b6703c5.jpg

Temperatura podajnika waha się od 32° przy pracy do 38-40° w nadzorze. Aha, histeria cwu ustawiona jest na 3°C.

I teraz pytania:

- czemu w nadzorze wodę grzeje o ponad 10-15° więcej niż zadana i czy można poprawić te nastawy tak, aby cały palnik się palil i nie zrzucal tyle węgla? A także nie grzal się aż tak bardzo?

- czy to normalne, że przy pracy spala wegiel lepiej (temp bojlera spada do 48-50 po kąpielach), ale dogrzewa wodę z 10 godzin do zadanej temp?

To wszystko przy trybie letnim. Na razie było za ciepło na grzanie co.

Czy jak przelacze z letniego na pompy równolegle to czy będę musiał znowu spędzić w kotłowni tydzień aby w miarę kociol poustawiac? Zapewne będę musiał przestawić moc z 10kW na 12 lub 14.

Z góry dzięki za porady.

 

Marcin Marek Kucharzyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wczoraj wieczorem - już po napisaniu pierwszego posta - otworzyłem klapkę przy wentylatorze i dziś rano okazało się, że w trybie nadzoru węgiel spalił się dużo lepiej i palił się, a raczej żarzył się już praktycznie na całym palniku, ale temp kotła podskoczyła do 71°C, a bojlera do 66°C mimo zadanej 50°C.

Oczywiście cały czas z PIDem.

 

Marcin Marek Kucharzyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego zauważyłem, że jak temp na kotle jest powyżej 66° to zawór 4D przestawia się na 10 i wpycha ciepła wodę do powrotu z c.o. (na powrocie z co mam założony stary analogowy termometr i temp w spoczynku jest ok 10°, a jak zawór 4D się przestawi na 10, to temp skacze do ok 30-35°).

 

Marcin Marek Kucharzyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu pali pół palnika, pomimo otwartej klapki:

65e93dff4cba7cb7fa9e62938fe0c1d8.jpg

 

Dodatkowo fota sterownika z temperaturami:

a5e6aae34cea5177e1326b4eef5bc185.jpg

 

Marcin Marek Kucharzyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, Twój piec pracując w podtrzymaniu wytwarza więcej energii, niż potrzebujesz - stąd te przegrzewanie.

Nie podawaj tyle węgla w podtrzymaniu - wystarczy pewnie kilka sekund co godzinę, Ty podajesz 6 sekund co 7 minut i jeszcze dmuchasz - stąd kocioł cały czas podgrzewa wodę.

 

Co do zaworów 4d i ustawienia trybu pracy - niech się mądrzejsi wypowiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podawałem mniej węgla i zmiejszałem nadmuch to kocioł się dusił, w środku był cały zadymiony, a na scianach było tłusto od smoły. Ewentualnie węgiel wypalał się poniżej górnej krawędzi palnika, a temp podajnika rosła powyżej 40°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że zszedłeś już  poniżej minimalnej mocy palnika i raczej nic z tym już nie zrobisz chyba że wymienisz palnik na mniejszy .Mała moc odbierana to i pid nie pomoże a sam palnik jaki posiadasz to mógłby pracować spokojnie i w kotle 25 kw  a nie w takim maleństwie . Tłoki , retorty , rynny to wygoda ale zasady ogólne pozostały niezmienne , moc minimalna kotła (palnika ) równa lub mniejsza od minimalnego zapotrzebowania na ciepło w przeciwnym razie smoła w kotle i dym z komina na małych mocach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi na to, że udało mi się wycisnąć z ustawień prawie maks wydajność.
A jeszcze jedna sprawa: sporo niespalonego węgla mam we wiadrach, tzn cześć nadpalona, część przyżużlowana, a część w ogóle nie ruszona. Puki co zrobiłem sobie sito (oczko 4-5mm) i odsiałem drobnicę, a większe kawałki odłożyłem "na potem". Wyszło z tego "na potem" jakies 40 kg opału i tu pytanie, czy warto (ewentualnie czy można) to spowrotem zasypać do podajnika, czy nic z tego juz nie będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup mniejszy odlew pierścienia do palnika , to powinno zagrać

 


tzw. dysza do palnika brucer , zobacz na stronie minetru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że kupiłbym tą dyszę to czy przy przejsćiu na palenie cwu+co (zawory równoległe) musiałbym spowrotem zakładać większą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik przede wszystkim należy uszczelnić silikonem żaroodpornym na 1200*C.

Robi się to tak:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13995-uszczelnienie-palnika-typu-brucer-ekoenergia/

 

Prostym i skutecznym sposobem na duży palnik jest położenie cegiełki szamotowej na koronę palnika po przeciwnej stronie od kosza.(u Ciebie patrząc na zdjęcie,które zamieściłeś to po prawej stronie)

U mnie się sprawdza od 4 lat i cały czas grzeję na tej krowie(25-35kW) CWU bez sadzy,smoły i innego ścierwa.

Wszystko się ładnie dopala.

Jak zmieniasz to jeden parametr,zmniejsz czas podawania ale nadmuch bez zmian,inaczej nic to nie da.

PS Pozdrawiam Bieszczady,byliśmy w ub. we wrześniu z żoną i było cudownie :)

    Mieszkaliśmy w Bóbrce(Drozdówka)

 

 

 

post-50212-0-52399300-1442997906_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie 10 dni temu uszczelniałem swój palnik oraz wyczyściłem kocioł.

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:

 

post-50212-0-08899300-1443006976_thumb.jpg    post-50212-0-77771400-1443007064_thumb.jpg  post-50212-0-82251900-1443007149_thumb.jpg

 

Aha zapomniałem dodać,że mój kocioł ma ruszt wodny ale jak widać można sobie ze wszystkim poradzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, Twój piec pracując w podtrzymaniu wytwarza więcej energii, niż potrzebujesz - stąd te przegrzewanie.

Nie podawaj tyle węgla w podtrzymaniu - wystarczy pewnie kilka sekund co godzinę, Ty podajesz 6 sekund co 7 minut i jeszcze dmuchasz - stąd kocioł cały czas podgrzewa wodę.

 

Co do zaworów 4d i ustawienia trybu pracy - niech się mądrzejsi wypowiedzą.

 

Chyba zakumałem, gdzie robiłem błąd, a oświeciła mnie żona, bo przypomniała mi, że po pierwszej nocy podajnik dosypał tyle węgla, że wysypał się przez dolne drzwiczki i piec nie zgasł. A ja uparcie w nadzorze myślałem, że muszę widzieć choć minimalny ogienek, bo inaczej paliwo zgaśnie. Zmieniłem nastawy nadzoru na fabryczne, czyli

- podawanie 1 sek

- przerwa 3 min

- went 10 sek z małą siłą

- przerwa w went 7 min.

Czyli skoro przy przepełnionym palniku nie zgasł, to przy małym kopczyku i delikatnym dmuchnięciu co jakiś czas też nie powinien, a i nie bedzie grzać się sam kocioł.

 

Czyżby eureka? ;))

 

Dzięki za poświęcony czas. Panowie z infolini Defro zaproponowali tylko płatną wizytę serwisanta i to nie wiadomo kiedy, bo "przy okazji". A że mieszkam *** daleko od "przy okazji" to olałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie 10 dni temu uszczelniałem swój palnik oraz wyczyściłem kocioł.

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:

 

attachicon.gifDSC06117.JPG    attachicon.gifDSC06116.JPG  attachicon.gifDSC06112.JPG

 

Aha zapomniałem dodać,że mój kocioł ma ruszt wodny ale jak widać można sobie ze wszystkim poradzić ;)

No to jest deflektor a nie popierdółka wielkości wieczka od słoika . Ile dobrego robi w kotle taki kawał nagrzanego żeliwa ... i to jeszcze w tym kształcie , wentylowana tarcza hamulcowa ... Co tu dużo pisać reszta fotek wyjaśnia wszystko .

 

Co do palnika to ten prostokątny kształt to nieprzemyślana konstrukcja ... niestety .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie 10 dni temu uszczelniałem swój palnik oraz wyczyściłem kocioł.

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:

 

attachicon.gifDSC06117.JPG attachicon.gifDSC06116.JPG attachicon.gifDSC06112.JPG

 

Aha zapomniałem dodać,że mój kocioł ma ruszt wodny ale jak widać można sobie ze wszystkim poradzić ;)

Właśnie kupiłem cegłę i "stjuningowałem" palnik. Zobaczę rano jak będzie wyglądać spalanie. Na razie poza tym co w ogóle nie spala, to jest prawie idealnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cegła "robi robotę"! Działa jak się patrzy i tylko 2,70 zł mnie kosztowała :)

A teraz kolejne pytanie: kociol ustawiony na tryb pomp równoległych, temp w pokoju jest wyższa od zadanej (nieznacznie) wiec zawór 4D nie puszcza wody na kaloryfery, ale pompa cały czas pracuje i miesza chłodna wodę; Tak musi być, czy można jakoś ustawić na sterowniku aby pompa co pracowała tylko wtedy jak zawór 4D puszcza ciepła wodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.