Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zestawienie Kotłów Z Podajnikiem Klasy 5 Według Normy Pn-En 303-5:2012


Animus

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

To mam rozumieć ze tylko w ten typ lub tej firmy mam brać pod uwage. Tylko troche cena odstrasza.

cała lista:

Lista kotłów z podajnikiem

 

na ekogroszek i miał  klasy 5  ! 

 

  według normy PN-EN 303-5:2012 

 Kotły posiadają certyfikat  laboratorium co do wymagań klasy 5 według normy PN-EN 303-5:2012

 

1. EKOGREŃ (EG-Carbon Lux)   -  http://www.ogrzewanie.sklep.pl/pl/p/file/c05368844698a03c979eeafb44a6de40/Ulotka-EG-CARBON-LUX.pdf

2. DEFRO (kocioł Sigma UNI)

3. GALMET (Eko GThttp://www.galmet.co...s/files/kpp.pdf http://www.galmet.co...s/files/kwp.pdf-posiada badania z labo­ra­to­rium Głów­nego Insty­tutu Gór­nic­twa, który nie posiada akredytacji.

4. KOTREM (KWMP2 CERAMIC) http://www.kotrem.pl...kat klasa 5.pdf

5. OGNIWO (Eko Plus M)https://zawijan.file...jpg?w=630&h=891

6. PROTECH (kocioł Protech EP V)

7. SAS (kocioł SAS SOLID) - http://www.sas.busko...kologiczny.html

8. ZGODA WIEPRZ (kocioł Iskra Eko). -http://www.zgoda-wie...t_iskra_eko.pdf

9. KOŁTON (kocioł Ecomatix)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam rozumieć ze tylko w ten typ lub tej firmy mam brać pod uwage. Tylko troche cena odstrasza.

 

Muszę w końcu na to odpisać bo jako inżyniera wkurza mnie skracanie trwałości wszystkiego co się obecnie produkuje - nie dość, że jest to kompletnie nieekologiczne to jeszcze nieopłacalne, a przykładów projektowania usterek na każdym kroku jest mnóstwo - niestety dotarło to także do branży, która jest moją pasją - czas więc na kilka słów na temat 5 klasy.

 

 

Masz się dać złapać na haczyk i nowy cudowny kocioł, w którym w praktyce okaże się, że temp. spalin jest tragicznie niska [70*C a nawet mniej], bo żeby osiągnąć 5 klasę zastosowano znacznie przewymiarowany wymiennik ciepła.

 

 

Krótkie wyjaśnienie tego chwytu marketingowego [który przypomina wciskanie kilka lat temu stałego rusztu wodnego jako super rozwiązania, gdzie dzisiaj wiadomo, że ma więcej wad niż zalet]:

 

 o ile przy mocy nominalnej temp. spalin jest akceptowalna to poniżej niej jest tragicznie niska i każdy energetyk powie Ci, że przy spalinach poniżej 100*C wytrąci się z nich siarka oraz woda co w połączeniu da kwas siarkowy, który w kilka lat dosłownie zeżre wymiennik ciepła takiego kotła i będzie trzeba kupić nowy.

To bardzo wygodne dla niektórych producentów bo standardowe kotły okazują się zbyt trwałe - te dobrze zbudowane działają ponad 10 lat i nie chcą przerdzewieć, więc wymyślono co zrobić, żeby skrócić trwałość - cudowna 5 klasa, czyli kondensat na ekogroszek - nie dość, że skróci to trwałość to jeszcze można sprzedać większy, droższy kocioł jako mniejszy.

 

Do tego można sobie szybko załatwić komin murowany, a w ceramicznym naprodukować "pysznego, pachnącego" kondensatu.

 

 

Wystarczy wsadzić za mały palnik w stosunku do wymiennika, zbadać kocioł jako niższej mocy wynikającej z mocy palnika i już mamy wysoką sprawność, do tego dołożyć wychwytywacz popiołu, żeby emisja wyszła niższa i voila klasa 5 jak się patrzy.

 

Klient za tą klasę i sprawność zapłaci więcej nie wiedząc, że przypłaci to trwałością kotła.

 

 

Nawet na styk dobrany kocioł przez 80% sezonu pracuje poniżej 30% mocy nominalnej, a przewymiarowany może nawet przez 100% sezonu tego nie przekroczyć, lub gdy zima jak ostatnie 2 jest łagodna to nawet ten na styk przez 100% sezonu będzie szedł poniżej 30%.

 

Biorąc to pod uwagę radzę poważnie się zastanowić czy dokładać do kotła 5 klasy.

 

Nie ukrywam, że niebawem idąc za tą modą będę miał w ofercie kotły kl. 5 , czyli zmodyfikowane wg przepisu o którym napisałem powyżej kotły klasy 4, ale jeśli ktoś będzie chciał słuchać na spokojnie wyjaśnię mu o co w tym chodzi i niech wybierze świadomie - stać mnie na rzetelne informowanie i chrzanię to, że trochę mniej zarobię - pieniądze to nie wszystko choć niektórym to się w głowach nie mieści.

 

 

Po tym wpisie pewnie posypią się gromy za wyjawienie "tajemnicy poliszynela" branży, ale za kilka lat gdy klienci przekonają się na własnej skórze o cudowności 5 klasy nikt nie powie, że tego nikt nie przewidział i nie wiedział - no chyba, że mnie tu razem z tym wpisem do tego czasu skutecznie ewaporują.

 

Proszę tylko o jedno - dyskutujmy o wpisie a nie o sobie nawzajem - jeśli ktoś uważa, że się mylę proszę niech mnie i czytelników przekona - na pewno za wyprowadzenie z błędu będę wdzięczny i szczerze podziękuję bo żaden z nas nie jest wszechwiedzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze takie duże moce tych kotłów. Większość ma ponad 14kw najmniejszej mocy, chyba jeden ma 12 kw. W nowych domach to chyba tak bardziej 10kw maks 12kw. Ciekawe czy z czasem będą mniejsze.

 

Pojawił się niedawno nowy, mały palnik Batory 10 więc teraz wystarczy wsadzić go do kotła z wymiennikiem 1,5 m2 który normalnie był w kotłach 15 kW klasy 4, dorobić wychwytywacz popiołu, zgłosić jako kocioł 10 kW i na tyle zrobić badania - jeśli emisja przy 30%, czyli 3 kW zmieści się w normie będzie kolejny cudowny kocioł 5 klasy o mocy 10 kW - voila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś najpierw przestudiować normę EN -303 - 5 : 2012 i sprawdzić czy spełnisz jej wszystkie wymagania np w punkcie 4.4.3 jest podana temperatura spalin jaką kocioł powinien osiągać, lub co powinien zrobić producent jak takiej temp nie osiągnie + oczywiście wszystkie parametry składu spalin.

Jakby to było tak proste jak piszesz, to każdy producent tak by robił, myślisz pewnie, że inni to sroce z pod ogona wypadli  :D

Poniżej strona z normy 303-5:2012 - o temp spalin masz na samym dole.

 

PS

jak myślisz po co są te kilogramy szamotu w kotle klasy 5 ?

Na pewno nie nie tylko po to aby "dopalić spaliny" :P , tylko głównie po to aby spaliny wychodząc z kotła miały wyższą temp.

post-18578-0-02756600-1447928611_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę w końcu na to odpisać bo jako inżyniera wkurza mnie skracanie trwałości wszystkiego co się obecnie produkuje - nie dość, że jest to kompletnie nieekologiczne to jeszcze nieopłacalne, a przykładów projektowania usterek na każdym kroku jest mnóstwo - niestety dotarło to także do branży, która jest moją pasją - czas więc na kilka słów na temat 5 klasy.

 

 

Masz się dać złapać na haczyk i nowy cudowny kocioł, w którym w praktyce okaże się, że temp. spalin jest tragicznie niska [70*C a nawet mniej], bo żeby osiągnąć 5 klasę zastosowano znacznie przewymiarowany wymiennik ciepła.

 

 

Krótkie wyjaśnienie tego chwytu marketingowego [który przypomina wciskanie kilka lat temu stałego rusztu wodnego jako super rozwiązania, gdzie dzisiaj wiadomo, że ma więcej wad niż zalet]:

 

 o ile przy mocy nominalnej temp. spalin jest akceptowalna to poniżej niej jest tragicznie niska i każdy energetyk powie Ci, że przy spalinach poniżej 100*C wytrąci się z nich siarka oraz woda co w połączeniu da kwas siarkowy, który w kilka lat dosłownie zeżre wymiennik ciepła takiego kotła i będzie trzeba kupić nowy.

To bardzo wygodne dla niektórych producentów bo standardowe kotły okazują się zbyt trwałe - te dobrze zbudowane działają ponad 10 lat i nie chcą przerdzewieć, więc wymyślono co zrobić, żeby skrócić trwałość - cudowna 5 klasa, czyli kondensat na ekogroszek - nie dość, że skróci to trwałość to jeszcze można sprzedać większy, droższy kocioł jako mniejszy.

 

Do tego można sobie szybko załatwić komin murowany, a w ceramicznym naprodukować "pysznego, pachnącego" kondensatu.

 

 

Wystarczy wsadzić za mały palnik w stosunku do wymiennika, zbadać kocioł jako niższej mocy wynikającej z mocy palnika i już mamy wysoką sprawność, do tego dołożyć wychwytywacz popiołu, żeby emisja wyszła niższa i voila klasa 5 jak się patrzy.

 

Klient za tą klasę i sprawność zapłaci więcej nie wiedząc, że przypłaci to trwałością kotła.

 

 

Nawet na styk dobrany kocioł przez 80% sezonu pracuje poniżej 30% mocy nominalnej, a przewymiarowany może nawet przez 100% sezonu tego nie przekroczyć, lub gdy zima jak ostatnie 2 jest łagodna to nawet ten na styk przez 100% sezonu będzie szedł poniżej 30%.

 

Biorąc to pod uwagę radzę poważnie się zastanowić czy dokładać do kotła 5 klasy.

 

Nie ukrywam, że niebawem idąc za tą modą będę miał w ofercie kotły kl. 5 , czyli zmodyfikowane wg przepisu o którym napisałem powyżej kotły klasy 4, ale jeśli ktoś będzie chciał słuchać na spokojnie wyjaśnię mu o co w tym chodzi i niech wybierze świadomie - stać mnie na rzetelne informowanie i chrzanię to, że trochę mniej zarobię - pieniądze to nie wszystko choć niektórym to się w głowach nie mieści.

 

 

Po tym wpisie pewnie posypią się gromy za wyjawienie "tajemnicy poliszynela" branży, ale za kilka lat gdy klienci przekonają się na własnej skórze o cudowności 5 klasy nikt nie powie, że tego nikt nie przewidział i nie wiedział - no chyba, że mnie tu razem z tym wpisem do tego czasu skutecznie ewaporują.

 

Proszę tylko o jedno - dyskutujmy o wpisie a nie o sobie nawzajem - jeśli ktoś uważa, że się mylę proszę niech mnie i czytelników przekona - na pewno za wyprowadzenie z błędu będę wdzięczny i szczerze podziękuję bo żaden z nas nie jest wszechwiedzący.

Dyskutujmy...

Na początek poproszę cię o podanie wyników temperatury spalin na małych mocach (o których piszesz) dla tych kotłów bez klasy 5 (ani 4, ani nawet 3), które ty oferujesz potencjalnym klientom. Rozumiem, że będą one dostatecznie wysokie. Tylko proszę - bez wykrętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś najpierw przestudiować normę EN -303 - 5 : 2012 i sprawdzić czy spełnisz jej wszystkie wymagania np w punkcie 4.4.3 jest podana temperatura spalin jaką kocioł powinien osiągać, lub co powinien zrobić producent jak takiej temp nie osiągnie + oczywiście wszystkie parametry składu spalin.

Jakby to było tak proste jak piszesz, to każdy producent tak by robił, myślisz pewnie, że inni to sroce z pod ogona wypadli  :D

Poniżej strona z normy 303-5:2012 - o temp spalin masz na samym dole.

 

PS

jak myślisz po co są te kilogramy szamotu w kotle klasy 5 ?

Na pewno nie nie tylko po to aby "dopalić spaliny" :P , tylko głównie po to aby spaliny wychodząc z kotła miały wyższą temp.

 

Pewnie, że napisałem w uproszczeniu, żeby było to zrozumiałe i przyswajalne dla "Kowalskiego" któremu sprzedawcy próbują wciskać, że tylko powierzchnia domu jest ważna przy doborze mocy kotła, ruszt wodny jest dobry itd.

 

Z tego co wiem 5 klasę da się zrobić także bez szamotu.

 

Szamot na pewno mniej wychładza spaliny niż stalowy wymiennik, ale pomimo to w kotłach 5 klasy spaliny przy 30% mocy mają bardzo niskie temperatury.

Wymiennik o dużej powierzchni cały szczelnie wyłożony szamotem to dopiero byłaby ciekawostka, do tego czopuch i komin ceramiczny, i niech się kondensuje jak chce i gdzie chce ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutujmy...

Na początek poproszę cię o podanie wyników temperatury spalin na małych mocach (o których piszesz) dla tych kotłów bez klasy 5 (ani 4, ani nawet 3), które ty oferujesz potencjalnym klientom. Rozumiem, że będą one dostatecznie wysokie. Tylko proszę - bez wykrętów.

 

Porównujmy "jabłka z jabłkami" więc skoro masz dane o Ogniwo Eko Plus 25 kW w 4 klasie porównaj je z Ogniwo Eko Plus M 26 kW w 5 klasie.

 

Tylko proszę bez wykrętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że napisałem w uproszczeniu, żeby było to zrozumiałe i przyswajalne dla "Kowalskiego" któremu sprzedawcy próbują wciskać, że tylko powierzchnia domu jest ważna przy doborze mocy kotła, ruszt wodny jest dobry itd.

 

Z tego co wiem 5 klasę da się zrobić także bez szamotu.

 

Szamot na pewno mniej wychładza spaliny niż stalowy wymiennik, ale pomimo to w kotłach 5 klasy spaliny przy 30% mocy mają bardzo niskie temperatury.

Wymiennik o dużej powierzchni cały szczelnie wyłożony szamotem to dopiero byłaby ciekawostka, do tego czopuch i komin ceramiczny, i niech się kondensuje jak chce i gdzie chce ;-)

A kotły, które ty masz w ofercie, przy takiej mocy to jaką mają temperaturę spalin. Pokaż te temperatury, wtedy można je będzie porównać z innymi kotłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujmy "jabłka z jabłkami" więc skoro masz dane o Ogniwo Eko Plus 25 kW w 4 klasie porównaj je z Ogniwo Eko Plus M 26 kW w 5 klasie.

 

Tylko proszę bez wykrętów.

To każdy  może sobie porównać, bo dane z badań kotłów OEPlus i OEPlusM są powszechnie dostępne. 

Niestety, nie można ich porównać z kotłami, które oferujesz ty, bo wyniki ich badań są utajniane, lub też ich nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss

tak promujesz tą 5 klasę 

a co powiesz o konstrukcji wymiennika np SAS-a

jak myślisz kiedy go ruda zeżre przy tak skonstruowanym płaszczu wodnym i tak nisko osadzonym i oddalonym od komory spalania powrocie?

są tak jakoweś zapory ogniowe w gwarancji na temat temperatur granicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie wszędzie jest sucho a  kocioł pisałem już że jest dobrany za wielki , instalacja też jest stara grube rury ,czopuch długi , więc ma maxi test .

Skłamałbym gdybym nie napisał że pracuje z zaworem 4 drogowym. 

Spala bardzo ładnie ,popiół jest super , jaśniejszy nawet niż mój ,pozbawiony całkowicie miału ,jak oglądałem popioły z  palników ze ślimakiem żeliwnym to zawsze mój był jaśniejszy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuje miesiąc jesli dobrze pamiętam.

masz tam podgląd na temperatury spalin? możesz napisać na jakim są poziomie?

na jakich temperaturach CO i CWU  pracuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury spalin wahają się w granicach od 60-120*c więcej czasu poniżej 100*c, na razie jest ciepło , ale  jak przyjdą mrozy może kocioł zacznie pracować na większej mocy ,CO zadana na 52*c  CWU niepodłączone jeszcze. Temperatura żaru przy brzegu retorty oscyluje e przedziale 200-400 *c  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za informacje

ciekawym jest jak to wyjdzie po pierwszym pełnym sezonie pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno napiszę obiektywną opinię ,staram się o sterownik i czujnik ż. chcę to podłączyć do mojego kotła .Będę to testował. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe , animus jak będziesz miał jakieś konkrety co i jak z tym czujnikiem i sterem to daj znać. możliwe ,że też się zainteresuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To każdy  może sobie porównać, bo dane z badań kotłów OEPlus i OEPlusM są powszechnie dostępne. 

Niestety, nie można ich porównać z kotłami, które oferujesz ty, bo wyniki ich badań są utajniane, lub też ich nie ma.

 

Podaj więc te dane o których mowa - dla przypomnienia:

 

Porównujmy "jabłka z jabłkami" więc skoro masz dane o Ogniwo Eko Plus 25 kW w 4 klasie porównaj je z Ogniwo Eko Plus M 26 kW w 5 klasie.

 

Tylko proszę bez wykrętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie widzisz sensu to ja także go nie widzę w pokazywaniu bo nic z tego nie będzie wynikać.

 

Sens miałoby porównanie kotła o bardzo podobnej konstrukcji w kl. 4 oraz 5 czego jak widzę nie chcesz zrobić, żeby się nie wydało ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.