Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Czyścicie Swój Kocioł?


selius

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co tutaj wyczytałem to tak jak piszesz - wszystkie z tych sposobów są stosowane (u mnie także) oraz jeszcze skrobaczki, inne bardziej specjalistyczne (np. piaskowanie) itd. Ale ty najlepiej podaj jaki piec chcesz czyścić bo tak zaczynasz jakbyś z obłoków wymyślił i stworzył temat - może żeby bić pianę lub obsmarować jakiś produkt? Oby nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam zmiotki samochodowej, takiej do zgarniania śniegu - chińskie draństwo ma tak twarde nylonowe włókna, że rysują karoserię, ale do pieca nadają się doskonale - rączka jest długa, a szczotka wąska. Od żaru mi się te włókna trochę pokurczyły. Wymiatam piec co 3-4 dni. A do czego zmierzasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrzebacz i szczotka do opłomek.

Skrobaczka do "urobku" ze ścianek i powierzchni poziomych.

szufelka do wybierania popiołu.

Wiadra sztuk 3 do popiołu.

Czyszczenie przy obecnych warunkach pogodowych - 1/tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam skrobaka i nie drę do żywej blachy tylko z grubsza - 0,3 mm nie robi różnicy.

 

Sprawdziłem kiedyś, że w moim kotle sprawność zaczyna spadać dopiero po spaleniu 2 zasobników od czyszczenia, czyli 250 kg ekogroszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam:

Sadz-pal.

15 minut czekam....

Palnik gazowy (taki do papy)

10 minut czekam...

Czyścik druciany...

I skrobak raz na miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany - u mnie to w sumie z 5 minut roboty, a dokąd nie miałem dorobionych zawirowywaczy to około 3 minut zajmowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli robicie to z grubsza, mam u siebie taki nalot ktory czasem odpada po skrobaczce i zostaja takie "dziury" w tej warstwie nalotu, wiec nie wiedzialem czy to normalne czy cos sie dzieje.

Hektoras pisze w tym dziale wiec zapewne chodzi mi o kotly z podajnikiem :) Jaka firma to chyba nie wazne bo chyba wszystkie czysci sie w ten sam sposob :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy ile masz tego - jak cieniutka warstwa rzędu dziesiętnych części milimetra, którą można zeskrobać to może zostać, gorzej gdy masz nagar grubości milimetra, który odpada płatami np. przy wystudzeniu kotła i rozgrzaniu go do 80*C - taki nagar świadczy o niewłaściwym ustawieniu procesu spalania i warto go odbić oraz poprawić nastawy, żeby już nie powstawał.

 

Kiedyś na początku palenia w kotle zdarzyło mi się taki wyhodować i gdy zaczął odpadać płatami wystraszyłem się, że to blacha się rozwarstwiła - zwłaszcza, że od wewnętrznej części płatów była rdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby się pozbyć wygasiłem kocioł, poczekałem aż ostygnie, a potem rozpaliłem i nagrzałem do 80*C, a wtedy samo się złuszczyło i poodpadało samo, a resztki odbiłem skrobakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec co moze byc nie tak ustawione ze jest zly proces spalania?

 

Dawka paliwa i powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie czyszcze. Czasami tak raz na 2 miesiące daję czadu  papiery drewno tak na 80C wsio się wypali i spadnie .  2x w sezonie  około  nowego roku i po sezonie maj wybieram z wyczystek to tyle .Nie będę się bawił w kominiarza  mam to w nosie  Kocioł sam się czyści podczas spalania . Mam po prostu mocniejszą dmuchawę i spalam z nadmiarem tlenu . Mam taki duży deflektor że zajmuje prawie cały kocioł i wale wszystko na niego palnik normalnie jedzie a na deflektorze wsio się pali. Tylko temp na maxa na sterowniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.