Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam pytanie odnośnie montażu termostatycznych zaworów grzejnikowych.

Mam zwykły prosty, piec na węgiel 8kw z regulusem. W mieszkaniu są 3 grzejniki w każdym jest zawór termostatyczny z głowicą zamontowaną pionowo.

Pierwsze moje pytanie to czy nie powinny być poziomo ?

A drugie pytanie, to czy w instalacji ze zwykłym piecem na węgiel nie powinien być chociaż 1 zwykły zawór ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

 

Głowice tak jak piszesz powinny być zamontowane poziomo tak aby nie ogrzewały się od unoszącego się powietrza nad rurką, nie powinny być zasłonięte firaną, zasłoną czy jakimś meblem.

 

Jeden grzejnik bez termostatu jest wymagany jeśli w instalacji pracuje pompa zwykła (nie adaptacyjna) chyba że jest zrobiony baypass 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

 

Właśnie pompa jest zwykła i nie ma bypassa.

A czy może dojść do takiej sytuacji, że zamkną się wszystkie zawory, wtedy raz że na pompie pewnie będą duże opory, a dwa chyba wzrośnie znaczeni temperatura na samym kotle ?

I woda dopiero zacznie krążyć kiedy spadnie temperatura na grzejnikach i zawory się otworzą.

Wtedy pewnie do rozgrzanego kotła dopłynie chłodna woda z kaloryfera.

Czy jest to możliwe i czy ma to jakiś wpływ na prace kotła ?

Czy może dojść do uszkodzenia pompy ?

 

Zapomniałem dodać, że jeden jest zamontowany poziomo, ale nie wiem czy coś to zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuszcza się montaż zaworu w pozycji pionowej nad rurą tylko w przypadku kiedy zastosujemy głowicę
z czujnikiem wyniesionym. Wówczas czujnik temperatury można umieścić w takim miejscu, aby była to temperatura odpowiadająca temperaturze pomieszczenia.

 

a woda w grzejnikach zacznie krążyć jak spadnie temperatura pomieszczenia a nie grzejnika

jeden grzejnik zostaw zawsze otwarty jeśli nie masz bypassa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Mam pytanie odnośnie głowic termostatycznych w grzejnikach.

 

Czy w momencie zamkniecia obiegu przez głowicę woda w instalacji  od rozdzielacza do danego kaloryfera zostaje odcieta od instalacji i  stygnie na całej tej długości ?

Czy głowica odcina tylko kaloryfer a woda na długości od rozdzielacza do kaloryfera dalej krąży nie wychładzając się ?

 

 

Zastanawiam się czy głowice wogóle mają sens jeśli jest włączona "pogodówka" która reguluje już temperaturą w całej instalacji obniżając ją jeśli zachodzi potrzeba ale nie wychładza ją drastycznie tylko obniża  o kilka stopni,  i  wydaje mi się że może to być korzystniejsze niż zamknięcie zaworu przez głowicę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak masz wykonaną instalację, jak masz zasilanie każdego kaloryfera osobno z rozdzielacza to  od grzejnika do rozdzielacza woda stoi w rurze - brak przepływu.

Jak instalacja jest bez rozdzielaczy, lecz grzejniki są zasilane gałązkami od pionu, to po zamknięciu termostatu woda stoi w galązce tego grzejnika, dawniej jak nie robiono izolacji gałązek to zalecani aby były krótkie.

Jak rura od rozdzielacza jest izolowana to wychłodzenie jest małe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.