Skocz do zawartości

kriszbro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Jestem na etapie przemyśleń instalacji CO w moim nowo-budowanym domu. Dom już stoi w stanie zamkniętym jeszcze nie ocieplony, ale myślę o dobrym dociepleniu tzn. są okna 3-szybowe, 30wełny będzie 20cm styro.

Piwnica + parter + Poddasze + garaż 240m2. Próbowałem liczyć zapotrzebowanie OZC wyszło ok. 11kW - wiem że to pobożne życzenia ale piwnica oraz garaż nie mają być ciągle grzane.

Jak to w nowym domu zdecydowałem się na 100% podłogówki + grzejniki w piwnicy i garażu oraz drabinki w łazienkach. Grzejniki na wypadek PC liczone i kupione przewymiarowane na 45st.

Parter to 8 pętli podłogówki a rozdzielacz w suficie kotłowni.   Poddasze to  6 pętli i rozdzielacz na poddaszu.

Niestety gazu na działce za szybko nie będzie więc pozostaje PC lub Paliwo stałe, a że podłogówka i piec na węgiel się nie lubią zdecydowałem się na bufor ok.1000l oraz piec który już posiadam ( z miarkownikiem ok.11kW z Zębca). Wiem że to może nie za szczęśliwe rozwiązanie ale po jednym sezonie dowiedziałbym się jakie jest rzeczywiste zapotrzebowanie domu na ciepło. Rozważam też w przyszłości kominek z płaszczem w salonie wiec bufor byłby jak znalazł.

Rozważam też bufor z wężownicami. Ale sporo trzeba dołożyć, ale byłoby na solary lub kominek  z płaszczem, lub też układ otwarty pieca i zamknięty bufora.

Wydukałem taki uproszczony schemat, ale nie jestem branżowcem więc liczę na pomoc szanownych forumowiczów. Układ jest zamknięty czego się obawiam, a może otwarty? Zasilanie do grzejników w posadzce piwnicy ma być w pexsie. Kolega, który mi pomaga upiera się robić na trójnikach zaciskanych - że niby pewne. Ja nie jestem przekonany czy rozdzielacz nie byłby lepszy?     

post-62010-0-43137000-1423851820_thumb.jpg

post-62010-0-57209200-1423851823_thumb.jpg

post-62010-0-78724200-1423851827_thumb.jpg

post-62010-0-10977200-1423851855_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbędny zawór 3D na grzejniki, w zupełności wystarczą termostatyczne zawory grzejnikowe. Z doświadczenia własnego naspiszę tyle że warto ogrzewać pomieszczenia piwnicy, ciepła piwnica nie wychładza podłogi parteru i zdecydowanie łatwiej utrzymać temperaturę w całym budynku. Schemat ogólnie jest poprawny. Osobiście jestem zwolennikiem stosowania kotła do układu zamkniętego, ( w kotle wężownica schładzająca) zawór DBV tak naprawdę chroni instalację nie kociioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kotlownia w salonie by zagrzac 1000 l .

Dziękuję za zainteresowanie. Pisałem o tym kominku z płaszczem, jako opcji, nie jest to do końca przemyślane ale dobrze mieć możliwość rozbudowy. A o tym wypadało by pomyśleć przed zakupem bufora (z wężownicą czy bez). Teraz mam w salonie postawiony nietani ale castomarketowy kilku-kilowatowy piec kominkowy, który pozostał po remoncie domu rodziców i jest w stanie zagrzać z racji układu cały parter i górę. Ale nigdzie nie ma drzwi. Docelowo będzie chyba jednak kominek reprezentacyjno- dogrzewaniowy, małej mocy.

 

Co do twojego komentarza MARK odnośnie schematu. Zawór 3d na grzejniki zbędny. Piec też wolałbym w ukł. otwartym, ale instalacje zamkniętym więc jest kilka wyjść:

- wymiennik - odpada kolejne pompy i laddomat nie do końca się sprawdzi;

- wężownica w buforze?

Obecne rozwiązanie ma jednak zaletę że z racji ilości wody w buforze i takiego piecyka układ w razie zaniku elektryki rozładuje piec, chyba że się laddomat zepsuje.

Już też kombinowałem gdzie dać zbiornik na strychu, a co jak zamarznie, strych nie ogrzewany?

Zastanawiałem się nad buforem z wężownicą do CWU ale cena mnie odstrasza. Niektórzy fachowcy twierdzą że lepiej osobno bo jak nawali to większy koszt.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie. Pisałem o tym kominku z płaszczem, jako opcji, nie jest to do końca przemyślane ale dobrze mieć możliwość rozbudowy. A o tym wypadało by pomyśleć przed zakupem bufora (z wężownicą czy bez). Teraz mam w salonie postawiony nietani ale castomarketowy kilku-kilowatowy piec kominkowy, który pozostał po remoncie domu rodziców i jest w stanie zagrzać z racji układu cały parter i górę. Ale nigdzie nie ma drzwi. Docelowo będzie chyba jednak kominek reprezentacyjno- dogrzewaniowy, małej mocy.

 

Co do twojego komentarza MARK odnośnie schematu. Zawór 3d na grzejniki zbędny. Piec też wolałbym w ukł. otwartym, ale instalacje zamkniętym więc jest kilka wyjść:

- wymiennik - odpada kolejne pompy i laddomat nie do końca się sprawdzi;

- wężownica w buforze?

Obecne rozwiązanie ma jednak zaletę że z racji ilości wody w buforze i takiego piecyka układ w razie zaniku elektryki rozładuje piec, chyba że się laddomat zepsuje.

Już też kombinowałem gdzie dać zbiornik na strychu, a co jak zamarznie, strych nie ogrzewany?

Zastanawiałem się nad buforem z wężownicą do CWU ale cena mnie odstrasza. Niektórzy fachowcy twierdzą że lepiej osobno bo jak nawali to większy koszt.   

 

Nie kolejne pompy tylko jedna pomiędzy wymiennikiem, a kotłem dzięki temu dobra ochrona kotła przed niską temp.  W układzie otwartym również bojler i podłączyć tak by w razie awarii prądu działał grawitacyjnie. Kocioł trzymać w 65 st,, a za wymiennikiem na podłogówkę zawór 3 drogowy - dla bezpieczeństwa dałbym większy 1 1/4 i pompę też większą np. LFP Sprinta 32/80. Na grzejniki 3D mógłby być - w okresie przejściowym będziesz mógł obniżyć temp. dogrzewając pomieszczenie.  Bufora bym chyba nie montował.

 

 

Jeśli dasz rozdzielacz w kotłowni przy suficie to jak odpowietrzysz pętle na piętrze?? Twój kolega upiera się na system zaciskany, a posiada odpowiedni sprzęt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dasz rozdzielacz w kotłowni przy suficie to jak odpowietrzysz pętle na piętrze?? Twój kolega upiera się na system zaciskany, a posiada odpowiedni sprzęt?

Rozdzielacz w kotłowni dla podłogówki z parteru to ponoć nie problem dla tych ośmiu pętli. Początkowo chciałem szafkę w przedpokoju ale znalazłem sporo rozwiązań zrealizowanych w ten sposób. Poddasze ma swój rozdzielacz na 6 pętli, z których dwie pętle pójdą 1,5m w dół na półpiętro - sypialnia nad garażem.

  

Co do systemu zaciskanego to kolega który montował mi CWU, łazienki, kuchnia itp. posiada takie akumulatorowe urządzenie (drogie jak diabli) z wymiennymi kamieniami do zaciskania pexa.

Nie każdego producenta kształtki oczywiście może zacisnąć bo musiał by kupować do nich szczęki. Wodę robił w systemowym solter pex, ładnie stopniował przekroje i nawet cyrkulację dodał. Ponoć ma być pewne.

Co do podłogówek to oczywiście chcę jakieś lepsze rurki. On oczywiście namawia mnie  tam gdzie ma rabaty czyli np. do Soltera lub   TECE solter (gorsze parametry - taka produkcja TECE dla hydrosolaru), oczywiście rabaty tez na mnie przechodzą, więc robi to w miarę bezinteresownie, ale czy świadomie. Ja myślę jeszcze o wawinie czy hercem. Z punktu widzenia łączenia rur podłogówki nie ma to znaczenia bo rury mają być w jednym kawałku od rozdzielacza do rozdzielacza.    

 

Co do bufora to rezygnacja z niego wiąże się z paleniem z niebylejakim piecu "ciągłego" palenia a nie jest to proste zadanie. Po po pierwszej zimie wiedziałbym jaki ten piecyk w końcu musi być. A to nie tani zakup.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też widziałem takie rozwiązania a później instalatorzy skuwali kawałkiem wylewkę by wstawić odpowietrzniki. Decyzja jak najbardziej należy do Ciebie. Aby dobrać kocioł nie trzeba palić sezon czy dwa w innym.

 

Jeśli chcesz spać spokojnie to nie montuj tego kotła w układzie zamkniętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą szafką to jeden znajomy specjalista od PC mi namieszał i zacząłem szukać czy ktoś tak robi i niestety znalazłem. Masz rację, żona szafkę komodą w przedpokoju zasłoni a uniknę poważnych problemów. Na poddaszu szafka trafi do garderoby i też nie będzie na widoku.

Dzisiaj byłem obczaić na targach budownictwa w Gliwicach i trochę mnie gościu z Galmetu zbił  tropu. Zagadałem o bufor, a on że się sypią po góra 7 latach głównie z powodu zbyt wysokiej temperatury. Emalia się uszkadza w okolicach 70-80st, mikropęknięcia itp bzdury. Najlepiej to max 60st. Nie wiem ile w tym prawdy.

Inni fachowcy z tragów, oprócz fachowej polemiki proponowali sprzęgło, mieszanie na 3D sterowany pogodowo, oczywiście ze sterownika kotła dla podłogówek, reszta standardowo czyli rozdzielacz na grzejniki i pompa z czujnikiem temperatury na bojler.

Niby wszystko fajnie ale proponowana moc kotła 27kW, no może 25kW i gadka o pracy w podtrzymaniu, wężownicy schładzającej. Tak że trochę zamieszania.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężownica z dwufunkcyjnym zaworem schładzającym tylko wtedy gdy producent dopuszcza takie rozwiązanie w danym kotle. I wtedy ewentualnie przez wymiennik ciepła możesz podłączyć kominek, a solary bezpośrednio do "bojlera" Opcji naprawdę jest wiele. Dużo też zależy od tego jakim paliwem chcesz palić. Czy kocioł ma być np na ekogroszek, pelet czy drewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak widzę, że ten gość z Galmetu przyjechała tam na "targi" i kompetentny nie był. A na wodzie kotłowej zbiornik z stalowy powinien pochodzić, prawidłowo eksploatowany znacznie dłużej.

 

Jak już wspominałem  tymczasem zostaję przy węglu (może groszkowcu). Może za parę latek doczekam się planowanego gazu. Parę zim muszę na nim przetrwać.   

Odnośnie kotła , który mam i chciałem wykorzystać. Producent nie dopuszcza go do układu zamkniętego. To prosty zębiec z miarkownikiem lub nadmuchem. Ma tylko jeden plus, że już go mam. Już wiem że z buforem bezpośrednio na laddomacie nie pójdzie. Tzn. Pójdzie ale nie w układzie zamkniętym tak jak bym chciał. Będę musiał przekalkulować to jeszcze raz i może wygospodarować kasę na piec podajnikowy. W związku z tym jaki piec polecacie poza defro 27kW, o którym pisałem wczora:)     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Do CO 25/40 z autoadaptem, do CWU 25/40 zwykła , do podłogi jak są pętle do 80m długości to 25/40 a jak powyżej to 25/60 elektroniczną ,

autoadapt potrzebny przy siłownikach na pętlach podłogówki.

 

Widzę z projektu z postu #1że podłoga jest różnej długości - od 20m - 145m - ciężko to będzie wyregulować , a przy najdłuższych pętlach to pompa 25/60 może być za mało! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Kabelki pod regulatory pokojowe są przygotowane, ale mam nadzieję że będzie hulać bez siłowników ustawiona na samych rotametrach. W instalacji było trochę zmian. Pętle 10 na piętro 10 na parter wyrównano możliwie jak to się dało co do długości i tak jak piszesz są od 20m - spiżarka do 75 przedpokój na piętrze. 1200m rury. Reszta pętli max 66m. Wszystko mam zapisane dokładnie ile gdzie. Rozdzielacze 2x KAN spięte 28 miedzią aż do piwnicy. Piec jednak z podajnikiem 12kW - chchę palić groszkiem - ze sterowaniem pogodowym. Myślę jeszcze nad układem zamkniętym i zaworem DBV. Od biedy opory hydrauliczne mam wyliczone w jakimś programie CO ale nie wiem jak to się ma do doboru pomp.  Grzejniki w piwnicy spięte do rozdzielacza pexem 16 o max długości 20m.

 

Z tego co piszesz do podłogówki 25/40 elektroniczna z adaptacją - czy długości i opory przepływu zasilania rozdzielaczy (28 miedź) - wysokość podnoszenia z piwnicy na piętro nie wpłyną na dobór pompy. Obydwa rozdzielacze są spięte z tym że jeden jest 1m rury od piwnicy (parter) a drugi 5m (piętro). Kolejna sprawa jaki zawór 3d z siłownikiem i jaki ewentualnie zawór DBV. Jeszcze jest opcja domówienia wężownicy schładzającej ale przy takiej mocy kotła i palnika nie wiem czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie masz naczynie przeponowe? i jakiej ono będzie wielkości?

 

Ja bym bufor połączył w prost do kotła  - na grawitacji, wtedy unikniesz tych zabezpieczeń kotła i pompy ładującej bufor.

Sam bufor o pojemności nie mniejszej niż wyliczona z normy PN-303 - 5, pracujący na grawitacji jest wystarczającym zabezpieczeniem kotła przed przegrzaniem.

Poniżej wzór na obliczenie pojemności  

post-18578-0-62275600-1435311750_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie zrezygnowałem z bufora oddającego ciepło do CO. Przy kotle z podajnikiem automatycznym bufor jest zbędny (kocioł już zamówiłem). Formę bufora zabierającego nadmiar ciepła w razie awarii, która powstaje z wypalenia tego co zostało w palniku może pełnić zbiornik CUW połączony na grawitacji (wielkość co najmniej 200l - ma być wanna w jednej z łazienek). Myślę że takie rozwiązanie może być zbliżone do zaproponowanego przez Ciebie - Sambor - o ile nie takie same (może źle zrozumiałem).

Dodatkowo oczywiście zawór DVB nie zaszkodzi (a może wężownica). Instalacja taka musi mieć dodatkowo naczynie przeponowe, jeszcze nie wiem jakiej wielkości? ale w instalacji będzie o ile dobrze pamiętam (mam gdzieś policzone) ok. 300l wody kotłowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.