Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drżenie, Stukanie I Inne Dziwy Z Pieca


Digi321

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Usilnie poszukuję choćby wskazówki...

Otóż posiadam piec Sławex KWK-N 13, pompa, dmuchawa itd wszystko nowe, montowane w czerwcu zeszłego roku. Drewniany domek nasz 100metrowy Opalam węglem, choć przez spory okres czasu, gdy było w miarę ciepło,paliliśmy samym drewnem.

Do tej pory wszystko było ok.

Od kilku tygodni się to zmieniło.

1. Przy rozpalaniu dym niemilosierny zewsząd

2. Głośne stukanie (jakby zaczepanie wiatraka o coś w srodku lub strzelanie w samym kotle.

 

No i teraz-przede wszystkim- gdy temperatura między zadaną a rzeczywistą na piecu jest mniejsza o ok 3st i więcej, powoduje to taką pracę dmuchawy że występuje drżenie całego pieca i "przyłączy", aż czasem w nocy nie da się spać, bo niesie się to po ścianach.

jakby dmuchawa nie dawała sobie rady, choć w domu jest pożądana temp, ale może Waszym profesjonalnym okiem, przyczyna może być gdzie indziej?

 

Może to mieć związek z tym że dwukrotnie podgotowała mi się woda ze 2 m-ce temu? Albo czy możliwe że przy oczyszczaniu "czopa" coś zruszyłem?

 

Czy to drżenie może być czymś poważnym i jak temu zaradzić? Pytam, bo często żona sama zostaje z synkiem i panikuje w takich sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Digi, stukanie w kotle to objaw zakamienionego kotła i miejscowego podgotowywania wody ale to dotyczy starszych kotłów .Twój jest świeży więc może to rzeczywiście coś z dmuchawy się przenosi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł górno - dolny to masakra z obsługą i jeszcze ten nadmuch do węgla <_< Nie prościej z miarkownikiem ciągu ? ale do rzeczy .

Nie napisałeś jaki sterownik i dmuchawa ale objawy drżenia i brzęczenie dmuchawy przy dochodzeniu do zadanej temperatury to objaw zbyt małych  obrotów dla dmuchawy zadanych przez sterownik .Możliwe że kondensator dmuchawy uległ uszkodzeniu albo dmuchawa jest żle dobrana do sterownika .Na początek proponuję zdemontować dmuchawę  oczyścić skrzydełka wirnika  pędzelkiem , sprawdzić czy bryłka węgla gdzieś nie wbiła się między łopatki .

Gorsza sprawa to ten dym z kotła bo to by znaczyło że zalepiłeś sobie komin smołą drzewną a  tak jest na bank jeśli paliłeś drewnem z użyciem dmuchawy .

Co było powodem zagotowania wody w kotle ?

Typ sterownika i dmuchawy ?

Jakie nastawy nadmuchu na sterowniku (min-max)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac65 dzięki za odpowiedź. Nie napisałem jaki sterownik i dmuchawa ...bo nie orientuję się w tych klimatach do końca (do tej pory mieszkałem w bloku). Odpalam jak "majstry" kazali i w zasadzie tyle. Mam tu link do stronki gdzie widać w calej okazałości mój piec (może to coś Ci podpowie)?

 

http://annrys.pl/p/1542/345/kociol-slawex-13-kw-z-nadmuchem-i-sterowaniem-kotly-z-nadmuchem-i-sterowaniem-slawex-kotly-piece.html

 

Dmuchawa załącza się przy 30 stopniach, (temp zadaną mam zazwyczaj 55-60) i zdaje się, pracuje na biegu II.

Z tym dymem masz rację na bank, bo wstyd przyznać ale poza czopuchem i dokładnym wybieraniem resztek i popiołów, nie czyściłem chyba nic do tej pory :( muszę sie za to zabrać!

 

Stukanie raz jest raz nie ma (jak jest to zazwyczaj przy rozpalaniu właśnie, gdy wiatrak pracuje) więc pewnie tam też trzeba przeczyścić bo może rzeczywiście coś się czasem dostaje.

 

No a to drżenie pieca na pewno ma związek z dmuchawą bo drży tylko w czasie jej pracy.

Po Twoich wskazówkach podkręciłem trochę obroty i przyznam że przy mnie chodziła jak wcześniej (cxyli wtedy kiedy było wszystko dobrze) a czy drży nadal to zobaczymy dziś, bo w nocy nie słyszeliśmy jakoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajnie ale ten link jest do innego typu kotła niż ten co w temacie . Czy masz kocioł z dodatkowym płaszczem wodnym w komorze zasypowej czy komora jest regularnym prostopadłościanem bez szczeliny na dole paleniska . Jeśli tego dodatkowego płaszcza nie ma a przekrój jest jak w podanym przez Ciebie linku to masz kocioł górnego spalania czyli GS a w takim kotle technika palenia jest odmienna  do palenia na ruszcie .

Poczytaj to bo może popełniasz kardynalny błąd w paleniu w tego typu kotłach

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/

Kocioł należy czyścić 1 x w tygodniu a popiół z popielnika codziennie i w tym kotle nie zapomnij o tylnej dolnej wyczystce bo przy dmuchawie zbiera się tam bardzo dużo popiołu .

Przyjemnej lektury .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak są ruszta wodne to będzie miejscowe gotowanie wody własnie w tym elemencie twojej rakiety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybaczcie forumowicze jeśli umieściłem się z tematem nie tu gdzie trzeba :/

mac65 mój kocioł jest jak w podanym linku, ale dzięki wielkie za podesłaną lekturę bo na pewno mi się przyda (nawet żona się zainteresowała, bo w takim prostym języku opisane). Ciężko przyznać jaki "zieloniutki" jestem jeszcze w tych tematach :)

HAN jeśli to miejscowe podgotowanie wody to co może być przyczyną i jak temu zapobiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybaczcie forumowicze jeśli umieściłem się z tematem nie tu gdzie trzeba :/

mac65 mój kocioł jest jak w podanym linku, ale dzięki wielkie za podesłaną lekturę bo na pewno mi się przyda (nawet żona się zainteresowała, bo w takim prostym języku opisane). Ciężko przyznać jaki "zieloniutki" jestem jeszcze w tych tematach :)

HAN jeśli to miejscowe podgotowanie wody to co może być przyczyną i jak temu zapobiec?

No to do dzieła zastosuj zdobytą wiedzę w praktyce a podgotowywanie wody w rusztach  się skończy .Trzeba będzie jeszcze dostroić trochę pracę dmuchawy , zazwyczaj nastawy pomiędzy 30-40 % .

Powodzenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przerabialem to kiedys u siebie. U mnie przyczyna byla tak ze ladowalem za duzo opalu na raz pompka c.o. chodzila na najwolniejszym biegu a wiatrak krecil sie za szybko i piec podskakiwal bo woda sie gotowala-za wolno schodzila z pieca na uklad. Wazne jest aby tak ustawic te elementy by wiatrak sie jak najżadziej wyłączał, niech sie kręci powolutku gdy dochodzi do temp a nie walił jęzory ognia w komin. Mozesz miec tez w kominie pekniętą ceramike ktora pod wplywem roznącej temp przewodu spalinowego wydaje odglosy jakby sie uklafala. Najpierw lustereczko w wyczustke na zimnym piecu i za dnia potem reszta (sterowanie). U mnie to pimoglo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.