Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rozdzielacz Podłogówki - Małe Przepływy


lookasso

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Przejrzałem kilka wątków na forum w tematyce ogrzewania podłogowego, i nadal nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. 

W związku z tym, pozwolę sobie poprosić Was koledzy o poradę w kwestii właściwego wyregulowania bądź rozbudowania mojego rozdzielacza podłogówki. W tej chwili jest to bardzo prosty system, jednak dostrzegłem pewne nieprawidłowości w jego działaniu i chciałbym, aby ktoś doświadczony w tym temacie pomógł mi je rozwiązać. 

 

W skrócie opisze moją instalacje CO: 

- dom 140 m2, 2 kondygnacyjny (60+80m2), na dole w całości podłogówka (rozdzielacz pod schodami na 6 pętli), na górze grzejniki oprócz łazienki, tam jedna pętla podpięta pod grzejnik łazienkowy (nie podpięta do rozdzielacza) z zaworem RTL. Generalnie jeden obieg bez możliwości rozdzielenia.

- grzejniki powiększone (przewymiarowane), pracują na niskich parametrach, takich samych jak podłogówka 

- Piec jednobiegowy kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania, De Dietrich MCR3 24T w górnej łazience. 

- Zasobnik dwu wężownicowy na CWU 300l, przygotowany do podłączenia solarów lub powietrznej pompy ciepła 

- regulator pieca De Dietrich iSense AD289 z porodówką na dole 

- rozdzielacz z rotometrami na 6 pętli na dole, bez pompy 

- kominek (w zasadzie koza) 7 KW na dole 

 

Generalnie tragedii nie ma, ale i zima w tym roku jeszcze nie dała nam się we znaki. 

Początkowo, miałem uruchomioną tylko podłogówkę na dole + łazienkę górną. Nie było większych problemów z ogrzewaniem. Idealnie nie było, ale przepływomierze pokazywały mi ruch (bardzo niewielki ale zauważalny) wody na rozdzielaczu i podłoga robiła się ciepła. To był koniec zeszłego sezonu i postanowiłem opanować system w kolejnym, tym roku. 

W tym roku zalałem wszystkie grzejniki na górze. Po zalaniu zaobserwowałem niepokojącą sytuację. Przepływy na rotometrach spadły, są bardzo minimalne, max 0,5 l/min. Zamykanie kolejnych pętli pokazuje delikatny jednak marginalny wzrost przepływu. Podłoga w kuchni i dolnej łazience już tak ładnie się nie nagrzewa, ledwo wyczuwalna. Założyłem, że powodem tej sytuacji jest uruchomienie grzejników na górze. Zapewne w grzejnikach łatwiej jest przepchać wodę, dlatego pompa pieca wybiera łatwiejszą drogę. Przymknąłem kryzy na grzejnikach, w zasadzie nic to nie dało (może delikatnie większy ruch na rotometrach, nadal poniżej 0,5 l/min)

 

I tu pojawia się pytanie co powinienem zmienić, dołożyć do rozdzielacza aby całość zaczęła poprawnie działać. W załączeniu przesyłam zdjęcie mojego rozdzielacza firmy Tweetop. 

Na forum spotkałem się z bardzo rozbudowanymi rozwiązaniami z pompą podłogówki, zaworami 3D i 4D, bypass’em, elektrozaworami sterowanymi kapilarą i sprzęgłem hydraulicznym. 

Które z tych elementów powinienem zastosować w moim przypadku, aby wszystko działało poprawnie?

Zastanawiam się czy może regulacja parametrów pracy pompki pieca coś pomoże.

Znalazłem parametry odpowiedzialne za prace pompy kotła. 

Dziś zwiększę prędkość minimalną na np. 5 - zobaczymy

 

p28 - domyślnie 3 

Minimalna prędkość pompy w 

trybie ogrzewania (Regulacja 

prędkości obrotowej pompy) 

2 - 10 (x 10 %) 

 

p29 - domyślnie 10 

Maksymalna prędkość pompy w 

trybie ogrzewania (Regulacja 

prędkości obrotowej pompy) 

2 - 10 (x 10 %)

Jeżeli to nie pomoże to rozumiem, że pozostaje mi tylko dołożenie pompki na podłogówkę? 

Jak dobrać taką pompkę (moc, parametry)? Czy musze dawać bypass? W przyszłości chciałbym przymykać pętle kiedy odpalę kominek, jak zabezpieczyć się przed pracą pompki przy zamkniętych pętlach podłogówki? Czy to załatwi bypass? Czy potrzebne będzie sprzęgło hydrauliczne?

Czy powinienem rozbudować system tak jak na obrazku, który załączyłem? Czy tak to powinno zostać połączone? Tam jest jeszcze dodatkowy zawór na powrocie, czy tak to powinno wyglądać? 

Czy należy dołożyć jakieś dodatkowe sterowanie? Czym to ma sterować i czy tylko od tego samego producenta co piec? 

Będę wdzięczny za podpowiedz i porady. 

 

Inna kwestą jest regulacja i zamykanie pętli podłogówki w salonie, w momencie, kiedy palę w kominku. 

Zastanawiam się nad przeniesieniem regulatora pieca na górę i dołożenie na dole niezależnego czujnika temperatury, który po wykryciu ciepła z kominka zamknie mi wybrane pętle. Ale co się stanie z pętlami otwartymi? Czy tam wzrośnie prędkość przepływu i temperatura? 

A co w przypadku, kiedy na górze będzie ciepło i przeniesiony regulator wyłączy piec a na dole będzie zimno i podłogówka się nie uruchomi? Da się to jakoś rozwiązać. 

Jeszcze raz serdecznie proszę o poradę. Dołączam też ilustrację dość rozbudowanego rozdzielacza który mnie zainteresował (tu opis: https://esterownik.pl/forum/posty,584/pierwsze-rozpalenie-a-zuzycie-wegla-kilka-pytan-laika,5) Jest tam dodatkowy czujnik pogodowy i rozbudowane sterowanie. Czy warto coś takiego instalować? 

 

Pozdrawiam serdecznie i jeżeli to możliwe, proszę o odpowiedź również na maila.

Łukasz 

LGRUSZKA(malpa)OP.PL

post-61657-0-67998200-1421225699_thumb.jpg

post-61657-0-77836300-1421225939_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za małe przepływy odpowiedzialny jest :

Brak regulacji wstępnej grzejników - zmniejszyć przepływy przez grzejniki nastawami wstępnymi na grzejnikach.

za mała wydajność pompy w kotle - należy zwiększyć wydajność pompy - wyższy bieg np 9-10

 

Podaj jeszcze jakie są długości pętli w podłodze

 

Pętlę możesz przymykać przez zastosowanie siłownika zamontowanego na belce rozdzielacza.

 

Nic nie dodawaj, masz dobrą instalację, tylko nie wyregulowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdluższa pętla ma 100 mb, no może max 110. Pozostałe zdecydowanie krótsze.

 

Jak pisałem wcześniej, kryzy na grzejnikach przymknąłem, jest regulacja 1-6, zmienilem z 6 na 3. 

Nie wiele to dało, być możę delikatnie przepływy na rotometrach się poprawily ale prawie nie zauważalnie. 

W tej chwili mam otwarte wszystkie pętle i przeplywy dochodzą do maks 0,5 l/m, jak przymknę którąś pętle nieznacznie się zwiększają. 

 


Dziś zwiększę prędkość minimalną pompy (P28) w kotle na np. 5 lub 7 - zobaczymy czy to coś pomoże.

Znalazlem odpowiednie parametry w sekcji nastaw instalatora na sterowniku:

 

P28 - domyślnie ustawione na 3 

Minimalna prędkość pompy w 

trybie ogrzewania (Regulacja 

prędkości obrotowej pompy) 

2 - 10 (x 10 %) 

 

P29 - domyślnie ustawione na 10 

Maksymalna prędkość pompy w 

trybie ogrzewania (Regulacja 

prędkości obrotowej pompy) 

2 - 10 (x 10 %)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz przetestować te nastawy pompy w kotle, jak to nie pozwoli na prawidłową pracę czyli że pompa w kotle będzie za słaba,

To następnym ruchem będzie montaż sprzęgła hydraulicznego  i dodatkowej pompy 25/60 zasilającej instalację

 

Te pętle też są trochę za długie do pompy kotłowej,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja nie jest poprawna. Brak układu mieszającego dla układu podłogówki, prawdopodobny brak sprzęgła, a jak sprzęgło to powinny być dwa obiegi grzewcze. Trzeba policzyć przepływy w instalacji dla podłogówki i grzejników, porównać to z wydajnością pompy kotłowej i wtedy można podjąć decyzję co należy poprawić.  Masz wszystko na jednym obiegu grzewczym i to jest błąd. Niestety parametry zasilania grzejników powinny być inne niż podłogówki. Kolejny problem to pętle grzewcze w podłogówce, Przy dużych różnicach długości trudno wyregulować przepływy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, dziś przetestuje zmianę ustawień pompu kotła.

Jeżeli to nie pomoże, tak jak piszesz powinienem zamontować dodatkową pompę. Czy pompa autoadapt wyeliminuje konieczność montażu sprzęgła? Np. taka: pompa Grundfos Alpha2 25/60 Autoadapt 

https://www.technika-grzewcza-sklep.pl/sklep/produkt/grundfos-pompa-c-o-alpha-2-25-40-obiegowa-kod-producenta-97704990.html

 

Czy jeżeli w przyszłości będe chciał zamontować dodatkowe silowniki na niektorych pętlach (w przypadku odpalenia kominka chciałbym odciąć podłogowkę w salonie i holu - 3 pętle) a układ uda się wysterować bez dodatkowej pompy to też będzie potrzeba rozbudowy rozdzielacza? 

 

Znalazlem dokładniejsze długości pętli, wyglada to tak:

 

łazienka dół - 86 mb
kuchnia - 61 mb
łazienka góra - 50 mb
salon 1 - 108 mb
salon 2 - 85 mb
korytarz 1 - 41 mb
hol - 53 mb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do @mak

 

Dzięki za odpowiedź.

przybliżone długości pętli podałem powyżej.

 

Układu mieszającego nie ma bo wszystko idzie na niskich parametrach. Jak nie ma mieszania to sprzęgło nie potrzebne (mam rację?).

Grzejniki zostały przewymiarowane w stosunku do tych z projektu, tak by oddać wystarczjącą ilość ciepła przy mniejszej temperaturze wody.

Faktycznie 2 obiegi bylyby pewnie lepsze, łatwiej było by sterować niezależnie ogrzewaniem na dole i na górze. Ok, być możę to bład ale rozdzielenie obiegów nie jest już możliwe. 

Proszę o radę jak przy takiej instalacji skutecznie to wysterować.

Kryzy na grzejnikach przymknąłem, dziś pokombinuję i pompą kotła.

 

W dokumentacji pieca znalazłem:

 

Kocioł wyposażony jest w pompę obiegową, którą można włączyć/wyłączyć.
MCR3 24T
H Wysokość manometryczna obiegu c.o.
Q Natężenie przepływu
 
Wykres w załączeniu.
 

 

Nadal zastanawiam się jak skutecznie wysterować temperature na regulatorze pieca. Planowałem go przenieść na górę ale co będzie jak na gorze będzie cieplo a na dole zimno? Piec sie wyłaczy i nie da ciepła na podlogówkę.

 

post-61657-0-58279500-1421230449_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji. Opowiadasz bajki zasłyszane na różnych forach i opowiadane czasem przez niedoszkolonych instalatorów. Zamiast bajek proponuję przeczytać wytyczne projektowe, szczególnie fragment o instalacjach mieszanych podłogowo grzejnikowych. Tam znajdziesz na pewno informację o diviconach, sprzęgle i sposobach sterowania! Wcale nie są Ci potrzebne przewymiarowane grzejniki (kolejny bzdet) , tylko dobrane do projektowej temperatury zasilania, Niestety im temperatura zasilania niższa tym dobór trudniejszy bo grzejniki wychodzą ogromne a często ich dobranie  jest  w ogóle niemożliwe . Wydajność  pompy 1030l/h jest niestety marna i myślę że bez sprzęgła trudno będzie cokolwiek poprawić. Gdyby jeszcze producent kotła nie informował jak powinna wyglądać instalacja, nie zamieszczał schematów, nie informował w cennikach jaka armatura i urządzenia są potrzebne aby instalacja działała, to można mieć pretensję do producenta, ale wszystkie informacje są dostępne . Niestety zamiast instrukcji i wytycznych inwestorzy wolą słuchać nawiedzonych instalatorów i czytać " banialuki" wypisywane czasem na niektórych forach. Jak Cie to pocieszy to z problemami takimi jak twoje średnio raz na dwa tygodnie pojawia się ktoś zrozpaczony, często szukający przyczyny w kotle, ustawieniach krzywych, pompie, ........ a odpowiedź jest prozaiczna i brzmi "instalacja została wykonana niezgodnie z zaleceniami producenta lub  z zastosowaniem elementów instalacji których producent kotła nie dopuszcza do stosowania w instalacji". Tak samo jest u Ciebie. Proponuję wykonać najpierw trochę obliczeń instalacji a potem do tych obliczeń dobrać urządzenia i sterowanie (patrz wytyczne projektowe i cennik). I zamiast "kombinować" proponuję przerobić instalację z zastosowaniem schematu i urządzeń jakie zaleca stosować producent kotła i wtedy żadnych problemów nie będzie i wszystko będzie działać jak powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę że jestem znawcą tematu ani że wszystko zostało wykonany doskonale.

Jak wygląda moja instalacja opisałem w pierwszym poście.

Teraz pytam i proszę o poradę, jak to można poprawić, żeby działało poprawanie.

Przedstawilem aktualną sytuację.

W skrzynce rozdzielacza można coś pozmieniać, dołożyć i tu własnie licze na poradę.

Dwóch niezależnych obiegów już nie zrobie, za późno, wszystko już dawno w posadzce.

Pytanie brzmi czy da się to w miarę poukładać i rozsądnie wysterować ingerując jedynie w skrzynkę rozdzielacza?

Wyliczenia mogę zrobić tylko powiedz proszę jakie, co jest potrzebne?

Długości pętli podałem, Rura alu-pex Tweetop. Grzejniki moge pomierzyć. Coś jeszcze będzie potrzebne?

 

Liczyłem raczej na konstruktywne porady niż na zarzucanie błędów wykonawczych, które przyznaje, że mogły zostać popełnione.

Jesteśćie w stanie mi pomoc / poradzić?

Bardzo na to liczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw wyreguluj kocioł, jak będą przepływy za małe to dasz sprzęgło w kotłowni i pompę 25/60.

Tu następne pytanie co to znaczy przewymiarowałem grzejniki? - dla zasilania tak jak dla podłogi musisz mieć liczone grzejniki dla temp 45/35C a to już są kolosy.

Zawsze można drugie zasilanie ( do grzejników) puścić na piętro w ścianie a nie podłodze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki zostały przewymiarowane w stosunku do tych, które były przewidziane w projekcie do ogrzewania konwencjonalnego grzejnikowego na piecu nie kondensacyjnym.

Piec zmieniłem na kondensacyjny.

W rzeczywistości grzejniki mają prawie dwa razy większą moc od tych, które były w projekcie, sa troche większe i mają dołożoną jedną płytę (3 płytowe).

Wolałbym nie robić drugiego zasilania i ograniczyć się do skrzynki rozdzielacza (to cala moja kotłownia).

Przeprowadzenie rur na piętro nawet w ścianach to nie lada problem. Poza tym jak miałbym się wpiąć w grzejniki? Przy piecu w łazience czy w podłodze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poście #6 tematu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18375-ustawienie-pieca-z-pogod%C3%B3wka-i-termostatami-pokojowymi-zagwozdka-w-sposobie-dzia%C5%82nia/

 jest przykładowy prawidłowy schemat  - cała armatura regulująca jest w kotłowni, na pietrach tylko rozdzielacze,

 

Co do grzejników to masz teraz policzone na temp kondensata czyli 55/45C .

Podłogi nie zasilisz takimi parametrami, tam najwyżej 45C, ale wtedy grzejniki będą jeszcze 2x większe a  rury zasilające te grzejniki powinny być PEX20 a nie PEX16 

Rozeznaj jak to przerobić, idzie tylko o rury do górnego rozdzielacza, dolny zostanie i przepięcie w kotłowni wg schematu np tego co podałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zamiast sprzęgla i pompy 25/60 można zastosować pompę Grundfos Alpha2 25/60 Autoadapt ?

https://www.technika-grzewcza-sklep.pl/sklep/produkt/grundfos-pompa-c-o-alpha-2-25-40-obiegowa-kod-producenta-97704990.html

Czy ta pompa pozwala wyeliminowc ewentualną konieczność instalowania osobnego sprzęgla jeżeli inna regulacja (zmiana parametrów pracy pompy na kotle) mojego systemu się nie powiedzie?

Czy ta pompa to takie 2 w 1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że na górze nie mam rozdzielacza, rurki są prowadzone pod posadzką bezpośrednio pod każdy grzejnik.

Pamiętam że przed zalaniem posadzki była pajęczyna rurek na podłodze. I jak tu się teraz w to wpiąć? W dowolnym miejscu? A co z dodatkowym rozdzielaczem? Chyba się już nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe doprowadzenie musisz wpiąć tam gdzie przychodzi stare.

 

Co do zastosowania pompy z autoadaptem to jak najbardziej, ale ona nie zastąpi sprzęgła.

Tak 2 w 1 , to jest , można nią w ostateczności gwoździe też wbijać. ;)

To nie salon kosmetyczny, tylko kotłownia - brak cudownych maści , proszków, płynów na odmładzanie itp :D - to czysta technika :P , której nie oszukasz.

 

Nawet jak dojdziesz do ładu z tymi przepływami to albo góra będzie niedogrzana albo dół będzie parzył w nogi.

 

Jest jeszcze jedna deska ratunku - pompa z mieszaczem na zaw 3-D w rozdzielaczu -widać że tam jest miejsce, ale oprócz tego pompa i sprzęgło w kotłowni.

Wada jest ręczna regulacja parametrów  zasilania podłogi, ale to może uratować sytuację, tylko trzeba zmierzyć czy tam wszystko wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszą radą jest ....... "wykonać poprawnie instalację". Wiem nie podoba Ci się taka odpowiedź. Myślę że kol. Sambor uświadomił Ci że praktycznie nie ma prostej metody na rozwiązanie twojego problemu. Błędy wykonawcze to niestety fakt.  Spróbuj na spokojnie jeżeli pamiętasz rozrysować instalację (schemat) szczególnie interesuje mnie czy pion zasilający podłogówkę łączy się z pionem zasilającym grzejniki , a jeżeli się łączy to czy masz dostęp do tego miejsca. No i zrób  jakieś zdjęcia kotłowni i opisz czy jest tam ewentualnie trochę miejsca na podłączenie dodatkowych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.: "Nowe doprowadzenie musisz wpiąć tam gdzie przychodzi stare."

 

Czyli rozumiem że skoro nie mam na górze rozdzielacza a rurki ida pod posadzką bezpośrednio pod grzejniki to nie ma szans na podłaczenie na gorze rozdzoelacza bez rujnowania posadzki i ścian? Musialbym pod kazdy grzejnik ciągnąć rurki z nowego rozdzielacza lub zdjąć posadzkę i wpiąc się w stare co jest niewykonalne. Czy tak?

 

cyt.: "Jest jeszcze jedna deska ratunku - pompa z mieszaczem na zaw 3-D w rozdzielaczu -widać że tam jest miejsce, ... "ale oprócz tego pompa i sprzęgło w kotłowni."

 

Czyli w skrzynce rozdzielacza na dole powinienem mieć coś takiego jak na załaczonych obrazkach?

Ten drugi jest z bypassem - planowalem zamykać niektóre pętle w salonie przy odpalonym kominku stosując termostat przylgowy i głowice na rozdzielaczu - czy bypass bedzie wtedy konieczny?

 

cyt.: "...ale oprócz tego pompa i sprzęgło w kotłowni."

 

Czy przez kotlownie rozumiesz miejsce instalacji kotła?

U mnie on wisi w górnej łazience na ścianie.

Sugerujesz że przy kotle powinna znaleźć się kolejna pompa i sprzęglo? W jakim celu? co mi to da?

 

 

cyt.: "Wada jest ręczna regulacja parametrów  zasilania podłogi, ale to może uratować sytuację, tylko trzeba zmierzyć czy tam wszystko wejdzi"

 

Co masz na myśli pisząc ręczna regulacja parametrów? Na rozdzielaczu na przepływomierzach?

Czy pogodówka którą mam podpiętą do pieca będzie nadal użyteczna? Czym będzie sterować po takich przerobkach?

post-61657-0-22745600-1421240999_thumb.jpg

post-61657-0-77146400-1421240999_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia to szafka w łazience górnej, w ktorej zamknięty jest piec.

Pod piecem jest jeszcze trochę miejsca, myślę ze pompa i kilka zaworów spokojnie by weszło.

 

Co do miejsca podłaczenia pionu zasilającego podłogówkę to postaram się to ustalić. Mam zdjęcia całej podlogowki przed wylaniem posadzki, tam powinno być widać gdzie to jest wpięte.

Gorzej będzie z górą, zdjęć nie mam i nie wiem jak to dokładnie było zrobione i gdzie podłączone. Ale może uda mi się to ustalić po rozmowie z wykonawcą. 

A możesz zdradzić do czego ta informacja będzie przydatna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rozdzielacze z mieszaczem na zaw 3-D są ok - ten lewy jest dużo lepszy.

Co do ręcznej regulacji podłogi to:

masz dwa parametry , przepływ w pętli - ustawiane raz i na tym koniec rotametrami na belce i temp regulowaną ręcznie przez : zawór termostatyczny nastawiany na daną wartość temperatury

 lub siłownik założony na zawór 3-D

i wtedy można pomyśleć o sterowaniu kotłem i regulacji wg krzywej pogodowej .

Nie wiemy czy do szafki rozdzielacza zmieści się firmowa automatyka a ta nie firmowa nie zawsze chce pracować poprawnie,

Czyli automatyka powinna być firmowa i obok kotła.

Polecam ci lektórę tematu  https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17642-dedietrich-mcr3-bs150-dob%C3%B3r-sterownik%C3%B3w-modyfikacja-instalacji/

W poście #4 są schematy firmowe i zalecenia doboru sprzętu De Dietricha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.: "Co do ręcznej regulacji podłogi to:

masz dwa parametry , przepływ w pętli - ustawiane raz i na tym koniec rotametrami na belce i temp regulowaną ręcznie przez : zawór termostatyczny nastawiany na daną wartość temperatury lub siłownik założony na zawór 3-D"

 

Przepływ w petlach - sprawa jasna.

1) Temperatura przez zawór termostatyczny - mowisz o manualnym zaworze typu głowica termostatyczna? Czyli manualne ustawienie raz a dobrze i ewentualne korekty ręczne?

2) Tamperatura przez siłownik założony na zawór 3-D - czy w tym przypadku zawór byłby sterowany przez automatykę pieca z uwzglednieniem krzywych i sterownika pieca, regulacja przez podmieszanie wody? 

 

 

Miejsce na podłaczenie dodatkowej automatyki mam zarowno obok kotla jak i na dole przy szafce z rozdzielaczem. Szafka jest pod schodami wiec sterownik nawet jak bedzie poza szafka to szpecił nie będzie.

Do mojego kotla dedykowany jest sterownik C-Mix: http://www.jaden.pl/regulator-ad290-cmix-de-dietrich-p-120.html

Z opisu (w linku) widać że możliwości ma duże tyle że ma on zastosowanie przy 2 oddzielnych obwodach ktorych ja poki co nie mam :(

 

Czyli ta automatyka o ktorej mowisz ma zastosowanie tylko i wylącznie w przyopadku rozdzielenia obwodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia to szafka w łazience górnej, w ktorej zamknięty jest piec.

Pod piecem jest jeszcze trochę miejsca, myślę ze pompa i kilka zaworów spokojnie by weszło.

 Tu należy się zastanowić czy taka dziupla spełnia wymogi przepisów do montażu kotła , gdyż wg przepisów :

 

" Dla kotła  z zamkniętą komorą spalania i z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, kubatura ta nie może być mniejsza niż 6,5 m³."

 

 

Czyli ta automatyka o ktorej mowisz ma zastosowanie tylko i wylącznie w przyopadku rozdzielenia obwodów?

 

Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotła gazowego nie można zamykać w żadnej szafce !!!!!!!!! Chyba że jest do tego przystosowany a ten nie jest na pewno. Niestety łazienka to jest zdecydowanie złe miejsce dla kotła. Twój problem niestety zaczyna być nie do rozwiązania bez  poważnej przeróbki, Poza tym to z opisu wynika że jest to nowa instalacja to niech ruszy d.....e ten co fabrykował i na własny koszt doprowadzi do stanu używalność. Współczuję inwestorowi bo to niestety oznacza rozpierduchę w chałupie . Twoja instalacja powinna być zbudowana według schematu po prawej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dziekuję Wam serdecznie za wszystkie porady, są bardzo cenne i chętnie nadal będę z nich korzystał.

Ale proszę, troche mniej emocji i trochę wiecej konkretnych możliwości rozwiązania mojego problemu.

Przeczytajcie całość tego wpisu, to Wam sporo rozjaśni.

 

Fakt, instalacja jest nowa jak i cały dom. W wykończenie domu włożyłem masę czasu i pieniędzy oraz sporo nerwów mnie to wszystko kosztowało, dlatego też nie chce i nie mogę wszystkiego rujnować i robić jeszcze raz.

Jest jak jest i mam nadzieję że z Waszą pomocą uda się to jakoś poskładać bez totalnej rozróby.

Dom jest wykończony: podlogi, kafle, łazienki, malowanie. Chciałbym jak najmniej ingerować w strukturę budynku podczas tych przeróbek.

Najczarniejszy scenariusz jaki biorę pod uwagę (w absolutnej ostateczności) to częściowe zdjęcie podłogi na górze i rozdzielenie obwodów. Nie wiem czy to w ogóle bedzie możliwe, okaże sie jak się dowiem jak i gdzie są połączone grzejniki z podłogówką.

 

Wolałbym jednak tego uniknąć.

 

Trochę historii celem wyjaśnienia. Kupiłem nową połówkę bliżnika w stanie wczesnym deweloperskim. Budynek był projektowany i wykonany pod konwencjonalne ogrzewanie grzejnikowe w całości z kotlem wiszącym nie kondensacyjnym. Już nie pamiętam czy jedno czy dwu funkcyjnym. 

 

Ja zapragnąłem mieć na dole i w górnej lazience ogrzewanie podłogowe, dodatkowo solary lub powietrzną pompę ciepła (nadal się zastanawiam co jest lepsze w naszym klimacie) i kocioł kondensacyjny. Instalacja ogrzewania grzejnikowego była już wykonana, posadzki zalane. Nie było żadnych rozdzielaczy, rurki pod posadzką doprowadzone do każdego grzejnika. Zapytałem wykonawce czy da się tu zrobić podłogówkę. Odpowiedział że tak, ale trzeba zdjąć posadzkę. Zdecydowałem się na małą rewolucję. Skułem całą posadzkę na dole i w górnej łazience. Na dole dałem rozdzielacz na 6 stref. Piec zamieniłem na jednofunkcyjny kondensacyjny, na poddaszu dałem bufor CWU 300 l z dwoma węzownicami i zestawem zabezpieczającym, wykonałem cyrkulację CWU, na głównym wejściu wody do budynku dałem filtr czastek stałych i zmiękczacz wody, powiększyłem grzejniki na górze, podpiąłem podlogówkę w górnej łazience pod grzejnik przez zawór RTL. Dałem jeden sterownik pieca na dole i pogodówkę. W salonie stanęła koza opalana drewnem.

Napracowałem się cholernie, Sporo prac robiłem sam, hydraulik mi to wszystko pospinał, wpiął się w istniejącą instalację, doprowadził zasilanie i powrót do rozdzielacza.

 

Wprowadziłem się w lutym zeszłego roku, trochę na wariata do jeszcze nie wykończonego domu. Początkowo grzałem tylko na dole podłogówką, góry raczej nie odpalałem bo nie była wykończona. Podłoga grzała, było ciepło, piec ustawiony na jakieś 40 stopni. Przepływy na rotametrach były mizerne, 0,5 - 0,7 ale skoro było ciepło i podloga wyczuwalnie grzała to uznalem że będzie ok.

 

Teraz mam już odpaloną całą instalację, wszystkie grzejniki zalane. Mrozów nie ma, w dzień jest cieplo, w nocy okolice zera, dziś mały minus (okolice Szczecina). W domu ciepło, spokojnie uzyskuje oczekiwaną temperaturę. Ale przepływy wyraznie się zmniejszyły, w najlepszym wypadku osiągam 0,5 - 0,7 i to na krótszych pętlach, pozostałe są raczej poniżej 0,5. Podloga już nie jest wyczuwalnie ciepła, taka letnia raczej. Obawiam się co będzie jak przyjdą silne mrozy.

 

Wczoraj robiłem test ze zwiększeniem wydajności pompy pieca, wymusiłem pracę na 90% mocy. Pojawiły się delikatnie większe przepływy ale nadal bardzo małe. Dopiero kiedy zakręciłem prawie wszystkie grzejniki na górze sytuacja się poprawiła, przepływy wzrosły, na niektorych pętlach mialem ok 1 l/min. Po jakimś czasie podłoga zrobiła się wyczuwalnie ciepła.

 

Tak to w skrócie wygląda. Teraz proszę Was o rady jak to poprawić bez totalnej rozroby. 

Wiem że sąsiad też ma podłogówkę w identycznym budynku. Ma ją tylko na dole, grzeje piecem nie kondensacyjnym na wysokich parametrach. W rozdzielaczu ma pompe mieszającą, zawór z głowicą termostatyczną sterowaną kapilarą podpiętą do belki rozdzielacza. Nie ma sprzęgła hydraulicznego. I jakoś mu to działa, Jedyne co to przeniósł sterownik pieca na gorę bo na dole pali kominkiem i mu wyłaczało grzejniki na gorze.

 

Powiedzcie proszę co powinienem zmienić w mojej instalacji, tak małymi kroczkami, po kolei dokładać klocki aż do momentu uzyskania zadawalającego rezultatu. Tak, żeby jak już coś zamontuje to podczas kolejnego kroku nie trzeba było tego wymieniać. Może na początku zacząć od pompy mieszającej przy rozdzielaczu bo ewidentnie widać że pompa pieca nie daje rady?

 

Proszę Was o konkretne wskazówki, co dołożyć, co przerobić. Jaka pompa, jaki zawór, czy dać sprzęgło, gdzie co montować, czy na rozdzielaczu czy przy piecu itd.

Zaraz nad piecem jest poddasze do którego mogę się łatwo dostać. Sufit nad piecem jest z gipskartonu a na poddaszu nie ma jeszcze podlogi, łatwo się tam przewiercić, jeżeli będzie potrzeba zamontowania czegoś, co nie zmieści się w łazience przy piecu.

 

A może trzeba rozdzielacz wymienić na cały gotowy zestaw mieszający?

 

W ostateczności, jak już nic nie pomoże, zadecyduje czy pruć sciany i posadzki - ale to będzie już ostateczność.

 

W idealnej sytuacji chciałbym mieć możliwość sterowania oddzielnie dołem i gorą z wykorzystaniem automatyki pogodowej i móc zamykać 3 pętle podłogowki w momencie odpalenia kominka (automatycznie, przez termostat przylgowy na obudowie kominka i głowice na rozdzielaczu).

 

Pozstaram się odszukać zdjęcia podłaczenia rozdielacza i wypytać instalatora jak i gdzie spiął podłogówkę z grzejnikami 

 

Czy uda się jakoś rozwiązać mój problem? Pomóżcie proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.