Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Na Drewno+Bufor+Cwu, Czy Taki Układ Zadziała?


jarsi102

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników forum, to mój pierwszy post na forum.  Potrzebuję porady odnośnie rozwiązań w kotłowni. Zacznę od przedstawienia sytuacji. Dom parterowy (kotłownia na jednym poziomie) do ogrzania  100m2 + zasobnik CWU 100l. Piec  KUS III od Kolegi Przemka 12-15 kW z nastawieniem na opalanie drewnem. Dwa obwody grzania: grzejniki + podłogówka  pod płytkami (ok. 40 m2), no i zasobnik CWU. Kotłownia niestety mała (adaptacja projektu  z gazowej) tylko 6m2.  Sporo tematów czytałem na forum, ale nie rozwiały moich wątpliwości, a do instalatora nie do końca mam zaufanie. Jedno jest chyba pewne - muszę wstawić bufor, niestety mam mało miejsca w kotłowni. Największy jaki dam radę zmieścić  to 300l no może max 400l. Z tego co wyczytałem to trochę za mały, aby magazynować ciepło, ale chociaż ustabilizuje pracę kotła. Mój pierwszy problem to czy montować bufor jako zbiornik magazynujący nadmiaru ciepła czy pracujący jako sprzęgło, przy tej pojemności to chyba to drugie? Czytając różne tematy spotkałem się z wypowiedzią chyba  Kolegi Przemka, że spotkał się z buforami pracującymi na grawitacji (brak ochrony temperaturowej kotła) – plus to dobra sprawa przy zaniku napięcia, drugi to chyba brak pompy do bufora, ale nie widziałem tego schematu. Chociaż i tak mam zamiar zainstalować zasilacz awaryjny. U mnie bufor będzie montowany około 80cm wyżej niż kocioł i zacząłem się zastanawiać nad tą grawitacją. To wszystko skłoniło mnie do narysowania takiego oto schematu, tylko nie wiem czy to zadziała i jak będzie się sprawdzało. Nie ukrywam, że jest to rozwiązanie z bardzo małą ilością elementów-bajerów i pewnie mi się zaraz dostanie, że tak nie wolno bo piec się po roku rozleci, a podłogówka nie będzie grzała tak jak trzeba. W lecie chciałbym też grzać wodę w CWU po wyłączeniu obiegu grzejnego. Nie jestem instalatorem, więc nie mam wiedzy praktycznej, a szukam pomocy i jak najlepszego rozwiązania dla siebie, a koszty elementów instalacji też są ważne, oczywiście bez przesady. Za wszystkie wskazówki z góry dziękuję.

post-58766-0-21586200-1420234569_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zadziała. Wątpliwości budzi założenie, że zasobnik CWU pójdzie na grawitacji (ja tak miałem robić, ale po konsultacji i niewypowiedzianych wątpliwościach kolegów z forum jednak zdecydowałem się na pompę 40-tkę, czyli najmniejszą). Jeśli chcesz, to spróbuj - jak pójdzie, to będzie cenna informacja dla innych. Poza tym ja bym przemieścił zawory odcinające pompę ładującą bufor tak, aby można było odciąć i wymontować również zawór różnicowy - pomimo bardzo prostej konstrukcji potrafi się zaciąć i trzeba do niego zajrzeć, a przy takim umieszczeniu zaworów jak u Ciebie nie da się tego zrobić bez opróżniania układu. Chyba nie masz ochoty z powodu małego drobiazgu opróżniać 300l bufora? Podobna uwaga dotyczy pompy na grzejniki - powinna mieć zawory odcinające. Można się pokusić o odcięcie nimi również zaworu 3D w jednym zespole zaworowo-pompowym jeśli będzie obok. W moim buforze będzie jeszcze jedna zmiana (uproszczenie), ale nie będę jej polecać do póki sam nie przetestuję. Nie chcę, aby ktoś miał później do mnie pretensje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam podobnie,ale powrót cwu bezpośrednio do kotła,a na zasilaniu różnicówka 1 cal.Bufor również różnicowy  2 cale =ładowanie grawitacyjne oraz pompa na zwykłym termostacie przylgowym jako zabezpieczenie,jak ustawisz na ok. 85 st to wyłącza przy ok. 70 st. ,ale musisz sam ustawić bo to nie jest całkiem dokładny przyrząd,za to praktycznie bezawaryjny.Do tej pompy mam też podłączony UPS,musi zawsze zadziałać inaczej bez prundu przegrzejesz kocioł  ;) .Bez ładowania grawitacyjnego bufora potrzebujesz jeszcze jeden 3d,dobrze jest jeszcze na samym powrocie do kotła założyć zwykły termometr tarczowy za 2 dychy,masz pewność jaka temp . wody idzie do kotła.Bez zaworu różnicowego na zasilaniu cwu, pracująca pompa bufora wyciągnie ci ciepło z bojlera.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję meping za cenne wskazówki. Jeżeli dobrze zrozumiałem to układ po wniesieniu poprawek powinien wyglądać tak jak w załączniku. Wydaje mi się, że pompa zasilająca bufor będzie również wymuszała przepływ przez CWU. Zastanawiam się jeszcze czy lepiej zasilenie i odbiór ciepła z bufora zrobić na krzyż czy jak na tym schemacie. Ogólnie zależy mi na prostocie instalacji i w miarę dużej odporności na brak prądu, w sytuacji awaryjnej bufor i CWU powinny odebrać ciepło z kotła na grawitacji.

post-58766-0-62584500-1420495149_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kupfer za uwagi. UPS oczywiście będzie. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, masz do CWU różnicowy z pompą, czy tylko różnicowy? A zasilenie bufora masz podłączone na krzyż czy tak jak w moim ostatnim schemacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat jest pokręcony i mam poważne wątpliwości co do możliwości jego poprawnego działania:

- brak pompy ładowania bufora

- błędne podłączenie bufora

- brak ochrony kotła przed niska temperatura powrotu

- brak pompy i układu mieszającego dla instalacji podłogowej

Zamiast tworzyć wykorzystaj schematy producentów kotłów albo producentów buforów, będzie na pewno dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję mak za cenne uwagi. Czytałem wiele postów i oglądałem wiele schematów, no ale cóż człowiek lubi kombinować nie zawsze właściwe. Z zarzutem 3 się zgadzam - brak ochrony kotła po części świadomy wybór trochę zniwelowany obiegiem CWU, zarzut 4 - temperaturę zasilenia podłogówki ma obniżyć zawór 3D i zawory RTL na powrocie (faktycznie jedna pompa może nie dać rady to wszystko przepchnąć), zarzut 2 - niestety nie sprecyzowany dlaczego błędne podłączenie bufora, zarzut 1 - wydaje mi się, że pompa na powrocie do pieca będzie ładować bufor, ale to są tylko moje przemyślenia i nie upieram się, że mam rację. Założyłem temat, aby  się poradzić i zaczerpnąć z wiedzy bardziej doświadczonych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że producenci zalecają ochronę kotła zaworem 3D termostatycznym np. ESBE  z serii VTC lub Laddomat, podlogówka 3D termostatyczny np. ESBE seria VTA lub VRG z siłownikiem i sterowaniem, grzejniki 3D np ESBE seria VRG z siłownikiem ze sterowaniem do wyboru. Do tego 3 pompy najlepiej Grundfosa z auto adaptacją i będzie pan zadowolony  :) Dziękuję za wszystkie dotychczasowe uwagi i czekam na dalsze głosy w dyskusji nad moimi przemyśleniami i schematami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kupfer czy układ miałby wyglądać jak w załączniku? I drugie pytanie czy zawór różnicowy mogę zamontować w poziomie, chodzi mi o praktyczne funkcjonowanie i spostrzeżenia,bo producenci zezwalają na taki montaż.

post-58766-0-95803900-1420532828_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jarsi, różnicowy na cwu mam pionowo,tak samo do bufora.Do cwu brak pompy tylko grawitacja,powrót wpięty bezpośrednio do kotła(w twoich schematach do poprawki).Do bufora różnicowy i pompa,ale pracuje rzadko dopiero powyżej 85 st. i przepływ mały(pompa LFP Typ25 POr 40C).Utrzymanie temp. 75 st. na kotle obowiązkowe,poniżej potrzebujesz również zaworu 3d,chyba że instalacja na grawitacji co w przypadku podłogówki niemożliwe.Widziałem również różnicowy zamontowany w poziomie,ale pewne jest w pionie.Do pomp musisz zamontować odstojniki z sitkiem,bo zajedziesz pompy,polecam pompy z łożyskiem ceramicznym,u mnie już 12 lat bez problemu.Jeśli chcesz grzać latem wodę to pompa cwu również potrzebna,ja nie grzeję to nie potrzebuję Podsumuję brak pompy do maciupeńkiego buforka  nie jest dobrym rozwiązaniem,jeśli możesz dołóż co najmniej 500 l.,przy ładowaniu grawitacyjnym zawór mieszający zbędny tak samo jak przy temp. powyżej 75 st.,powrót wtedy powyżej 55 st. zgadza się kolego mak.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie zupełnie, powrót zupełnie osobno bez jakichkolwiek połączeń z buforem,choć buforem można grzać również cwu co uważam za nieporozumienie.Zasilanie kocioł- bufor zawsze niżej (jeśli oryginalny),niż wyjście na instalację,powrót kocioł-bufor najniżej.Zawór różnicowy do bufora pionowo i powinno działać.Wyjście z kotła mam:rura 5/4 lub cu 35 mm. trójnik red. 35 na 28 do ZW,trójnik 35 na 22 cwu,dalej 35 do bufora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak mam  ;), bez 3 d na instalację,ale mi nie potrzebny,bo brak podłogówki.Pamiętaj że każde ładowanie pompą bufora i cwu zawsze powyżej 75 st. inaczej zawór mieszający,który zawsze robi opory hydrauliczne i poważnie ogranicza albo uniemożliwia grawitację.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kupfer za pomoc, czyli pompa bufora i CWU może być na jednym sterowniku ustawionym na 75 st. , a zastanawiam się jak ustawić sterowanie pompą co i podłogówki? Może ktoś ma jakieś wskazówki, pomysły lub praktyczne doświadczenia. Dzisiaj rozmawiałem z instalatorem, najpierw przedstawił mi swoją wersję - tylko bojler 200l i zawór trójdrożny na co i podłogówkę ,jak mu pokazałem swój schemat to stwierdził, że może to niezły pomysł i warto spróbować jak to zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zupełnie,te pompy przy 75 -70st. muszą przestać pracować,inaczej wymiennik na dole kotła zacznie kondensować.Zapomniałem dodać u mnie pompa co na zasilaniu z zaworem zwrotnym,jeśli masz dzieci rurę do cwu 28 mm. ,dla mnie i żony wystarczy 22 bo mam 140 l. u ciebie musisz szybciej zagrzać,jak już kupiłeś,jak nie wymień na większy,z wężownicą w kształcie litery U szybciej zagrzeje i jest tańszy od dwu płaszczowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do mistrza adama mk na forum muratora,dokładnie w mm. nie wiem,ale możliwie jak najwyżej,a zasilanie co najlepiej na górze,wtedy prawie od razu grzejesz instalację.U mnie zbiornik po hydroforze i tylko jedno wyjście na górze,więc zaraz za wyjściem trójnik,prosty przelot w trójniku to zasilanie z kotła,analogicznie na dole,zrobiłem tak bo nie chciałem ciąć płaszcza,a miałem schemat z Buderusa gdzie takie podłączenie było również poprawne.Na pewno występuje mniejsze uwarstwienie,ale u mnie znakomita większość procesu ładowania poprzez grawitację,więc nie ma tragedii,a pod koniec rozładowania różnica temp. góra-dół to 1-2 st.,może też wynikać z 2 różnych marek termometrów,ale wszystko działa bez problemów już 12 sezon.Termometrów u mnie w kotłowni jak w samolocie,chyba 8 szt.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor i bojler kupiony. Bojler ze wszystkimi podłączeniami od dołu żeby maksymalnie podwiesić pod sufit, tylko odpowietrznik wkręcony u góry. Chciałem 120l bo taki jeszcze bym zmieścił, ale w tej chwili nie produkują, a na magazynach mieli tylko 100l. Rozumiem, że pompy mają się włączyć ok. 80 st. , a wyłączyć powiedzmy 70 st. Tak się jeszcze zastanawiam . czy nie zrobić oddzielnego sterowania pompy CWU na trochę niższych temperaturach np. 70 - 60 st. Kupfer czy u ciebie pompa co na grzejniki też na zakresie 80 - 70 st. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj  jarsi 102, czytaj na spokojnie,zapal fajkę i podumaj  ;) .Jeśli będziesz cokolwiek napędzał pompą(obieg wymuszony),poniżej 75 st. dojdzie do kondensacji w kotle w jego najzimniejszym miejscu czyli na dole.Można pogodzić grawitację z pompą ale trzeba zapewnić to min. 75 st. na kotle,dlatego wymyślono zawory mieszające dla użytkowników którzy palą z różnych względów na 60 st.U mnie pompa co startuje przez włączenie zwykłym wyłącznikiem przy min. 75 st.,do tego na termostacie przylgowym(taki zapięty na rurę) mam ustawione na 40 st.,t.z.n. kiedy temp. wody w ogrzewaniu spadnie poniżej 40 st. pompa co stanie.Jeśli bym miał podłogówkę byłoby to 25-30 st.,ja poniżej 40 st. w mrożny dzień nie nagrzeję chaty,dlatego tak  ;) .Jak widzisz masz 2 wyjścia albo puścić wszystko na sterowniki pompy i zawory mieszające,albo ustawić tak pompy aby poniżej 75 st. nie pracowały=dalej grawitacja.U mnie zanim kocioł dojdzie do 75 st. grzeje na min. grawitacji bojler,bufor i sam siebie i też zanim osiągnie tą temp. trochę kondenesuje,ale tego nikt nie przeskoczy,dlatego te pierwsze pół godziny jest najgorsze dla każdego kotła.Pomyśl nad większym buforem,bo będziesz miał problem w ciepłe dni  ;) .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem na spokojnie kilka razy i jakoś nie mogę załapać, może dlatego, że nie palę ;) . Rozrysowałem jak to rozumiem, oczywiście wszędzie gdzie jedna linia to przewody faza i neutralny no i zabezpieczający, termostat tylko załącza i rozłącza cały obwód (jak wyłącznik). Kupfer mam nadzieję, że jeszcze nie straciłeś cierpliwości do mnie i jeszcze się wypowiesz w tym temacie ;)

post-58766-0-08180500-1420662707_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.