Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Groszek Syberyjski


colover

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem wannę takowego opału. Kosztuje 580plnów brutto.

Kalorycznośc badaną ma powyżej 28MJ.

Pierwsza próba przeprowadzona i ma moc. Popiołu też nie za dużo.

Zobaczę jak dalsze palenia i zdam relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namiar mogę dać, jest tylko mały myk taki, że musisz wziąć 25 ton.

Film ze spalania niewiele Ci da, bo idzie to na trochę większym palniku (120kW) i nie bardzo mam dostęp żeby takowy nakręcić. Aparat nie wytrzyma temperatury.

Popiół musi się uzbierać, a wygląda na to że jest go nie zawiele.

Granulacja 8-25. I faktycznie miału brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to na co? żeby sobie  popalić. A to i tak mało.

Nie ten, mój jest z tej firmy:

http://www.wegieltani.oferteo.pl/

Brałem od niego i czeski groszek, też był ok.

Z tego co wiem, to na miejscu prowadzą też detal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o cenę, raczej o odczarowanie opinii, że opał z syberii to dziadostwo, którego trzeba unikać. Paliłem wcześniej miałem rosyjskim i byłem z niego bardzo zadowolony, aż mój dostawca (po 3 latach wzorowej współpracy) przywiózł mi miał zamarznięty z 30 %wody. Ale to nie była wina pochodzenia opału, tylko sprzedawcy, który chciał więcej zarobić.

Tak samo się dzieje z polskim węglem gdzie rąbią klientów strasznie. To jest problem braku kontroli nad jakością sprzedawanego towaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę jak dalsze palenia i zdam relację.

Popaliłem parę dni i muszę powiedzieć, że opał jest bardziej niż w porządku. Na moim palniku spala się kompletnie, żadnych niedopałów. Nic sie nie spieka, nie szlakuje.

W Dakonie w domu też ok, nie wiesza sie, rusztu zanadto nie blokuje, daje bardzo ładny, długi płomień.

Popiołu jest mało, wagowo nie mierzyłem, ale objętościowo wychodzi ok. 5%.

Co do kaloryczności, to porównując do miału 25MJ, spalanego wcześniej na podajniku, jest wyraźnie mocniejszy. Spalanie dobowe spadło.

W Dakonie ma moc podobną do mieszanki 2\3 Wieczorka, 1\3Staszic, ale ten słabszy (o mocy 26MJ).

Generalnie z zakupu jestem bardziej niż zadowolony.

Więc nie można powiedzieć, że każdy węgiej rosyjski to dziadostwo. Jest tak jak i z polskim:

jak trafisz na oszusta to Cię narąbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale ty podajesz ceny dla zakupów hurtowych.. tu przeważnie ludzie robią zakupy detaliczne.. pewnie w detalu ten groch syberyjski już kosztuje koło 700zł lub więcej, a w cenie około 750-800zł można już kupić groch z kopalni Wesoła.

W mojej okolicy też trudno o dobry węgiel, więc ludzie dogadują się z rodziną, sąsiadami i zamawiają transporty całosamochodowe na spółkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję ekogroszek 24MJ ECO POWER z syberyjskiego węgla w składzie sieci " U górnika" (importer BARTER).

Za big bag 1T cena około 700, za workowany 820 za tonę - ten workowany uważam się nie kalkuluje, big bag już owszem tak.

Ekogroszek moim zdaniem w miarę dobry (nie jest taki mocny, jak 26MJ z KHW z lokalnego składu za 880 luzem, ale łatwiej mi ustawić piec, choć popiół się żużluje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przepaliłem około 10 ton i muszę stwierdzić, że groszek jest świetny. Kocioł z palnikiem nigdy jeszcze nie pracował tak bezproblemowo.

Nic się nie spieka, popiołu mało.

Natomiast wczoraj wziąłem od kolegi węgiel syberyjski z lokalnego składu. Granulacja - jak to określił - ta mniejsza tzn. bryły od 10 do 30cm. Cena dość atrakcyjna bo okolice 660złotych.

Musiałem potłuc, żeby do dakona weszło. Przy rozbijaniu widok nieciekawy, połowa rozpadała się na plastry łupkowe, matowe.

I to się potwierdziło w czasie spalania. Ogień niezbyt długi, płomień ciemnożółty. Ale się pali. Tylko ciepła brak. Do 60st. dojść kocioł nie może.

W porównaniu do groszku - porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Musiałem potłuc, żeby do dakona weszło. Przy rozbijaniu widok nieciekawy, połowa rozpadała się na plastry łupkowe, matowe.

I to się potwierdziło w czasie spalania. Ogień niezbyt długi, płomień ciemnożółty. Ale się pali. Tylko ciepła brak. Do 60st. dojść kocioł nie może.

W porównaniu do groszku - porażka.

 

I czegoś takiego właśnie boję się przy zakupie opału z nieznanego źródła....:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły.

Najczęściej bywało tak, że po roku-dwóch dobrej współracy, dostawca potrafił przywieźć coś co nawet się palić nie chciało.

Aczkolwiek mam dwóch pewnych co nie wtopili jak dotąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Groszek syberyjski groszkowi syberyjskiemu nierówny...

Mam dwa źródła - o jednym pisałem wcześniej, że powtórzę

1/ekogroszek 24MJ ECO POWER z syberyjskiego węgla w składzie sieci " U górnika" (importer BARTER).

Za big bag 1T cena około 700, za workowany 820 za tonę - ten workowany uważam się nie kalkuluje, big bag już owszem tak.

Ekogroszek moim zdaniem w miarę dobry (nie jest taki mocny, jak 26MJ z KHW z lokalnego składu za 880 luzem, ale łatwiej mi ustawić piec, choć popiół się żużluje i na pewno lepszy od ekogroszku zgoda 23MJ z bricomana). Nie da się palić na dużym nadmuchu - straszne żużle wychodzą. Troszkę łupka w popiele.

2/ ekogroszek "płomyk" 25MJ lokalnego importera TOM-POL Biała Podlaska, 700 zł workowany przez tą firmę na placu- mocniejszy od ECO POWER, musiałem wydłużyć przerwę między podaniami z 43 do 50 sekund i dać więcej wiatru -przesłona z 1,5 na 2,5 cm otwarcia, nie żużluje popiołu. Za to więcej mam na wymienniku pyłu (nie sadzy, tylko szarego pyłu - jakby popiół porywany przez "cug") i troszkę więcej kamienia w popiele.

Spalanie spadło o jakieś 10%, ale to do weryfikacji w dłuższym okresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że tu zajrzałem,też szukam towaru.Śląski z dostawą 800 Kazimierz Juliusz,ciekawe czy porównywalny,bralem kiedyś z Energo z Bielska to nie dawał rady mimo kalori w papierach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny jan ma w opisie na stronie producenta/importera, ze jest to paliwo produkowane na bazie węgla kamiennego (droższe ekogroszki z Barteru mają w opisie "produkowany z węgla kamiennego"), co ja rozumiem jako "trochę kamiennego, trochę brunatnego, trochę czegokolwiek co węgiel przypomina"...Aczkolwiek nie używałem, więc nie wiem, jak to się pali.

 

ECO POWER wg mnie jest bardzo podatny na żużlowanie popiołu, ale więcej wad nie widzę - poza ceną, która wg mnie jest za wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być coś innego na rzeczy - pisałem we wcześniejszych wpisach, że kupiłem lokalnie workowany syberyjski ekogroszek, gdzie cena pakowanego po 25kg jest taka sama, jak ECO POWER w big bagu, czyli na tonie pakowanego ponad 100 zł różnicy. I teraz tak, skąd te 100 zł może wynikać:

 

- eco power ma dobre worki - dość mocne, ale jednocześnie z szybkim otwieraniem, ten tańszy ma szybkie otwieranie, ale i same worki lichutkie, jak źle chwycisz, do podajnika nie doniesiesz...

- eco power kupiłem spod wiaty - w miarę suchy, tańszy pakowany na składzie, w deszczu itd - był bardziej wilgotny

- eco power bardziej granulacją odpowiada groszkowi, w tym tańszym mam sporo frakcji bliższej mojemu wyobrażeniu miału

- eco power ma pewną ilość łupka/kamienia widoczną w popiele, ten tańszy ma go sporo

-eco power 24MJ, ten tańszy 25MJ, ale certyfikatu nie widziałem...

- na tańszym groszku mam więcej osadu pyłowego na wymienniku

- na minus to,że eco power żużluje mocno popiół (po wymienniku widzę, że nawet chyba prowadziłem piec na lekkim niedoborze powietrza, ale nie dało się mocniej dmuchać z racji potężnego żużlowania) i wbrew pozorom chyba szybciej się spala

 

Tak że jakieś uzasadnienie dla wyższej ceny jest - choć u mnie akurat lepsze rezultaty (zużycie i sam proces spalania) mam na tym tańszym groszku, pomimo jego miałowości i większej wilgotności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może też wynikać z tego, że w sprzedaży ekopowera tylko pośredniczą, tamte zaś produkowane są na bazie własnego importu z rosji (constra). Ekopower to Barter. Ciekawe czy ekogrosz z leroy to to samo to ekopower bo to paliwo też dostarcza Barter. Parametry bardzo zbliżone. http://www.leroymerlin.pl/ogrzewanie/akcesoria-do-piecow/paliwo-do-kotlow-c-o/eko-groszek-23-mj-barter,p262611,l1019.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.