Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Komfort Eko 20 Kw - Ustawienia


edek31

Rekomendowane odpowiedzi

A komin nie zapchany? Siwo od dymu czy kurzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zapchany komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może szyber za kociołkiem przymknięty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się zapytać czy mój popiół jest ok czy trzeba zrobić jakąś korektę powietrza lub moc kotła?http://imgur.com/a/DYrRd http://imgur.com/a/pT6eD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja z kolei chciałem się dowiedzieć jak to jest z tą temperaturą spalin. Producent podaje, że przy mocy nominalnej temp. powinna mieścić się w zakresie 197-248oC.

Czy to jest temperatura najbardziej optymalna dla mojego pieca (defro komfort eko 20kw) nie zależnie od nastawów.

Moc nominalną powinienem uzyskać według podanej tabeli przy ustawieniu 4s podawanie 40s przerwa.

Obecnie mam ustawione 4s pod. i 70s przerwy a temp. spalin 165oC (mam termometr w czopuchu).

Jak ustawię 4s pod i 40s przerwy to spaliny przekraczają 300oC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, również mam problem z kotłem dokładnie takim jak w temacie. W domu jest ciepło, grzejniki grzeją wszystkie, woda również gorąca ale spalanie mnie trochę przeraża. Zasypując pełny zasobnik (+/- 250kg z moich wyliczeń) wszystko wypali się w ciągu 5 maksymalnie 6 dni. Moim zdaniem to zdecydowanie za dużo - co prawda dom nie jest ocieplony oraz grzejniki również nie są najnowsze ale to jest niemożliwe żeby aż tyle palił. Spali ok. 1.5 tony na miesiąc (oczywiście w okresie grzewczym). Ustawienia pieca:

 

- temp. zadana kotła: 58

- temp zadana bojlera: 50

 

- czas podawania: 5s

- przerwa w podawaniu: 65s

- siła nadmuchu: 5 bieg

- praca podtrzymania: 3s

- przerwa podtrzymania: 2min 25s

- wentylator w podtrzymaniu (praca): 60s

- wentylator w podtrzymaniu (przerwa): 4min

 

Byłbym wdzięczny do końca życia, jeżeli udałoby się go ustawić aby pełny zasobnik wystarczył chociaż na 1.5 tygodnia.

Proszę o pomoc! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi ci aż 10 worków? Ja mam 15kw i mi wchodzą tylko 4 worki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż dziwne 10 worków ja mam Defro duo 15kw i wchodzi mi 7-8 worków tak 175 do max 200 kilo i myślałem że to sporo jak na mój zasobnik. Ewentualnie rozumiem że może wejść 10 worków ale tych po 15 kilo a nie 25 kilowych. A tak na marginesie piszą tu ludzie o ilości spalonego opału u mnie przy mrozach-20 idzie tak max 25 kilo na dobę a jak tem. Na dworku koło 0 to idzie tak max 20 na dobę ogrzewam 150 metrów pow. Użytkowej. Palę ekogroszkiem plomiennym o kaloryczność 25. O ile tyle ma kupowałem po 760 zł workowany z dowozem więc chyba tragedii nie ma. Piec cały czas chodzi na automacie od 2012 roku wymieniany był tylko ślimak i koronka. Czyszczenie pieca co 2 lub 3 tygodnie. Latem oczywiście rzadziej. Wszystkiego dobrego życzę wszystkim co palą czarnym złotem. Zapomniałem napisać temperatura w domku min.24 stopnie. Max 25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damiano tak jak mówisz u mnie 8 worków max wchodzi czyli 200 kg, ale zasobnik musi być pusty aż ślimak widać :)

I więcej nie da rady dlatego ja po prostu czekam aż mam połowę zasobnika i dorzucam 4 worki do pełna :)

wtedy piecyk ciszej chodzi jak jest więcej opału w zasobniku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że pojemność to 200kg ja liczyłem to dosypując węgiel wiadrami. wyszło mi 15 wiader, a jedno wiadro to 17kg. Po wyliczeniu wyszło 255kg więc zaokrągliłem tą liczbę.

 

Niemniej jednak to zrobić z tymi ustawieniami. W ciągu dobry zjada ok. 3-4 takich wiader to jest 51-68kg. Jest to dużo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam informacji jaki domek, metraż ocieplenie podłogi ściany stropu ewentualnie dachu i tem. w domu kiedy budowany z czego itp może wtedy ktoś coś doradzi u mnie piecyk śmiga na automacie więc nic nie ustawiam, dla mnie kwestią ładnego spalania to zakup ekogroszku płomiennego :) ale co do ilości spalania to musisz napisać troszkę o instalacji jaką posiadasz i budowy domku oraz ociepleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ciut więcej info ??

z jakiego materiału dom został zbudowany jakie lata 

i co z dachem ?? jakieś ocieplenie bo jak cały dom nie jest ocieplony to już wiesz czemu takie spalanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to powiem Ci że spalanie niestety będziesz miał większe brak izolacji przy -15/20 to będzie Ci kociołek spalał sporo opału :) bankowo 50Kg na dobę.

Musisz zainwestować w ocieplenie ścian, podmurówkę i ocieplenie dachu :)

nie wiem jak sprawa z oknami wygląda 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak:  ta zimę musisz przetrwać a na wiosnę zabrać się za ocieplenie no i ewentualnie grzejniki.

 

ja mam u siebie:

ocieplenie ścian 15 cm styropian grafit

ocieplenie fundamentów 10 cm styropian

chudziak ocieplenie 2x5 cm tam gdzie podłogówka czyli 3/4 podłóg 1x5 cm +1x3 cm

i ocieplenie stropu terriva 2x5 cm

dachu nie ocieplałem bo mam parterówkę

i uważam że jeszcze bym ocieplił strop + 10 cm styropianu ale nad tym się zastanawiam

przy tym ociepleniu piec mi spala max 25kg przy największych mrozach i w sumie nie zależy mi tak bardzo aby palił jeszcze mniej, uważam że i tak nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia czy masz kalafiory żeliwne panelowe stalowe czy aluminiowe czy będzie to ogrzewanie podłogowe. jak musisz dostarczyć do domu np. 10KW to sposób w jaki to zrobisz nie ma znaczenia. róznica będzie jedynie w bezwładności miedzy stalowymi a aluminiowymi. zbędny wydatek bez żadnych korzyści.

jak chcesz oszczędności to musisz izolować

najtaniej jest zacząć od góry. wełna w skosy albo jak masz strych nieuzytkowy to na podłoge wtedy jeszcze taniej i szybciej a górą traci dom około 30% ciepła

potem odkładać zaoszczędzone na opale pieniążki na wymianę okien i izolację ścian. minimum 15cm porządnego styro i ciepły montaż okien w warstwie ocieplenia. izolacja fundamentów będzie najbardziej pracochłonna i zostawiłbym chyba na koniec 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się zgodzę w 100% z kolegą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników!

 

Czytam forum od dłuższego czasu i korzystam z zawartej tu wiedzy, ale chyba nie do końca skutecznie.

Potrzebuję pomocy z ustawieniem kotła Defro Komfort Eko 15kW.

 

Może na początek kilka słów o domu i instalacji, a potem przejdę do opisu problemu.

 

Dom:

  • Dom z pustaka ceramicznego, 130m2, parterowy z dachem skośnym krytym dachówką, wyniesiony ponad powierzchnię gruntu o 30cm.
  • Ściany ocieplone styropianem grafitowym 15 cm 0,031
  • Podłoga ocieplona styropianem podłogowym 14cm
  • Strop ocieplony styropianem podłogowym 5cm, a tym wylewka betonowa
  • Dach w całości ocieplony pianką PUR 25cm
  • Okna trójszybowe, większość przeszkleń od południa.
  • Salon 40m2 bez stropu, do dachu.
  • W domu nie ma drzwi wewnętrznych, bo jestem na ukończeniu budowy. Tynki i inne mokre prace wykonane 2 lata temu, więc bez wpływu na grzanie.

 

Instalacja grzewcza:

  • Ogrzewany tylko parter
  • Piec Defro Komfort Eko 15kW, sterownik K1v2
  • Pięć obiegów podłogówki (salon, korytarze, łazienki)
  • Siedem grzejników aluminiowych (trzy w pokojach, jeden dodatkowo w salonie, ręcznikowy w łazience, małe grzejniki w korytarzu i w pomieszczeniu gospodarczym).
  • Zawór trójdrogowy Afriso za piecem, mieszający wodę z powrotu. Przed zaworem "odczep" do zasilania podłogówki i cwu.
  • Zasobnik cwu 400 litrów z dwoma wymiennikami (taki jak pod solary - planuję je założyć w przyszłości).
  • Za zaworem pompka cyrkulacyjna do grzejników.
  • Na zasilaniu podłogówki mam zawór mieszający termostatyczny, mieszający zasilanie z powrotem z podłogówki, ustawiony na 40 stopni. (przez instalatora)
  • Wszystkie powroty łączą się przed piecem na dole.

Na chwilę obecną nie grzeję cwu, więc pompa wymiennika cwu i cyrkulacyjna są odłączone. Działa tylko pompa cyrkulacyjna co i pompa od podłogówki.

 

Nie jestem w stanie zejść z ilością opału poniżej 20kg-25kg na dobę. Węgiel ekogroszek 27kJ, czarny i błyszczący z wyglądu, ilość miału w worku znikoma.

 

Najlepsze ustawienia jakie mi się udało uzyskać, to:

 

podawanie 3 sekundy

przerwa podawania 48 sekund

wentylator 30%

temperatura zadana na piecu 61 stopni

zawór trójdrogowy na 3

podłogówka ustawiona na 31 stopni (o czym za chwilę)

termostaty na grzejnikach ustawione na 3

temperatura w domu ma 20 stopni

 

W takich ustawieniach, przy temperaturze zewnętrznej pomiędzy 0 a -10, piec pracuje w trybie grzania jakieś 10-12 minut, potem przechodzi w stan podtrzymania na 10 minut. Po osiągnięciu zadanych 61 stopni, piec się wyłącza, a temperatura rośnie jeszcze w podtrzymaniu do 65 stopni. Podłogówka dosyć szybko schładza mi piec, dlatego to podtrzymanie trwa 10 minut a nie dłużej. Nie ma też spieków ani niedopałów węgla.

 

Problemy przy takim ustawieniu są następujące:

 

Piec zachodzi sadzą, około 1 cm grubości na tydzień grzania

Spalanie na poziomie ponad 20kg na dobę jest raczej nieprawidłowe w tak ocieplonym domu. (Z różnych kalkulatorów wynika mi że powinienem ogrzać dom 1,5 tony ekogroszku na sezon grzewczy).

 

Nie jestem w stanie ustawić temparatury podłogówki na mniej niż 31 stopni. Temperatura w miejscu gdzie mam zamontowany czujnik (powrót z podłogówki) nie spada nigdy poniżej 29 stopni - najprawdopodobniej nagrzewają się rury w całej instalacji. Jak ustawię niższą temperaturę, to nie załącza się pompa od podłogówki i podłoga stygnie.

Próbowałem przestawiać ten czujnik w inne miejsca, ale nic to nie daje.

 

Przy ostatnich mrozach zwiększyłem temperaturę na piecu do 63 stopni i zmieniłem ustawienia na takie jak poniżej:

 

podawanie 3 sekundy

przerwa podawania 38 sekund

nadmuch 35%

reszta bez zmian

 

Mam teraz pół popielnika spieków i niedopałów, do tego dużo więcej sadzy. Próbowałem korygować to ustawienie zwiększając czas przerwy podawania, ale skutkuje to tylko obniżeniem płomienia w palenisku.

 

Próbowałem też ustawiać piec na niższą moc, tak aby pracował w trybie ciągłym, ale nie zmniejsza to ilości spalanego opału. Dodatkowo włącza się alarm temperatury, bo piec pracuje długo poniżej zadanej temperatury, albo jej nie osiąga (oscyluje 1-2 stopnie poniżej zadanej).

 

Mam wrażenie, że wszelkie zmiany w ustawieniu pieca wywalają całą równowagę układu i pojawiają się spieki i niedopały.

 

Nie bardzo mam już pomysł na to co zrobić, żeby spalać mniej węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.