Skocz do zawartości

Wilchelm

Rekomendowane odpowiedzi

 

Na Retopalu wyciągnąłem 18,72 MJ/kg więc całkiem nieźle, jak dla mnie dość łatwy w paleniu tylko popiołu sporo.

 

 

Obecnie spalam Pieklorza z Bobrka i faktycznie spieka choć gdy raz na godzinę się rozbije spiek koksowy to jest ok - podawanie/przerwa 2/40.

 

Dam znać ile MJ z niego wyciągnąłem gdy się skończy [pewnie jutro].

 

Z Pieklorza wyszło 18,89 MJ/kg i bardzo mało popiołu - spalałem go przy podawanie/przerwa 2/37 i dość mocnym nadmuchu [40 dla porównania przy Retopalu wystarczyło 25], i co ważne spalałem go przy płaskim poziomie żaru bo wtedy się wypala całkowicie i nie koksuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wynik niemal identyczny do Retopala. Z tym, ze Retopal bezproblemowo można spalić.

Jedyne co to więcej popiołu. Ale coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma do wyboru Retopal lub Pieklorza to nawet się nie ma co zastanawiać bo Pieklorza znacznie trudniej poprawnie spalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że Panowie świetnie się bawią. Mam nadzieję, że Admin posprząta po Was.

 

@ Robert, bywam czasami w Łodzi. Ale umówmy się, że jak chcesz pogadać nie w temacie (np. odnośnie Łodzi) to resztę szczegółów na PW.
 innym przeszkadza moja ilość postów, choć sami nie są do końca w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, to mój pierwszy post na forum także pragnę się przywitać. Od dłuższego czasu śledzę to forum i dzięki Waszym wpisom udało mi się ustawić swój piec. Wcześniej miałem problem z ciepłym kominem i koksującym się węglem.

 

Mam taki sam piec jak założyciel wątku z tym że 38 kW, sterownik ST-37 RS, palnik jest uszczelniony. Obecnie palę ekogroszkiem z Wesołej. Moje ustawienia to:

CO=55 stopni, CWU=45 stopni 5/35, nadmuch 35%, pokrywa odsłonięta na 1,5 cm. Histereza CO - 2, CWU - 4. 

 

Przy takich ustawieniach widzę, że węgiel spala się ładnie, kopczyk jest. Piec pracuje około 10-12 min i przechodzi w podtrzymanie na 20-25 min. Po dobiciu do zadanej piec podciąga jeszcze 2-3 stopnie w górę.

 

I teraz mam pytanie, bo zastanawia mnie jedna rzecz.

 

Mianowicie, kiedy temperatura CO spada do 53 i wchodzi w tryb pracy to piec potrafi się wychłodzić jeszcze do 51 stopni w ciągu kilkunastu sekund. Czym jest to spowodowane, czy tak może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak może być.

Ma miejsce taka sytuacja, kocioł po osiągnięciu 55 stopni przechodzi w podtrzymanie, moc palnika w podtrzymaniu jest niewielka więc kocioł napełnia się cały czas wodą o temperaturze powrotu z instalacji CO. W momencie jak ta zimniejsza woda podejdzie do czujnika temperatury w kotle rozpoczyna się normalna praca palnika. Do kotła dalej napływa chłodna woda więc temperatura dalej spada chociaż pracuje palnik. Moc tego palnika jest wystarczająca aby nagrzać tą napływającą wodę więc po pewnym czasie kocioł osiąga 55 stopni i przechodzi w podtrzymanie.

Tak wygląda prawidłowa sytuacja ale może się zdarzyć, że po okresie podtrzymania palnik jest słabo nawęglony, odsłonięte są otwory nadmuchowe i to za jego sprawą dmuchawa wychładza kocioł.

Można to łatwo sprawdzić. Ale pompa CO  musi pracować w sposób ciągły.

Mierzysz czas od kiedy temperatura osiągnęła np 54stopnie i załączył się tryb pracy do momentu aż osiągnie np 53 stopnie

Drugi pomiar wygląda tak, jak temperatura osiągnie 54 stopnie i włączy się palnik rozpoczynamy pomiar czasu ale równocześnie obniżamy teperaturę zadaną na kotle np do 53 stopni palnik się wyłączy i pozostanie tak do momentu włączenia czyli osiągnięcia 53 stopni

Pierwszy pomiar powinien być nieco krótszy od drugiego jak jest na odwrót a różnica jest duża to można próbować coś doregulować palnik np wielkością kopczyka.

Edit

Nie tylko musi pracować cały czas pompa CO ale i odbiory przez grzejniki muszą być takie same. Na mojej instalacji to banalnie proste wystarczy zamknąć zawór na bojlerze. Na nowszych instalacjach z głowicami może być trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.