Skocz do zawartości

Wilchelm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Z racji tej, że jest to mój pierwszy post chciałem wszystkich powitać.

Mój problem dotyczy spieków. Piec na ekogroszek zainstalowałem jakiś miesiąc temu, a wcześniej miałem zwykły miałowy.

Mój piec to POLSPAW EkoMix U MG 25 kW. Sterownik ST-37 RS. W chwili obecnej jest na etapie testowania różnych groszków. Do tej pory miałem problem jedynie ze spiekami popiołowymi, ale od dziś po zmianie groszku na PIEKLORZ pojawiły się spieki węglowe – ogromne. Co do groszku – sprzedawca zapewnia, że to najlepszy jaki ma i najlepiej się sprzedaje. Być może to prawda, bo bardzo długo trzyma temperaturę, w miarę szybko temperatura osiąga zadaną. Jest suchy aż się kurzyło przy wsypywaniu. Ustawienia kotła: Temp. zadana 60 st.

Czas pracy – 10 sek

Czas przerwy – 60 sek

Siła nadmuchu – 50% (zakres jest od 0 do 100%). Próbowałem kiedyś zmniejszyć na innych grochu to bardzo długo osiągał tepm.

Klapka na dmuchawie otwarta na jakieś ok. 2,5 do 3 cm

Czas pracy w podtrzymaniu – 20 sek

Przerwa w podtrzymaniu – 30 minut

 

Do tej pory spieki były mniejsze lub większe, ale zawsze typowe z popiołu. Lecz dziś rano skończył się poprzedni groszek i wsypałem PIEKLORZA i po jakimś czasie, gdy zajarzałem do pieca zauważyłem ogromny spiek zlepionego węgla – wielkości dwóch pięści. Strąciłem to do szuflady z popiołem. Ciężko rozbić – to zastygnięta lawa z węgla.

Jako, że jestem zielony w temacie, proszę bardziej doświadczonych o pomoc  i podpowiedź jakie zrobić korekty w ustawieniach, bo boje się, że te spieki pozatykają mi otwory i zablokują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zmieniłem jedno ustawienie: przerewa między podaniami do 1min i 20 sek. czas pracy bez zmian czyli 10 sek.
Zobaczcie zdjęcia. To coś to jeden wielki spiek niewypalonego węgla.Po rozbicu włożyłem to na palnik i zrobiłem korektę w/w  ustawienia.

post-60313-0-35261000-1415730147_thumb.jpg

post-60313-0-74611000-1415730150_thumb.jpg

post-60313-0-44165300-1415730152_thumb.jpg

post-60313-0-96738400-1415730155_thumb.jpg

post-60313-0-44633100-1415730160_thumb.jpg

post-60313-0-94293500-1415730162_thumb.jpg

post-60313-0-52102300-1415730164_thumb.jpg

post-60313-0-84905800-1415730165_thumb.jpg

post-60313-0-84726800-1415730167_thumb.jpg

post-60313-0-13643800-1415730169_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Powinienes zrobic odwrotnie. Jezeli  miales podawanie 10 sek i przerwe 60 i poza spiekami bylo ok, to powinienes ustawic 5  i 30. Palenisko bedzie czesciej wzruszane i spieki powinny byc mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej było po prostu lepiej, ale nie idealnie. Ten groszek jest  po prostu bardzo kaloryczny. Temperaturę  osiąga błyskawicznie.

Zmieniłem parametry na :
Czas pracy - 3 sek
Czas przerwy - 30 sek
Siła dmuchawy - 40%

Zobaczymy co się będzie działo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilchelm

 

Jeżeli w ustawieniu 10s podawanie i 80s przerwy są niedopały,spróbuj proporcję 1:10 i zmień częstotliwość jak zasugerował kol.Visitor,czyli 5s podawanie i 50s przerwy,nadmuch o 10% mniejszy i obserwuj.

Nade wszystko uszczelnij palnik bo wszystkie kombinacje będą nie skuteczne.

 

O właśnie,zdążyłeś mnie uprzedzić(proporcja dobra) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem stosunek 1:10, jak wyżej napisałem czyli:

Czas pracy - 3 sek
Czas przerwy - 30 sek
Siła dmuchawy - 40%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem czeskim , nie wiedziałem co to problem spieków , po zmianie na Pieklorza doświadczyłem tego samego problemu .. i również z tym walczę..  mam nadzieje ze dzięki forum rozwiązemy ten wspólny problem .. pozdrawiamP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kocioł krzaczka 17kw ten sam sterownik i mały palnik ekoenergii.u siebie uszczelnilem koronę palnika bo paliło się od strony podajnika.dmuchawe mam na 5%.zgodnie z zaleceniami serwisu należy usunąć klapke wentylatora tą która jest obciążania nakrętką.z tą klapka to musiałem nadmuch podnosić powyzej50% a i tak dmuchawa nie miała siły. Teraz ustawienia mam 5s podawanie 22s przerwa nadmuch 5%.przesłona went. zasłonięta na 80%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejmy nadzieję, że będzie ok.

Teraz ustawiłem na :
Czas pracy - 3 sek
Czas przerwy - 30 sek
Siła dmuchawy - 40%
Przysłony nie ruszałem, jest otwarta na ok. 3 cm

 

Zobaczymy co będzie dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator coś  tam uszczelniał. On tych pieców montuje dużo, więc nie sądze żeby coś zrobił źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek, moja dmuchawa nie m klapki ze śrubą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Symbol RMS-140/max. Producenta nie pamiętam. W każdym razie wygląda nieco inaczej niż Twoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilchelm

podstawowe pytanie czy uszczelniony palnik?

jeśli nie to wygasić kocioł i uszczelnić dopiero potem ustawiać

taki węgiel potrzebuje poleżeć na palniku więc musisz go spalać długo

czas dochodzenia do zadanej nie powinien spędzać Ci snu z powiek. jak przestanie ją osiągać to wtedy będzie znaczyło że za małą moc ustawiłeś

z tego co czytam koledzy Cie już naprowadzili na właściwy kierunek z ustawieniami ale podstawa to uszczelnienie palnika.

 

w podtrzymaniu zmieniłbym tez czas podawania z 20 sekund na 5 sek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podtrzymaniu czas pracy to chyba także ilość czasu pracy dmuchawy? Ok. Zmienię na 5 sek. Jutro spytam mojego hydraulika co z tym uszczelnieniem.

teraz po korektach widzę, że raczej nie przechodzi w stan podtrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli teraz pracuję ciągle to na mrozy może być zbyt mało mocy

będziesz widział co się dzieje - wtedy ewentualnie skrócisz przerwę podawania o kilka sekund tylko nie zbyt dużymi skokami.

nie przejmuj się tym jeśli nawet podawanie w podtrzymaniu skróci nadmuch. według mnie nawet lepiej

a jak masz krótkie podtrzymanie to nie będzie zupełnie miec wpływu ta zmiana

w ST37 nadmuch w podtrzymaniu jest powiązany z podawaniem w tym trybie. jest opcja ustawienia wyprzedzenia nadmuchu przed podaniem dawki i opóźnienia po zakończeniu podawania, skracając samo podawanie skrócisz czas przedmuchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc na noc ustawiłem tak jak pisałem z jedną małą zmianą:
czas pracy – 3 sek
przerwa – 30 sek
siła nadmuchu 25%

To co zastałem rano widać na zdjęciach. Zauważyłem jeszcze, że przy tych ustawieniach moc jest chyba za słabo, ponieważ wcześniej kocioł wchodził w cykl pracy w podtrzymaniu a teraz raczej już tylko normalna praca po spadku temperatury.

Co jeszcze, ano to, że chyba dłużej się buja do osiągnięcia temperatury.

Zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić. Kalafiory są ogromne. To co w popielniku to oczywiście tylko po tej nocy. Chyba po pracy wywalę ten węgiel ile się da i zasypie grochem „RETOPAL”, który na tamtych ustawieniach robił małe spieki popiołowe.
Wstawiłem też zdjęcie grochu, którym paliłem na początku. Zrezygnowałem bo sugerowałem się niską wartością opałową.

post-60313-0-72792500-1415774902_thumb.jpg

post-60313-0-12361700-1415774904_thumb.jpg

post-60313-0-70256200-1415774905_thumb.jpg

post-60313-0-56418900-1415774907_thumb.jpg

post-60313-0-29657300-1415774909_thumb.jpg

post-60313-0-47848500-1415774910_thumb.jpg

post-60313-0-49699300-1415774911_thumb.jpg

post-60313-0-06088100-1415774912_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja najważniejsza - palnik jest uszczelniony.



Przed wyjazdem do pracy zmieniłem troche parametry na 4/40, dmuchawa 30%

Wiem, że to już nic nie da.

Po powrocie z pracy wyciągnę wszystko z zasobnika - ile się tylko da i zasypie chyba groszkiem "RETOPAL"
Będę musiał zmienić parametry, ale zobaczymy co będzie.

To co mam teraz w piecu nie nadaje się do palenia. jest jedna wielka lawa i kalafior. Wszystko się zlepia. Tragedia ;(
Ciesze się, że nie kupiłem 40 worków, bo z takim zamiarem pojechałem na skład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem wszystko „świństwo” z zasobnika, tyle ile się dało, aż do ślimaka.

Wsypałem groszek „RETOPAL” i zobaczymy co się będzie działo. Jedno jest pewne – groszek jest na pewno mniej kaloryczny od tego z którym nie mogłem dać rady.
Musi minąć jeszcze ze 2-3 godziny, żeby wypaliło się to co pozostało w ślimaku.
Ustawień teraz nie ruszam, bo to nic już nie pomoże. Jak będę widział, że zaczyna się palić nowy groch to zacznę kombinować.
Co proponujecie (ustawienia) do tego słabszego groszku?

Może coś takiego?
czas pracy – 8 sek
czes przerwy – 70 sek
siła nadmuchu – 40%
przerwa w podtrzymaniu – 30 min
praca w podtrzymaniu – 20 sek.
 

Na poniższych zdjęciach to co wywaliło przez niespełna 8h

Zauważyłem jeszcze jedno – wcześniej z komina nic nie dymiło, a na tym świństwie już niestety dym był zauważalny.

post-60313-0-17462900-1415808119_thumb.jpg

post-60313-0-44887900-1415808120_thumb.jpg

post-60313-0-36054500-1415808123_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko z niedoboru powietrza

zacznij od uszczelnienia palnika. weź grubą rękawicę i spróbuj poruszyć koroną- jak nie ma silikonu pod nią to się poruszy

potem dopiero ustawianie parametrów. 

jeśli podtrzymanie jest krótkie i nie zdąży podać dawki w tym trybie to to co na palniku jest jedynie efektem trybu praca i w nim trzeba nanieść korektę. ile czasu kocioł pracuje zanim osiągnie zadaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopala się ten węgiel, którego nie mogę ogarnąć. Wsypałem to co napisałem wyżej.

Timon, palnik jest uszczelniony.Wykonałem dziś telefon w cel upewnienia się co do tego.
Kocioł pracuje jakieś 5 minut zanim osiągnie zadaną.

Ale lada chwila powinno się już dopalić to co zostało w ślimaku i będzie się palić RETOPAL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj byłem w markecie budowlanym i oglądałem sobie kociołek producenta mojej pomarańczowej bestii. przychodzi sprzedawca i grzecznie pyta czy może pomóc. pytam więc o palnik(mały ewmar podobny do Twojego) czy uszczelniany czy trzeba przy montażu. odpowiedź- oczywiście że uszczelniony. pytam na to gdzie? - pan pokazuje miejsce połączenia palnika ze ścianą kotła. na co ja mu wkładam łapkę do komory spalania i ściągam koronę, odwracam i pokazując palcem mówię- a powinien być też tu :P

wsadź tam paluchy i sprawdź. poszukaj postów o uszczelnianiu i skonfrontuj to ze stanem u Ciebie.

wiem z drugiego forum że sypnąłeś inny opał

sporo osób ma w tym sezonie problemy z koksującym groszkiem. to trzeba na małej mocy z niewielkim nadmuchem spalać. inaczej wychodzą takie figury z palnika jak u Ciebie.

jak masz tego dużo to kicha, jak próbka to omijaj z daleka. jak nie masz wyjścia długa przerwa i niski nadmuch, nawet jeśli będzie miał godzinę czy 2 do zadanej dochodzić

PS

zmień pracę w podtrzymaniu z 20 na 5 sekund

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.