Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Niech Moc Będzie Z Tobą - Co Optymalnego Na 250M ?


Hesus88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich profesjonalistów ;)

 

Przychodzę do was z problemem takim jak reszta przeciętncyh zjadaczy chleba. Nadszedł czas dużych zmian w mojej kotłowni i o pomoc postanowiłem zapytać wujka Google. Niestety po 3 dniach lektury okazało się, że wujek potrafi bardziej namieszać niż pomóc. Generalnie sprawa wygląda tak: Dom 250 m2 powieszchni grzewczej - 2 poziomy z początku lat 80:

 

parter :pustak 25 cm -przerwa powietrzna - cegła 12 cm

piętro - pustak 25 cm- wełna 5 cm - cegła 6cm

 

posadzka na parterze -szlaka jak to w 80tych, bez podpiwniczenia

między parterami - twardy styropian 5cm

nad pietrem - 15 cm wełny na suficie

wyżej poddasze z zupełnie nieocieplonym dachem - blacha i dechy

1xdrzwi drewniane

1xdrzwi nowe z jakiegos typowego sztucznego materialu

1duze oszklone balkonowe nowej generacji

okien: 16 (8 zupełnie nowe-parter  i 8 stare lekko pouszczelniane - pietro)

 

Sama instalacja jest żeliwno- miedziano- stalowa.:

grzejniki- wszystkie żeliwne

rury - parter stal, pietro miedź

 

Generalnie można powiedzieć że jest to objaw typowego wykańczania budynku w różnych  latach i totalnie pomieszanych technologiach.

Suma sumarum do ogrzania będzie jak juz mowilem 250m po 125 na kazda kondygnacje. W związku z tym że sytuacja jest zdrowo pomieszana nie mam pojecia jakiej mocy piec wybrac...

W związku z tym audyt na ciepło właściwe ciężko jest mi dobrze zrobić. Niemniej wynik wychodzi taki:

 

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/dep

 

Pytanie czy według Was moc okolo 20 kw dla pieca górnego spalania by wystarczyla? Głównym paliwem miałby być węgiel w przypadku temp poniżej 0 a na plusie przepalanie drewnem.

 

Z góry dziękuje za pomoc ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o górniaka i drewno to niestety w tym kotle tylko zutylizujesz drewno i uzyskasz bardzo mało energii a spalisz dużą ilość... wiem bo miałem górniaka i widze ile drewna potrzebowałem a ile potrzebuje teraz do osiągnięcia tego samego stanu nagrzania domu i instalacji , przepalając.....

 

I średnia temp. którą chcesz mieć to 18*C? nie za mało? Czyli w nocy 16 a w dzień 20... Jeśli to celowe to ok ale jeśli nie to zrób jeszcze raz i czytaj uważnie wszystko w kalkulatorze cieplowłaściwe.pl... a powierzchnia ogrzewana to wg kalkulatora to 204M2  a wg ciebie 250M2....

 

wylicz jeszcze raz ale tym razem powoli i uważnie... ;) :) bo coś pokręciłeś licząc.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko parametry w obliczeniach zgadzają się z opisem słownym. Dom poskładany z różnych kawałków trudno policzyć, ale zawsze możesz przyjąć mniej optymistyczny scenariusz dla całości, np. licząc ściany w całości jako nieocieplone tak jak na parterze.

Po podkręceniu metrażu ogrzewanego w okolice 250m2 potrzebna moc to ok. 15kW, 61W/m2. U mnie w domu z podobnych lat, ale z żużlobetonu i cegły z 6cm styropianu jest 70W/m2.

 

Metraż taki a nie inny wynika z tego, że podać trzeba wymiary zewnętrznego obrysu chałupy, a od tego odejmnowana jest grubość ścian i zostaje tyle ile zostaje. Doszedłem do wniosku, że łatwiej zmierzyć obrys zewnętrzny niż wewnętrzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o górniaka i drewno to niestety w tym kotle tylko zutylizujesz drewno i uzyskasz bardzo mało energii a spalisz dużą ilość... wiem bo miałem górniaka i widze ile drewna potrzebowałem a ile potrzebuje teraz do osiągnięcia tego samego stanu nagrzania domu i instalacji , przepalając.....

 

właśnie to ciekawe dlaczego tak się dzieje. Ja dokładnie to samo zauważyłem u siebie. Podejrzewałem na początku słabą sprawność kotła, ale po kilku próbach stwierdzam, że dotyczy to jakby samego drewna.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie to ciekawe dlaczego tak się dzieje. Ja dokładnie to samo zauważyłem u siebie. Podejrzewałem na początku słabą sprawność kotła, ale po kilku próbach stwierdzam, że dotyczy to jakby samego drewna.   

 

no to wynika rzeczywiście z samego sposobu spalania drewna i z jego właściwości.

 

co do mojej sprawy to wygląda to tak:

 

podjęta została decyzja o zakupie Viadrusa U26 w mocy maksymalnej na koksie 29kw - 5 członów. Przy spalaniu węgla jego moc maksymalna wg producenta wynosi 22,5 kw. Co o tym myślicie ? Jak traktować wykresy mocy dla tego samego kotła na różnych paliwach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.viadrus.cz/kotle-s-rucnim-prikladanim/litinovy-prohorivaci-kotel-hercules-u26-28-cz23.html

 

na dole jest prospekt do pobrania

 

druga strona -  dosc ciekawa tabela dla kotla 5 czlonowego wskazuja na moc 30kw - koks -22.5 kw -czarny wegiel i.... 23.5 kw - drzewo. To jest dopiero ciekawostka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zaktualizuje temat  z lekka -  stoję przed wyborem viadrus u26 bądź zebiec wenus ? obydwa w mocy 30kw(wiem ze za duzo ale nie jestem w stanie przekonac staruszkow ze piec 21 czy 22 to w zupelnosci wystrczy. - przejada sie to beda zamurowywac(wenus) albo rozbierac(viadrus). Co myslicie o tym wszystkim ? Na ktory byscie postawili ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań, bo to dwa zupełnie inne kotły. Żeliwo, czyli kocioł niemal wieczny (kilkadziesiąt lat), konta stal (20 lat to bardzo dobry wynik). Skąpy wymiennik viadrusa, predestynujący go głównie do koksu, konta bogaty wymiennik zębca, zdecydowanie lepszy do paliw płomiennych, a więc większości węgli. Tak więc musisz sobie odpowiedzieć, czym będziesz palić. Jeśli nie zależy Ci na super trwałości, a nie masz dostępu do koksu lub szkoda Ci kasy na to paliwo,  to zębiec. Jeśli przewidujesz palenie koksem i chcesz ten kocioł odziedziczyć po rodzicach, to viadrus. To, na co inni by postawili jest wobec powyższego bez znaczenia   ;) .

 

Aha, nie wierzę w rozbieranie lub zamurowywanie (to drugie prędzej). Zużycie opału będzie większe niż mogłoby być, ale nie dramatyczne, wiec zapewne przejdziecie nad tym do porządku dziennego, czyli że tak musi być. Prędzej już będziesz miał możliwość powalczyć z Zębcem, gdyż wrzucając kilka szamotek będziesz mógł wykazać, iż jest tak samo ciepło, a opału idzie mniej. Zgody na rozbiórkę viadrusa kotła raczej nie dostaniesz ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że meritum miałby stanowić węgiel to przekonałeś mnie  do zębca. Trwałość 20 lat jest zupełnie wystarczająca(dodam że teraz w domu palimy kotłem stalowym który trzyma się juz 34 rok bez spawania blach (drzwiczki były spawane) :D ) Mam nadzieję że jest to dobry kocioł ;) jeśli są jeszcze jakieś inne koncepcje podobnych kotłów  sensownie wykonanych do 5 tys to będę wdzięczny za każdą sugestię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.