Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drabinka W Łazience Słabo Grzeje .


dudus1234

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Posiadam w łazience dwa grzejniki w tym jeden to drabinka  zasilana od dołu .

 

Oba grzejniki mają juz ok. 10 lat i są zamontowane na głowicach danfoss z termostatami i głowicami odcinającymi powrotnymi na śrubę imbus.

 

Problem polega na tym że pierwszy grzejnik metalowy panelowy KERMI grzeje mocno gdzie drabinka w tym samym czasie jest tylko lekko ciepła.Różnica jest duża.

 

Ciepło na drabince rozkłada sie raczej równomiernie na całej powierzchni.

 

Głowica wejsciowa z termostatem do drabinki jest gorąca a tuż za nią sam grzejnik ma dużo mniejszą temperaturę.

 

Napisze co wczoraj próbowałem wyeliminować.

 

Drabinka jest odpowietrzona . Odpowietrznik na górze nie puszcza powietrza a odrazu jest woda.

 

W głowicy wejściowej :

 

odkręciłem termostat a na samej głowicy wejściowej ustawiłem pierścień wstępnej regulacji w pozycji N.

 

poruszałem wystającym trzpieniem

 

popuściłem śrubunek między głowicą a grzejnikiem - leciała tylko woda zero powietrza

 

W głowicy powrotnej :

 

odkręciłem śrube imbusem na max aż po przesadzeniu poszło sporo czarnawej wody z instalacji.

 

popuściłem śrubunek między głowicą a grzejnikiem - leciała tylko woda zero powietrza

 

I tu zdurniałem .

 

Co może być przyczyną ?

 

Może ściągnąć drabinkę z instalacji i ją dobrze przepłukać z tego czarnego syfu co wyleciał z gowicy powrotnej ?

 

Instalacje zasila piec na ekogroszek i pompa C.O Grundfos Alpha2 25-60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie była podobna sytuacja... moja drabinka też mała swoje lata..ale płukanie nic nie dało.... w środku była tak zjedzona przez rdze że pewnie urwał się jakiś większy kawałek i blokował przepływ... Płukałem,płukałem i nic, na złom.... Spróbuj przepłukać.... oczywiście mówię o stalowej drabince....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę zakręcenie sąsiedniego grzejnika w łazience.

 

A jutro porządnie pod ciśnieniem przepłukam drabinkę.

 

Nie chcę spuszczać wody z instalacji więc zakręcę zawory wejsciowy i powrotny.

 

Mogę później uzupełnić wodę w drabince dolewając ją poprzez otwary górny korek.

 

Lub dopuszczając nowej wody do instalacji przy wystudzonym piecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowałem drabinke i dokładnie ją przepłukałem pod dużym ciśnieniem .

 

Pełno czarnego osadu wyleciało z środka.

 

Sprwadziłem odrazu czy głowica wejściowa podaje wodę do grzejnika. Nałożyłem przekrojoną butelkę a od spodu garnek.

 

Odkręciłem głowicę termostatyczną i piękna fontanna powstała.

 

To samo było na głowicy powrotnej też ładnie tryskało.

 

Zamontowałem grzejnik spowrotem . Uzupełniłem wodę od góry (odkręciłem takie dwa korki a w jednym z nich jest odpowietrznik) .

 

Rozbujałem piecyk i nagrzałem instalacje C.O.

 

Jest trochę lepiej. Ale dalej jest spora różnica miedzy dwoma grzejnikami w łazience.

 

Zwykły blaszany panelowy prawie parzy w dłoń a drabinka jest gorąca ale nie szczypie tak po łapach.

 

Zakręciłem całkiem jeden grzejnik na termostacie i powrocie ale wcale na drabince nie skoczyła temperatura.

 

Przy płukaniu zdemontowanej drabinki zrobiłem test : 

 

wpuściłem wężykiem od prysznica do środka gorącą wodę i po chwili cała drabinka zrobiła się tak samo gorąca.

 

Nie wiem już o co chodzi .

 

Może głowica wejściowa za słabo wpuszcza wodę ?

 

Spróbować dopuścić nowej wody do instalacji w celu zwiekszenia ciśnienia w rurach ?

 

Wejściowa woda do drabinki jest wpuszczona od dołu i musi wymieszać się w pionie do góry a ma ona 1 m wysokości. Gdzie w blaszaku panelowym wejście jest od góry a powrót od dołu.

 

Pompa C.O przy piecu daje radę bo mam jeszcze grzejnik wyżej na strychu i grzeje on jak szalony.

 

Macie jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.