Kocioł Sas Multi, Palenie Zastępcze Na Ruszcie - Drewnem

[julo23]

Witam,  jak myślicie, czy częste palenie drewnem w tym kociołku,  np. przez całą przerwę od sezonu grzewczego,  może negatywnie wpływać na jego trwałość ?

 

 

Cytat ze strony producenta:

---------------------------------------------------------------------------------------------

"Palenie w trybie pracy „palenia zastępczego":

Dodatkowo kocioł wyposażony jest w palenisko z rusztem wodnym (znajdujące się nad retortą), będąc tym samym przystosowanym do pracy w trybie "palenia zastępczego". Kocioł pracuje wówczas wykorzystując naturalny ciąg spalin, dlatego eksploatacja kotła w tym trybie nie wymaga użycia energii elektrycznej. Proces spalania może być wtedy regulowany ręcznie śrubą regulacyjną dopływu powietrza znajdującą się w klapie dozującej powietrze lub za pomocą miarkownika ciągu powietrza nie stanowiącego wyposażenia standardowego. Temperaturę wody w kotle odczytać można wówczas na termometrze. Rozwiązanie takie umożliwia nie tylko pracę kotła w sytuacjach awaryjnych, wynikających np. z braku dostawy energii elektrycznej, ale również stwarza możliwość okresowego spalania innych paliw, bądź wykonywania krótkookresowych cykli tzw. "przepalania" zarówno w trakcie, jak i przed rozpoczęciem, czy po zakończeniu sezonu grzewczego.

Budowa kotła oparta na trójciągowej konstrukcji kanału spalinowego kotła wpływa na pełne wykorzystanie ciepła spalin do wody instalacji c.o. Również górna część komory paleniskowej zamknięta jest płaszczem wodnym.

Spaliny odprowadzane są do komina przez czopuch usytuowany w tylnej części kotła. Czopuch ma zamontowaną przepustnicę spalin, która w przypadku zbyt wysokiego ciągu kominowego umożliwia jego przydławienie.

----------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Niechciałbym go podjechać takim paleniem zanim wogóle zaczne palić węglem.

 

Chciałbym zapytać też o możliwość palenia bez energii elektrycznej.  Bo nawet jeśli jest taka możliwość to przecież i tak pompki muszą chodzić na prąd. Więc jak to można zrobić najlepiej za rozsądne pieniądze ?  Na jakiegoś UPS-a czy może agregat ? Żeby się zabezpieczyć w razie awarii prądu

[hektoras]

Julo jak nie będziesz kisił mokrego drzewa to pal bez problemu bo po to przecież taka opcja w nim jest. W moim jest także możliwośc palenia na kilka sposobów i zapewniam Cię że z nich korzystam a negatywne skutki jakie zauważyłem u siebie to na pewno z tego co piszą inni na forach (min. tutaj)  Podziel się opinią i pierwszymi wrażeniami tak po 1-3 miesiącach palenia, (ale wcześniej również polecam) 

[MarcinoK]

Palenie bez energi.... tzn bez wentylatora, i na grawitacji, ale skoro masz pompki to muszę chodzić.

Z tegpo co widzę to ten piec ma mirkownik ciągu - czyli urzadzenie otwierajace te małe dzwiczki na dole. Dp palenia drewnem jest wymagany stały dopływ powietrza, zadnych dmuchaw, ja nie mam mam małych drzwiczek z tym sznurkiem do miarkownika dlatego mam uchylone całe wielkie drzewi na dole. Wyłanczam podajnik i dmuchawę i palę.

  Drewnem możesz smiało palić, jak to tak robie jak w tej instarukcji co wkleiłeś, tzn przepalam np teraz w pażdzierniku jak się zrobi chłodno lub na ciepłą wodę gdy solary mi już przestaną grzać. Palę tak już 5ty sezon i niczegło złego nie zauwazyłem. A spalam w kotle wszytko co drewniane + papiery, kartony itp:)

[julo23]

Też nie posiadam miarownika ciągu. Mam pompki i 4-drożne mieszadła.

Pale sobie  tak z doskoku 2 razy w tygodniu,  tak jak mówicie  bez dmuchawy.

Bałem się że to może szkodzić kociołkowi,  bo troche sie się osmolił w środku, i martwiłem się że takie rozgrzewanie nagłe do 70*C i wygaszanie notoryczne może mu zaszkodzić. Ale w sumie po to jest.

Dolne drzwiczki mam uchylone,  tylko nie wiem za bardzo czy zmieniać ustawienie czopucha.

 

Póki co super piecyk,  jedynie do drewna średnio sie nadaje bo trzeba częściej przyłożyć. Ale to i tak jest postęp do innych sasów na groszek że wogóle można drewnem palić.