Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wyziębianie się pieca


polonus

Rekomendowane odpowiedzi

posiadam piec hajnówka-podlasie i jestem jak narazie z niego bardzo zadowolony. mam jednak małe pytanie - jako że nie palę w piecu non stop tylko codziennie rozpalam to mam problem z wychładzaniem się pieca do temp około 15-16 st do momentu ponownego rozpalania,bo taką temp mam w kotłowni. pompa obiegowa załącza się przy 50 st a wyłacza przy 38st. jak ta sprawa wygląda u was ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jesli masz układ grawitacyjny lub woda ma gdzie ujsc grawitacyjnie po wyłaczeniu pompy to sie wychłodzi ma maks i to normalne a spawdz jeszcze czy ciag kominowy nie za duzy i czy nie masz popielnika otwartego jak sie konczy palic lub jakis innych drzwiczek ale na sto procent daje ze grawitacyjnie ucieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadam piec hajnówka-podlasie i jestem jak narazie z niego bardzo zadowolony. mam jednak małe pytanie - jako że nie palę w piecu non stop tylko codziennie rozpalam to mam problem z wychładzaniem się pieca do temp około 15-16 st do momentu ponownego rozpalania,bo taką temp mam w kotłowni. pompa obiegowa załącza się przy 50 st a wyłacza przy 38st. jak ta sprawa wygląda u was ?

 

Witaj,

 

Masz ustawione bardzo dobrze załączanie i wyłączanie pompy. U mnie jeśli palę systemem codziennego rozpalania temperatura spada do nawet 10 st C. Duże znaczenie ma umiejscowienie kotła i sposób grzania ( lub nie ) pomieszczenia, gdzie jest zamontowany kocioł, gdyż po wygaśnięciu opału i otwartych drzwiczkach lub istniejących nieszczelnościach kanał dymny, do którego podłączony jest kocioł pracuje jak kanał wentylacyjny powodując wychładzanie płaszcza wodnego kotła. Radą na to jest szczelne zamykanie wszystkich drzwiczek i klap w kotle.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie-zamykanie wszystkiego to podstawa ale najgorsze jest to ze w nocy po wygasnieciu pieca nikomu sie nie chce isc i zamknąć :) w mimi poprzednimpiecu było 180l wody wiec spadalo do 25 st mniej wiecej a w tym jest 80 i szybko się wychładza. najlepszym rozwiązaniem wydaje się miarkownik elektroniczny ktory po wypaleniu opału zamknął by klapkę powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem.

Palę węglem w zwykłym górniaku 18 kW. Zasyp zapalam od góry. W pierwszym sezonie zimowym (4 lata temu) paliłem z dmuchawą. Standardowo sterowik był ustawiony tak, aby dmuchać z maksymalną mocą jeszcze przez 90 minut po przejściu pieca w tryb wygaszania (chyba poniżej 40 stopni). Takie ustawienia skutecznie wychładzały piec i pomieszczenie, w którym on stoi. Teraz palę bez dmuchawy. Dobrze rozgrzany piec pali bezdymnie zaciągając powietrze jedynie przez łopatki nieczynnego wentylatora. Klapkę uchylam i ustawiam ręcznie. Jest to kłopotliwe ze względu na małą pojemność wodną układu - tylko 60 aluminiowych żeberek.

Chciałbym przejść na kontrolę miarkownikiem mechanicznym. I tu pojawia się problem wskazany przez kolegę powyżej - po wypaleniu części paliwa (i spadku temp.) miarkownik mechaniczny otworzy klapkę maksymalnie, co spowoduje, że do pieca dostanie sie więcej powietrza niż potrzeba. Po wypaleniu całości paliwa klapka pozostanie otwarta i piec będzie sie "wentylował". Czy jedynym sensownym rozwiązaniem jest jakiśc elektronicznie sterowany siłownik, który będzie zamykał klapkę po spadku temperatury?

Są takie?

Wiem, że są elektroniczne miarkowniki mające funkcję zamykania dopływu powietrza w przypadku braku zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.