Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Instalacji W Bloku - Automatyczne Zawory Odpowietrzające


Sylvek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam dość istotny problem. Robię remont mieszkania w bloku z roku 1978 wiec można się domyśleć, że rury są kiepsko ułożone. W związku z tym chciałbym część ich wyciąć. Dokładnie to chciałbym wyciąć część rur idących do zbiornika wyrównawczego. Zbiornik jest na klatce. Cały pion podłączony jest osobną rurka jak również osobną podłączony jest sąsiad i osobną moje mieszkanie. Chciałbym   wyciąć te rury i wstawić automatyczne zawory odpowietrzające. Jak myślicie czy mogę to zrobić? W Spółdzielni oczywiście mi nic nie powiedzą bo sami nie wiedzą. Odsyłają do Zakładu Energetyki Cieplnej a zakład energetyki do "fachowca/projektanta". Było u mnie 3 hydraulików z czego 2-ch wydawało się znających na temacie tylko problem w tym, że jeden powiedział że taką przeróbkę można zrobić bo to będzie usprawnienie działania instalacji (zbiornik jest przestarzały) a drugi powiedział że nie wolno tych rur ruszać i teraz jestem w kropce.

Proszę serdecznie o rzeczowe podpowiedzi.

 

Poniżej orientacyjny schemat instalacji przedstawiający połączenia do zbiornika jak również między pomieszczeniami w moim mieszkaniu.

 

(po kliknięciu otwiera się w pełnym rozmiarze)

ec110ec0683a2a65m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.!!!!

Odwieczny dylemat ostatniego piętra -rury pod sufitem.

Co z tym zrobić ? i czy to jest wykonalne?

Proste i w zasadzie jedyne rozwiązanie..Jeżeli jesteś właścicielem tego mieszkania ,to go sprzedaj.Teraz wiesz na której kondygnacji mieszkań się nie kupuje.

 Zebyś cokolwiek mógł zmienić w instalacji CO w budynku lub mieszkaniu musisz mieć zgodę właściciela budynku(nie mieszkania)Spółdzielnia (administrator)w tym przypadku ma  upoważnienie do dbania o poprawne działanie tej instalacji ,ma wykonywać niezbędne prace remontowe ,koszty tej pracy pokrywane są z funduszu remontowego budynku.W ramach tych uprawnień może ci wydać zgodę na wymianę grzejników bo te ci się  na przykład nie podobają .Przy czym dostaniesz na piśmie jakiej mocy i na jakie parametry mają być te grzejniki.Tak że widzisz -dokumentację mają.

A swoją drogą ,zapytaj spółdzielnię (na piśmie ) co ma się stać ,wydarzyć ? zgodne z prawem-aby to co zamierzasz było wykonalne.

 pozdrawiam. henryk1953

 

Pozdrawiam henryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale nie jestem jeszcze przyzwyczajony do problemów ze Spółdzielniami/Administracjami bo 30 lat mieszkałem w domku a dopiero 3 lata w bloku. Sensownym wydało mi się "odłączenie od zbiornika kondensacyjnego (centralnego odpowietrzania) a zamontowanie automatycznych zaworów odpowietrzających na każdy pion. Z tego co się orientuje jest to dość często stosowana przeróbka. Niestety ale moja Spółdzielnia raczej mi na to nie zezwoli :/ Chciałem już sobie balustradę balkonowa zmienić bo stara jest już paskudnie skorodowana. Wystosowałem pismo zapewniając że zrobię balustradę taką samą jak jest teraz (ten sam wymiar i kształt) tylko z nowym materiałów. Oczywiście nie zezwolili twierdząc że takie rzeczy należą do nich a narazie nie planują wymian balustrad a ja mogę sobie ją co najwyżej pomalować :/ Jak kupiłem mieszkanie to okna były drewniane w takim stanie, że lała się przez nie woda do środka to tez mi powiedzieli, że nie mają pieniędzy a poza tym okna w tym mieszkaniu były wymieniane 18 lat temu i narazie nie przysługuje kolejna wymiana :/

To jest po prostu jakaś paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Zgodę spóldzielni na tą przeróbkę musisz mieć.Należy przed przeróbką spuścić trochę wody,aby nie zalała mieszkań,potem uzupełnić i prawdopodobnie dopłacić za uzupełnienie (powinna być uzdatniona-miękka).Instalacje hydrauliczne w mieszkaniach (blokach) stanowią jeden system i tak do końca to nie jesteśmy władni sami coś w nich zmieniać-bo może to żle się odbić na sąsiadach.

Moim zdaniem najlepiej by było obudować,(zabudować) te rurki odpowietrzające i "niech bida śpi".Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze w pokojach i kuchni nie ma za bardzo problemu z zabudowaniem. Problem jest w łazience bo rura idzie przez środek sufitu i w dodatku jakieś 10cm poniżej jego poziomu. Jakby dało się podnieść ją pod sam sufit to podwiesiłbym regipsami i byłoby super ale hydraulik powiedział że nie można jej podnieść bo będzie się zapowietrzać i w sumie racje chyba ma bo byłaby wtedy chyba wyżej niż wejście do zbiornika kondensacyjnego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to może ja dołożę swoje trzy grosze. Jeśli piony w obrębie twojego mieszkania są "ostatnie w obiegu inst. odpowietrzającej" tzn. do twoich pionów nie jest włączone odpowietrzenie pionów z innych sąsiednich mieszkań to wycięcie odpowietrzenia w twoim mieszkaniu i wstawienie odpowietrzników automatycznych na pionach jest technicznie możliwe i nie będzie to wpływać na prawidłową pracę instalacji. Aby to zrobić należy oczywiście zaślepić odcinki rur odpow. na odcinkach mniej więcej w pkt. 1 i 2 z rysunku. Te "fajeczki" zaznaczone na odcinkach pionowych powyżej grzejników to jak podejrzewam stare zawory skośne (ze śrubunkami lub bez), w których gniazdach znajdują się jeszcze pewnie miedziane kryzy lub ich resztki do zdławienia przepływu pomiędzy pionami przez odpowietrzenie. Czas pracy w zależności od dostępu do elementów instalacji ok. 2 godzin: upuszczenie wody ze zładu, wycięcie, gwintowanie, zaślepienie, wstawienie odpowietrzników z zaworami odcinającymi, dopełnienie wody do zładu (czas ten może się wydłużyć jeśli są kłopoty z dopełnieniem wody do instalacji). Kosztu nie podaję bo zależy od wybranego "majstra" oraz ceny użytych odpowietrzników i zaworów oraz wody uzupełniającej. Najwygodniej jest to zrobić przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, podczas jego trwania  każda przerwa w ogrzewaniu jest "wymacywana" przez pozostałych mieszkańców bloku i robi się zbędny raban. Tyle jeśli chodzi o stronę techniczną, pozostaje jeszcze kwestia formalna. Jak wnoskuję z twojego postu spółdzielnia ma z ZEC-em podpisaną umowę na konserwację instalacji co w budynkach - praktyka dość często spotykana. Nie zmienia to faktu, że spółdzielnia jako właściciel/współwłaściciel/zarządca budynku (niepotrzebne skreślić) powinna konkretnie odpowiedzieć na twoje pisemne podanie dotyczące zamnotowania odpowietrzników wydając zgodę z uwarunkowaniami, odmawiając zgody podając uzasadnienie lub podając sposób postępowania do uzyskania zgody. To co piszesz pachnie mi zwykłą spychologią a nie rzeczowym podejściem do tematu. W różnych spółdzielniach różnie do takich przeróbek podchodzą, w zależności też od zapisów w stosownych wewnętrznych regulaminach, ale najczęściej zgody są wydawane po wcześniejszych oględzinach instalacji przez montera/konserwatora lub inspektora branżowego ze spółdzielni. Na koniec muszę niestety stwierdzić, oczywiście nie namawiając nikogo do "obchodzenia" przepisów, że najszybciej i najprościej (niekoniecznie najtaniej) będzie namierzyć konserwatorów, którzy opiekują się instalacją c.o. w twoim bloku i z nimi pogadać. Mogą oni, teoretyzuję oczywiście, stwierdzić niedrożność instalacji odpowietrzającej w twoim mieszkaniu, konieczność jej wycięcia i wstawienia odpowietrzników na pionach - technicznie uzasadnione i najprostsze do wykonania gdy trzeba zapewnić ciągłość i bezawaryjność ogrzewania w bloku. Mam nadzieję, że pomogłem i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za bardzo rzeczową i wyczerpującą odpowiedź. Dokładnie jest tak jak piszesz. Moje mieszkanie ma odpowietrzenie podłączone bezpośrednio do zbiornika kondensacyjnego a sąsiednie mieszkanie na moim piętrze ma osobne przyłącze czyli zaślepiając swoje przyłącza nie wpływam na prace odpowietrzenia u sąsiada. Co do "fajeczek" to jak zauważyłeś a ja zapomniałem opisać są to zawory skośne ze śrubunkami. Co do wody w układzie to jej teraz nie ma ponieważ jakieś 3tyg temu były wymieniane zawory podpionowe w piwnicach i została ona spuszczona a ponowne uzupełnienie będzie niebawem bo sezon grzewczy tuż, tuż. Aktualnie mam zezwolenie na wymianę grzejników w całym mieszkaniu i przy okazji chciałbym zrobić trochę porządku z tymi rurami ale na takowe przeróbki zezwolenia jeszcze nie mam i raczej nie dostanę :/ Chyba jedynym wyjściem z sytuacji jest jak to napisałeś "namierzenie konserwatorów i pogadanie z nimi". Nie chciałbym robić samowolki bo nie lubię takich rzeczy chociaż u znajomego hydraulicy tak właśnie zrobili. Wycieli rury, założyli automatyczne odpowietrzniki a on później zabudował to regipsami (na konstrukcji żeby była przestrzeń między regipsem a ścianą) i już jakieś 5 lat wszystko ok. "Nikt nic nie wie - czeski film"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ci przyszła do głowy chęć zabudowania pionów płytą GK to zamontuj przynajmniej jakąś rewizję możliwą do otwarcia bez konieczności wycinania płyty w przypadku konieczności wymiany odpowietrznika. Z własnego doświadczenia powiem, że w takich sytuacjach właściciel mieszkania najczęściej robi mocno zdziwioną minę i mówi: ale jak to????? hydraulik mówił, że można to zabudować bo nic nie będzie ciekło....;) Nie ma co wierzyć odpowietrznikom zamontowanym w rozległych instalacjach, zawsze jest możliwość zablokowania się pływaka lub uszkodzenia uszczelnienia szczególnie podczas spuszczania i napełniania instalacji po jakichś czynnościach serwisowych na instalacji. Także jakiś lepszy zawór kulowy przed odpowietrznikiem też zamontuj, a stopowy, który jest najczęściej w komplecie z odpow. sobie daruj lub potraktuj go jako redukcję 1/2 x 3/8 jeśli odpowietrznik jest DN10. Mam pod "swoją opieką" min. trzy budynki (ok 50-cio letnie) zasilone w ciepło z ZEC-u poprzez stację zmieszania pompowego, pomimo filtrów, odmulaczy, wszelkie brudy w kilkukilometrowej sieci ciepłowniczej w końcu lądują w budynkach. Niestety ale w każdym sezonie grzewczym  musimy w nich wymieniać pewną część odpowietrzników. We wszystkich ponad 200 budynkach, które obrabiamy, są to dziesiątki odpowietrzników w sezonie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miałbym już coś takiego robić to jak najbardziej z "okienkiem" bo z doświadczenia wiem, że automatyczne odpowietrzniki potrafią przestać działać nawet po roku. Dziś przyjdzie jeszcze jeden hydraulik na wycenę i porozmawiam z nim jak on to widzi i zobaczę co powie na ten temat. Najchętniej zostawiłbym to jak jest teraz (z małymi przeróbkami oczywiście - bo "gałązki" to tragedia) gdyby nie ta nieszczęsna łazienka w której rura odpowietrzająca z pokoju idzie po jednej ścianie a grzejnik w łazience jest na drugiej ścianie przez co odpowietrzenie grzejnika w łazience idzie przez środek sufitu :/ Zastanawiałem się jeszcze czy poprostu nie założyć tylko tego odpowietrznika automatycznego na grzejnik w łazience a pokoje zostawić tak jak jest. Oczywiście stare zawory skośnie zmieniłbym na nowe i poprawił trochę te sterczące "gałązki". Byłoby to jakieś rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie interesuje. Gdybym nie miał bladego pojęcia jakich szopek można narobić poprzez nieprzemyślaną samowolkę budowlaną to nie pisałbym na forum tego tematu. Chcę żeby instalacja działała poprawnie ale również estetycznie wyglądała. Próbuję więc znaleźć "złoty środek" :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!!

W tej całej zabawie w odpowietrzanie nie chodzi o  to czy to będzie działać-bo będzie.Chodzi oto czy w razie awarii odpowietrznika .

po pierwsze- czy konserwator będzie go miał naniesionego na planie,(będzie o nim wiedział)  ale ważniejsze jest to czy będzie miał dostęp do niego. 

Wyobraż sobie taką sytuację - Masz drzwi antywłamaniowe , wyjeżdżasz na narty i cały pion zapowietrzony, ludziska marzną.Jak myślisz co cię czeka

po powrocie? I ile cię to będzie kosztowało?

pozdrawiam.henryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację oczywiście ale tak gdybać można na każdy temat bo co jeśli np jeżeli w czasie wyjazdu powiedzmy 2tyg ulegnie awarii pływak w spłuczce i będzie się przelewać a co za tym idzie zaleje poniższe mieszkanie? Zawory odpowietrzające jeżeli miałyby być to w miejscach gdzie aktualnie są zamontowane zawory skośne i oczywiście byłby do nich dostęp. Jednak po rozpatrzeniu wszystkich "za" i "przeciw" rozważam dwie opcje:

1. Pozostawienie instalacji odpowietrzającej bez zmian (wymienić tylko stare zawory skośne) - zabudować regipsem rury zostawiając dostęp do zaworów a w łazience zrobić podwieszany sufit.

2. Automatyczny odpowietrznik zamontować tylko nad grzejnikiem w łazience i usunąć rurę, która idzie przez środek sufitu natomiast piony w pokojach jak w pkt 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!!!

Przykład ze spłuczką chybiony-spłuczka ma przelew, ale na poważnie .Napisz na piśmie zakres prac ,i elementów jakie planujesz wykonać.Dostaniesz odpowiedż na piśmie Wykonaj tylko to na co dostaniesz zgodę.(na piśmie)W    przeciwnym razie dostaniesz na pismie polecenie przywrócenia instalacji do poprzedniego stanu ,jeżeli tego nie wykonasz spółdzielnia ma obowiązek zgłosić sprawę do Inspektoriatu Budowlanego.Inspektor wlepi ci karę   oraz przywróci instalacje do poprzedniego stanu na twój koszt.

 pozdrawiam.henryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk ma rację, w kwitach trzeba mieć porządek. Ja, robiąc ostatnio wymianę grzejników u swojego ojca, który zresztą mieszka z bloku spółdzielni, w której "obrabiam" instalacje, poszedłem stroną jak najbardziej oficjalną: podanie o zgodę na wymianę grzejników, po uzyskaniu zgody prace wykonane zgodnie z wydanymi warunkami, zrobiona próba szczelności, odbiór, uiszczenie rachunku za wodę uzupełniającą. Z tą wymianą zaworów skośnych na odpowietrzeniu też nie przesadzaj. Wymienisz, jak coś się będzie działo to powiedzą, że zgody nie miałeś a "łapy pchałeś" i ponosisz odpowiedzialność. Jak już to staraj się na wszystko uzyskać zgodę.

P.S. Jeżeli za zaworami skośnymi są śrubunki, a blok jest z roku '78, to pewnie będą już w nich kryzy plastikowe z otworem fi2 lub ich resztki ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!!!

A swoją drogą zachęcam cię  do odwiedzenia strony internetowej twojej społdzielni,-tam w dziale: AKTY PRAWNE I REGULAMINY 

 dowiesz się jak załatwiać sprawy oraz  postępować w konkretnych sytuacjach.Dowiesz się jakie są twoje obowiązki, a jakie spółdzielni.

Jak zaczniesz czytać te regulaminy ,zdziwisz się jak bardzo są one szczegółowe ,na przykład jak podlewać kwiatki na balkonie.

 Pozdrawiam i życzę milej lektury .

henryk1953

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK decyzja podjęta :)

System odpowietrzania pozostaje taki jaki jest, wymienię tylko te zawory skośne na nowe bo z tych już cieknie. Dodatkowo poprawię trochę gałązki żeby nie sterczały tak w stronę pokoju a układały się bardziej po ścianie. Praktycznie instalacja pozostanie bez zmian bo i zawory jak i rozgałęzienia będą dokładnie w tym samym miejscu gdzie są teraz. W łazience zrobię na 1/3 powierzchni sufit podwieszany zakrywając ta nieszczęsną rurę i zamontuje w nim oświetlenie "punktowe" - powinno wyglądać dobrze :) W pokojach rury również zabuduję ale zostawiając możliwość dostępu do zaworów bez potrzeby wycinania regipsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.