Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

poprzeglądałem forum, poczytałem, zorientowałem się trochę i po lekturze zdecydowałem się już praktycznie na kocioł Defro Optima Komfort 15kW,

dom parterowy, z płaskim dachem krytym papą, okna prawie wszystkie wymienione na pcv, częściowo ocieplony styropianem 10, powierzchnia około 100 m, dodatkowo bojler o pojemności 80 - 100 litrów, może kiedyś w planie podłączenie dwóch, trzech małych grzejników w piwnicy,

 

Po lekturze postanowiłem udać się do instalatora, który ma mi wymienić piecyk - no i on po uwzględnieniu tego, że dom jest niski, wyskokość komina jakieś 5,5 m od podstawy wymiary jakieś 16 x 16 zaproponował kocioł Econo 18kW z tego względu, że spaliny w tymże kotle mają trochę lepszą drogę ucieczki z pieca i kocioł ten lepiej będzie nadawać się od mojego domu.

 

Niestety nie mogę znaleźć zbyt wielu informacji na temat tego kotła - o optimie komfort trochę się oczytałem i w tym przedziale cenowym wydawał mi się on dobrym piecem.

Czy może ktoś ma jakieś dośwaidczenia co to Econo? Czy rzeczywiście sprawdzi się on lepiej? Czy może jednak postwaić na swoim i zakupić już upatrzony kociołek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 kw na 100m2..... dużo za mocny.... same problemy z taką mocą na takim metrażu..

Dokończyć ocieplenie i pomyśleć o gazie jeśli jest z sieci. Za mały metraż na kociołek zasypowy i jego ekonomiczną prace.....chyba ze maks. 10 kw (przy całkowicie nieocieplonym budynku)... jeśli już tak bardzo pragniesz brudzić się węglem...i mieszkać w kotłowni. ... bo mały kocioł to mała komora zasypowa i częste wizyty w kotłowni. ...

P.s. słabo czytasz ze zrozumieniem skoro tak dobrałeś moc kotła do Twojego metrażu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defro Econo ma mniejsze wymagania co do komina, ale i więcej ciepła w ten komin wypuści.

 

U Ciebie zasadniczy problem jest gdzie indziej. Jakiego kotła byś w tej sytuacji nie wziął, będziesz miał dwukrotnie przewymiarowany, a z tym są takie atrakcje jak: kupa dymu, smród, smoła, odsiewanie niedopału z popiołu, przegrzewanie budynku, częste rozpalanie albo dokładanie, a przede wszystkim zużycie opału duużo wyższe niż faktycznie potrzeba.

 

Złotym środkiem na tę sytuację jest bufor ciepła. Wpinasz w instalację baniak ~1000l i grzejesz go kotłem. Kocioł będzie miał wymarzone warunki pracy, paliwo tanie i dobrze wykorzystane, no i rozpalanie raz na dobę. Zbiornik na bufor może być wydobyty ze złomu, byle szczelny, więc nie musi to być drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej w tej sytuacji pomyslec o kotle retorowym o mocy max 10 kW a wczesniej policzyc http://cieplowlasciwie.pl/start ile domek fktycznie potrzebuje ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tego co policzyłem na grzejnikach, które mam to ich łączna moc to koło 11kW

Dla jakich parametrów zasilania? Jak 60/45 to dopiero będzie tragedia. Dom będzie potrzebował góra 5-6kW, a tu grzejniki mają dwa razy tyle, więc będą musiały latać na 40st.C żeby nie robić sauny. Proponuję już zakontraktować hurtowych odbiorców smoły.

 

A nie lepiej w tej sytuacji pomyslec o kotle retorowym o mocy max 10 kW

Jak o efektywność chodzi, to podajnikowiec też nie będzie miał lekko w tak małym i ciepłym domu, ale i tak poradzi sobie lepiej niż zasypowiec. Tyle że dochodzi kilkukrotnie większy wydatek na starcie i potem droższe paliwo. Zasypowy z buforem ciepła byłby tańszy. Co kto lubi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Juzefie, a taki retorowy, z palnikiem do mialu i ekogroszku ? fakt zakup drozszy, ale jak by palic w nim mialem ? chyba bardziej ekonomicznie bedzie spalal, niz taki zasypowy wegiel o mocy okolo 12 kw ? a i roboty mniej, nie wspominajac o czestym lataniu do piwnicy, i rozpalaniu go conajmniej raz na dobe, ale to juchyba zalezy kto co lubi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... no to sie przeraziłem teraz - obecnie mam, a w zasadzie miałem, bo mi przerdzewiał kocioł typu ski olsztyn 1,2 - 14 kW - posłużył 19 lat i "już" się popsuł :)
A moc grzejników odczytywałem z tabelek przy temp 70/55. I na tym piecu co miałem jak zasypałem całego wieczorem tak koło 22 to rano koło 7 jeszcze na piecu było jakieś 30 stopni tyle tylko, że nie wypalało mi się wszystko do końca. Także myślałem ze teraz będzie lepiej a tu widzę, że zaczynają się schody.

Także z tym econo 12 uważacie że też będzie lipa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam widzisz nie możesz brać poważnie wszystkiego, co tu jest napisane. Jeżeli planujesz dołożenie jeszcze trzech grzejników to ta dwunastka będzie dobra.

Osobiście ze względu na brak powietrza wtórnego i małą komorę zasypową kupiłbym coś innego np. Heiztechnik Q-Hit 11kW, Per Eko KSW Alfa 12kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

a co Heiztechnik Q Hit ma większą komorę niż Defro ? Nie sądzę 

 

Najlepszy jest Kalvis K- 2 12 kW  http://www.kalvis.lt/produktai/buitiniai-katilai-namams/centrinio-sildymo-katilai/rankinio-uzkrovimo-katilai/k-2-12

 

Na wszystkich forach i testach nie do pobicia.  Firma CWD Cichewicz jest jego importerem na Polskę ( od września ) i może ci go sprzedać. 

 

Co do heiztechnika to ten HIT żadna rewelacja, budowa "świeczkowa" więc będzie miał parametry jak nasza #ultima III a nasz kocioł dużo tańszy i ma wyjście na palnik peletowy do rozbudowy. A to duży argument bo i tak za kilka lat palenie opałem stałym innym niż granulowany będzie zakazane ( wyjątek kotły zgazowujące - ale to jest dla Polaków zbyt trudne zagadnienie do zrozumienia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

a co Heiztechnik Q Hit ma większą komorę niż Defro ? Nie sądzę 

 

To co sądzisz, nie ma tu żadnego znaczenia. Wystarczy spojrzeć w specyfikacje. Defro econo około 14 kg węgla, Heiztechnik 30 dm/3, czyli około 22kg.

Nie rób też z forum bazaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

a co Heiztechnik Q Hit ma większą komorę niż Defro ? Nie sądzę 

 

Najlepszy jest Kalvis K- 2 12 kW  http://www.kalvis.lt/produktai/buitiniai-katilai-namams/centrinio-sildymo-katilai/rankinio-uzkrovimo-katilai/k-2-12

 

Na wszystkich forach i testach nie do pobicia.  Firma CWD Cichewicz jest jego importerem na Polskę ( od września ) i może ci go sprzedać. 

 

Co do heiztechnika to ten HIT żadna rewelacja, budowa "świeczkowa" więc będzie miał parametry jak nasza #ultima III a nasz kocioł dużo tańszy i ma wyjście na palnik peletowy do rozbudowy. A to duży argument bo i tak za kilka lat palenie opałem stałym innym niż granulowany będzie zakazane ( wyjątek kotły zgazowujące - ale to jest dla Polaków zbyt trudne zagadnienie do zrozumienia)

       Widzę, że wiedza z forum trafiła w końcu i pod strzechy  ^_^ . Dobrze, że jak nie umiecie zrobić porządnego kotła na drewno, to chociaż zaczniecie go sprowadzać od tych co potrafią... Ciekawe tylko w jakiej cenie i czy nie będzie to wersja jak dla marketów, czyli odchudzona na ile to tylko mozliwe. A co do "testów" to byłbym bardzo wdzięczny za link do takowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najlepszy jest Kalvis K- 2 12 kW  http://www.kalvis.lt/produktai/buitiniai-katilai-namams/centrinio-sildymo-katilai/rankinio-uzkrovimo-katilai/k-2-12

 

Na wszystkich forach i testach nie do pobicia.  Firma CWD Cichewicz jest jego importerem na Polskę ( od września ) i może ci go sprzedać. 

 

Co do heiztechnika to ten HIT żadna rewelacja, budowa "świeczkowa" więc będzie miał parametry jak nasza #ultima III a nasz kocioł dużo tańszy i ma wyjście na palnik peletowy do rozbudowy. A to duży argument bo i tak za kilka lat palenie opałem stałym innym niż granulowany będzie zakazane ( wyjątek kotły zgazowujące - ale to jest dla Polaków zbyt trudne zagadnienie do zrozumienia)

 

Co za lenie - nie chciało się dobrego kotła wyprodukować to wzieli się za import i jeszcze na dodatek dokładają kamyczek do ogródka konkurencji.

 

Z tego co wiem Heiztechnik na forum konkurencji nie obrabiał.

 

W sumie nie ładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hmmm... Widzę, że nikt nie ma doświadczenia z tym kotłem...

Więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami:

Zaczynam uczyć się w nim palić - ja do tej pory były trzy przepalenia jak zrobiło się chłodniej,

pierwszy raz paliłem od góry - wg zaleceń z forum; pierwsze palenie tak gdzieś 2 szufelki węgla (1/2 załadunku pieca) na to papier i drewno.

Piec rozpalał sie dość długo, gdzieś od 20 do 21:30 - złapał temp 60 stopni i tak się utrzymało gdzieś do 1 - 2 w nocy, rano koło 7 już się nie paliło, a le zostało dość dużo spieczonego węgla.

Drugie palenie to praktycznie same papiery i trochę drewna także szału nie było.

Wczoraj rozpaliłem o 20 - zasypałem go trzema szufelkami węgla - troszeczkę poniżej dolnej klawędzi drzwiczek załadunkowych, tyle tylko że zauważyłem, że mam problem z dobrym rozpaleniem. Wczoraj 60 stopni było dopiero koło 22. Miarkownik ciągu ustawiony na 70 st, kierownica w drzwiach zasypowych tak w 1/4 otwarta. No i temperaturę trzymał dosyć długo, bo dzisiaj rano o 7 na piecu 40 stopni...

Tyle tylko że jak otworze górne drzwiczki - te do czyszczenia - to jes ttm dość duża ilość sadzy, wszystko u góry w piecu jest nią oblepione tak gdzieś na pół cm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim węglem palisz?

Kocioł prawdopodobnie jest za duży. Przynajmniej przy obecnych temperaturach.

Zaobserwuj, czy po osiągnięciu temperatury zadanej klapka miarkownika się zamyka i czy pojawia się wtedy dym z komina i w komorze zasypowej. 

Ostrożnie! może buchnąć w twarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel orzech - a jakie parametry to nie wiem.

Po osiągnięciu temp klapka się zamyka, bo tak ustawiłem linkę na miarkowniku - a wczoraj jak było około 60 stopni, po otwarciu drzwiczek zasypowych nie było w piecu jakoś strasznie dużo dymu - raczej czerwony węgiel i ogień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to klapka nie powinna się całkowicie zamykać... ja u siebie wkręciłem śrubę w klapke i nawet jak miarkownik do końca ją opuści to i tak jest 2-3 mm prześwitu dla podtrzymania płomienia od którego mają się zapalać niespalone do końca gazy plus oczywiście powietrze wtórne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kolejne palenie - zauważyłem jednak że jakość ciężko mi dojść powyżej 60 stopni na piecu.
Pomimo otwartej klapki w drzwiach popielnika, temperatura nie rośnie już więcej.

W załączniku zdjęcie i filmik jak wygląda sytuacja w piecu po 3 godzinach od rozpalenia.

 

Film - spalenie w piecu defro econo

post-59360-0-41715800-1411768407_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piastun chyba ponownie piszesz na kolanie ze słuchawki :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No piec stoi w piwnicy dopiero tydzień - komin wyczyszczony, rura do komia czysta...

Tylko jeszcze jedna kwestia - kotłownia znajduje się w środku piwnicy, ktoś to jakoś dziwnie zrobił - wydzielił pomieszczenie centralnie w środku domu bez dosępu do jakiegokolwiek okna, nie ma też doływu świeżego powietrza, jak palę to uchylam okno w pomieszczeniu obok to zawsze coś tam wpadnie świeżego powietrza.

 

A z tym że zostaje tyle po paleniu w piecu to noramlne? Czy powinien być sam popiół?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne ze budynek został odebrany i przeszedł odbiór kominiarski. Kotłownia musi mieć dopływ świeżego powietrza a zwłaszcza taka w której stoi kocioł węglowy. 

Jeśli chcesz by Ty i twoja rodzina długo pożyła to postaraj się jakoś doprowadzić powietrze z zewnątrz np. rura kanalizacyjna 150 , przebić się przez ściany i zrobić czerpnie gdzieś na zewnątrz (ja tak mam zrobione bo kotłownia tez w środku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.