Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co Myślicie Na Temat Kotłów "malina"


Michuu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Kupiłem 12kW po wcześniejszej wizycie u producenta, firma dość duża, teren firmy czysty, zadbany, widać duży ilościowo przerób, widziałem 4 firmowe samochody którymi rozwożą po całej Polsce (może mają więcej).

Dostawa wcześniej umówiona, 0,5h przed przybyciem telefon od kierowcy, kotły na samochodzie solidnie zabezpieczone taśmami i specjalnymi elementami przykręcanymi do konstrukcji samochodu, kierowca bardzo miły, w firmowej bluzie, podobnie samochód, porządny, firmowo oznakowany, nie jakiś zardzewiały klamot.

Rozładunek opuszczaną platformą załadowczą + ręczny wózek do palet. Ja niczego nie dotykałem, nie pomagałem.

 

Sam piec wykonany na zamówienie (strona z zasobnikiem, kierunek otwierania drzwiczek, wylot czopucha), dodatkowo zapasowy ślimak i deflektor.

Estetyka i precyzja wykonania detali (np obudowa/osłona) do zaakceptowania

Awaryjny ruszt wodny (rury) i nie uważam tego za coś złego wprost przeciwnie, stanowi pierwszy element wymiennika/odbiornika ciepła,

 

Użytkowanie - wg obliczeń ze strony zawijana powinienem kupić 10 kW, wg dotychczasowego użytkowania (od połowy października) uważam że lepiej zrobiłbym gdybym kupił np 15kW. Przy temp na zewnątrz w okolicach +2 - 0 kocioł pracuje na ok 70% mocy, nie wiem co będzie gdy będą temp po kilkanaście na minusie.

Pewnie palnik da radę ale sam wymiennik w 12KW jest nieco mały (krótki przebieg spalin) i przy większej wydajności dużo ciepła pójdzie w komin.

Sterownik SKPZ02 w wersji dla Malkotu - RM82. Sterownik bez zastrzeżeń (choć trzeba poświęcić nieco czasu by to ogarnąć i odpowiednio ustawić - polecam wątek)

W trakcie palenia na ściankach wymiennika osadza się tylko szarawy pył, który omiatam zmiotką, żadnego skrobania, drapania. itp.

 

Minusy ( w mojej ocenie) - "klamki" drzwiczek, przekręcane z ślimakowym dociskiem trochę nieporęczne choć dobrze doszczelniające, same drzwiczki - otwierają się o kąt 90st co jest niepraktyczne, przeszkadza np podczas czyszczenia (więcej nie da się otworzyć raz - bo jest ogranicznik/zderzak, dwa - linia drzwiczek jest "wpuszczona" w linię obudowy/osłony kotła i nawet po usunięciu blokady/zderzaka nie da rady)

 

Podsumowując - jak na razie do samego pieca nie ma zastrzeżeń i póki co mogę polecić zakup w tej firmie. Co będzie dalej, zobaczymy.

 

Z postów na forum większość neguje ruszt wodny, i słusznie, ale w kotłach zasypowych, natomiast w kotłach podajnikowych gdy jest on rusztem paleniska awaryjnego używanego wcale lub sporadycznie jest OK

 

Co do mocy kotłów podajnikowych to uważam że nadmiar mocy kotła nad obliczonym zapotrzebowaniem jest raczej pozytywnym faktem.

W kotach podajnikowych jest możliwość regulacji mocy wytwarzanej przez palnik a więc nie zachodzi obawa wytworzenia ciepła z którym nie wiadomo co zrobić i "kiszeniu" opału co powoduje zarastanie sadzą i smołą wymiennika (oczywiście duże znaczenia ma tu sterownik).

 

Ani nie jestem zachwycony ani zawiedziony zakupem - ogólnie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Ja mam ten piec tyle że 25kW.

Ogólnie sprawuje się nieźle.....z tym, że instalacja jest pokręcona ale zbieram już materiał żeby ją poprawić.

Jeżeli chodzi o ruszt wodny- mądry Polak po szkodzie....masakra ile sadzy z tym, że teraz palę owsem a wiadomo jest sadza i smoła.

Palnik ok spala eko i spala owies z tym,ze producent zapewnia,że można spalać pellet.Próbowałem spalić Barlinek!!!! 1 zasyp i 5 alarmów....zawysoka temp podajnika.

Także do palenia eko jest ok....spalamie 28kg groszku w dzień -9st, temp w domu 23st, ogrzewam 245mkw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malina zaczął się reklamować w FMF FM i nagle sobie ludzie o nich przypomnieli :)

 

Kupiłem od nich kocioł jestem w trakcie składania całej instalacji i zobaczymy jak się sprawuje. Na pewno na plus jest fakt, że wśród ponad dwustu zarejestrowanych producentów kotłów w okolicach Pleszewa firma Malina na prawdę istnieje, byłem widziałem, pogadałem i dokonałem wyboru. Kociołek wykonany dość starannie, chociaż z uwagi na fakt, że pracuję w przemyśle metalowym mógłbym się przyczepić do kilku detali, dołączony sterownik Timel i w promocji dostałem jeszcze panel pokojowy.

Konstrukcja kotła identyczna jak 99% kotłów na rynku wręcz podejrzewam, że gdzieś w okolicach działa firma, która robi wypalanki i zagina poszczególne elementy a cała masa producentów po prostu składa to do kupy, dobiera inny kolor obudowy i sprzedaje jako swój produkt.

 

Czas dostawy samego kotła można powiedzieć, że ekspres, zamówiony w piątek, we wtorek rano już był w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odpowiedziałeś na post z 2014 roku??? :) Pewnie @Michuu już sobie poradził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.