Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pomoc W Przeprojektowaniu Kotła U Producenta


Ziolek512

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, stoję przed wyborem kotła do mojego nowo wybudowanego domu http://www.dobry-dom.pl/projekty-domow/6100-0-czajka-y.html 122 m2 ogrzewanej powierzchni, dom ocieplony z każdej strony 12cm styropianem plus grzanie cwu. Uznałem że chce mieć DS o mocy 10 kW. Ciężki wybór bo w każdym kotle jest coś nie tak. W mojej okolicy produkcją kotłów jest firma Kapi http://piecekapi.pl/home własnie od nich mam zamiar wziąć piec tylko że z odpowiednimi przeróbkami co nie sprawi im to żądnego kłopotu. Piec ma komorę zasypowa (paleniskową) 25 szer. 23 głeb. 40 wys.  A wiec moje zmiany jak sądzę może dobre jeżeli nie to mnie poprawcie:

1. Pogłębić komorę zasypową do 33cm w celu palenia większych kawałków drewna

2. Mam możliwość zrobienia drzwiczek prostych pod kątem lub od góry, jakie lepsze?

3. Wyeliminować ruszt wodny i zastąpić go żeliwnym 

4. Zlikwidować klapę krótkiego obiegu podnosząc płaszcz wodny do samej góry

5 Jaka ma być szczelina miedzy rusztem a dolna krawędzią pierwszej przegrody?

6. W jakiej odległości od dolnej krawędzi pierwszej przegrody  wstawić PW i czy z jednej strony paleniska czy z dwóch i jakiej średnicy maja być te rurki które przechodzić maja przez płaszcz wodny do środka paleniska?

7. Myślałem jeszcze nad przesłoną w drzwiczkach do oddymiania komory zasypowej, jest sens?

 

Jeśli  macie jakieś uwagi żeby w ten piec usprawnić z chęcią skorzystam. Wszystkie zmiany co wymieniłem jest możliwość wykonania przez producenta.

A oto i fotka przekroju pieca

spalanie_dolne_schemat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zrobił coś takiego - jeśli głównym paliwem ma być drewno.

post-5115-0-76122500-1397210141_thumb.jpg

Właśnie tego typu kociołek został zrobiony dla mnie - z tym, że:

post-5115-0-41471600-1397212102_thumb.png post-5115-0-99002400-1397212576_thumb.png

-  komora zasypowa w moim : 27x35x1000 - składana

- PW ( u mnie ) jest pobierane z przodu i regulowane razem z klapką PG

- trochę inaczej jest rozwiązany wymiennik ciepła spalin.

 

1. tak

2. zależy - kwestia dymienia przy załadunku (zasypowe)

3. tak + przerusztowywacz

4. jeśli rasowy dolniak - to zlikwidować

5. zależy jaki ciąg w kominie - u mnie jest ok. 6 cm.

6. IMHO,  mniej więcej jak na rysunku - niebieski punkt

7. jeśli ma być - to zasłaniana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno będę używał raczej do przepalania w chłodne wieczory i do grzania cwu bo z tego co czytam to kotły nie wykorzystują pełnej energii zgromadzonej w drzewie. Czyli palenie podczas przymrozków zdecydowanie węgiel. Proponujesz mi zrobienie palnika z szamotu ale chyba raczej nie będę się w to bawił. Jedynie nie wiem dalej jak zrobić PW 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

1. Pogłębić komorę zasypową do 33cm w celu palenia większych kawałków drewna

2. Mam możliwość zrobienia drzwiczek prostych pod kątem lub od góry, jakie lepsze?

3. Wyeliminować ruszt wodny i zastąpić go żeliwnym 

4. Zlikwidować klapę krótkiego obiegu podnosząc płaszcz wodny do samej góry

5 Jaka ma być szczelina miedzy rusztem a dolna krawędzią pierwszej przegrody?

6. W jakiej odległości od dolnej krawędzi pierwszej przegrody  wstawić PW i czy z jednej strony paleniska czy z dwóch i jakiej średnicy maja być te rurki które przechodzić maja przez płaszcz wodny do środka paleniska?

7. Myślałem jeszcze nad przesłoną w drzwiczkach do oddymiania komory zasypowej, jest sens?

...

Drewno będę używał raczej do przepalania w chłodne wieczory i do grzania cwu bo z tego co czytam to kotły nie wykorzystują pełnej energii zgromadzonej w drzewie. Czyli palenie podczas przymrozków zdecydowanie węgiel. Proponujesz mi zrobienie palnika z szamotu ale chyba raczej nie będę się w to bawił. Jedynie nie wiem dalej jak zrobić PW 

Jeśli nie będzie ceramiki w kanale dopalania spalin to nie będzie dopalania i kocioł rzeczywiście nie wykorzysta energii zgromadzonej w drewnie, a z węglem też może być różnie.

Co do Twoich pytań:

1. Wielkośc paleniska to jeden z parametrów który ma wpływ na moc tegoż paleniska, a dłuższe drewno można też ładować pionowo.

2. Pionowe ładowanie drewna ułatwią drzwiczki na samej górze. Z kolei dla węgla takie ich usytuowanie utrudnia załadunek. 

3. TAK

4. Przenieś klapę w głąb wymiennika, coś jak narysował kolega kaz lub na wzór Dakon DOR.  Klapa baaardzo się przydaje przy rozpalaniu w takich warunkach jak teraz, gdy ciąg na starcie jest słabiutki.

5. Trudno coś konkretnego doradzić. Czym niżej zjedziesz tym bardziej zdławisz kocioł. Moc musi się skądś brać. Tylko tu uwaga: Na Twoim obrazku kotła przed przeróbką masz ruszt pociągnięty aż do drugiej przegrody wodnej.  Gdy odstęp do pierwszej przegrody jest wysoki to nie jest problem, bo ruszt zostanie zasypany żarem. Gdy odstęp jest mały istnieje duża szansa że ruszt będzie odkryty i powietrze z popielnika poleci od razu w wymiennik. Więc albo przegroda wysoko, a gdy nisko to ruszt tylko do pierwszej przegrody.

6. Fajnie rozwiązane PW ma Defro DS. Może zrób kalkę.

7. Nie bardzo rozumiem o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może faktycznie zrobię palnik z szamotu jak kolega kaz narysował tylko pytanie jaka szczelina między szamotami zastosować między tymi dwoma płaszczami pionowymi? Wspomnę że szerokość pieca w środku to 25cm, po zastosowaniu szamotu wyjdzie pewnie z 20cm. A i myślę że skoro pogłębię komorę zasypową nie zwiększy to mocy kotła bo powierzchnia odbierania ciepła ze spalin nie będzie zwiększona bo w komorze zasypowej i tak jest zimno, przynajmniej tak mi się wydaje, a poza tym skoro zrobię klapę na 3 wymienniku i obłoże palnik szamotem to zapewne moc kotła i tak sporo spadnie mam nadzieję że nie za dużo bo zamarznę zimą . Jeżeli chodzi o PW to może zrobić jak Kaz ma u siebie czyli regulowane przez PG czy jednak lepiej doprowadzić z zewnątrz?

post-58437-0-10435000-1397282916_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PW u mnie doprowadzone jest z zewnątrz i idzie dwoma kanałami (pod szamotkami) do komory spalania.

Jeśli chodzi o szczelinę to zależy czy masz dobry ciąg komina - ale myślę, że 4 cm (komora spalania) powinno wystarczyć a szczelina z komory zasypowej ok. 7 cm.

Wspomnę że szerokość pieca w środku to 25cm, po zastosowaniu szamotu wyjdzie pewnie z 20cm.

 

to szerokość komory zasypowej ? - możesz szamotki "wpuścić" w płaszcz wodny - tak aby były w jednej linii ze ścianką.

post-5115-0-34024000-1397382508.png

Cegła szamotowa (połówka) ma grubość 32mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Piec jest już miesiąc zamontowany i muszę powiedzieć że po wsadzeniu szamotu ładnie się wszystko pali dymu z komina jest mało albo w ogóle nie widać jest tylko jeden problem czy nie za mały piec do mojego domu bo bardzo ciężko mi go rozbujać mimo że nie ma mrozów i jest wiosna. Fakt pale 1-2 razy w tygodniu żeby wysuszyć budynek bo w końcu świeżo postawiony i strasznie w nim zimno jak na razie 17 stopni nie mogę przekroczyć w środku mimo palenia w piecu prawie na maxa uchylonymi drzwiczkami, palę z 6 godzin drzewem i troszeczkę węgla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpalę na same grzejniki to nie ma problemu po godzinie 70 na piecu i sie utrzymuje ale jak 60m2 podłogówki włączę to już 45-50 i chodzi na maxa prze te 6 godz nie uzyskując większej temperatury. Nie mam za bardzo możliwości palić dłużej bo na budowie nie jestem non stop. Zdjęcia pieca wstawię później teraz tylko przekrój

post-58437-0-40789600-1400480730_thumb.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat mam w innym poscie i wiem ze mam powrot z podlogowki zle zrobiony i czekam na jego poprawienie. Mam nadzieje ze po poprawce bedzie dobrze. Ale obawiam sie czy nie bedzie za maly ten piec 10 kw. Na stronie cieplowlasciwie pokazuje mi 6.9kw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Nawet jak powrót jest do kitu, to i tak kocioł o odpowiedniej mocy po pewnym czasie będzie miał nadwyżkę mocy i pociągnie temperaturę do góry. Podaj wymiary rusztu i przekrój palnika. Nic nie piszesz o temp. spalin ( czopuch gorący, czy można utrzymć na nim rękę ?). Spróbuj rozszczelnić klapkę załadunkową górną trochę zwiększysz wysokość warstwy żaru i tym samym moc kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiary rusztu to 25 szer i 35glebokosci. Czopuch bardzo goracy nie ma mowy o jego dotknieciu. Wlot palnika ma 8x19 wylot 5x19. Zauwazylem ze jak uchyle drzwiczki do czyszczenia komina pod czopuchem to temp na piecu zaczela wzrastac tak jak bym mial za duzy ciag. Komin 8m przekruj chyba 15x25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Ruszt mam praktycznie taki sam, palnik pewnie porównywalny, wg. producenta moc mego kotła to 14 KW, wg. mnie jest pewnie więcej (oczywiście jak na to pozwolę). Jeżeli rysunek pokazuje rzeczywiste proporcje Twojego kotła to może trochę zbyt obszerne są przeloty w wymienniku, może warto pomysleć o jakimś zawirowywaczu spalin, żeby lepiej je wystudzić. Dobrze jakbyś na spokojnie policzył sobie jaką masz powierzchnię samego wymiennika (bez komory załadowczej i fragmentów zakrytych szamotem). Napisz jak podajesz powietrze, może jest go zbyt dużo i wyziębia niepotrzebnie spaliny albo nawet powoduje częściowy niedopał, no i napisz jaką powierzchnię tym masz zamiar ogrzewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Termometr fajna sprawa, tylko mając klapkę skracającą drogę spalin łatwo taki sprzęt spalić. Już zdarzało mi się zapomnieć ją zamknąć, myslę że w samym czopuchu temperatura może wtedy chwilami przekroczyć 500 st. C, niewiele termometrów przeżyje taki ukrop. Jedyne wyjście to używanie takich sprzętów tylko do pomiarów testowych ( w obecności palacza) a następnie odłozenie na półkę do następnego pomiaru. Względnie montaż w odległosci pozwalającej na schłodzenie się spalin nawet w przypadku pozostawienia otwartej klapy rozpalania, np. w samymm kominie, jakis metr nad czopuchem. Oczywiście na sam pomiar trzeba brac wtedy odpowiednią poprawkę  ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka powinna być temperatura spalin na czopuchu? Szukałem takiego termometru ale coś nie mogłem znaleźć co ma taki wysoki zakres temperatury. Po bokach pieca mam dwie rury średnicy 20mm którymi dostarczam PW do szamotu a w szamocie jest kanał wywiercony i 3 dysze skierowane do góry. Powierzchnia ogrzewana to 126 m2. A jak zrobić te zawirowacze? Powierzchnia wymiennika za palnikiem szamotowym to 0,82 m2 czyli mozna przyjąć że jest to piec 8,2 kw ??

post-58437-0-23349000-1400526146_thumb.jpg

post-58437-0-49107400-1400526389_thumb.jpg

post-58437-0-78486400-1400526591_thumb.jpg

post-58437-0-11888200-1400526810_thumb.jpg

post-58437-0-70995200-1400527037_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Powierzchnia wymiennika dobra dla kotła o mocy 10, max. 12 KW i to pod warunkiem, że w tych szerokich kanałach siedziałyby jakieś zawirowywacze. Odstęp między ściankami 8cm, moim zdaniem to bardzo dużo, ja mam 5,5 cm  i też mogłoby byc nawet o 1 cm mniej. Palnik można trochę poprawić ale od biedy i tak może być, potwierdzam to co pisałem wcześniej, palenisko ma conajmniej 14KW chociaż stawiam na więcej i wymiennik nie jest w stanie tego odebrać. Czopuch problematyczny i dla niego wysoka temperatura jest wskazana. Pomyśl o zawirowywaczach ale mała górna wyczystka nie będzie w tym pomagać albo zmniejsz wysokość wlotu do palnika i tym samym moc kotła, sprawność odbioru ciepła ze spalin i czas spalania się zwiekszą. Przy ciagłym paleniu powinno jej dla takiego domu wystarczyć a jak nie to węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam zamiar palić węglem w mroźne dni, teraz jedynie przepalam odpadami z budowy czyli deskami po szalowaniu stropów. Mam jeszcze jeden ból co nie wspomniałem, a mianowicie dolne drzwiczki jeszcze nie są przedzielone miedzy popielnikiem a rusztem pionowym i zapala się cały wsad przynajmniej tak mi się wydaje bo drzwiczki zasypowe są gorące a przez otwory które zrobiłem widać ogień, fakt nie w takiej dużej ilości ale jest. Będę testował, do zimy jeszcze mam czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Przy paleniu drewnem to normalne i nawet korzystne (oczywiście w rozsądnych granicach), ponieważ zapobiega zawieszaniu się szczap. Ważne żeby to co jest efektem takiego spalania w komorze trafiło do dobrze rozgrzanego palnika i tam po wymieszaniu z PW dopaliło się, czego oznaką jest brak dymu nad kominem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co może być przyczyną nie rozbujania pieca? Może faktycznie mury są tak wilgotne i namarznięte że ciężko je ogrzać takim przepalaniem. Spróbuje jeszcze zmniejszyć wlot i wylot do palnika oraz poszukam tematów na temat tych zawirowań jak to jest zrobione i po testujemy oby tylko ciąg był wystarczający. Teraz rozpalając mam problemy z ciągiem bo dym mi się cofa i muszę gazetę rozpalać w czopuchu żeby ciąg był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Musisz precyzyjniej opisać jak Ci się pali w tym kotle. Bo jak narazie wysyłasz trochę sprzeczne komunikaty. Z jednej strony pali się dobrze, czopuch gorący a przy załączonej podłogówce kocioł nie jest w stanie osiągnąć wyższej temperatury niż 50 st.  To by świadczyło, że brakuje mu mocy mimo, że pali się na max. Tylko, że przy takiej powierzchni rusztu powinno jej spokojnie wystarczyć, wniosek że jednak nie pali się w nim tak fajnie jak piszesz ? Widząc fotkę palnika widać nacięcia, pewnie są one na przegarniacz ? Przy wszystkich tego typu i innych szczelinach w palniku widać zaciemniony nalot, świadczy on o tym że leci tymi otworami masę powietrza, które w nadmiernej ilości szkodzi zarówno samemu procesowi spalania jak i ogólnej sprawności kotła. Najlepiej, żeby w dnie palnika nie było żadnych otworów przez które powietrze będzie tam wpadało a jeżeli już, to jak najbliżej tylnej jego ścianki -jako PW. Druga sprawa, to samo podawanie PP. Ja uważam, że PP przy drewnie nie powinno być podawane pod ruszt a przynajmniej nie w lwiej części. Przysłoń za dolnymi drzwiczkami komorę popielnikową (zostaw jakiś mały przelot), żeby gro PP szło nad ruszt, otwór w górnych drzwiczkach też zostaw otwarty w jakiejś części żeby komora się przewietrzała i nie było zasmolenia w samej komorze. Co do rozpalania, to jeżeli masz problemy na starcie to na jego czas przytkaj wloty PW (podejrzewam, że teraz jest tego powietrza też zbyt dużo), drobne patyki rozpalaj na rozłożonej na ruszcie gazecie przy samym wlocie do palnika, jak się rozpalą dokładaj na nie też najpierw drobne drewno, potem grubsze. Klapkę rozpalania zamknij jak kocioł złapie dobry ciąg, powinno huczeć. Wtedy też otwórz PW, doświadczalnie musisz sprawdzić ile go trzeba. Zbyt dużo, to też źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.