Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowy Piec - Jaki Wybrać >? + Problem Instalacji


Michuu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie, 

 

Na początku opiszę jaki mam piec dotychczas i jakie metry do ogrzania. 

Obecnie mam piec miałowy górnego spalania, palę nim 7 lat, minęło w listopadzie, a od 3 lat zamiast palić w nim miałem to palę zwykłym groszkiem, lepsza efektywność, więcej ciepła i mniej popiołu. Wszystkim z piecem miałowym polecam. Ten właśnie piec co mam zaczyna powoli szwankować, zrobiła się dziura w czopuchu, drzwiczki od wyczystki też się przepaliły. Zastanawiam się nad wymianą na nowy piec, i Teraz pytanie na jaki ??? Zastanawiam się nad piecem na EKOgroszek z podajnikiem. 

 

Dom do ogrzania to piętrówka wys 6,5 metra wysoka, powierzchnia do ogrzania to ok 200 m2. dach płaski, okna wymienione 3 latat temu, ściany grubość ok 40 cm + dobrze ocieplona styropianem grafitowym 8cm. 

Dla przykładu podam iż tej zimy spaliłem ok 4,5 tony zwykłego groszku. 

 

Dodatkowo mam pytanie techniczne, mam piwnice na połowie domu w której obecnie jest piec, mam tylko okno do niej z zewnątrz do węgla, piec ten był robiony na zamówienie miał być zrobiony na miejscu ale już przywieźli mi go zrobionego i akurat wszedł, mam ograniczenia co do wys i szer mam kręcone schody z domu do piwnic. myślałem zrobić drzwi z zewnątrz do piwnicy ale jest to stary fundament. dodatkowo pojawił się problem iż komin od dołu pęka. Mam jeszcze jedno wyjście zainstalowanie pieca w budynku gospodarczym kilka metrów koło domu w którym jest komin, tylko nie wiem czy jest realne takie rozwiązanie ?? do kosztu pieca doszedł by zakup rur, musiałbym je wkopać w ziemię, ciekawe jaka by była strata ciepła? Co ogólnie myślicie o takiej instalacji ? może ma ktoś ? Wtedy nie miałbym ograniczeń co do wielkości pieca. 

 

Co możecie mi polecić ? ? ? 

Z góry dziękuję za wszystkie info i pomoc. 
PS. sorry za tak chaotyczne pisanie, ale chciałem wszystko w szczegółach opisać.

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam większość piecy z podajnikiem da się rozkręcić osobno wymiennik a osobno podajnik z zasobnikiem więc trzeba to dobrze przemyśleć. Kotłownia poza budynkiem też ma rację bytu ale tu trzeba zakopać rurki i zainwestować w izolację gdzieś na tym lub innym forum był taki wątek no i jeszcze trzeba doliczyć pompke która będzie co miała robić. 4,5 tony węgla to jak na ta zimę bardzo dużo ja mam kocioł przewymiarowany na grzejnikach brak termostatow a od 10 listopada paliłem około 2,6 - 2,7 tony ekogrochu. A co do komina to jak byś wymieniał piec to można komin naprawić. Co do obecnego pieca to można go pewnie naprawić niedużym kosztem bo dobry piec na eko to wydatek kilku tyś zł wiec może lepiej bufor dołożyć do obecnego pieca. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaję że 4,5 tony to dużo, może wina tego groszku. 

Dziękuję za odpowiedź. 

Ogólnie piec w zimie miałem nastawiony góra na 50 C. na rozgrzanie a tak to 44-46C. Czytałem na forum że niby powinno się zawsze mieć nastawione na 50 ale to mam tak gorąco że nie da się wytrzymać. Przy wyższej temperaturze chyba nie niszczy sie piec. Ale i tak jest mniejsze zużycie, przed ociepleniem to na zimę ok 10 ton miału potrzebowałem. 

 

Dodam jeszcze że mam grzejniki faviery, duże i dużo wody w nich jest, też mam brak termostatów tzn mam ale od wieków nie używane i nie da się nimi regulować. 

na dodatek tak mi podłączyli piec że nie zrobili powrotu, i latem jak grzeję wodę to pomimo zakręceniu wyjścia to grzejniki mam ciepłe latem. 

Też myślałem o naprawie komina, ale ma on już ponad 40 lat. 

A to zużycie 2,6-2,7 ton to na jaki metraż ??? rzeczywiście nie dużo w porównaniu ze mną. Ja palę od października. 

A na co zwrócić uwagę przy zakupię kotła ??? na grubość blachy? jakie funkcje ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, a więc tak ja sezon grzewczy rozpocząłem w październiku ale przez ponad miesiąc jechałem na drewnie - to jest deski z budowy i suche gałęzie z karczowania działki a potem węgiel ekogroszek tak jak pisałem wcześniej. Dom to kostka z lat 80 180 m2 [parter (suteryna) plus 2 piętra i strych] ocieplona kiepskim styro średnio 8 cm /miejscami jest 10 bo takie piękne ściany/, ściana to suporeks+ pustka 0,5 do 1 cm + cegła pełna czerwona przy czym w suterynach jest cegła siwa plus kamień, niskie fundamenty słaba izolacja od ziemi, na strychu 5 cm wełny plus pustka powietrzna miedzy krokwiami ale pełne deskowanie+papa i gonty, w kilku oknach nawiewniki, dom postawiony na szczycie sporej górki więc nieraz nieźle wieje-do tego niezbyt szczelna brama garażowa /nowa :-( /. w stropie nad suteryną jest 5 cm styro.w układzie CO 13 grzejników z tego połowa to zelazne purmo a reszta aluminiowe z castoramy - ponoć polskei (ale już rózne opieni o tym słyszałem) dostosowane do miedzi do tego są jeszcze 2 drabinkowe zelazne w łazienkach i z powrotów tych drabinek podłogówka w łazienkach. Piec to nieoszczędny żeliwny KMV-lux 26 kW z firmy spawmet z czańca z podajnikiem tłokowym. dla mnie ten piec jest sporo za duży bo temperaturę pokojową musiałbym utrzymywać na około 120 metrach reszta to pom. gospodarcze itp. u mnie w tym roku temperatura 22-23 w pokojach a w łazienkach sporo cieplej. w układzie jest jeszcze bojler 120 l galmet z płaszczem, który poza sezonem ogrzewany jest grząłką elektryczną  z termostatem + zegar czasowy. Wszysto jest na jednej pompie CO i do tego zawór 3d którym moge obniżyć temperature na grzejniki bo nie mam termostatów. Co do twoich ustawień to 50 stopni na piecu to chyba minimum aby nie występowała korozja przy powrocie - poczytaj przy piecach stalowych na ekogroszek dosyć ważne, na stronie ciepło właściwe sprawdz jakiej mocy potrzebujesz kocioł, jeśli jest mało ludzi żadko korzystających z cwu to nie licz tego do mocy kotła. jak mało ludzi korzysta z cwu to zamontuj 2 pompke do cwu /węgiel na podgrzanie bojlera też kosztuje no i przyda się do grzania bojlera  w okresach cieplejszych/, będziesz musiał zrobić ochronę powrotu, dobrze też zainwestować w zawory termostatyczne zwłaszcza jak byś miał sterowniki z pidem czyli taki "samo się ustawiający"- przykład u mnie teraz jak było ciepło to przez okna pomieszczenia nagrzewały się do 25 stopni a grzejnik grzał , co prawda 1 na 3 na 60 m2 a tak to zostałby odcięty automatycznie a tak to ja zakręciłem ponad połówe grzejników w domu - te zwykłe pokrętła lubią się rozszczelniać jak sie nimi dużo kreci/. musiałbyś także zainwestować w jakiś zawór zmniejszający temperaturę na grzejniki 3d lub 4d, na bojlerze zrobić zawory zwrotne żeby ciepło nie uciekało rurkami do układu CO no i zrobić powrót z bojlera do pieca jeśli dobrze zrozumiałem to nie masz. Co to kotła to skoro masz dużó wody to weź troszkę większy niż to co ci wyjdzie na stronie ciepło właściwe, bez rusztu wodnego, palnik dobieraj do tego czym chcesz palić /niektórzy jadą na miale lub czeskim/, kocioł jak stalowy to producenta który ma dobry serwis, kocioł tylko taki który ma mnóstwo opini i dużo ludzi go ma tak żeby była pomoc w necie i realu (często producenci siędzą w necie i pomagają), poczytaj o sadzy w kotłach - zwłaszcza w tym na który się zdecydujesz, nie patrz na to czy da się awaryjnie palić w takim piecu zwykłym węglem no i na końcu sterownik - z dużą ilością funkcji z jakimś dostępem zdalnym /sms, internet/ możliwością rozbudowy ( np dołożenie pompki) i aktualizacji no i czy ma być dwustanowy czy pid /pid tez może chodzić jak dwustanowy/ a co do komina to jak stary i szeroki to zawsze można włożyć wkład. Większość dobrych producentów ma standardowe /tzn takie same/ grubości blach - ważniejsze są spawy - zobacz w marketowych jak są nieraz niechlujnie zaspawane i jakość blachy oraz to jak ty bedziesz dbać o kocioł i czy piwnica jest wilgotna.  Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szczegółowy opis @Radoslavus. 
 

Cały czas się zastanawiam nad tym tematem. Wiadomo nowy piec to spory wydatek. Zastanawiam się nad wyremontowaniem tego obecnego naprawić czopuch i zrobić dziurawiące się drzwi. 

Ale wracając do tematu, kupując nowy piec stracę, ale i mogę zyskać, nie muszę codziennie chodzić do piwnicy, w zimie zasyp ok 80 kg groszku starczał mi góra na ok 40h, i musiałem dosypywać, wiem że może to wina opału, ale od kąt pamiętam nawet od początku jak paliłem miał co wchodziło 100 kg miału na zasyp to prawie nigdy nie starczało na 48h. 

Czy prawdą jest to że gdybym miał piec na eko groszek było by mniejsze zużycie ? Fakt że groszek jest drożdży ale jak spale mniej to wyjdzie to samo. 

Piec musiałbym zrobić na wymiar i pozostawiłbym go w piwnicy, nie wynosząc go do pomieszczenia gospodarczego przy paleniu EKO nie ma takiego dymu, ani ognia, piec w piwnicy bym umocnił i było by ok. Znalazłem wykonawcę kotłów z Pleszewa który oferuję mi wykonanie pieca na 200 m2 z 8mm blachy 35kw z podajnikiem i całym sprzętem z gwarancją 7 letnią za 6 tyś zł jak myślicie WARTO ??? Troszkę się poję czy rzeczywiści są te parametry. 

 

Mam jeszcze pytanie, w pokoju na piętrze czuć taki specyficzny zapach komina, i wychodzi mi taki plamy brązowe. Czy może to być przez ten piec i smolenie sie opału ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie, w pokoju na piętrze czuć taki specyficzny zapach komina, i wychodzi mi taki plamy brązowe. Czy może to być przez ten piec i smolenie sie opału ???

Komin uległ degradacji i może będziesz musiał nie tylko inwestować w kocioł, ale też w remont komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin do remontu bo się zaczadzicie. Albo jest tak stary że wymiekl albo jest zle palone. Zawsze można dostawic komin systemowych do domu ewentualnie wkład do środka starego. Komin w sąsiednim budynku też może szybko paść spaliny z eogroszku są chlodniejsze dlatego wielu ludzi montuje sobie termometr w czopuch. Do kotłowni musisz mieć doprowadzone świeże powietrze. 35 kw to sporo zaduzo ale cena dobra z tym że lepiej brać coś markowego a mniejszego bo będzie problem z sadza sprawdzić zapotrzebowanie na stronie cieplowlasciwe pl. Co do oszczędności to może do obecnego pieca założyć drzwi zeliwne lub naprawić stare i dołożyć bufor żeby tak często nie chodzic do pieca 80 kg na 40 godzin to nie jest mało ale jak wezmiesz za duży piec to palisz tyle samo lub więcej ją mam piec 26 a dziś brałbym skampa 12 kw ewentualnie rbr lub ogniwo. Rynek na tych piecach się nie kończy ale jest dużo w necie o nich. Więc ja w zimne dni tej zimy spaliłem na dobę około 30 kg przy minus 20 doszłoby do 40 lub więcej. Do tego prąd około 50 zł na miesiąc więc nie jest jakoś bardzo tanio. Problemem u ciebie będą grzejniki dlatego trzeba by wymienić te termostaty. Może nie wszystko naraz najpierw komin. Potem może za rok piec a termostaty dołożyć jak będzie za ciepło i duże spalanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.