Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana Pieca


bailutkim

Rekomendowane odpowiedzi

Za palnik (z podajnikiem) na pellet  5-20kW dałem niecałe 4 tys, do tego należało by doliczyć jakieś pudło z dobrze rozbudowanym wymiennikiem, typ obojętny, byle dało się łatwo dostosować go pod palnik. Jeśli będzie bufor, to moc kotła bliżej mocy maksymalnej palnika, jeśli bez bufora, to trzeba by policzyć zapotrzebowanie dla domu, ale tak pi x drzwi od 10 to 14 kW. W razie zimy stulecia do małego kotła dobrze mieć zrobione zawirowywacze.

To taka wersja ekonomiczna, ale jak ktoś lubi może wydać nawet 20-kilka tys. za kociołek na pellet z samooczyszczaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi z obliczen wyszlo ze okolo 22-25kw powinno wystarczyc a instalatorzy upieraja sie na  okolo 30kw zeliwo glownie z racji trwalosci :)zebiec 10letni spokojnie dawal rade 28kw jeszcze kwestia tych grzejnikow przewymiarowanych nie wiem czy to na plus czy minus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u klimosza i tekli takze doradzali  mi stalowy kocioł argumentując to tym ze dół kotła i tak jest stalowy oraz ze stalowe od samego poczatku byly projektowane pod podajnik a nie sa przeróbka zasypowców  klimosz korzysta z kotłowej blachy 8mm i wygląda naprawde solidnie :)jesli mam zamiar uzywac mieszane groszkowo-mialowych to lepiej kupic rynne czy retorte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Nikt nic nie doradzi>? jak te rynny sie sprawują ? ,,,,

Tutaj masz temat, w którym od dłuższego czasu toczy się dyskusja, jak efektywnie spalać opał w palniku rynnowym https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8428-jak-palic-w-kotle-z-palnikiem-rynnowym/

 

 

,,,, bo zostaje przy zeliwniaku klimosza z racji 10letnie gwarancji dylematem jest rynna czy retorta nie chce sie uzaleznic od ekogrochu

 

Ten wymiennik żeliwny pochodzi z zwykłych kotłów z ręcznym zasypem paliwa. Na dodatek tym paliwem najlepiej gdyby był koks, czyli paliwo pozbawione części lotnych, oraz o dużej powierzchni kontaktowej paliwa z utleniaczem.

 

Moim zdaniem zaadaptowanie tego wymiennika żeliwnego, do kotła z automatycznym załadunkiem paliwa, to lekkie nieporozumienie.

Ten wymiennik nie potrafi efektywnie odebrać poprzez konwekcje, ciepła ze strugi spalin. Nawet te żeliwne radiatory usytuowane u góry wymiennika nie odbierają ciepła drogą konwekcji, tylko  ją utrudniają.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja posiadam piec żeliwny firmy spawmet z czańca - dakon postawiony na podajniku tłokowym. Kocioł ma moc 26 kW co dla moich 180 m2 w kostce z lat 80 po termomodernizacji podobnej do pańskiej jest za dużo. Tym bardziej że pomieszczenia mieszkalne to 120 m, reszta to klatka schodowa, garaż, pom gospodarcze pralnio-suszarnia i  kotłownia. To co napisał tu kolega Andrzej to święta prawda polecam przestudiować wszystkie jego wątki na różnych forach, mój wymiennik ma mniejszą moc i wymiar ale patrząc na zdjęcia od Andrzeja czy np. użytkownika czp01 który ma kielara eco /i stronę o tym piecu/ to mój jest ciężej wyczyścić gdyż ma mniejsze prześwity przy tych głupich radiatorach. Ja ze swojej strony polecałbym panu, jeśli zależy panu na żeliwniaku i jego cenie - zakup zwykłego żeliwniaka używanego i osobno nowy zestaw podajnikowy (jeśli ma pan czas i możliwości) gdyż nie dawno był tu na forum kolega który chciał sprzedać zasypowego żeliwniaka za dobrą kwotę całość wyszła by tak góra 2/3 ceny firmowego a może nawet ½ - ceny tych gotowych żeliwniaków są z kosmosu a nie są to wcale jakieś super piece. Jeśli chce pan jednak kupić gotowy piec żeliwny z podajnikiem i zależy panu na gwarancji to niech pan weźmie coś z tych firm, które pan wymieniał /poczytać opinie o serwisie-szukać negatywnych, poczytać o sadzy w żeliwniakach no i o sterownikach/ i ja ze swojej strony polecałbym retortę bo jak kiedyś pisał to chyba pan Andrzej_M produkty zgazowania węgla najlepiej spalają się właśnie wśród tych koksików które znajdują się na górze retorty. Rynna i tłok to jednak podawanie z boku a nie od dołu, co powoduje kopcenie świeżej dawki. Tu też najlepiej żeby było dużo szamotu – u mnie nie ma żadnej izolacji tylko goła blacha (izolacje dorabiałem sam z wełny na zewnątrz kotła –na dole tak gdzie jest palnik, także na drzwiczkach, przez które ucieka dużo ciepła – w kielarze są takie dodatkowe drzwi ocieplone wełną, a także próbowałem zrobić izolację w środku bo blacha się bardzo nagrzewała i na zasobniku gdzie jest zamontowany czujnik miałem nawet 60 stopni a w środku suchy węgiel parował). Tłok daje generalnie większą możliwość wyboru opału, bo nie tylko miał, czy eko ale także groch przejdzie (w zależności od konstrukcji tłoka, u mnie w zeszłym roku poszedł groch do 50 mm wymieszany z miałem, w tym roku koks 20-40 mm wymieszany najpierw z antracytem teraz z ekogroszkiem). Od eko nie będzie pan uzależniony, bo to są żeliwne zasypowce, w których zawsze można palić węglem od góry /np. kolega oman 7 to robił, ja zresztą też ale nie wrzucałem zdjęć-efekt w piecu po wypaleniu siwo jak od koksu i zero dymu, na radiatorach tylko trochę spalonej sadzy. Ja generalnie przechodzę na mieszankę z koksem bo teraz czyszczenie to co tydzień a nie dwa dni (do tej pory jak jechałem na samym eko to jakaś masakra –sadzy od groma), a jak by mi się nie chciało to pewnie czyściłbym co 2 tygodnie. Przy montażu pieca niech pan zamontuje sobie zawór 3d żeby zmniejszać temp wody idącą na grzejniki /oszczędza to także opał no i ta moc 28-35 kw to sporo za dużo chyba, że grzejniki też są żeliwne J i dużo w nich wody/. No i proszę poczytać w wątku kolegi omana o dociskaniu spalin do wymiennika, bo bez tego to wywali pan wszystko w komin. Ja ze swojej strony dodam tylko tyle, że 3 zimy walczyłem z żeliwniakiem i różnymi opałami, teraz mając tą wiedzę bym go nie kupił, ale z drugiej strony żeliwniak ma małą pojemność wodną, czyli szybko się nagrzewa no i nie ma korozji a z gwarancją to bym uważał, bo dziś firma jest a jutro jej nie ma.  A no i pytanie czy bojler już pan ma i czy taki duży jest potrzebny oraz czym będzie ogrzewany, bo jeśli na eko to średnio to widzę w piecu żeliwnym- za mały odbiór ciepła piec będzie tylko w podtrzymaniu będzie dymić jeśli się mylę niech ktoś się wypowie. Ja w okresach przejściowym wiosna-jesień czasami rozpalam drewnem w tej dużej komorze i tak podgrzewam na chwilkę dom i wodę. Jak jest ciepło to prąd. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam większość producentów jak sie z nimi skontaktujesz to ci zrobi piec z wyjściem spalin od góry lub od tylu itd. Na innym forum producent kotła pleszewskiego pisze o tych różnych możliwościach.gwarancja 7 lat to nie wsszystko bo przez ten wodny ruszt to pewnie z sadzą nie wytrzymasz. Jak kupujesz piec na eko z podajnikiem to nie patrz na dodatkowy ruszt przede wszystkim dobrze ma palić z podajnika. Poczytać o wychladzaniu spalin na tym ruszcie no i czy potrzebujesz 24 kw czy całą powierzchnia 210 m2 to powierzchnia mieszkalna gdzie będziesz trzymać ponad 20 stopni? Ją mam 180 m2 ale mieszkalnej tylko 120 więc mam kocioł mocno przewymiarowany dziś bym brał 12 kw dobrego producenta i z wysoka sprawnością potwierdzona w badaniach. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na stronie cieplowłaściwie pl jakie masz zapotrzebowanie bo na moje oko to dobra 16 da sobie radę chyba że masz rodzinę 3pokoleniowa i wszyscy się myja to jakiś zapas na wodę. Masz dużo wody w instalacji i bojler 300 litrów więc możesz dać sobie niewielki zapas 2-3 kw ale piszesz że masz częściowo ocieplony dom (ocieplisz resztej za jakiś czas) a moc kotła to dla największych strat przy minus 20 więc normalnie będziesz potrzebowal 1/3 tej mocy. Chyba w wątku kolegi omana o lazarze ktoś miał tego multikomfortą. Poszukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy uwzgledniles już wszystkie termomodernizacje ? Bo widzisz niektórzy producenci podają np że piec ma moc 12 kw ale możesz do retorty dokupić koronę i wstawić większy wentylator i piec chodzi max w okolicach 14-15 tak przynajmniej twierdzi producent. Patrz na najmniejszą moc z jaką może chodzic piec z miarę dużą sprawnością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozgladam sie nadal za tymi kotlami i jeszcze mysle nad taurusem gaur plus protechem karo stalmarkiem tlokowym oraz sasem eko

Już Ci podpowiem w sprawie Protech Karo i taurus gaur bo wsio to samo tylko nazwą i kolorem blachy się różnią.

Miałem Protech karo i szlak go trafił po siedmiu latach nawet nie było co i jak ratować.

Kup sobie lepiej jakiś żeliwny kocioł przynajmniej będziesz go dłużej używał a problem sadzy no cóż z tym też się da żyć.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a na dokładkę jeden użytkowników nazywa tutaj stalmarka sadzmarkiem ;-) zawsze możesz wziąć zeliwnego z tlokiem i jechać na tym na czym ją będę od przyszłego sezonu to jest koks plus antracyt czyli zero sadzy nie wiem czy to tu pisałem ale w dziale sprzedam jakiś kolega chce sprzedać żeliwnego viadrusa 17 kw za około 2 patyki piec do obejrzenia w bochni czy okolicach ją bym się nie zastanawiał podajnik dokupić a metalowy spod zrobi ci byle jaki fachowiec i za piec zapłacisz około 5 do 5,5 tys a nie 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokleje sie do pytania bo tez zastanawiam sie nad wymiana pieca i z automatow moge wybierac tylko takiego co ma wyjscie do gory lub w lewo i podajnik z zasypem po prawej. Co do podajnikowe to reflektowalbym za rynna lub ekoenergia mala( piec jakies 15-18kWh). Ruszt zeliwny jako awaryjny i duza komora zasypowa do przepalania drewnem latem. Z tych spelniajacych te warunki mamy defro PZ(tam nie do konca wylot spalin idzie w gore ale moze bym wymanewrowal łukami) i SETLANS TOWER (nowosc w ich ofercie ale ich piece wygladaja na mega solidne-przynajmniej na fotkach). Jak ktos uzywa lub ma mozliwosc wypowiedzenia sie na temat tego kociolka to bylbym wdzieczny. Może ktoś ma cos innego do zaproponowania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj sobie ten w którym ja palę, może Ci się spodoba.

Wylot typowo do góry, dodatkowo kolano skrętne, także możesz puścić spaliny w tył, czy po skosie czy nawet w bok.

Jarecki w Skamach na zamówienie robi górne wyjścia, te są tańsze trochę, Sztoker ma typowo wyjście w górę ale trzeba mieć dość wysoko wlot do komina ( dobre do kiszkowatych kotłowni ) :)

zasobnik mają nie z boku a z tyłu kotła jak w tłoku ale napęd ślimakiem.

O tych mogę Ci opowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Panowie mam kilka typów w podobnym przedziale cenowym

 

Kostrzewa Twin bio 16kw

Sokół Metal -fach sd duo bio  palnik rynnowy bez rusztu wodnego  14kw

Heiztechnik q Pellet duo 15kw

 

Sambor, popraw mnie jeżeli się mylę, ale wydaj mie się że w którymś z topików widziałem Twój wpis że "rynny nie nadają się do palenia pelletu". Jeżeli tak jest rzeczywiście to czy mógłbyś mi podać jakieś inne propozycje. Ewentualnie napisz czemu tak się dzieje. Większość piecyków na pellet posiada właśnie palnik rynnowy. Dodam tylko że moim faworytem jest jednak Kostrzewa (z racji tego że do producenta mam jakieś 60km) i kilku moich znajomych ma Mini Bio (tylko pellet) i Fuzzy Logic(przyjmuje chyba z 5 rodz paliw). 

 

z góry dziękuję i pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99%producentów palników rynnowych podaje,że mozna spalac pellet, najcześciej jest dorobiona mufa i miejsce na zawór zalewowy a baniak z woda mocujemy na kosz.

Szczerze mówiąc jest to nadal taki średni palnik groszkowo-miałowy a pellet to osobiście dawałbym do niego tylko w miksie.

 

Już lepiej (choc nadal zdanie mam takie,że palniki tzw retortowe sa na węgiel) jest np. w palniku APPM-1 ma on osobna głowice do spalania pelletu inaczej napowietrzoną.

 

Natomiast do pelletu powinno się brac palniki pelletowe, bezpieczne, gdzie jest separacja paliwa na palniku od tego pobieranego z kosza.

Masz zapalarkę i większa wygodę, ale głównie chodzi o bezpieczeństwo.

 

Palniki pelletowe z mechanizmem czyszczącym lub jakimś rodzajem palca, ruchomego wysuwanego paleniska albo obrotowego umożliwiają stosowanie gorszego pelletu, także takiego typu agro ze słomy.

 

Jak masz blisko kostrzewę, to bierz, tylko nie daj się wrobić w palnik groszkowo-pelletowy, ma być typowo pod pellet z zapalarką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.