Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bezpieczenstwo Instalacji


jkm73

Rekomendowane odpowiedzi

 Witam ,to moj pierwzy post na tym forum ,wiec chcialem sie przywitać.   Posiadam w domu następującą instalacje :piec zasypowy krzaczek 15 kw,120 zeberek aluminiowych i 100l zbiornik cwu. Podczas wykonywania instalacji (ok 10 lat temu) nie mialem zbytnio pojecia o tym temacie,wiec łykałem wszystko co mówił  i robił hydraulik. Niestety zle trafiłem .. :)  Instalacja została wykonan w systemie zamknietym z naczyniem przeponowym o poj 24 l i zaworem bezpieczenstwa w grupie bezpieczenstwa 3 bary,bez zaworu na piecu. Po jakims czasie sam dolozylem zawor bezp na piec 3 bar ,kierujac sie wartoscia tego w grupie bezp. Po jakims czasie  stwierdziłem,ze mam bombe w kotlowni i otworzylem ukl za pomoca naczynia przelewowego. Co mnie boli? :) instalacja wyglada tak: pion cu 28 mm ok 1,8 metra potem zakręt o 90st i chyba tez 28-5 metrow ale nie jestem pewien bo idzie w podlodze ,potem kolejny zakret o 90 st i 1,5 metra cu 15mm wejscie do grzejnika przez zawor valvex f15 ps 1/2 cala i moj patent czyli na koncu grzejnika 25 litrowe naczynie przelewowe. Uklad pracuje na pompie obiegowej,grawitacja dziala slabo(za male przekroje) i teraz moje pytanie czy gdy wymienie te zawory bezp na 1,5 bara plus ta przepona plus to moje naczynie przelewowe czy ten uklad jest bezpieczny . Czy musze przekuwac sie przez strop i zrobic naczynie przelewowe jak Bóg przykazal.. Dodam jeszcze ,ze na manometrze w grupie bezp ok1,5 metra nad dnem pieca wartosc cisnienia wynosi ok 0,25 bara. Dziś rozpalilem bez pompki ,temp doszla do 85 st ,ciśnienie na tym manometrze praktycznie nie wzrosło. Pozdrawiam Marek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie nie wzrasta w układzie otwartym w wyniku podgrzewania wody, ponieważ na bieżąco przyrost objętości jest kierowany do naczynia, gdzie albo zmienia poziom lustra wody albo się przelewa.  W układzie otwartym masz tylko ciśnienie statyczne, które nie ma jak się zmienić, jest stałe.

 

Wszystko co napisałem tyczy się normalnych warunków pracy kotła poniżej punktu wrzenia. W twojej sytuacji masz problem powyżej tego progu, ponieważ powstająca para nie ma swobodnej drogi do naczynia, musi się przeciskać przez "syfony" pchając przed sobą wodę. To z kolei powoduje duże skoki ciśnienia, a wręcz uderzenia hydrauliczne. Przy prawidłowym podpięciu naczynia nawet gotowanie nie powoduje wzrostu ciśnienia (niewielkie wahania).

 

Gwarancji nikt ci nie da. Możesz jeszcze rozdzielić układ wymiennikiem, lub  zabezpieczyć go wężownicą schładzającą. Zawory do natychmiastowej wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dziekuje za odpowiedzi, w sumie takich się spodziewałem.. To podpiecie naczynia to mój wymysł,wydaje mi sie ze pomimo tego karkołomnego podłaczenia to uklad i tak jest bezpieczniejszy niz tylko  z przeponą. No cóz , na wiosne czeka mnie przeróbka ale chyba lepiej zrobic dziure w stropie(teriva) i zabudowac rury niz dawac ten wymiennik ( duze straty?) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą wartoscia zaworu na piecu to ciekawa sprawa, dzieki temu forum zacząlem interesowac sie sprawami ogrzewania i piecow. Z ciekawosci zajrzałem do dtrki mojego pieca , a tam jak byk pisze max ciśnienie robocze 1,5 bar. U mnie jest zawór 3 bar. Zadzwoniłem do firmy krzaczek z pytaniem jaki zawor bezpieczenstwa zastosowac i miły pan powiedział mi,ze oni fabrycznie montują 2,5 bar. Ja na to ,ze w dtr jest max cisnienie 1,5 bar, nastąpiła konsternacja ,po czym pan stwierdził ,ze to nie o n przelicza i dobiera, trzeba by sie zapytac tych co przeliczają i dobierają ..:) Podziekowałem za informacje :)  Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie sie moim problemem  i za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem kiedyś zagotowanie wody w takim układzie jak ma autor tematu...

Instalacja miedź.

Naprężenia czynnika grzewczego były tak silne że w domu było prawie jak na wojnie.

Można się wystraszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Para wodna ma przeszło 20 razy większą objętość niż w stanie ciekłym, ciśnienie w szczelnej instalacji o ile mnie pamięć nie myli może przekroczyć teoretycznie 20 barów, a to już zwykła bomba jest. Kotły zasypowe nie powinny być montowane w układach zamkniętych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.