Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zapowietrzanie, Problem Z Temperaturą Zębiec S2Wk21-1


Zweglaczy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich po raz pierwszy :)

 

Od razu przychodzę do was z problemem bo pomimo dwoch dni szukania w internecie nie moge znaleśc odpowiedzi.

Problem jest z całym piecem jak w tytule Zębiec s2wk21-1 ciągłym zapowietrzaniem sie pompy przy nim skokami temperatury itp

Piecem ogrzewam dom 250m3 nieocieplony, ilość grzejników 13 w tym dwa stare duże żeliwne w reszcie domu nie znam typu wiem że firma to radson nowe, w tych trzynastu dwa niepodłączone czyli obecnie 11 grzejników pracujących, obieg otwarty zbiornik wyrównawczy 30l połączony z ostatnim grzejnikiem znajduje sie na strychu ponad całym układem. Dmuchawa, Pompa LFP Leszno 25por60c cały czas na biegu trzecim sterownik firmy hydro polska ustawienia: Temp. pieca 48*C, temp zał pompy 35*C, czas rozpalania 40min, przedmuchy co 15min, czas przedmuchu 70s, moc nadmuchu 40%. Średnio co 3 godziny dorzucam mu wiaderko 7l czyli około 15kg groszku, czy może to być zły rodzaj wegla do tego pieca?

 

Sedno problemu jest takie że do pieca trzeba chodzić co 3-3,5h, nie można go za mocno załadować, niepotrafi utrzymać stałej temperatury, przy rozpalaniu mimo ustawieniu na 48*C potrafi dojśc do 65 mimo wyłączenia dmuchawy i pompy pracującej na 3 biegu, pompa notorycznie sie zapowietrza słychać jak tłoczy z wodą bombelki powietrza a przy otwieraniu odpowietrznika delikatnie syknie i kapie woda mimo iż słychać jak w pompie dalej jest powietrze. Raz przestawiłem pompe na drugi bieg niestety po 40min biegłem szybko odpowietrzać pompe i przestawić ja na trzy ponieważ zagotowało wode, pompa chodziła na sucho po odkreceniu odpowietrzenia sama para leciała temp pieca doszła do 90*C wiec podejrzewam że gdzieś miejscowo w tym piecu przegrzewa sie woda co nieraz słychać przy mocniejszym napaleniu do 70*C tylko dlaczego? Rury przy piecu w piwnicy są grube, stare metalowe lączą sie one z troche cieńszymi i tak, jeden pion idzie dalej na tych rurach do dwóch grzejników żeliwnych na parterze od nich dopiero wychodzą plastikowe rurki na pietro i tam podpiete są do dwoch grzejników. Drugi pion już w piwnicy przechodzi w rurki plastikowe i od tych rurek plastikowych jest podpiety jeden grzejnik żeliwny w piwnicy, cztery grzejniki na pietrze oraz zrobiony drugi pion na pietro gdzie podpiety jest jeden grzejnik, są jescze zawory przy piecu do których mają być podpiete jeszcze dwa grzejniki na pietrze, w tych zaworach też czesto gromadzi sie powietrze. Wszystko sprawdzałem poziomicą grzejniki są podniesione delikatnie do góry rury tak samo. Mimo to w głównej rurze od zasilania czesto słychać jak przelewa sie woda i gromadzi sie duża ilośc powietrze które cieżko usunąć, trzeba "strzelić" dużo razy pompką a i to nie zawsze skutkuje. Dzisiaj też zauważyłem dziwną rzecz, mianowicie tem pieca i na sterowniku 53*C zasilanie gorące a powrót zimny. Dopiero jak pare razy uruchomilem pompe, pozmieniałem biegi to powrót zrobił sie gorący tym razem nie było słychać szumu przelewania sie wody.

Rury sprawdziłem, grzejniki też wszystko zasilanie/powrót jest dobrze podłączone, czy problem może tkwić w zbyt częstym zmianie średnic rur zasilających i powrotnych w tej instalacji?

 

Pytania

1. Czemu na drugim biegu gotuje wode?

2. Czy można coś zrobić zeby nie chodzić tak czesto do pieca

3. Myślałem nad odpowietrznikiem bezpośrednio przy pompie, dobrać jakieś kolank rurke i na końcu automatyczny odpowietrznik tylko czy pompa nie bedzie tam zasysała powietrza? Szczerze na żadne separatory powietrza mnie nie stać chyba że na przyszłą zime i w ogóle dlaczego sie tak to zapowietrza?

4. Ogólnie panowie doradzcie bo rece mi opadają schodzić co 3h czasem siedzieć tam przez poł godziny i słuchać czy pompa sie nie zapowietrza powoli i co w momęcie jak zabraknie prądu na przykład albo pompa sie spali? Grawitacyjnie idzie ale delikatnie czy znowu nie zagotuje pieca.

 

Wcześniej nie dało sie w tym piecu osiągnąc temp 60*C przy starym podłączeniu teraz od dwóch tygodni po podłączeniu pod nowy komin (średnica 200, kwadrat) oraz nowego zasilania zagotować w nim wode nie stanowi problemu a przecież 21kw na 250m to nie jest jakiś potwór którego nie da sie okiełznać.

Jutro postaram sie wrzucić zdjecia instalacji i podłączenia, przepraszam że tak dużo tekstu ale starałe sie to wszystko rzeczowo opisać i dziekuje z góry za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schematu nie mam żadnego, zrobie zdjecia jak to wyglada a z tym przerywaczem z tylu przy piecu jest klapka z 5 stopniową regulacja gdzie 5 to maksymalne zamkniecie przeważnie jest ustawiona na 2 przy pozycji 3 czasem z pieca lubi wydymac mimo dużego ciągu. Zdjecia bedą wieczorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,naczynie wyrównawcze powinno być połączone bezpośrednio z kotłem i bez żadnych zaworów które mogły by być nieumyślnie zamknięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schematu nie mam żadnego, zrobie zdjecia jak to wyglada a z tym przerywaczem z tylu przy piecu jest klapka z 5 stopniową regulacja gdzie 5 to maksymalne zamkniecie przeważnie jest ustawiona na 2 przy pozycji 3 czasem z pieca lubi wydymac mimo dużego ciągu. Zdjecia bedą wieczorem

To nie regulator ciągu tylko klapa ograniczająca przepływ spalin. Inna jest zasada działania. Tu ograniczasz maksymalny przepływ spalin a w regulatorze ciągu kominowego ograniczasz ciąg do niezbędnego dla danego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr czyscilem pare razy ale ostatnio  nie bylo juz co bo filterek czysty. Zdjęc nie dodam dzisiaj nie zdążyłem odebrać aparatu. Zastanawia mnie dlaczego grzeje wode przy 70*C i zaczyna zapowietrzać sie pompa. Miejscowe przegrzewanie wody w kotle? Tylko jak to wyeliminować skoro pompa chodzi na 3 cały czas, rury przy piecu odcinek 3m na zasilaniu i powrocie mają rozmiar taki jak wyjścia na kotle, dopiero puźniej zwieżają sie do troche mniejszych stalowych jak pisałem i na końcu w plastikowe. Jutro podam dokładne średnice a dzisiaj schemat, mam nadzieje że mnie nie zlinczujecie grafik ze mnie żaden na rysunku technicznym też sie nie znam ale może wystarczy.

A czy dmuchawa to dobry pomysł do tego pieca? Wczesniej było urządzenie które wraz ze wzrostem temperatury w piecu zamykało klape przy popielniku niestety przy swobodnym zasysaniu powietrza i starym kominie nie dało sie osiągnąc wiecej niż 50*C i cały czas sie kiśiło.

post-56887-0-43095700-1387487770_thumb.png

 

Uprzedzam odpowiedz że woda jest pchana na linie z mniejszą ilością grzejników. Nie, wszystkie w całym domu są równomiernie i tak samo nagrzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj złociutki niezłą magistralę cieplną sobie zrobiłeś . Pompa jest w porządku ale przepływy do bani . Nie da się podłączyć siedmiu grzejników z jednej linii zasilającej bo średnica rury przy kotle musiała by być większa niż wyjście z kotła dlatego instalację dzieli się na obwody i to najlepiej o w miarę takim samym odbiorze ciepła . W tej chwili to jedyne lekarstwo to spiąć ze sobą końce tych dwóch obwodów , zasilania i powroty ale i tak może się zdarzyć że niektóre grzejniki będą niedogrzane . Trzeba sobie przeliczyć te grzejniki żeby wiedzieć w którym miejscu zrobić spinkę uwzględniając przekroje rur zasilających w poszczególnych gałązkach . A potem strojenie tego wszystkiego od nowa żeby w miarę równo grzały .Zaznacz na schemacie średnice rur i moc grzejników to coś się dorysuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak instalacja działala wczesniej,co konkretnie zmieniałeś że wystąpił problem? Jeśli tylko podłączenie kotła i wyższa temp. jest problemem to obstawiam miejscowe podgotowanie wody,przy prawidłowo podpiętym naczyniu instalacja sama by się odpowietrzała.gdy miałeś 50C to jakoś to działało,w tej chwili woda w kotle wytwarza pare i pompa nie ma siły tego przepchnąc. Co do palenia to spróbuj na naturalnym ciągu,rozpalając od góry,zadbaj o szczelność kotła i z utrzymaniem potrzebnej temperatury nie powinno być problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dawno mnie nie było wszystko przez te świeta, dzisiaj podpiołem dwa grzejniki o których wcześniej pisałem.

 

 

Nowy schemat

post-56887-0-46856100-1388252242_thumb.png

 

Pojawił sie nowy problem, na pierwszym pietrze zamontowałem odpowietrzniki automatyczne, wcześniej były tylko na dwóch teraz są na wszystkich no i po zamontowaniu, dolaniu wody odpowietrzeniu wszsytkigo (nieudanym ponieważ w rurach przy piecu nadal słychać jak przelewa sie woda i jest bąbel którego ni jak nie można usunąc mimo poziomów podnoszeniu rurek itp.) zaczeło mi wysysac wode przez odpowietrznik z kaloryfera który zaznaczyłem x i wylewać ją przez zbiornik wyrównawczy. Po odłączeniu pompy problem ustaje ale kaloryfery są niedogrzane. Nie wiem co już robić z tą instalacją. Wszystko było sprawdzone a ja sam latam i tylko odpowietrzam co dwa dni wode dolewam.

Zastanawiam sie nad przerobieniem podłączenia zbiornika, podłączyc go pod powrót lub zrobić mu obieg normalny na początek, jeśli to nie pomoże chyba pozostaje mi kuć w scanie i podłaczyć go bezpośrednio do pieca.

 

Zbiornik ma 30L jest wyżej ponad 1.5m od najwyższego grzejnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bijcie :) częśc instalacji była robiona 30lat temu druga częśc 10lat a trzecia 3 tygodnie temu no i niestety ta druga przeróbka była chybiona wiem że tam nic nie wykombinuje za cienkie rurki za mały zbiornik moim zdaniem. Nic w poniedziałek kuje dwie ściany i nic nie poradze. Mam jeszcze jedno pytanie czy musi to być sćiśle pionowe podłączenie 10m było by pionowo, 3m szło by pod kątem 90* i 1m znowu pionowo do pieca. Podłączenie tuż przed pompą (30cm) na trójniku nie bedzie przeszkadzac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem inny temat i naprowadził mnie on na ciekawy pomysł, rura w kanale wentylacyjnym. To wyeliminowało by przeróbki tylko zmusiło by mnie do zastosowania 4 kolanek 90* i tutaj ponawiam pytanie czy to nie stanowi problemu? zbiornik - 10m pion - kolanko 1.5m rury - kolanko 3m - 1m kolanko - piec

4.5m szło by w poziomie 10m+1m w pionie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za pomoc sambor, myślę że nie zamarznie bo jest to kanał w środku domu, stary komin(kamionka) od tego pieca porządnie ocieple wszystko, jeszcze tylko żebym takie rury znalazł w sklepie, musze to zrobić na plastikach ewentualnie miedz. Dzieki za pomoc jeszcze raz napisze czy pomogło jak skończe instalacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-56887-0-84367700-1388343312_thumb.png

 

Czy tak to może wyglądać? Innej opcji już nie ma, nawet kłucie w scianach nic nie da z racji tego że mam poddasze i ograniczoną przestrzen uniemożliwiającą umieszczenie zbiornika bezpośrednio w pionie nad piecem, jeśli bym kuł to zmniejsze tylko długośc w pionie do 3m i wyeliminuje jedno kolanko wiec nie widze sensu. Niedopatrzenie i nieznajomośc tematu 10lat temu dało teraz opłakane skutki :( ale mam nadzieję że takie podłączenie rozwiąże problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

       Ja tylko z własnego doświadczenia mogę dodać, że nawet rura do naczynia puszczona prosto z kotła w pionie nie daje 100 procentowej pewności niezapowietrzania instalacji z pompą. Mimo, że tak mam podpięte naczynie to i tak co jakiś czas w drugim najwyższym po naczyniu punkcie instalacji czyli w drabince w łazience zbiera się powietrze i wymaga odpowietrzenia ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sambor nie wiem czy tak dam rade podłączyć, nie mam za bardzo pola manewru ogranicza mnie wysokośc piwnicy sposób podłączenia rur, sa spawane na przykład króćce od pompy przed zaworami a całośc jest 5cm od podłączenia do pieca, jeśli sie bedzie zapowietrzać co jakiś czas nie bedzie mi to przeszkadzać tym bardziej że cześc tej pracy wykonają automaty tylko żeby w tym czasie naczynie wyrównywało ten spadek wody i fakt że teraz odpowietrzam codziennie a i tak nie moge odpowietrzyć. Zrobie jak dam rade, na pewno bedzie o niebo lepiej niż to co jest teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatecznie rozwiązałem to w taki sposób.

post-56887-0-87396900-1388618136_thumb.png

Innej opcji nie było lub wymagała za dużej ingerencji w układ. Problemy ustały, pompa chodzi na drugim biegu piec trzyma do 3.5h przy zasypie około 20-25kg orzechu temperatura rzedu 50-60*C teraz bedziemy próbować ze spalaniem od góry żeby dłużej trzymał i rzadziej trzeba było do niego schodzić. Dziekuje wszystkim za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.