Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Ustawieniem Kotła Dragon 38Kw


Franc27

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Drugą zimę walczę z ustawieniem kotła Dragon 38kW ze sterownikiem Lider. 

Powierzchnia ogrzewana 160-180 mkw. Budynek z 1 pustaka, ściany ocieplone 10 cm styropianem, strop ocieplony wełną 20 cm, dach nieocieplony, fundamentów brak :). Komin ok. 7 m. (stalowa rura, obudowany do połowy). Bojler CWU 300l.

Kocioł po pierwsze bierze straszne ilości eko-groszku, po drugie nie spala całkiem opału, pozostają spieczone grudy niedopalonego węgla.

Próbowałem już różnych ustawień ale trochę po omacku i wynik jest ciągle kiepski, przede wszystkim temperatura pieca dość szybko spada i sterownik co chwila załącza podajnik. Zmiana histerezy z 1 na 3 stopnie trochę pomogła, ale ciągle wyrzucam sporo niedopalonego opału.

Część budynku jest niegrzana, jest tam tylko nagrzewnica, którą jak włączę w ostre mrozy to w podajniku robi się wir :)

 

Aktualne ustawienia pieca:

temperatura zadana:dzisiaj zmieniłem na 56C (było cały czas 52)

czas podawania 10s

czas między podawaniem 130s

krotność podawania 3

czas przedmuchu 20s

czas przerwy 4min

obroty dmuchawy 60%

obroty w podtrzymaniu 50%

histereza 3C

 

zmieniałem już chyba wszystkie parametry w różnych konfiguracjach, efekt ciągle podobny, nie udało mi się nigdy uzyskać popiołu jako efektu spalania.

Bardzo będę wdzięczny za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeżę temat, bo sprawa jest ciągle nierozwiązana.

Próbowałem palić miałem,skoro piec jest do niego przystosowany, ale okazało się, że działa to chyba jeszcze gorzej niż przy węglu.

Nastawy nadmuchów, podawania i przerw zmieniałem niezliczoną ilość razy, niestety ciągle jest kiepsko, tzn nie wypala paliwa do końca, zostają spieki, żużel, a czasem nawet przesypuje opał.

Przy temp. np 55 st., kiedy włączy się dmuchawa, temperatura spada nawet o 10-15 stopni i dopiero powoli rośnie.

Kolejna sprawa - w domu tylko grzejniki, jeżeli pompa CO jest wyłączona to grzejniki są ciepłe na górze chłodne na dole, jeśli włączę pompę CO to od razu robią się gorące, że aż grzeją a w domu nie da się wytrzymać, przy grzejnikach nie ma termostatów tylko zawory motylkowe, ale niezależnie od ustawienia zaworu działają albo na maksa albo wcale.

Załączam zdjęcie jak wygląda instalacja przy kotle, co to za zawór po prawej stronie pod termometrem? Nie można go ruszyć.

 

 

post-56592-0-76127400-1478992169_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień kocioł bo tym do ekonomi i sterowalności nie dojdziesz.  Ogrzewasz 180m ocieplonego domu,  a kocioł monstrum który posiadasz ogrzałby z łatwością 3 takie powierzchnie.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym pod-forum są ludzie chętni służenia pomocą oraz ogarnięci w sterowaniu kotłami. Zadaj sobie pytanie dlaczego nikt nie chce pomóc? Jak sterować kotłem który powinien teraz spalać w tej temperaturze  0 stC u Ciebie 1-1.5 kg węgla na godzinę bez fazy podtrzymania?  Przy takich temperaturach ok 0stC to twój kocioł jest  5x-8x za mocny. Przy 100% wykorzystaniu  mocy twój kocioł zdolny jest nawet spalić ćwierć tony słabego węgla dziennie, policz ile to miesięcznie 5-6 ton. Monstrum i tyle. 15-18kW to kociołki które już mogą być lekko przewymiarowane. Może ktoś pomoże jednak nie licz na cud.  Ciekawym ile teraz idzie opału tobie dziennie?

Podpatrz w opisach piszących w tym temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/22548-verbomat-nowe-podej%C5%9Bcie-do-procesu-spalania-testy/ domy podobne do twojego i większe, a kotły 16,19 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Franc,napisz jakim węglem palisz,na jakich ustawieniach.

Ja również nie mam termostatów na grzejnikach,temp.na grzejniki steruję zaworem 3-d.

Obecnie kocioł pracuje praktycznie bez odstawiania w temp. 52-54*(zadana 55*),a na grzejniki i bojler idzie ok.43-45*.

Cały układ pracuje stabilnie,nie mam przegrzanych pomieszczeń,temp. 22* przez cały czas.

Również mam kocioł przewymiarowany ale daję radę,opału schodzi 1-1,2kg/h.(miał Rokita)

Jeżeli nie masz termostatów i zaworu 3-d,trudno będzie regulować temp. w pomieszczeniach chyba,że kocioł będzie pracował na zadanej 42-44*.

Jeżeli powrót z bojlera masz blisko kotła,nic mu nie będzie,ale jeden warunek pompka musi pracować nieprzerwanie na najniższym biegu,żeby kocioł nie był zalewany wystudzoną wodą,wtedy jest duży spadek temp. na kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kocioł teraz zużywa średnio 25kg ekogroszku na dobę. Próbowałem sypać do niego miał, ale nie był to dobry pomysł, w ogóle nie mógł złapać temperatury.

Grzejniki tak jak pisałem, zerojedynkowo - zimne albo parzące. Nie wiem, czy mam zawór 3D, jakiś jest, ale nie mogę go ruszyć w żadną stronę, a nie chcę się z nim siłować. Może ktoś z forum mi powie co to za zawór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.