Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Duże Spalanie Poradźcie Co Zrobić


krystian899

Rekomendowane odpowiedzi

no nie wiem gdzie takie dane wyczytałeś ale brucer faktycznie potrzebuje więcej ale nie godzinę a około 10min ,a retorda ruchoma około trzech cykli czyli 1-2 min ,żeby uciać polemikę popal trche w takim kotle będzie się lepiej rozmawiało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i co z tego że ja podejdę do kotła który sam ustawiłem ??? jak parametry podawania i powietrza może każdy zmieniać ,palniki po moim uruchomieniu pracują jak palniki w kuźni i klienci sobie to chwalą ale na płomień nie da se patrzeć bo tak razi światłem i temperatura taki palnik po 10sek już nie kocpi ale 90% palbików kopci ,wymienniki mają zawalone ,kominy im zarastają i się cuda dzieją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem gdzie takie dane wyczytałeś ale brucer faktycznie potrzebuje więcej ale nie godzinę a około 10min ,a retorda ruchoma około trzech cykli czyli 1-2 min ,żeby uciać polemikę popal trche w takim kotle będzie się lepiej rozmawiało

mam Brucera

aby proces spalania się ustanbilizował na przyzwoitym poziomie czy to przy pracy dwustanowej czy z modulacją potzrebuje przynajmniej 45 minut. wybacz ale nie wiesz co piszesz.

u mnie temperatura spalin a gdybym miał analizator spalin to i pewnie zawartość tlenu i CO w spalinach stabilizuje się po wymienionym czasie. to nie gazówka ze dasz mało i spali mało

tutaj dasz mało i spali dwa lub trzy razy tyle bo jest za duży.

poczytaj o sprawności procesu spalania w kotle na paliwo stałe

prz zbyt dużym wymienniku mały palnik i wiatrak nie zrobi odpowiedniego ruchu, ciśnienia i prędkości spalin aby warstwa laminarna była wystarczająco mała do przyzwoitego odbioru ciepła.

to tak jakbyś chciał suszarką pobudzić ruch powietrza w hangarze lotniczym.

życzę powodzenia.

a co do stwierdzenia o tym aby na palniku było jak w kuźni.

oczywiście że będzie czysto bo całą energię wywalisz w atmosferę.

i spalanie zamiast spaść wzrośnie

wybacz ale mimo mojej mizernej wiedzy śmiem twierdzić że bzdury wypisujesz.

 

podaj temperaturę spalin tych wyregulowanych przez siebie kotłów i uzasadnij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz najpierw piszesz ze jest problem z przepływami lamilarnymi ,wystarczy zaworowac i jest ok a następnie piszesz że palnik spali dobrze ele wywali w atmosferę wiec potwierdzasz tto co piszę że do tego potrzebny jest większy wymiennik ,a tak na marginesie jakbym miał palnik co 45 min osiąga parametry to wybacz ale po co komu taki kocioł z takim palnikiem ???? a co do temperatury to nie przekraczała 180st ,a przy temperaturze zasilania 50st około 120st co powdowało że czopuch nie była nawet gorący ,gdzieś o tym wspominałem około 5 lat temu w jakimś watku .a co do bzdur to uruchom przynajmniej tyle kotłow co ja popal w nich trochę ,pojedz na kilka awarii bo klient wie lepiej bo jakims forum przeczytał że płomien ma być czerwono zółty i przy -20 komin się zaphacł sadza i problem do mnie bo mu kocioł nie pali i to tez ten nieszczęsny brucer ,wg lokalnych monterów najgorszy palnik i ślimak jaki wymyślono ale to na marginesie ,i jak przejdziesz tyle samo to proszę wtedy się wypowiedz na temat bzdur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Tak sie przygladam tej dyskusji i jako calkowity profan w temacie z praktyki wychodzi mi , ze wysoka temp w moim przypadku sprawdza sie o wiele lepiej niz niska. Mam Linga 15 z prymitywnym sterowaniem gecko bez zadnych pidow i srydow. Plynnych regulacji nawiewu itd. Wedlug  zapotrzebowania powinienem hajcowac na jakies 8KW. A pale na 15. Piec czysty temperatury w domu opotymalne. Temp. zadana w tej chwili 75° z histerera 3°C. A zuzycie opalu w ostatnim tygodniu to trzy worki. I moge dotknac gola reka rury do komina w kazdej chwili i skora  z reki na nim nie zostaje. Mysle , ze ma jakas temp. miedzy 70 a 80 °C. Tylko prosze mi nie pisac znowu ze zaczne opal produkowac w kotle za troche.

Na forum promowana jest metoda na malym podawaniu, stalym paleniu i malym powietrzu. I wlasnie tego nie rozemiem. Raz tak sprobowalem i pelna porazka. Albo nie umiem palic w tym moim kotle inaczej po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie kolego do takich klientów trzeba jeździć ratować ,a co do forum to jeden watek jest o czystym spalaniu a w drugim z uporem maniaka się pomuje produkcje sadzy w kociołkach ala stolik nocny ,ligiki tego forum zaczynam nie ogarniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Visitor

temperatura na kotle 70st a temperatura spalin to dwa różne światy

skąd wiesz że palisz na 15KW? masz jakieś instrumenty pomiarowe?

zużycie opału to 3 worki jakiej pojemności? jaki dom? jakie temperatury w domu i na zwenątrz?

jaki opał? jakie zapotrzebowanie na ciepło? jaka sprawność procesu? jakie temperatury spalin?

piszesz że promowana jest metoda spalania na małym podawaniu i małym powietrzu? co według Ciebie znaczy małe powietrze? niewielki nadmuch nie oznacza że jest mało powietrza. aby stwierdzić czy jest go za mało trzeba to zmierzyć.

automatyk

jeśli masz spaliny 180st przy małym palniku i dużym wymienniku i porównujesz temperaturę zadaną z temperaturą spalin to chyba wiem już wszystko

nasze światy się nie zejda

kończę więc dyskusję ponieważ nie dojdziemy do porozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

A z ta pojemnoscia wodna... U mnie jest 85L dla nom. 15 KW. Wedlug tego powinienem miec strasznie przewymiarowany kociol i powinienem miec go zawalonego sadza. No i powinno mi ubywac zbyt wiele opalu. Zwlaszcza przy tak duzej pojemnosci wodnej. Bo spotkalem sie z kotlami tej mocy z o wiele skromniejszym plaszczem.

Taki wlasnie kociol dzaialajacy nawet na podmieszaniu pracowalby niemal bez przerwy spalajac przy tym zbyt wiele opalu moim skromnym zdaniem. 

I dlatego w konkluzji powiem, ze o wiele lepsze efekty daje wysoka temp. duza moc i podmieszanie 4D ( notabene tez czesto niepolecane czy wrecz nerwowo wysmiewane)

Piec zalaczajacy sie rzadko i czesto przebywajacy w podtrzymaniu przy wysokiej temp zadanej nie produkuje sadzy. Przynajmniej niewiele. 

I teraz wysluchalbym chetnie kontrargumentow dlaczego wlasnie nie tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Timon. Klikaj na odnosniki po awatarem. Tam wszystko jest. Trzy worki po 25 kg. Czyli standardowe. Wiem ze pale na 15KW bo mam naprawde dobry, kaloryczny wegiel a w instrukcji kotla tabele z mocami dla poszczegolnych nastawow. Tak dokladnie w tej chwili ponad 16KW. A napisalem 15 zeby nie przeginac.

Temperatury w domu wedlug pomieszczen od 19 do 22. Na zewnatrz wedlug aktualnej aury. Dzis wietrznie, 4°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie obraź się ale tą tabelkę możesz spalić razem z węglem. dla jednego węgls to będzie 15 a dla innego 10 lub 20KW

 

jeśli spalasz 3 worki po 25kg w 7 dni to mamy:

3*25=75/7=10,71kg/dobę

daje to średnią moc dobową na poziomie 2,78KW i to zakładając kaloryczność 28Mj i sprawność 80%- niemożliwą do uzyskania na tak małej mocy- gdy będzie 50%- bardziej realnie to mamy 1,74KW

gdybyś spalał z moca 16KW to miałbyś zużycie dobowe na poziomie około 60kg/dobę

możliwe że Twój palnik osiąga moc chwilową 16KW ale potem pewnie większosć czasu odpoczywa. wnioskuję to po Twoim opisie możliwości przyłożenia dłoni do rury dymowej. dokonywałem pomiarów porównawczych czujnikiem temperatury spalin oraz pirometrzem na jej powierzchni. róznica była ooło 40 st prz spalinach rzedu 100stC

zakładam więc że jeśli nie parzy w dłoń to na rurze jest około 50 a w niej około 80-90stC

oznaczać to może niedogrzane złoże do odpowiedniej temperatury, dalej niecałkowite i niezupełne spalanie, i jeszcze dalej faza podtrzymania utrzymująca się bardzo długo w porównaniu do fazy pracy czyli spalanie z niedoborem tlenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15kw i 3 worki po 25kg, niektorym to chyba pogoroszylo sie na zime. Panowie na dwor dotlenic mozg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arthi spali tylt kolega też ma kocioł Ling 23kW ok.120m2 do ogrzania 8 małych grzejników w tym więcej niżpołowa pozakręcane na termostatach i spala ok 3 worki na 7 dni ale żeby było cieplej w salonie gdzie rodzina przebywa pali w kominku a jak chcesz mieć 24-25 stopni w domu musisz zbirnik zapełnić co 3-5 dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Timon. wyliczas to co opisalem. I dokladnie tak jest. Wyraznie zaznaczylem ze piec jest tak ustawiony a wiekszosc stoi w podtrzymaniu. Czyli moc powiedzmy16kW wystepuje chwilowo, w trakcie zapotrzebowania. I wcale sie nie obrazam. Jestem praktykiem a nie teoretykiem w kwestii ogrzewania. A to co przedstawilem to fakty a nie bajki.

Arthi, zapraszam do kotlowni.

 

Nie wiem co masz na mysli mowiac niedogrzane loze. Jak wspomnialem, temp zadana to 75°C. Wegiel spalony jest niemal wzorcowo. Tzn calkowity brak spiekow i minimalna ilosc niedopalonego. Z ta temp. spalin to mozesz miec racje ze jest nizsza. Mam jakic smieszny termometr przylgowy, ktory niezle oszukuje podejrzewam. i w czasie stalej pracy nie wskazuje powyzej 60°C. Temperature powrotu mam w tej chwili doj 60°C. Jednak z duzymi wachaniami w dol ze wzgledu na brak pompy w obiegu kotlowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się tu dyskusja rozkręciła :rolleyes: Co do mojego piecyka to tak doradzili mi z pleszewa ale rzeczywiscie na stronce jest tabelka i ten piec co ja mam 38kw jest do domow ok 250m do 300 tak niby podaje producent ale mysle ze on spokojnie by jeszcze takie 2 domy wygrzał ten piec ma ta zalete ze on ma moc nominalna 38kw ale idzie ja zmniejszyc nawet do 15 ponoc:) Oj no nic chyba nie zrobie musi chyba tyle palic jeszcze spale ten opał potem zobaczę z innym. No ale rzeczywiście piec szybko zarasta w srodku srednio co 2 miesiace go czyszcze scianki w srodku zachodza drzwiczki takim mchem od srodka ale to tez wina tego opału bo on lubi se kopcic paliłem tez kilka workow sklepowym to płomien był wiekszy jaśniejszy i tak nie kopcił przy tych ustawieniach co mam teraz 50% dmuchawa to znowu bym ani drzwiczek podczas pracy nie mogł otworzyc bo płomien wychodził na ok 20cm poza piec wtedy musiałem zmniejszyc dmuchawe bo az syczał jak czajnik :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystian, przy takim przewymiarowaniu kotła na węgiel, minimalna moc tego kotła, to prawdopodobnie nawet nie twoje maksymalne zapotrzebowanie, lepiej może się sprawdzić praca jak to opisał Visitor czyli ostro w palnik i całkowite uśpienie kotła, niż modulowanie mocą w dół, jak dobrze pamiętam, wspomniał już o tym Zawijan, polecam stronę, chociaż  obecnie trochę mało czytelna. zawijan.wordpress.com. W tym kotle fajka jest pewnie olbrzymia, więc tak czy inaczej złoże potrzebuje określoną ilość tlenu, zmniejszanie mocy dmuchawy prowadzi niechybnie do niedopalania części lotnych, niskiej sprawności, dymienia i zarastania wymiennika. Z tego właśnie powodu, na twoim miejscu poszedł bym w tym kierunku, musisz pokombinować, jakby za mocno wygasał, to przedmuchy, bo z mocą ostro przesadziłeś, ale na początek próbowałbym bez nich. Deflektor pewnie masz, a jak nie masz to przemyśl jego montaż.  W tym miejscu zgadzam się z Visitorem, z resztą już mniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadła temperatura na polu i od razu zimno w domu trzeba podkręcić zawór 4d bo te 35 stopni teraz to za mało <_< Ustawię mu przerwę z 10min na 5 będzie dłużej stał w podtrzymaniu ale jak ruszy w pracy to od razu z kopyta bo będzie miał świeże nie spalone paliwo na retorcie co  tym myślicie? Ino ciekawe czy nie będzie przesypywał bo jakimś czasie :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Popisalem z Zawijanem i oto co mi odpowiedzial. 

re: Visitor

Zacznę (tradycyjnie już) od końca.
Moja propozycja: Olej niedowiarków, bo nie warto kopać się z koniem. Fora, to w większości miejsca gdzie się bywa, bo adrenaliny potrzeba a przysłowiowej teściowej w pobliżu brak. Ja na szczęście wyleczyłem się z tej dolegliwości – mniemam, że na zawsze, choć nie przeczę: czasami aż swędzi, aby wejść i chociaż na dystans niektórych mądrych inaczej do pionu poustawiać.
A teraz policzmy: 25 kg paliwa na ok. 60 h, czyli ok. 0,42 kg/h.
Przyjmując średnią (do uzyskania najczęściej) moc z 1 kg węgla jako 5 kW i wstawiając ją pod twoje średnie zużycie otrzymujemy informację, że obecnie twój domek potrzebuje ok. 2,1 kW.
Przy obecnych parametrach (temperatury, wilgotność) otoczenia, to normalny wynik.
Wejdź na stronę E-S i popatrz na statystyki wielu kotłów. W informacji na dole zawarte są dane budynków. I wszystko będzie jasne.
Nawet to już częściowo za ciebie uczyniłem: Pierwszy z brzegu (https://esterownik.pl/sterownik/2439). Domek wymagający docieplenia – pow. 340 m2. Średnia moc obecnie: 4,32 kW

Pozdrawiam serdecznie z_2

Moze teraz niedowiarkowie uwierza i nie beda wysylali mnie na przewiatrzanie mozgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon. wyliczas to co opisalem. I dokladnie tak jest. Wyraznie zaznaczylem ze piec jest tak ustawiony a wiekszosc stoi w podtrzymaniu. Czyli moc powiedzmy16kW wystepuje chwilowo, w trakcie zapotrzebowania. I wcale sie nie obrazam. Jestem praktykiem a nie teoretykiem w kwestii ogrzewania. A to co przedstawilem to fakty a nie bajki.

Arthi, zapraszam do kotlowni.

 

Nie wiem co masz na mysli mowiac niedogrzane loze. Jak wspomnialem, temp zadana to 75°C. Wegiel spalony jest niemal wzorcowo. Tzn calkowity brak spiekow i minimalna ilosc niedopalonego. Z ta temp. spalin to mozesz miec racje ze jest nizsza. Mam jakic smieszny termometr przylgowy, ktory niezle oszukuje podejrzewam. i w czasie stalej pracy nie wskazuje powyzej 60°C. Temperature powrotu mam w tej chwili doj 60°C. Jednak z duzymi wachaniami w dol ze wzgledu na brak pompy w obiegu kotlowym.

temperatura na kotle a temperatura złoża węgla na palniku to dwie różne sprawy

jak masz zbyt duzy kocioł i zbyt dużą moc ustawiona do potrzeb to będzie tak że pyknie sobie dwa razy i się odstawi

czyli dokładnie jak opisujesz

moc według Twojej tabeli 16KW ale wyprodukowana około 2KW i to w ciągu 10 minut a potem kiszka

w tym czasie to co jest na palniku nie zdąży się rozgrzać do wartości w których proces spalania przebiega prawidłowo(chyba że dmuchasz jak w kuźni) a już kocioł się odstawia. to że popiół prawidłowy jest prawdopodobnie wynikiem posiadania paliwa o zerowej spiekalnosci i wysokiej temperaturze topnienia popiołu.(ewentualnie jakiegoś słabeusza typu czech)

napiszę jednak tak.

jeśli w Twoim kotle jest sucho i jeśli w Twoim kominie jest sucho to nie masz powodów do obaw

gorzej jeśli sa widzoczne objawy typowe dla dużego przewymiarowania i złego prowadzenia kotła

wtedy będzie płacz - pozostaje pytanie tylko KIEDY?

mimo wszystko mam nadzieję że jest ta pierwsza opcja bo źle nikomu nie życzę jeśli sam o to nie prosi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Dzieki za wskazowki Timon.  Jezeli chodzi o przewymiarowanie to wiem ze tak u mnie jest. W czasie gdy kupowalem tego Linga nie bylo praktycznie nic slabszego na rynku. Ponadto w czasach przejsciowych przewymniarowanych bedzie napewno wiekszosc kotlow. Zuzycie opalu jakie wykazalem byc moze uda sie utrzymac Musze poeksperymentowac i przyjrzec sie dokladnie zachowaniu kotla. Niestety musze tez sie nauczyc od nowa palenia po zmianach w kotlowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie przygladam tej dyskusji i jako calkowity profan w temacie z praktyki wychodzi mi , ze wysoka temp w moim przypadku sprawdza sie o wiele lepiej niz niska.

W jakim sensie ? Ilości spalanego węgla ? Czystośći wymiennika ? Osiąganych sprawności procesu odbioru ciepła ze spalin (i jak to zmierzyłeś ?  :ph34r: )

 

 

Mam Linga 15 z prymitywnym sterowaniem gecko bez zadnych pidow i srydow. Plynnych regulacji nawiewu itd. Wedlug  zapotrzebowania powinienem hajcowac na jakies 8KW. A pale na 15. Piec czysty temperatury w domu opotymalne. Temp. zadana w tej chwili 75° z histerera 3°C. A zuzycie opalu w ostatnim tygodniu to trzy worki. I moge dotknac gola reka rury do komina w kazdej chwili i skora  z reki na nim nie zostaje.

Płynna regulacja nawiewu i podawania to czyste spalanie, bo pozwala na pracę ciągłą w dodatku BEZ dużych wahań temp. wody wyjściowej z kotła(łatwiejsza "sterowalność" np.przy potrzebie dogrzania c.w.u). Twoje użycie opału niczego nie mówi.Bez sensu je podawać w oderwaniu od temperatur na zewnątrz oraz w oderwaniu od zapotrzebowania budynku.

BTW trzymać kocioł w podtrzymaniu i cieszyć się z niskiej temperatury spalin... :rolleyes:

 

 

Na forum promowana jest metoda na malym podawaniu, stalym paleniu i malym powietrzu. I wlasnie tego nie rozemiem. Raz tak sprobowalem i pelna porazka. Albo nie umiem palic w tym moim kotle inaczej po prostu.

Co to znaczy pełna porażka ?

 

 

A z ta pojemnoscia wodna... U mnie jest 85L dla nom. 15 KW. Wedlug tego powinienem miec strasznie przewymiarowany kociol i powinienem miec go zawalonego sadza.

No i powinno mi ubywac zbyt wiele opalu. Zwlaszcza przy tak duzej pojemnosci wodnej. Bo spotkalem sie z kotlami tej mocy z o wiele skromniejszym plaszczem.

Dlatego, że inne wymienniki o podobnej deklarowanej mocy nominalnej mają mniejszą pojemność wodną oznacza, że pojemność wodna Linga 15 jest duża ? Czy to chcesz powiedzieć ? A jaka to jest mała pojemność i od czego to zależy -bezpośrednio od mocy deklarowanej ? Czy pytałeś Klimosza jaka jest moc, którą można wyciągnąć z tego kotła w połączeniu z tym palnikiem przy zadowalajacych wynikach badań emisyjnych i sprawności ?

 

 

Taki wlasnie kociol dzaialajacy nawet na podmieszaniu pracowalby niemal bez przerwy spalajac przy tym zbyt wiele opalu moim skromnym zdaniem.

Jeżeli lepiej odbierałby ciepło ze spalin i/lub był łatwiejszy w utrzymaniu czystości i/lub miał palnik, który lepiej radzi sobie w okresach przejściowych to też by więcej spalał ?

A przy założeniu constans tych warunków wyżej jak by to było ? Czy tylko pojemność wodna o tym decyduje ?

Co Ty w zasadzie chcesz zakomnunikować, bo nie wiem ? Praca bez przerwy sama w sobie lub w związku mniejszą(cokolwiek to znaczy)pojemnością oznacza spalanie "zbyt wielu kg opału" ? Nie rozumiem.

 

 

I dlatego w konkluzji powiem, ze o wiele lepsze efekty daje wysoka temp. duza moc i podmieszanie 4D ( notabene tez czesto niepolecane czy wrecz nerwowo wysmiewane)

Piec zalaczajacy sie rzadko i czesto przebywajacy w podtrzymaniu przy wysokiej temp zadanej nie produkuje sadzy. Przynajmniej niewiele.

Obniż temp na kotle 45st C, otwórz na maksa zawór 4d i pal w podtrzymaniu to zrozumiesz dlaczego rozmawia się tu o pracy ciągłej I sadzy. U podstaw takiego sposobu prowadzenia kotła lezy założenie(pomijam kwestię czy słuszne czy nie, bo nie wiem),że przy niższej temp. na kotle spalanie jest niższe.

 

Aha i to co napisałem wyżej może brzmi napastliwie - taki mam styl, ale zapewniam, że takie nie jest.  Po prostu ciemny najpewniej jestem i nic nie rozumiem.Wytłumacz.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Nie umiem cytowac selektywnie. Wiec bedzie tak:

 

 

W jakim sensie ? Ilości spalanego węgla ? Czystośći wymiennika ? Osiąganych sprawności procesu odbioru ciepła ze spalin (i jak to zmierzyłeś ?   :ph34r: )

Tak wszystko oprocz tego ostatniego nie mam miernika

 

Płynna regulacja nawiewu i podawania to czyste spalanie, bo pozwala na pracę ciągłą w dodatku BEZ dużych wahań temp. wody wyjściowej z kotła(łatwiejsza "sterowalność" np.przy potrzebie dogrzania c.w.u). Twoje użycie opału niczego nie mówi.Bez sensu je podawać w oderwaniu od temperatur na zewnątrz oraz w oderwaniu od zapotrzebowania budynku.
BTW trzymać kocioł w podtrzymaniu i cieszyć się z niskiej temperatury spalin...  :rolleyes:

 

Moj Ling ma juz kilka wiosen. Sterownik nie posiada opcji modulacji ani PIDow. Nie bede tez kotla gruntownie przebudowywal bo tak jest lepiej.. Jakie temp mielismy w ostatnim tygodniu wszyscy wiemy. A jezeli nie da sie to w necie wyczaic. Zapotrzebowanie budynku mozna orientacyjnie ocenic. Mam w opisie i nie jest tam trudno trafic. Temperatura spalin. Zdaje sie ze masz racje

 

Co to znaczy pełna porażka ?

 

Kompletnie zawalony sadza kociol

 

Dlatego, że inne wymienniki o podobnej deklarowanej mocy nominalnej mają mniejszą pojemność wodną oznacza, że pojemność wodna Linga 15 jest duża ? Czy to chcesz powiedzieć ? A jaka to jest mała pojemność i od czego to zależy -bezpośrednio od mocy deklarowanej ? Czy pytałeś Klimosza jaka jest moc, którą można wyciągnąć z tego kotła w połączeniu z tym palnikiem przy zadowalajacych wynikach badań emisyjnych i sprawności ?

 

Jak bede potrzebowal 100kW to zadzwonie do Klimosza i sie popytam czy sie da. I jak sie ma do tego pojemnosc wodna tego kotla. Pytanie bez sensu.

 

 

Jeżeli lepiej odbierałby ciepło ze spalin i/lub był łatwiejszy w utrzymaniu czystości i/lub miał palnik, który lepiej radzi sobie w okresach przejściowych to też by więcej spalał ?
A przy założeniu constans tych warunków wyżej jak by to było ? Czy tylko pojemność wodna o tym decyduje ?
Co Ty w zasadzie chcesz zakomnunikować, bo nie wiem ? Praca bez przerwy sama w sobie lub w związku mniejszą(cokolwiek to znaczy)pojemnością oznacza spalanie "zbyt wielu kg opału" ? Nie rozumiem.

 

Chyba pojemnosc wodna kotla ma jakies znaczenie. Zakomunikowalem tylko fakt liczac na  wykazanie plusow lub minusow tak rozwiazanego kotla.

 

 

Obniż temp na kotle 45st C, otwórz na maksa zawór 4d i pal w podtrzymaniu to zrozumiesz dlaczego rozmawia się tu o pracy ciągłej I sadzy. U podstaw takiego sposobu prowadzenia kotła lezy założenie(pomijam kwestię czy słuszne czy nie, bo nie wiem),że przy niższej temp. na kotle spalanie jest niższe.

 

Na tyle jestem swiadomy skutkow. Dziekuje za takie rady. I nie mam zamiaru uskuteczniac tego typu dzialan. A generalnie to chyba jasno okresilem, ze sa to moje spostrzezenia liczac tez na pomocne wskazowki co do ewentualnych bledow jakie popelniam lub nie. Tylko pojechali mi wszyscy, ze takie zuzycie opalu to jakies bajki ksiezycowe.

 

I byloby to na tyle w temacie odpowiedzi na pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Popisalem z Zawijanem i oto co mi odpowiedzial. 

re: Visitor

Zacznę (tradycyjnie już) od końca.

Moja propozycja: Olej niedowiarków, bo nie warto kopać się z koniem. Fora, to w większości miejsca gdzie się bywa, bo adrenaliny potrzeba a przysłowiowej teściowej w pobliżu brak. Ja na szczęście wyleczyłem się z tej dolegliwości – mniemam, że na zawsze, choć nie przeczę: czasami aż swędzi, aby wejść i chociaż na dystans niektórych mądrych inaczej do pionu poustawiać.

A teraz policzmy: 25 kg paliwa na ok. 60 h, czyli ok. 0,42 kg/h.

Przyjmując średnią (do uzyskania najczęściej) moc z 1 kg węgla jako 5 kW i wstawiając ją pod twoje średnie zużycie otrzymujemy informację, że obecnie twój domek potrzebuje ok. 2,1 kW.

Przy obecnych parametrach (temperatury, wilgotność) otoczenia, to normalny wynik.

Wejdź na stronę E-S i popatrz na statystyki wielu kotłów. W informacji na dole zawarte są dane budynków. I wszystko będzie jasne.

Nawet to już częściowo za ciebie uczyniłem: Pierwszy z brzegu (https://esterownik.pl/sterownik/2439). Domek wymagający docieplenia – pow. 340 m2. Średnia moc obecnie: 4,32 kW

Pozdrawiam serdecznie z_2

Moze teraz niedowiarkowie uwierza i nie beda wysylali mnie na przewiatrzanie mozgu.

 

Takie wyliczenie jak powyżej jest mocno przybliżone  i pisze o tym sam zawijan  w jednym z postów na moje pytanie o moc wskazywaną przez sterownik eCoal liczy moc kotła?

Dostałem taką odpowiedź - post #13 w temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/15678-pomoc-w-wyborze-kotla-na-ekogroszek/

 

 

 

Jak sterownik eCoal określa moc kotła?

'zbigmaz1', dnia 23 Sie 2013 - 04:16, napisał:snapback.png

...Producent sterownika wymyślił coś takiego (chwała mu za to) i dał nam do podglądu...

To nie producent "wymyślił"... To userzy "zmolestowali" producenta, żeby takie coś stworzył - więc im stworzył.

Nie wiem, jak to zrobił, tzn. nie wiem, jaki jest ten wzór obliczeniowy na moc. Nie wiem, bo uważam to za zbędny bzdet i nie interesowałem się tym ani przez chwilę.

Wiem natomiast, że jest to bardzo, bardzo przybliżona wartość, bo dane wpisywane do tego wzoru są obarczone dużymi błędami:

-wartość opałowa - niezweryfikowana,

-przyjęta ilość paliwa na 1 obrót ślimaka - silnie zmienna w zależności od uziarnienia paliwa,

-sprawności kotła - przyjęte szacunkowo,

-ilość zużytego paliwa - jeśli użytkownik nie przeważa paliwa dostarczonego, obarczona błędem (wiadomo jakim),

-ilość zużytego paliwa - jeśli użytkownik przeważa paliwo dopiero tuż przed zasypaniem, obarczona błędem wynikającym z przeschnięcia paliwa.

Producent potwierdza to zresztą w swojej notce informacyjnej, cytuję: "Wszystkie prezentowane dane są wyliczone, przybliżone i mogą różnić się od rzeczywistych"

Jedyna prawdziwa wartość w tych statystykach, które wylicza eCoal - to koszt zużytego paliwa (w PLN) w układzie narastającym. Jeśli użytkownik przeważa paliwo tuż po jego zakupie, to prawdziwa jest także ilość zużytegom paliwa (w kg).

Tyle.

Kto ciekawy tych mocy - musi założyć licznik ciepła. 

 

Ja np mam opomiarowany kocioł i wiem że od 09 -26 11 potrzebowałem na ogrzanie domu 260m2 i CWU 300l średnią moc 2,52kW, średnia temp w domu 20-21C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.