Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Do Spalania Dymu?! - Wasze Opinie


odi69

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego piec po zamontowaniu palnika dymi.

W moim piecu, który przerobiłem na DS drzwiczki zasypowe mają wymiary 19 x 29,5 cm = 560,5 cm kw. Wylot spalin z pieca (patrz rysunek i napis "wąskie gardło") ma około wys. 6 cm i szer. 20 cm = 120 cm kw. A więc skoro po otwarciu drzwiczek zasypowych strumień powietrza jest 4,6 raza większy niż strumień spalin na wyjściu, to nie ma co się dziwić, że ciepłe powietrze (spaliny) są wypychane z komory spalania przez wlatujące zimne powietrze. 

Dodatkowo ciepłe spaliny zgodnie z prawem fizyki kierują się ku górze. Ciekawe pozostaje również to, że jak załaduję drewna to ciąg kominowy ciągnie przez szpary pomiędzy łupkami powietrze i spaliny które powstają pod drzewem nie są  wstanie wydostać się ku górze przez małe szparki. Wtedy piec nie dymi przy maksymalnie otwartych drzwiczkach. 

Robiłem eksperyment i przy otwartych na maksa drzwiczkach zakrywałem wlot kartonem. Przy szparze około 4-5 cm na 29, nie dymiło się. W miarę odsłaniania otworu to zaczynało dymić coraz więcej.

Sposób mam na to taki, że dokładam jak już jest tylko sam żar. A jeśli trzeba to robię załadunek bardzo szybko. 

W kominku mam podobnie jak otworzę drzwiczki podczas palenia to zawsze dym się wydostaje, dlatego dokładaj jak jest już sam żar.
Tak też zalecał producent kominka w dołączonej instrukcji.

Poza tym pali się bardzo dobrze. Miarkownik robi super robotę. Nie mam PW i myślę jak je doprowadzić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do lepszej obsługi żeby nie dymiło przy załadunku dobudować oddymianie a PW od popielnika można podać  :D

post-57460-0-84994600-1513551263_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba swoje przeróbki na dolniaka opatentuje, jak takie cuś opatentowują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to szamotka na ruszcie już jest opatentowana a jeśli dołoży jeszcze szamotke na tylną ściane za palnikiem i opatentuje to wszyscy mamy przekichane bo to podstawowa przeróbka przy dolniakach... :)

A tak na serio jeśli ktoś czytał ten patent to według mnie opisuje on zupełnie coś innego niż montują w tych przeróbkach jeśli jest tam coś szczególnego to pewnie ten beton jest akumulacyjny a nie jakiś BOS czy inny, myślę, że to taki chłyt marketingowy.

 

Natomiast mnie zastanawia jedna rzecz bo na fejsbuku chwalą się, że ten palnik turbo osiąga sprawność 94% przy mocy minimalnej i nadal trzyma parametry klasy V, jest dowód w postaci wydruku z analizatora spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały kocioł białego żaru, PP przymykają pewnie do prawie zera, moc spada ale dymu już nie ma bo paliwo skoksowane. Ciekawe tylko jak długo bez wygaśnięcia może na tej minimalnej mocy pracować ? Miałem kiedyś tak przerobiny kocioł i rzeczywiście gruba warstwa żaru przed wlotem za przegrodę była niesamowitym filtrem. Można było do kotła wrzucić prawie wszystko a nad kominem nic nie było ale takie rozpalanie całego zasypu miało też swoje wady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jednak nie do końca bo na tym filmie widać, że pan Marian pali drewnem cały wsad nie jest skoksowany i pełen żaru a jednak analizator pokazuje dobre parametry.

 

Natomiast prawdą jest, że ten ich kocioł czasami dymi, musi byc duży ciąg kominowy bo podobno podczas podgrzewania opału w komorze ciąg bardzo spada co też u siebie zauważam.

 

https://www.youtube.com/watch?v=V2eg7bAIbCY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu żadnych cudów nie widzę. Ogień jest aż na samej górze wsadu, czyli pod spodem jest z 30 cm żaru, warstwy redukcyjnej. Jak na takie warunki to płomień w palniku jest i tak brzydki, pewnie przez te płyty meblowe. A wskazania i tak dobre... To co by pokazywało przy płomieniu jak z palnika na gaz ? Czyli nie trzeba żadnych mega kotłów za 10 tyś. i więcej żeby było ekologicznie. Tylko jakoś nikt nie chce o tym nawet słyszeć. Paliwa stałe są be i koniec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie trzeba kotłów za 10 koła ja uważam nawet, że wystarczy zainwestować w każdego śmieciucha nie więcej jak 100 zeta żeby była V klasa albo bardzo blisko, tylko muszą być warunki do tego czyli dla przykładu odpowiedni komin i ciąg...

A płomień rzeczywiście taki sobie dlatego zastanawia mnie ten wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie tak do końca, spróbuj wyjąć drzwi wyczystki komina poniżej czopucha i spróbuj palić w kotle. Ale racja czasami kotły mają skopane wymiary i też nic z tego.

 

Zauważyłem, że podając PP tylko drzwiami zasypowymi też może być za mało tlenu zasysane i kopci niestety przynajmniej u mnie potrzebne jest PW o czy też już w tym temacie wspominano. Pewnie z czasem zobaczymy o co chodzi z tym turbo czy to zwykła przesłona na ruszta pod palnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę odczyt z analizatora a po drugiej stronie są forumowe wywody hmm mnie interesują fakty dlatego biorę wszystko pod uwagę i testuje. Masz jakieś dane z palnika z prawdziwego zdarzenia bo to można porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dane z analizatora ale nie wiesz ile czasu już się pali. Ciekawe jak było na starcie ? I nie mówię, że to zły kocioł, bo prawie dokładnie tak samo kiedyś paliłem w przeróbce śmieciucha na DS-a i wiem jak to wygląda. I daj Boże żeby wszystkim kociołki tak spalały... Tylko trochę mnie śmieszy ten odkrywczy ton producentów tego kociołka i wszystkich nim zachwyconych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym turbo dolniaku jest jedna ściana betonowa a u mnie kanał jest dookoła w szamocie + pw, to gdzie są lepsze warunki spalania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale palnik masz szamotowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna dziwna rzecz na filmie to góra zasypu sie pali ogień lekki ale nie ciągnie w dół płomienia czyli powietrze jest też dawne od dołu bo przez wizjer widać słup ognia poza tym przez tak gruba warstwę trudno zassać powietrze znad zasypu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten palący się ogień na zasypie został by zasysany w dół gdyby powietrze było znad zasypu brane ale jest brane spod spodu dlatego ogień pali się normalnie do góry na zasypie. Tym bardziej, że palone jest drewno więc szczeliny w paliwie są duże nie to co węgiel albo 15cm żaru,. który trudno przepuszcza tlen musi być spory ciąg albo dmuchawa żeby taką warstwę żaru przebić. Druga sprawa, że jak przejdzie tlen przez żar to go na dole zazwyczaj brakuje stąd konieczność PW bo by wyniki były słabe. Tylko dlaczego wersja kotła sprzedażowa nie ma klapki PW w drzwiach popielnikowych to mnie też dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy moich mniej lub bardziej udanych próbach przerobienia kotła na rasowego DS-a też tak miałem że po otwarciu drzwiczek zasypowych paliło się delikatnie nad zasypem ale za przegrodą pionową huczało.U mnie najlepszy efekt był z zamkniętym popielnikiem i z dmuchawą na drzwiczkach zasypowych.Moc dmuchawy na minimum i do tego przesłonięty jeszcze wlot powietrza płytą CD na oko 70%.Pod przegrodą też była cegła szamotowa pod skosem żeby popiół opadał na ruszt i żeby nie wychładzać kotła zimnym powietrzem spod rusztu.Powiedzcie mi jeszcze dlaczego spada ciąg w kominie który jest nagrzany? Widzę że wszyscy mają z tym problem w DS-ach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.