Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wygaszanie Pieca Defro A Ekonomia


marcinfigaro

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie użytkownicy. Jestem średnio już doświadczonym eksploatatorem pieca defro duo z podajnikiem (ok. 4 lata). Mam bardzo dobrze ocieplony dom (pustak hadykówka, tynk silikatowo silikonowy, styropian 12 knauff, poddasze wełna, już niepamiętam ale grubo) i zastanawiam się czy prawdą jest stwierdzenie, że w przypadku tak dobrze otulonej chatki najlepiej sprawdza się paliwo niskokaloryczne/ tanie. Odnoszę się do ekonomii oraz spraw czyszczenia paleniska. Precyzując - z doświadczenia - paliwo drogie, wysokokaloryczne powoduje skwary, niedopalenia węgla a te tańsze robi z groszku piękny miałek. Słyszałem historie od znajomych, że wyciągają tygodniowo szufelkę miału przy podobnych parametrach ocieplenia. Ja w obu przypadkach wiadro dobowo, i proszę bez teorii na temat ustawień bo były wykorzystane wszystkie opcje i wzywani piecowi specjaliści wszelakiej maści.

Druga sprawa to bardziej prośba o udowodnienie mojej żonie przez doświadczonych palaczy, że codzienne wygaszanie pieca i rozpalanie wieczorami powoduje podwójne spalanie eko, ze względu na fakt, że posiadam jedną pompę. Zauważyłem, że najpierw piec grzeje wodę w boilerze przez co mija parę godzin zanim przejdzie w stan podtrzymania. Gdyby chodził całą dobę w dzień pewnie by chodził tylko na spoczynku.

Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze muszę Cię zmartwić

jeśli wyciągasz wiadro popiołu codziennie to słabi ci Twoi specjaliści byli. chyba że spalanie 100kg dziennie to wtedy wiadro jest w normie.

 

nie jest również prawdą iż każdy wysokokaloryczny ekogroszek jest spiekający. są węgle o zerowej spiekalności a spiekac może również popiół jeśli na skutek nadmiernego rozgrzania złoża przekroczona zostanie temperatura jego topnienia. jeśli potem całość nie ma czasu się dopalić i kocioł się odstawia to wtedy piękne konstrukcje powstają.

 

ogólnie jeśli proces spalania przebiega poprawnie w miarę to powinieneś mieć popiołu około 8% wagowo w stosunku do ilości zasypanego węgla dla węgli kamiennych a około 10-12% dla brunatnych .

jeśli jak piszesz wyciągasz wiadro/dobę to opał u Ciebie tylko przez kocioł przelatuje.

 

co do codziennego rozpalania muszę zmartwić Twoją małżonkę

niestety Ty masz rację w tym przypadku

potrzeba znacznie więcej energii aby rozgrzać układ niż tylko na samo wyrównanie strat

Myślę że najprościej przekonasz ja o tym robiąc prosty test na żywym organiźmie. wiesz ile idzie opału kiedy rozpalasz i gasisz

spróbuj więc palić 2-3 dni bez wygaszania i policz ile poszło opału na dobę. pamiętaj że wynik może być obarczony różnicą w zależności od panujących na dworze temperatur.

 

jeśli jak piszesz macie jedną pompę w ukłądzie i najpierw grzeje się bojler który jest najbliżej kotła to może trzeba pomyśleć o jakimś sposobie zmniejszenia przepływu w stronę bojlera aby więcej wody szło na dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.