Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobranie Kotła I Jego Mocy Do Spalania Drewna


macqar

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc w doborze kotła do instalacji c.o. Poniżej postaram się podać jak najwięcej danych aby ułatwić sprawę.

 

Potrzeba:

Skorzystałem z kalkulatora na stronie REGULUS i po żmudnych obliczeniach wyszło, że sumaryczna moc grzejników potrzebna do zagrzania mojego domu wynosi ok. 16,5 kW.

Do tego dochodzi zagrzanie wody w bojlerze/wymienniku WGJ-g DUOSOL 250 L.

Marzy mi się uzyskanie stałopalności 10h przy jednym załadunku paliwa :)

 

Paliwo:

W 90% jest to drewno (w znaczącej większości bukowe, trochę brzozy i innych liściastych) sezonowane co najmniej przez rok.

Pozostałe 10% to mieszanka śmieci nadających się do spalenia, ewentualnie w bardzo mroźne dni węgiel lub pochodne.

 

Czego się dowiedziałem:

Już wiem, że im więcej czytam, tym bardziej moja wiedza się kurczy :)

Reasumując wszystkie fora, artykuły, ściemę producentów i pogaduchy z kolegami powinienem szukać kotła spalania dolnego o mocy ok. 20 kW i dużą komorą załadowczą, bez dmuchawy, z miarkownikiem ciągu.

 

Sprzedawcy w "specjalistycznych" sklepach zaproponowali:

  • Hercules U22-S z czterech członów (zakres mocy 7-23 kW)
  • STALMARK Gajowy 22
  • PER-EKO KSD 22/28 kW

ale jakoś nie czuję się przekonany...

 

Finanse:

Planuję wydać na kocioł 3500 zł, ale jeśli przekonacie mnie do droższego to jestem skłonny wydać nawet 5 tyś., żeby tylko spełnił swoją rolę.

Na zgazowujący raczej mnie nie stać. No chyba, że używany. Mam taki na celowniku za 3 tyś. laddomatem, ale nie wiem czy to nie za duże ryzyko. Poza tym jeszcze do tego trzeba bufor pewnie z 1000 L a to kolejne koszty.

 

Pytania:

Czy prawidłowo dobrałem moc kotła?

Czy jest możliwe uzyskanie 10 godz. na jednym załadunku drewna, czy jednak nie obędzie się bez bufora?

Czy Dakon DOR, Buderus Logano i Junkers Supraclass to faktycznie to samo? (Junkersa coś nie mogę znaleźć w sprzedaży, a podobno najtańszy z tej trójki)

Jakie kotły doradzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pierwsze, to zwykłe górniaki nie nadające się do prawidłowego spalania drewna. Trzeci, to kocioł dolnego spalania i z tych trzech byłby prawdopodobnie najlepszym wyborem, gdyby nie zbyt duża moc. Poza tym brak jakichkolwiek opinii eksploatacyjnych o tym kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

zatem jakiej mocy kotła powinienem szukać?

Do 20kW. Bez bufora nie ma co przesadzać z mocą w pogoni za pojemnością zasypową, bo będziesz generował smołę i węgiel drzewny zamiast spalać drewno.

 

Czy 10 godzin wyciągniesz? Sprawdźmy. Chcący palić 10 godzin z mocą 15kW uzyskamy 150kWh energii. Przy sprawności 60% trzeba uzyskać ze spalania 250kWh. 1kg drewna jest wart ok. 5kWh, więc trzeba spalić 50kg drewna. Lity kloc drewna ma gęstość ok. 700kg/m3. Porąbane szczapy w kotle - nieco mniej, powiedzmy 600kg/m3. Wobec tego by pomieścić 50kg drewna, potrzeba komory zasypowej o pojemności 85L. To trochę problem, bo taki Dakon DOR 20kW ma 46L. Więc na wyższych mocach o taką stałopalność będzie trudno.

Być może jakąś opcją jest wzięcie dobrego dolniaka większej mocy dla większej komory zasypowej, ale z ograniczeniem jego mocy drobnymi przeróbkami. Jednak nie mam doświadczeń w paleniu drewnem (poza dorzucaniem klocków do górniaka co godzinę dawno temu), by się wypowiadać, czy to słuszna droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.