macqar Opublikowano 24 Września 2013 #1 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Proszę o pomoc w doborze kotła do instalacji c.o. Poniżej postaram się podać jak najwięcej danych aby ułatwić sprawę. Potrzeba: Skorzystałem z kalkulatora na stronie REGULUS i po żmudnych obliczeniach wyszło, że sumaryczna moc grzejników potrzebna do zagrzania mojego domu wynosi ok. 16,5 kW. Do tego dochodzi zagrzanie wody w bojlerze/wymienniku WGJ-g DUOSOL 250 L. Marzy mi się uzyskanie stałopalności 10h przy jednym załadunku paliwa :) Paliwo: W 90% jest to drewno (w znaczącej większości bukowe, trochę brzozy i innych liściastych) sezonowane co najmniej przez rok. Pozostałe 10% to mieszanka śmieci nadających się do spalenia, ewentualnie w bardzo mroźne dni węgiel lub pochodne. Czego się dowiedziałem: Już wiem, że im więcej czytam, tym bardziej moja wiedza się kurczy :) Reasumując wszystkie fora, artykuły, ściemę producentów i pogaduchy z kolegami powinienem szukać kotła spalania dolnego o mocy ok. 20 kW i dużą komorą załadowczą, bez dmuchawy, z miarkownikiem ciągu. Sprzedawcy w "specjalistycznych" sklepach zaproponowali: Hercules U22-S z czterech członów (zakres mocy 7-23 kW) STALMARK Gajowy 22 PER-EKO KSD 22/28 kW ale jakoś nie czuję się przekonany... Finanse: Planuję wydać na kocioł 3500 zł, ale jeśli przekonacie mnie do droższego to jestem skłonny wydać nawet 5 tyś., żeby tylko spełnił swoją rolę. Na zgazowujący raczej mnie nie stać. No chyba, że używany. Mam taki na celowniku za 3 tyś. laddomatem, ale nie wiem czy to nie za duże ryzyko. Poza tym jeszcze do tego trzeba bufor pewnie z 1000 L a to kolejne koszty. Pytania: Czy prawidłowo dobrałem moc kotła? Czy jest możliwe uzyskanie 10 godz. na jednym załadunku drewna, czy jednak nie obędzie się bez bufora? Czy Dakon DOR, Buderus Logano i Junkers Supraclass to faktycznie to samo? (Junkersa coś nie mogę znaleźć w sprzedaży, a podobno najtańszy z tej trójki) Jakie kotły doradzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lysy1l Opublikowano 25 Września 2013 #2 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Dwa pierwsze, to zwykłe górniaki nie nadające się do prawidłowego spalania drewna. Trzeci, to kocioł dolnego spalania i z tych trzech byłby prawdopodobnie najlepszym wyborem, gdyby nie zbyt duża moc. Poza tym brak jakichkolwiek opinii eksploatacyjnych o tym kotle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macqar Opublikowano 25 Września 2013 Autor #3 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 gdyby nie zbyt duża moc zatem jakiej mocy kotła powinienem szukać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
automatyk Opublikowano 26 Września 2013 #4 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 jest tutaj kilka podobnych tematów ,poszukaj i przeanalizuj i ewentualnie dopytaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macqar Opublikowano 26 Września 2013 Autor #5 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Przecież napisałem, że zebrałem informacje, przeanalizowałem... i teraz właśnie dopytuję, bo nie jestem pewien. Dlatego poprosiłem o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juzef Opublikowano 6 Października 2013 #6 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 zatem jakiej mocy kotła powinienem szukać? Do 20kW. Bez bufora nie ma co przesadzać z mocą w pogoni za pojemnością zasypową, bo będziesz generował smołę i węgiel drzewny zamiast spalać drewno. Czy 10 godzin wyciągniesz? Sprawdźmy. Chcący palić 10 godzin z mocą 15kW uzyskamy 150kWh energii. Przy sprawności 60% trzeba uzyskać ze spalania 250kWh. 1kg drewna jest wart ok. 5kWh, więc trzeba spalić 50kg drewna. Lity kloc drewna ma gęstość ok. 700kg/m3. Porąbane szczapy w kotle - nieco mniej, powiedzmy 600kg/m3. Wobec tego by pomieścić 50kg drewna, potrzeba komory zasypowej o pojemności 85L. To trochę problem, bo taki Dakon DOR 20kW ma 46L. Więc na wyższych mocach o taką stałopalność będzie trudno. Być może jakąś opcją jest wzięcie dobrego dolniaka większej mocy dla większej komory zasypowej, ale z ograniczeniem jego mocy drobnymi przeróbkami. Jednak nie mam doświadczeń w paleniu drewnem (poza dorzucaniem klocków do górniaka co godzinę dawno temu), by się wypowiadać, czy to słuszna droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.