Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie Ogrzewanie Wybrać - Niskie Koszta Eksploatacji ?


wiemarcel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Poszukuję informacji oraz porad odnośnie ogrzewania do mojego domu. Dam ma 150 m2 powierzchni użytkowej, okna 3 szybowe z przenikalnością jak w oknach pasywnych, ocieplenie (styropian 12cm ), wełna mineralna na poddaszu 25cm. Podłogi już są więc ogrzewanie podłogowe odpada jaki i również ogrzewanie na eko - groszek ze względu na brak pomieszczenia na taki piec. Sytuacja wygląda tak, że gaz nie jest doprowadzony, więc musiała by być butla na ogródku. Czytałem wiele o ogrzewaniach gazowych, elektrycznych jak np eko partner- czyli panele grzewcze ( koszt okolo 3-5 zl na m2), elektrycznych piecach centralnego ogrzewania, pompach ciepła itp.. I mam takie pytanie co według Was najlepiej wybrać i przy tym jak najtańsze koszty eksploatacji przez cały rok. Oczywiście proszę uwzględnić w tym ciepłą wodę - piszę to ponieważ przy ogrzewaniu panelami ( z nano rurkami itp) nie ma jak podgrzać wody i trzeba kombinować z boilerami, przepływiomierzami wody itd., ale jeśli cena za ogrzewanie domu plus wody będzie dużo mniejsza od innych instalacji można powiedzieć że nawet wskazane są różne kombinacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie znów bałagan, szkoda nowych posadzek.A najtaniej mimo wszystko wychodzi ten brudny węgiel, jak dobry kocioł się dobierze i odpowiednio zaprojektuje instalację, to potem nie ma kłopotów. CWU można podgrzewać poza sezonem albo grzałką elektryczną, albo, jak ja, przepalając drewnem, gałązkami, do tego można wrzucić kartony, pudła, gazety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Witam,

Co to jest rekuperator i pompa powietrze-powietrze? Ja tez nie mam gazu i nie che pieca. Chcialabym miec podlogowke na dole a na poddaszu grzejniki. Jakie ogrzewanie wybrac? Myslalam o solarach i kominku a reszta pradem, ale czy to sie oplaca?? I czy tanio jest ogrzewac olejem i co do tego potrzebuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Ja też się zastanawiam nad sposobem ogrzewania. Czy solary (3 szt 20 rur) z wymiennikiem ciepła dwuwęzownicowym i do tego piec dwupalnikowy na ekogroszek z możliwoścą peletu i drewna będą dobrym rozwiązaniem ? Głównie chodzi mi o małe koszty eksploatacji.

 Dom  będzie budowany w technologi izodom 2000  ( 40 cm) z płytą fundamentowa i ocieplonym stropem . Gdyby nie kominek spełniałby wymagania pasywnego. Co o takiej konfiguracji sądzice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytułem sprostowania. Kotły dla których paliwem podstawowym jest ekogroszek raczej nie nadają się do spalania pelletu, chociaż co niektórzy producenci tak twierdzą podając pellet jako paliwo alternatywne. Jak dom ma być pasywny to daruj sobie ekogroszek. Optymalne rozwiązanie to gazowy kocioł kondensacyjny + solary do cwu lub PC wraz z rekuperacją. Możesz jeszcze próbować z typowym kotłem na pellet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz odpada  a ze względu na duży ogród  generujący dużo /rok odpadów zielonych nie kompostowalnych piec uniwersalny pozwoli mi je zutylizować. (takie 2 w jednym). O PC tez myślałem ale nie wiem czy starczy zasobów a chcę to zrobić bez kredytów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

najtaniej tp bedzie piecyk kospela do 10kW do tego grzejniki jesli chce rozprowadzac instalację a najprościej powiesic grzejnik elekrtyczne wszędzie tam gdzie potrzeba a za zaoszczędzone pieniądze względem instalacji CO kupić fotoogniw na dach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz podobnie jak mój znajomy.

Kupił 2 panele po chyba 50W. Zamontował w kotle CO grzałkę, którą podłączył bezpośrednio do tych paneli.

Twierdzi, że przez ostatnią zimę jak tylko zamontował te panele to spalił tylko pół tony węgla, a wcześniej musiał spalić 3-4 tony.

Gdybym był idiotą i nie skończył podstawówki i nie znał praw fizyki i nie umiał liczyć to być może bym mu uwierzył. Ale niestety ukończyłem trochę więcej szkół niż tylko szkoła podstawowa, a ponadto przed tym super oszczędnym sezonem, widziałem całą szopę i kawałek podwórka zawalone drewnem, którego po sezonie już nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam twojego znajomego ale uważam że skoro masz wiecej szkól to tym bardziej warto policzyć co napisałem

koszt instalacji CO z kotłem to przedział 20-40 tys zł koszt grzejników max 3000zł za 20 tys załozyć foto na dachu jest bilansowanie energii i po temacie a tobie pozostawiam myslenie ja juz nie muszę w tym zakresie bo wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A energię elektryczną to routerem po WiFi doprowadzisz do tych grzejników?

Poza tym jak pogodzisz fakt, że ogniwa generują o wiele niższe napięcie niż jest niezbędne dla grzejników?

Jak sobie poradzisz z dniami, kiedy słońce operuje kiepsko?

Poza tym za 20 tys. zł nie zrobisz instalacji fotovoltaicznej, która ogrzałaby dom. Musisz zainwestować co najmniej ze 3 razy tyle, a przy tym wziąć pod uwagę, że co kilka lat będziesz musiał wymieniać akumulatory, a ogniwa po 5 latach to dobrze jak będą miały jeszcze połowę swojej wydajności. 

 

W porównaniu do tego, instalacja wodna CO to jest jednorazowa inwestycja, a podłączysz pod nią co chcesz kotły węglowe, pelletowe, na drewno, kotły gazowe, pompy ciepła z gruntowymi wymiennikami jak i wymiennikami powietrznymi.

 

Wybacz, ale dość dobrze już to liczyłem i to co proponujesz to jakieś mrzonki, które w naszych warunkach geopolitycznych nie mają najmniejszego sensu.

Sens to miało u Niemców, gdzie państwo mocno dotowało instalacje i kupowało taką energię drożej niż ją odsprzedawało, kiedy ogniwa nie produkowały.

U nas w Polsce nie ma takich dotacji, ani jakiejkolwiek pomocy państwa, dlatego u nas jest to tylko i wyłącznie drogie hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadal uważam że musisz wiecej pomysleć zanim sie wypowieesz

dla scisłosci grzejniki mozesz ząozyc nawet na 1000v z wagonów kolejowych bo takie napiecie moze być z foto to tak na margnesie

fotoogniwa łaczy sie z siecią cały rok sobie pracuje a ty szarpiesz prad kiedy chcesz ,jesli załozysz 6kW to do sieci wypchniesz ponad 6MW rocznie (no chyba że czesc odrazu skoncumujesz ) z czego 5MW z sieci obierasz i za to nie płącisz i tak to działa na dzien dzisiejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Nie będę się mądrzył ale czy to aby opłacalne jak mawiali żydzi ? bo taka instalacja jednak kosztuje diabelne pieniądze a zapotrzebowanie na ciepło w dzisiejszych domach to 2-7 kw , ja w moim starym domu po dociepleniach mam cos około 4kw max a przeciętne lekko powyżej 2kw http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1u59 nie chciałbym promować jakichś starych przestarzałych śmieci ale przykładowo kupuję kociołek na ekogroch 8kw do niego 2-2,5 tony grochu za 1700 ot tak na byle jak i to jest cały koszt roczny , a tu jednak instalację trzeba liczyć na 20-30 tys i trzeba to przeliczać przez lata , są tacy co chcą iść w akumulatory i to akurat już kompletne nieopłacalne  aspekt ekologiczny ok ale jak ktoś tylko liczy to liczby muszą się zgadzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co mogłem to podpowiedziałem ci co mnie słuchają sa ogromnie zadowoleni z ogrzewania prądem bezpośrednio lub pośrednio za pomoca pompy  i skoro liczysz że masz zapotrzebowanie srednio jakies 3kW to koszt roczny z foto za energie to nie wiecej niz 2000zł brutto  i tak przez 30 lat plus jakaś inflacja

ja w tym roku zrobiłem instalacji ekologocznych tyle że  ograniczyłem spalanie węgla  w moim regionie o około 400 ton  na rok , dosłownie jeden kocioł zamontowałem na groszek co prawda klasy 5 ale juz klient szuka kupca i chce pompę ciepła  bo nie spodziewał sie że mogę mieć rację  i że palenie weglem jest droższe od pompy ciepła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadal uważam że musisz wiecej pomysleć zanim sie wypowieesz

dla scisłosci grzejniki mozesz ząozyc nawet na 1000v z wagonów kolejowych bo takie napiecie moze być z foto to tak na margnesie

fotoogniwa łaczy sie z siecią cały rok sobie pracuje a ty szarpiesz prad kiedy chcesz ,jesli załozysz 6kW to do sieci wypchniesz ponad 6MW rocznie (no chyba że czesc odrazu skoncumujesz ) z czego 5MW z sieci obierasz i za to nie płącisz i tak to działa na dzien dzisiejszy

 

 

Aby móc podłączyć instalację fotovoltaiczną do sieci i ją sprzedawać sąsiadom to trzeba spełnić kilka, wcale nie prostych warunków, zarówno warunków technicznych jak i prawnych.

 

Nie wnikając w szczegóły napiszę w skrócie:

- do przetworzenia energii elektrycznej z ogniwa na prąd o określonych parametrach potrzebny będzie odpowiedni inwerter, który spełnia wymagania zakładu energetycznego

- instalacja przyłączeniowa musi spełniać określone wymagania, tak więc trzeba przejść cały proces od wystąpienia do ZE o warunki przyłącza, poprzez projekt przyłącza, budowę i nadzór

- ZE musi chcieć od Ciebie kupić tą energię, Tak naprawdę ZE nie opłaca się kupować tej energii i zazwyczaj potrafią znaleźć 1001 powodów lub postawić takie warunki, że nie podpiszesz tej umowy.

 

Teraz pytanie:

 

Co zrobisz jak nie uda Ci się podpisać umowy?

 

Teraz opłacalność:

6MWh to zapotrzebowanie roczne niewielkiego domu energooszczędnego.

Budowa instalacji 6kW wraz z wszystkimi kosztami to ok. 30 tys. zł przy założeniu uzyskania dofinansowania do budowy.

Załóżmy, że instalacja 6kW jest w stanie wyprodukować 6MWh energii elektrycznej.

Niestety problem polega na tym, że Ty możesz tą energię sprzedać do sieci w cenie realnej 14-15gr za 1kWh.

Kupujesz zaś w cenie 60-65gr za 1kWh, czyli 4 krotnie drożej.

Niestety państwo narzuca ceny odkupu przez ZE tylko i wyłącznie dotyczące samej energii. W cenie zakupu od ZE energii elektrycznej jest wiele przeróżnych opłat typu przesyłowa stał, przesyłowa zmienna itd. Stąd też tak niska cena odkupu energii. Ponadto trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że od tego co zarobimy musimy zapłacić podatek dochodowy, czyli przynajmniej 18% z tego nie jest Twoje.

 

Aby sprzedaż w pełni pokryła zapotrzebowanie to musisz dysponować 4 krotnie wydajniejszą instalacją.

Oczywiście część energii możesz na bieżąco zużywać sam. Ale to zużycie może się odbywać tylko i wyłącznie, kiedy jest ta energia produkowana czyli w dzień. Niestety większość rocznej produkcji energii przypada na okres, kiedy mamy najmniejsze zapotrzebowanie energetyczne, czyli latem, kiedy dziań jest najdłuższy, a ogrzewanie niepotrzebne.

Jak więc widzisz własne zużycie roczne to może 15-20% produkcji.

Można co prawda ten stosunek zwiększyć, ale potrzebujemy dużego magazynu energii. Akumulatory? Drogie i upierdliwe w eksploatacji. Mają zbyt krótką żywotność i bardzo mocno wydłużają okres zwrotu inwestycji w instalację fotovoltaiczną.

Ponieważ stanowcza część zapotrzebowania energetycznego przypada na ogrzewanie to można pomyśleć o kumulowaniu energii w instalacji CO. Czyli pozostaje nam zrobić instalację wodną, postawić duży bufor ciepła z wodą.

Tyle, że i tak ta instalacja nie jest w stanie zgromadzić energii w okresie dużej produkcji i oddać w okresie największego zapotrzebowania. Zwiększy tylko wykorzystanie wyprodukowanej przez siebie energii o kilka-kilkadziesiąt procent. Przy czym te kilkadziesiąt procent to przy bardzo dużej instalacji przewymiarowanej kilkunastokrotnie. Niestety problem jest w tym, że uzysk energetyczny w okresie zimowym energii energetycznej spada do poziomu 5-6% (grudzień-styczeń) w stosunku do okresu letniego. Budując instalację o mocy 6kW to mówimy o instalacji, która może taką moc osiągnąć w okresie letnim.

 

Jak więc widzisz z instalacji o mocy 6kW możemy mieć w okresie zimowym nie więcej jak kilkaset Watów.

I znów pozostaje kwestia o ile większa musiałby być instalacja, aby to zrekompensować. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że słońce w tym okresie operuje przez kilka godzin. Przez pozostały czas instalacja jest bezużyteczna.

 

Spróbuj mnie więc przekonać, że koszt inwestycji zwróci się szybciej jak 10 lat.

Chyba, że o czymś nie wiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego gdzieś ty takie bzdury wyczytał i co najgorsze powielasz ???

po pierwsze zbierasz oferty na foto lub sam sobie kompletujesz

po drugie jak juz wiesz na co Cie stac to kupujesz

po trzecie montujesz

po czwarte zgłaszasz no ZE na ich wniosku gotowaiśc instalacji wraz z parametrami i certyfikatami urzadzeń

do tego szkic instalacji  i uprawnienia min sep

po piate w ciagu 30 dni ZE przyjeszdza do Ciebie i sprawdza co masz i czy sie zgadza z tym co napisałes

po ostatnie dostajesz certyfikat wytwórcy i podpisujesz umowę

umowa jest tylko i wyłacznie na bilasowanie energi czyli 1000kWh wyslesz do sieci to w ciagu roku w dowolnym momencie odbierasz 800kWh i nie płacisz za to ani zł

jedyne co dostaniesz na fakturze co dwa miesiace to fakture za przesyły i na tym koniec

temat do tego jest tu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17373-fotoogniwa-a-oszczedno%C5%9Bci/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umowa jest tylko i wyłacznie na bilasowanie energi czyli 1000kWh wyslesz do sieci to w ciagu roku w dowolnym momencie odbierasz 800kWh i nie płacisz za to ani zł

jedyne co dostaniesz na fakturze co dwa miesiace to fakture za przesyły i na tym koniec

 

Jeżeli tak jest to zmienia postać rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiły się nowe wieści w temacie.

 

Odwiedziłem zaprzyjaźnioną firmę instalatorską. Mają zamontowany zestaw 1kW przez firmę (dystrybutora), która ich namówiła na instalowanie takich zestawów u klientów.

Produkcja energii w dzisiejszym dniu, przy stosunkowo niewielkim zachmurzeniu bez opadów deszczu i śniegu o. godz. 13.00 - 38W co daje obecnie wydajność na poziomie 3,8%

Przez ponad 7 miesięcy od chwili zamontowania, zestaw wytworzył niecałe 500kWh (1800MJ) energii (dokładnie 448kWh).

Nie sądzę, aby pozostałe 5 miesięcy do zamknięcia roku, miały jakieś większe znaczenie, ponieważ przypadają w większości na zimowe dni.

Te ponad 7 miesięcy użytkowania zaś przypadało na miesiące o największym nasłonecznieniu tj. od maja do września.

Gdyby udało się sprzedać tą energię do ZE to oszczędności sięgnęłyby astronomicznej kwoty 260zł przy konwersji 80% pomiędzy sprzedażą i zakupem   :)

Energia ta gdyby była konsumowana u siebie, pozwoliłaby na przygotowanie ok. 107 porcji ciepłej wody po 100 litrów do kąpieli.

W przypadku sprzedaży do ZE i odbierania sobie z konwersją 80% pozwoliłaby na przygotowanie ok. 85 porcji ciepłej wody po 100 litrów do kąpieli.

Pozwala to na korzystanie z codziennej jednej kąpieli 3-osobowej rodziny przez niecały miesiąc, przy założeniu, że każdy zużyje nie więcej jak 100 litrów wody - wanna odpada, bo do napełnienia najzwyklejszej wanny o długości 2m potrzeba ok. 250-300 litrów wody. Rodzina 3-osobowa , która chciałaby się kąpać w takiej wannie, musiałaby się kąpać co 3 dni, żeby starczyło tej energii na miesiąc.

 

Tyle samo energii (ogrzewanie) można wytworzyć spalając 120kg węgla o wartości opałowej 25MJ/kg przy sprawności kotła 60% - koszt węgla ok. 100zł

lub ok. 55,6m3 gazu ziemnego spalonego w kotle gazowym o sprawności 90% - koszt gazu ok. 117 - 195 zł w zależności od taryfy

 

Rozmawiałem z nimi na temat opłacalności - stwierdzili, że się wycofają ze współpracy z dystrybutorem, bo spotkali się z dość nieprzyjemną sprawą, która nawet miała miejsce w TV. 

 

Dystrybutor znalazł klienta, którego udało się namówić na instalację o mocy 12kW. Klient zainwestował ponad 100 tys. zł na instalację, która jest obecnie bezużyteczna, ponieważ nie może sprzedawać tej energii do ZE. Nie znam szczegółów dlaczego. Czy nie spełnił wymagań technicznych czy też zbyt wysokie koszty wymiany przyłącza. Inwestor czuje się oszukany przez firmę (dystrybutora) i jest załamany, bo zainwestował w zestaw za ponad 100 tys. zł do grzania ciepłej wody.

Ponieważ zestaw był przewidziany do odsprzedaży energii to nawet nie jest wyposażony w akumulatory i z tego powodu nawet nie ma możliwości zaoszczędzić na oświetleniu.

 

Jak widać instalacja fotowoltaiczna o mocy 12kW pozwala raptem pokryć zapotrzebowanie na ciepłą wodę dla 3-4 osobowej rodziny przez cały rok, przy założeniu oszczędzania ciepłej wody.

 

A gdzie ogrzewanie?

 

I co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowieku co ty piszesz

12kW foto to ponad 14MW energi elektrycznej

ja na cały dom wraz z kosztami bytowymi potrzebuję delikatnie ponad 14MW na 430m2 ,obecnie w domu 24st na zewnatrz -5st i sobie pożeram prąd  a juz za poł godziny zaczne mniej żreć bo produkcja ruszy

instalacja fotowoltaiczna  jest bardzo dobrą instalacją ale budowe instalacji sie zaczyna od głowy a nie od kupna sprzetu żeby sąsiadom pokazać

 

a to że do zakładu nie moze sie przyłączyć to zapewne efekt dobrej zmiany i przepisów ktore  spowodowały że woli zeby instalacja byłą nieczynna niz za darmo miałby nadmiar wysyłać do sieci bo ustawa powoduje że nadmiar wysyłąsz za darmo bo to tak zachłanna banda że trzeba kazdego gdzie sie da ograbić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega Plumpi - chyba faktycznie słabo myśli.

 

Moja instalacja 3,3kW pozwoliła mi praktycznie w 100% zbilansować swoje zużycie energii elektrycznej będę musiał zakupić z ZE około 150kWh.

Owszem na chwilę obecną nie grzeje chałupy prądem, jednak w okrsie przejściowym klima chodziła i grzała.

 

Kupić 12kW i nie wiedzieć jakie się ma przyłącze energii elektrycznej to znaczy że ktoś miał wolne 100 koła PLN na wydanie. Bo inaczej tego nazwać nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedewszytkim te 100koła to jest informacja promująca wyzszosc osoby wrod innych bo 12kW to nie wiecej niz 55-60 tys a i taniej sie da z powodzeniem w 45 tys zmiescić

wiec informacje poprzednika zaciągnie prawdopodobnie na targu jedna babie drugie babie .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.