Skocz do zawartości

RafałG

Rekomendowane odpowiedzi

W każdej kotłowni jest sprzęt zwany pogrzebaczem który służy do przegarniania rusztu, ruszt ruchomy ma sens w konstrukcji napędzanej mechanicznie z czasowym załączaniem - tak jak konstrukcje kol guitara.

To że kocioł DS ma wykładzinę z szamotu , prawidłowe doprowadzenie PP i PW - jest ważniejsze niż ruszt mechaniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Sambor i emus oraz inni jak mielibyście zaklasyfikować kotły w pozycji od 1 do 5 to jakie kotły i w jakiej kolejności oraz na którym miejscu umiejscowilibyście tego DS - a

NIestety nie mam nigdzie lokalnie anie jednego z "dakono-budero-junkersa" żebym mógł je obejżeć i "pomacać" żeby na włąsne oczy się przekonać co i jak.

Nad hefem też się zastanawiałem ale gdzie ucho przyłoże słyszę że kłopoty że nie wiadomo co to bedzie i takie tam bla bla.

Seko II N też nigdzie lokalnie nie mam ale widze że zbytniego ptymizmu co do niego nie ma.

Ogniwo (które poleca instalator) odrzuciłem

Zębiec - wygląda oki , choć konstrukcja dość stara.

 

A może kupić jakiegoś sas albo jakieś inne usrojstwo ala dolnego spalania i zastawić szczelinę nad pierwszym wymiennikiem ??

Z drugiej strony skoro kupuje się coś nowego to po co tam od razu łapy pchać i przerabiać.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja lista przebojów DS

1.Dakon - poznany, omówiony , wraz wszystkimi usprawnieniami, tani, dobry dostęp da części, praktycznie bezawaryjny., jedyna wada to ładowanie od góry, jak miałem D32 to żona potrafiła spytać gdzie do tej pralki się proszek sypie a pralka właściwa stała obok ;)

2.Zębiec - stara , dobra konstrukcja

3 - brak

4 - brak

5. brak

6. Hef

7.Ogniwo

8. Seko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce defro ds 20kW kosztuje 3600zł, w Niemczech prawie 2 ty. euro i sprzedawany jako kocioł m.in. do antracytu, węgla kamiennego i koksu, drewna co wy na to?

 

http://www.heizkesse...-Naturzugkessel

http://www.ebay.de/i...=item3a81d38dab

 

Szkoda, że tak mało użytkowników tego kotła. Mimo braku pionowego wymiennika i ruchomego rusztu, defro dałbym na pierwszym miejscu, potem dakon, hef i dopiero dalej zębiec, który ma również poziomy wymiennik i w zasadzie niczym więcej się nie wyróżnia. Defro ma proporcjonalnie do mocy największy wymiennik i zasyp oraz wbudowaną wężownicę, w dakon za to musisz dopłacić. Jeśli rzeczywiście jest jakiś dylemat to moim zdaniem jest tylko jeden defro ds czy dakon dor, wszystkie inne kotły to tylko trochę balchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, w niemieckim defro ds nie ma ceramiki, a to ciekawostka :)

 

http://www.defro-kessel.de/heizkessel/defro-ds-naturzugkessel-holzkessel/\

 

http://www.defro.pl/kotly/defro-ds

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIestety nie mam nigdzie lokalnie anie jednego z "dakono-budero-junkersa" żebym mógł je obejżeć i "pomacać" żeby na włąsne oczy się przekonać co i jak.

 

Poniższy filmik może w niewielkim stopniu, ale przybliży Ci proces użytkowania dakon dor'a, przynajmniej podczas rozpalania.

 

 

 

Pozdrawiam,

H3nio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

W sobotę byłem na targach w Poznaniu i miałem okazję poromawiać z przedstawicielami z Defro oraz z Seko.

Jak to bywa każdy chwalił swoje, ale miałem okazę dotknac pomacać i pooglądać seko II N.

 

Powiem wam że ciężki wybór.

Co do dakonów i innych myślę że są oki.

Seko wyglada dobrze a ja chyba zdecyduję się na tego defro DS.

Może będzie to zły wybór a może i dobry... Okarze się po czasie.

Skoro sprzedaż tych kotłów do niemiec austri jest taka duża to powinno być ok (tak myślę)

Dodatkowo planuję instalację w układzie zamkniętym co ten kocoił mi ułatwi mając już wbudowaną wężownicę schładzającą.

 

Miałem okazje pisać do jednego z użytkowników tego pieca i po półtora roku używania jest nadal zadowolony ....

 

Cięzki temat z tymi kotłami niestety, nie jest to łatwy wybór :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupisz, ocenisz , jak będziesz miał ochotę to zdasz relacje jak się sprawuje?. o defro ds jest mało info i będziesz miał okazje pomóc innym w wyborze. nie tak dawno też wybierałem kociołek to znam ten ból głowy :D . pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się...

Kocioł seko posiada większość z elementów niezbędnych w kotle dolnego spalania.

 

Posiada klapkę powietrza (chyba wtórnego) wyciagałem/oglądałem ją i mam wrażenie że nie pasuje ona szczelnie ... (ale to moje zdanie)

Posiada ruchome ruszto.

podobno ma doprowdzenie powietrza wtórnego (nie widziałem) kocioł który oglądałem miał starownik i dmuchawca.

 

Handlowiec zachwalał długoletnią produkcję tego rodzaju kotłów i mówił o gwarancji 10 lat na spawy, oraz o tym ze choroby wieku dziecięcego mają już za sobą ...

 

Ogólnie wyglądał na solidną konstrukcję która to spełnia większość z wymagań stawianych przed kotłem dolnego spalania.

Nie wiem czy mój opis coś pomógł ale się starałem. A że nie jestem specjalistą to i opis mało konkretny ... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście już widziałem i czytałem.

Jednak przy całym szacunku do pracy przez kol. Juzefa włożonej, akurat w tym opisie spotykamy się z dużą dozą niepewności...

"względnie pewnego", "prawdopodobnie" przy kluczowych informacjach.

Kocioł ten zainteresował mnie (paradoksalnie) wyłącznie ze względu na możliwość palenia górnego.

Mam nieciekawe doświadczenia z zanikaniem ciągu kominowego przy paleniu dolnym w przerobionym na"dolniaka" kotle i niesprzyjających warunkach pogodowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.