Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pierwszy Domek - Pierwszy Kocioł


karoinka20

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Niestety ale w zupełnosci sie nie znam na kotłach

 

Dom 120m2

 

Chcemy dorzucac cos do kotła stosunkowo rzadko 1raz dziennie max...

Prosze pomoc i podac jakis przykład jaki kocioł mozemy wybrac

 

Nie wiem czy na ekogroszek czy na miał, czytałam ze nie warto kupic na jeden rodzaj paliwa tylko na kilka.. czy to prawda?

 

Prosze pokazcie mi pare przykładów, cenowo wyglada to tak ze nie posiadamy zbyt dużo pieniedzy.. ok 4 tysiecy...

kupi się cos w miare dobrego za te pieniądze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Podaj więcej informacji na temat domu tj. Jakie okna, jaka izolacja ścian oraz dachu/stropu. Musimy to wiedzieć, żeby odpowiednio dobrać moc ;)

Następna sprawa to rodzaj paliwa. Trzeba zdecydować się na jeden główny rodzaj paliwa i do tego dobierać kocioł. Nie sugeruj się opiniami, że najlepiej kupić kocioł na wszystko. Jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego :D , taki kocioł nie będzie spalał, żadnego paliwa poprawnie.

Dopisz parametry o których pisałem powyżej i zdecyduj się czym chcesz palić :), wtedy będziemy dalej coś radzić :)

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom jest narazie w stanie surowym, niedlugo wchodzi ekipa i wszystko zaczyna robic...

 

planujemy ocieplic 15cm styripianem, dach pewnie jakas wełna, ale dokladnie jeszcze niw eiem,

okna beda raczej ze średniej półki, za pare dni bede zamawiac.

 

Apropo okien, w kotłowni dawac małe okienko?

 

 

 

na co palic najtaniej?

 

miał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ponownie.

Jeśli chodzi o miał to pewnie będzie najtaniej. Ale musisz się liczyć z jego wadami takimi jak kurz, pył itd. Miał należy też specjalnie przygotować do palenia najlepiej dzień wcześniej. Powinien być wilgotny, więc należy go z umiarem moczyć przed paleniem. Musisz się też liczyć z tym, że jest to wyjątkowo niepewne paliwo i jego jakość nie jest powtarzalna, nawet jak się kupuje bezpośrednio z kopalni (wiem z doświadczenia), nie wspominając już o składach opałowych. Trzeba też mieć na uwadze, że jego zużycie będzie większe niż w przypadku węgla. Miał jest zwykle dużo mniej kaloryczny od węgla poza kilkoma wyjątkami ;), popiołu też będzie więcej.

Kocioł miałowy odpowiednio dobrany powinien wytrzymać na jednym zasypie ok 24h. Dobra mniej więcej nakreśliłem jakie są uroki palenia miałem :D

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trzeba mieć odpowiedniej wielkości skład na miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję kocioł dolnego spalania na grubsze sorty węgla. Moc nie więcej jak 8Kw. Taki kocioł powinien być wyposażony w palnik ceramiczny i dolot powietrza wtórnego, to bardzo ważne elementy, aby proces spalania mógł przebiegać prawidłowo.

Ewentualnie można rozglądnąć się za kotłem górnego spalania tyle, że wiąże się to z pewną małą niedogodnością w obsłudze.Aby palić czysto i ekonomicznie taki kocioł należy rozpalać metodą "od góry" i nie można dokładać do niego opału w czasie palenia. Trzeba zaczekać, aż wypali się cały wsad, wyciągnąć pozostały żar, zasypać węgiel na nowo i wyciągnięty wcześniej żar rozsypać na wierzch zasypu rozpalając tym samym od nowa.

Jeśli powyższe terminy niewiele Ci mówią proponuję zapoznać się ze stroną:

 

http://czysteogrzewanie.pl/

 

Dobrze jest dokładniej poczytać tę stronę przed zakupem kotła.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak nie masz okien i drzwi to bierz coś mocniejszego ~30kW będzie mu "lżej" się pracowało :).

Ja bym uważał z taką ironią, bo ktoś nieobeznany weźmie to na poważnie :)

 

Apropo okien, w kotłowni dawac małe okienko?

Nie tylko okienko, ale przede wszystkim kanał nawiewowy doprowadzający powietrze potrzebne do pracy kotła, który będzie zawsze otwarty. Powinien mieć przekrój zbliżony do przekroju komina, na zewnątrz czerpać powietrze na wysokości 2m, a wpuszczać je do kotłowni tuż przy podłodze. Jeśli taki kanał będzie, to okno nie jest konieczne, ale jeśli chcesz, to można je wstawić.

 

 

Jesteśmy w dziale Kotły podajnikowe, tymczasem wygląda, jakby wypowiadający się myśleli o zasypowcach, a autorka - o podajnikowym.

To może wyjaśnię tę podstawową kwestię. Jeśli mówimy o podajnikowcu, to faktycznie jest lepszy, jeśli potrafi żywić się miałem czy groszkiem gorszej jakości. Ale w granicach 4 tys.zł. takiego się raczej nie znajdzie.

 

Generalnie mówi się o podajnikowcach, że to kotły automatyczne, ale ich sterowanie jest przeważnie dość prymitywne, skoro człowiek musi dobierać jakieś czasy podawania paliwa, czasy przedmuchów itp. cuda, a w dodatku zmieniać to co zmianę paliwa.

 

Kotły prawdziwie automatyczne zaczęły się bodaj od pojawienia się sterownika eCoal i palnika Brucer w kotle Ogniwo Eko Plus. Po nim inne firmy ruszyły poślady i dorównały do poziomu. Tam nie tylko nie trzeba nic grzebać, aby się paliło, ale nawet nie da się zbytnio majstrować w sterowniku, bo jest zrobiony tak, by radzić sobie samemu. A palnik jest specjalnie zaprojektowany do spalania także byle jakiego węgla i miału.

Jest tylko jeden problem. Taki kocioł kosztuje 7 tysięcy.

 

Jeśli natomiast mówimy o kotłach zasypowych, to tutaj faktycznie trzeba się nastawić na jeden rodzaj paliwa: miał, węgiel od groszku wzwyż lub drewno.

 

Piszesz, że nie znasz się, że to pierwszy dom, więc zacznijmy od początku. Czy jesteś zdecydowana na kocioł podajnikowy z jakichś względów, czy też nie wykluczasz na ten moment kotła zasypowego?

 

Różnicę już tłumaczę. Za dobry kocioł podajnikowy przyjdzie te 7 tys. zapłacić, ale potem komfort użytkowania jest jednak nieco wyższy. Raz zasypany podajnik wystarczy nawet na tydzień gdy jest powyżej zera i na dobę, może dwie w większe mrozy. Obsługa sprowadza się do wizyty w kotłowni, wsypania węgla z wora, wyniesienia popiołu (w specjalnej szufladzie), raz na parę tygodni wygaszenia i czyszczenia.

 

Dobry kocioł zasypowy dolnego spalania kupisz w granicach 2,5 tys.zł. Palić w nim można węglem groszkiem i grubszym. Na drewno też się nie obrazi, choć drewna trzeba częściej dorzucać. W najlepszym razie wymaga wizyty raz na dobę. Trzeba dosypać węgla szuflą z wiadra, przerusztować palenisko (przeważnie jest do tego wajcha przy kotle), a potem wybrać popiół szufelką do wiadra. Raz na tydzień-dwa wygaszenie i czyszczenie. Tyle że tutaj potrzebne jest minimalne wyczucie techniczne dla regulacji takiego kotła, aby spalał czysto.

 

Jeśli chodzi o zużycie opału, to ilościowo w obu przypadkach będzie porównywalne, tyle że dobry polski ekogroszek do podajnikowca zależnie od regionu potrafi kosztować nawet 900zł/t. Ale za to można palić miałem.

W kotle zasypowym natomiast da się palić węglem groszkiem/orzechem, który nawet z dala od Śląska nie przekracza raczej 800zł/t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za obszerna wypowiedz, dzisiaj dzwoniła do mnie pewna Pani która zaproponowała kocioł z podajnikiem na rózne paliwo za 4.700zl, jutro ma mi wysłac dokładna specyfikacje kotła

 

Zaproponowała równiez taki standardowy kocioł za 2.700...

 

zobaczymy co jutro mi wysle i podziele się tutaj tymi informacjami.

 

Jeszcze raz dziekuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karoinka20

 

do tak małego domu to niewiele kotłów będzie odpowiednich- większość będzie zbyt duża-zakładm że zapotrzebowanie na ciepło nie przekroczy 50W/m2

ja bym myślał o innym sposobie ogrzania niż kocioł na paliwa stałe.

będzie bezobsługowo i porównywalnie kosztowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

Dom 120m2

 

Chcemy dorzucac cos do kotła stosunkowo rzadko 1raz dziennie max...

Prosze pomoc i podac jakis przykład jaki kocioł mozemy wybrac

 

Nie wiem czy na ekogroszek czy na miał, czytałam ze nie warto kupic na jeden rodzaj paliwa tylko na kilka.. czy to prawda?

 

Prosze pokazcie mi pare przykładów, cenowo wyglada to tak ze nie posiadamy zbyt dużo pieniedzy.. ok 4 tysiecy...

kupi się cos w miare dobrego za te pieniądze?

 

Żeby dobrze dopasować kocioł sama informacja o powierzchni budynku to za mało, niezbędne są też dodatkowe informacje (jaka jest kubatura budynku?, czy jest to budynek parterowy/piętrowy?), no i ważną informacją jest rodzaj paliwa, na jaki chcecie postawić (od tego zależy wybór typu kotła jak również jego stałopalność). Jeśli chodzi o dobre kotły w rozsądnej cenie (bo rozumiem, że czegoś takiego szukacie) to takie oferuje Galmet. Mogę Wam polecić 2 modele:

 

-przy paleniu węglem np. kocioł KWR 17 kW;

- przy paleniu miałem np. kocioł KWRUZ 17 KW.

 

Jeśli chodzi o okno w kotłowni - nie jest ono wymagane, ale nie można zapomnieć o wentylacji nawiewno- wywiewnej w kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.